Emil S.

Emil S. Król, poszukiwacz
przygod, dawca...

Temat: Uwielbiam....

Edyta Stępniewska:
ja tu myślałam ze wreszcie jakiś jeden pogodzony z niemożliwośćią dogodzenia wszystkim a tu prosze od kawy z ogniska po kolację przy świecach

full serwis zeby tylko możliwie każdemu babskiemu oczekiwaniu sprostać zamiast się skupić na jakimś jednym :(
To nie w tym rzecz - uwazam, ze po prostu wystarczy iz jestem w miare normalny i potrafie sie odnalezc w roznych sytuacjach. Nic na sile, nic za wszelka cene. Jestem wrogiem wszelakich sztucznosci i kreacji.
Ola D.

Ola D.
Kuchnia+/Domo+/Plane
te+

Temat: Uwielbiam....

GL świruje i dubluje wpisyOla D. edytował(a) ten post dnia 06.02.08 o godzinie 12:25
Grzegorz Falkowski

Grzegorz Falkowski Właściciel Firmy

Temat: Uwielbiam....

Ja o koniu mówiłem..... servis to kowal!
podkowy servisowałem ehh!

konto usunięte

Temat: Uwielbiam....

Emil Szwed:
To nie w tym rzecz - uwazam, ze po prostu wystarczy iz jestem w miare normalny i potrafie sie odnalezc w roznych sytuacjach. Nic na sile, nic za wszelka cene. Jestem wrogiem wszelakich sztucznosci i kreacji.
ja tylko się zastanawiam po co się do swiec naginać jak se można "buszmenkę" na kawę z ogniska przygadać i sobie z taka buszmenką bez świec funkcjonowaćEdyta Stępniewska edytował(a) ten post dnia 06.02.08 o godzinie 12:25
Ola D.

Ola D.
Kuchnia+/Domo+/Plane
te+

Temat: Uwielbiam....

Edyta Stępniewska:
ja tylko się zastanawiam po co się do swiec naginać jak se można "buszmenkę" na kawę z ogniska przygadać i sobie z taka buszmenką bez świec funkcjonować


dla urozmaicenia i aby rutyny uniknąć :)
Emil S.

Emil S. Król, poszukiwacz
przygod, dawca...

Temat: Uwielbiam....

Edyta Stępniewska:
ja tylko się zastanawiam po co się do swiec naginać jak se można "buszmenkę" na kawę z ogniska przygadać i sobie z taka buszmenką bez świec funkcjonowaćEdyta Stępniewska edytował(a) ten post dnia 06.02.08 o godzinie 12:25
nie potrzeba "buszmenki" :) taki wieczor to romantyzm "full wypas" :) dla tych "niebuszmenek"

konto usunięte

Temat: Uwielbiam....

Ola D.:
Edyta Stępniewska:
ja tylko się zastanawiam po co się do swiec naginać jak se można "buszmenkę" na kawę z ogniska przygadać i sobie z taka buszmenką bez świec funkcjonować


dla urozmaicenia i aby rutyny uniknąć :)
sie mi zawsze zdawało że to tak się trzeba dobrać żeby ta "rutyna" przyjemnością była a nie co dzień nowych doznań szukać zeby z nudów nie zdechnąć
Ola D.

Ola D.
Kuchnia+/Domo+/Plane
te+

Temat: Uwielbiam....

Edyta Stępniewska:


dla urozmaicenia i aby rutyny uniknąć :)
sie mi zawsze zdawało że to tak się trzeba dobrać żeby ta "rutyna" przyjemnością była a nie co dzień nowych doznań szukać zeby z nudów nie zdechnąć

ŚWIĘTE SŁOWA, EDIT!.

A nie, jak mi to kiedyś tłumaczył kolega "- wiesz, bo gierki są fajne i potrzebne, żeby się sobą nie znudzić".

Cofam nieprzemyślane słowa moje.
Emil S.

Emil S. Król, poszukiwacz
przygod, dawca...

Temat: Uwielbiam....

Sorki, ale czy dla Was kolacje przy swiecach to rutyna?
Grzegorz T.

Grzegorz T. SNAFU. Szara
eminencja ;)

Temat: Uwielbiam....

Ola D.:
Grzegorz Talaśka:
hmmm a czy nie byłoby tak że jakbym miał mustanaga to stanowiłoby to dowód że posiadam pewien kompleks nazwijmy go mniejszości;-)?

a czy to, że go nie posiadasz, wprost wskazuje na to, że i kompleksu nie masz?
nie wskazuje:-Dmoge nie mieć mustanga z przyczy finansowych. No bo kompleks moge miec zupełnie za darmo:-DDDDDD

konto usunięte

Temat: Uwielbiam....

Emil Szwed:
Sorki, ale czy dla Was kolacje przy swiecach to rutyna?
Imiliku łyknij se kawy z ogniska bo jakieś od czapy te pytania zadajesz :P
Ola D.

Ola D.
Kuchnia+/Domo+/Plane
te+

Temat: Uwielbiam....

Grzegorz Talaśka:

a czy to, że go nie posiadasz, wprost wskazuje na to, że i kompleksu nie masz?
nie wskazuje:-Dmoge nie mieć mustanga z przyczy finansowych. No bo kompleks moge miec zupełnie za darmo:-DDDDDD

:DDDD
na całe szczęście poczucie humoru, choć bezcenne, za darmo w dużej ilości dostałeś ;)
Ola D.

Ola D.
Kuchnia+/Domo+/Plane
te+

Temat: Uwielbiam....

Emil Szwed:
Sorki, ale czy dla Was kolacje przy swiecach to rutyna?

Emil, a Ty masz tam prąd?
Czy to dla Ciebie każda kolacja jest przy świecach?

Zresztą - nie wiesz, że dziewczyny w obecnych czasach nie jadają kolacji???? ;DDD
Grzegorz T.

Grzegorz T. SNAFU. Szara
eminencja ;)

Temat: Uwielbiam....

Ola D.:
Grzegorz Talaśka:

a czy to, że go nie posiadasz, wprost wskazuje na to, że i kompleksu nie masz?
nie wskazuje:-Dmoge nie mieć mustanga z przyczy finansowych. No bo kompleks moge miec zupełnie za darmo:-DDDDDD

:DDDD
na całe szczęście poczucie humoru, choć bezcenne, za darmo w dużej ilości dostałeś ;)
stałem w tej kolejce a nie po centymetry:-DDDDDDDDDDDDD

konto usunięte

Temat: Uwielbiam....

Ola????? to znaczy ze jak ja jadam niemal wyłaćznie kolacje to ze jestem facet ?????!!!!
Ola D.

Ola D.
Kuchnia+/Domo+/Plane
te+

Temat: Uwielbiam....

Edyta Stępniewska:
Ola????? to znaczy ze jak ja jadam niemal wyłaćznie kolacje to ze jestem facet ?????!!!!

nieeeeee....:)
Ty widać jesteś kobita, co się głupotami i dietami nie przejmuje.

A chociaż... kto Cię tam wie?!
Paweł B.

Paweł B. radość w pracy z
pracy

Temat: Uwielbiam....

Ola D.:
Emil Szwed:
Sorki, ale czy dla Was kolacje przy swiecach to rutyna?

Emil, a Ty masz tam prąd?
Czy to dla Ciebie każda kolacja jest przy świecach?

Zresztą - nie wiesz, że dziewczyny w obecnych czasach nie jadają kolacji???? ;DDD

no a wczoraj pisałaś o tym że chcesz faceta prawdziwego mężczyznę, a dziś piszesz że nie jadasz kolacji:)))))) no nie głupiej Ola proszę Cię :) zjadasz kolację a potem możesz spalać kalorie :))) no mam Ci pisać?? oczywistości??
Ola D.

Ola D.
Kuchnia+/Domo+/Plane
te+

Temat: Uwielbiam....

Paweł Bajda:

no a wczoraj pisałaś o tym że chcesz faceta prawdziwego mężczyznę, a dziś piszesz że nie jadasz kolacji:)))))) no nie głupiej Ola proszę Cię :) zjadasz kolację a potem możesz spalać kalorie :))) no mam Ci pisać?? oczywistości??

Ależ ja jadam kolacje! Ja w ogóle jadam i to może bardziej niż powinnam :).
Żeby było co spalać.

Nie przejmuję się dietami. Co najwyżej takimi na zdrowie, o ile zachodzi potrzeba.
Paweł B.

Paweł B. radość w pracy z
pracy

Temat: Uwielbiam....

Ola D.:
Paweł Bajda:

no a wczoraj pisałaś o tym że chcesz faceta prawdziwego mężczyznę, a dziś piszesz że nie jadasz kolacji:)))))) no nie głupiej Ola proszę Cię :) zjadasz kolację a potem możesz spalać kalorie :))) no mam Ci pisać?? oczywistości??

Ależ ja jadam kolacje! Ja w ogóle jadam i to może bardziej niż powinnam :).
Żeby było co spalać.

Nie przejmuję się dietami. Co najwyżej takimi na zdrowie, o ile zachodzi potrzeba.

no to bardzo dobrze :)))) bo już myślałem że sie głodzisz :)
Wojciech B.

Wojciech B. Wolny, szukający

Temat: Uwielbiam....

Ola D.:
to jeszcze ja coś powiem, skoro niejako dyskusję wywołałam.
W prostych żołnierskich słowach, jako że niekształcona jestem.

Pisząc o atrapach miałam na myśli wyłącznie te, które do tej pory spotkałam i poznałam. Pana nie miałam okazji poznać, więc o panu nie pisałam. A że tak, a nie inaczej pan zareagowałeś, to już zupełnie inna kwestia - dla psychologów raczej, niż dla niewykształconej baby.

Ja ponadto starej daty jestem i staroświecka w związku z tym, i lubię, jak kobieta jest kobietą, a nie kobietonem, a mężczyzna rycerskim mężczyzną, a nie wypindrzoną babą.
Tak było kiedyś i tak mi się podoba. Wtedy kobiety nie pracowały na mężczyzn, którzy nie zajmowali się głównie rozterkami duchowymi i narzekaniem na niegodziwego szefa i nieuczciwie zarobioną przez kolegę fortunę, tylko jakąś konkretną robotą.

I mogę gotować i sprzątać, i sweter i skarpety na drutach bądź szydełkiem zrobić, bo umiem; i mogę podzielić się tymi obowiązkami z mężczyzną, gdyby chciał.

A skąd panu przyszło do głowy, że ja o takich "kobietach" myślałam pisząc to, co napisałam o mężczyznach - to nijak pojąć nie mogę. Za to wiele z cech i zachowań, które tak barwnie pan opisałeś, chętnie u mężczyzny właśnie znajduję :).

I w ogóle nie mogę się pozbyć wrażenia, że całe to pisanie ma na celu głównie pobawienie się formą, co nie jest samo w sobie niczym złym, dopóki nie prowadzi do przerostu tejże nad treścią....
A jak mężczyzna wypindrzony jest i rozterki duchowe posiada, ale ugotuje (no, oby nie stało się to rutyną!), sprzątnie, komplement miły walnie, ze schodów zniesie, w gwiazdy popatrzy, języków się nauczy i jeszcze tyle zarabia (właśnie, to nie do nas, mężczyzn, pretensje, że zarobki takie, że siebie i kobiety utrzymać nie sposób), że ona tylko zachcianki swe spełnić może, to co???Wojciech B. edytował(a) ten post dnia 06.02.08 o godzinie 17:46

Następna dyskusja:

Uwielbiam sluchac...




Wyślij zaproszenie do