Temat: Leczenie stopy cukrzycowej w Warszawie/Poznaniu

Witam,

mojemu rodzinnemu cukierkowi (typ pierwszy, lat 54, diagnoza w wieku 18)grozi amputacja dużego palca stopy: opanowano zapalenie tkanek miękkich, kość się rozleciała i z palca się sączy - walczymy od trzech miesięcy i obecnie stan, zdaniem lekarza prowadzącego jest taki, że "gorzej nie jest, poprawy brak, w lutym trzeba się ostatecznie zdecydować".

Trochę nas zmroziło, bo chociaż mamy duże zaufanie do lekarza, to niekoniecznie sprawdza się w Trójmieście dostęp do dodatkowych metod leczenia, np. terapii próżniowej.

Amputację traktujemy jako ostateczność i chcemy wykorzystać wszelkie możliwe opcje leczenia.

Zastanawiam się nad sytuacją w innych ośrodkach, szczególnie w Warszawie lub Poznaniu: będę bardzo wdzięczna za opinie osób, które miały z nimi bezpośrednie doświadczenia. Gdzie Waszym zdaniem warto w pierwszej kolejności spróbować?

Z góry dziękuję i pozdrawiam