Marcin T. Inżynier, grafik
Temat: Projekt "Mashed in Plastic: The David Lynch Mash-Up"
Jeśli ktoś ma ochotę posłuchać i obejrzeć Davida Lyncha zmieszanego (i wstrząśnietego;), to polecam projekt zwany Mashed in Plastic: The David Lynch Mash-Up Album, który ostatnio wygrzebałem w sieci.Otóż idea jest prosta. Ostatnimi czasy w muzyce są bardzo popularne tzw. mash-up'y. Bierze się dwa utwory (lub więcej) kompletnie różnych wykonawców i łączy w jedną całość tak, że brzmi to jak "oryginalna" piosenka. Bo czasami wokal z jednego utworu pasuje do podkładu melodycznego drugiego i jak się sprytnie połączy np. nieznane utwory, to można się nie zorientować, że to tzw. mash-up ;) Powstają więc i perełki, są też i naciągane mash-up'y. Muzyczni konserwatysi zwykle nie dają rady przy słuchaniu np. Lady Gagi i Pink Floyda ;) A wracjąc do DL...
Muzyka z filmów Lyncha oraz inna muzyka zostały poddane takiemu zmieszaniu przez 1086 Productions. Pobawiono się również obrazem filmowym, gdzie wrzucono sceny z filmów Lyncha w formie klipów i powstało takie jakby "The Best of Lynch". Można więc sobie przy tym powspominać ulubionych bohaterów, sceny i melodie (w oczekiwaniu na nowe projekty DL)