Temat: Valisere

Anna G.:

nie zryj tyle antybiotykow, przestaniesz spadac z krzesla? - to propozycja na dobry poczatek :)

No proszę, różnych rzeczy się spodziewałam, ale nie odpowiedzi na poziomie dzieciaków z podwórka. Jaki to człowiek naiwny.
Anna G.

Anna G. Common Sense

Temat: Valisere

Małgorzata S.:
Anna G.:

nie zryj tyle antybiotykow, przestaniesz spadac z krzesla? - to propozycja na dobry poczatek :)

No proszę, różnych rzeczy się spodziewałam, ale nie odpowiedzi na poziomie dzieciaków z podwórka. Jaki to człowiek naiwny.


swoja wypowiedz dostosowałam do Twojej i... poległam, ale takie sytuacje juz dawno zostały opisane w kanonie przysłow :)
Agnieszka C.

Agnieszka C. Projektant aplikacji

Temat: Valisere

Anna G.:
w kolekcjach Valisere sa modele nawet w rozmiarach 75F. nie precyzujesz ile ponad 99 cm, ale 75 i 99 spokojnie pomiesci wymieniany wyzej przeze mnie model. bielizne bezwzglednie nalezy mierzyc. chetnie odpowiem na konkretne pytania w sprawie tej marki :).

"Nawet 75" - powiedziałabym, że zabrzmiało to nieco śmiesznie - niczym wyobrażenie w które niektórzy wierzą: A-małe, B-średnie, D-duże, F-mutant.. - dla niewtajemniczonych - 60F to biust odpowiadający wyobrażeniu małego biustu, takiego statystycznego "A"...

Nie jestem mutantem, a zgodnie z tym "nawet 75F" tak powinnam się poczuć... Pod biustem 66cm, w biuście ok 106cm, i są firmy, które mają na tyle szeroką rozmiarówkę, że znajduję coś dla siebie, zarówno ja, jak i kobiety mające znacznie większy biust niż mój.

W rozmiarówkę Valisere nie mieści się nawet moja mama, wyglądająca zupełnie przeciętnie, nosząca konfekcyjne 38, więc nie można powiedzieć, aby ta rozmiarówka była w jakikolwiek dostosowana do większych biustów. (Uwaga: większych biustów, nie bardziej puszystych kobiet, a to zupełnie co innego, jest różnica, czy ma się 100cm w biuście przy obwodzie pod biustem 65cm, a przy obwodzie 80cm)
Anna G.

Anna G. Common Sense

Temat: Valisere

Agnieszka P.:
"Nawet 75" - powiedziałabym, że zabrzmiało to nieco śmiesznie
śmiejmy się więc :)
Agnieszka C.

Agnieszka C. Projektant aplikacji

Temat: Valisere

Anna G.:
Agnieszka P.:
"Nawet 75" - powiedziałabym, że zabrzmiało to nieco śmiesznie
śmiejmy się więc :)

Oczywiście. Jako że są firmy, które nie zapominają o rzeszach kobiet jak my, i szyją na nie biustonosze.
To nie my musimy się dostosować do rozmiarówki firmy i chodzić w niewygodnych biustonoszach, a forma powinna być dla klientek. A skoro firma oczekuje, że to my się dostosujemy, bo biustonosze są ładne, to pozostaje na oglądaniu tych biustonoszy poprzestać. ;-)
Marcin O.

Marcin O. Urzędnik

Temat: Valisere

Rozumiem zatem, że Valisere to firma szyjąca bieliznę wyłącznie dla modelek o standardowych szczupłych/chudych sylwetkach w dodatku bez biustu.
Szkoda, bo kolekcje na prawdę przyciagają oko, ale tak jak powiedziała Agnieszka pozostaje nam je tylko podziwiać.

Temat: Valisere

Anna G.:
Małgorzata S.:
Anna G.:

nie zryj tyle antybiotykow, przestaniesz spadac z krzesla? - to propozycja na dobry poczatek :)

No proszę, różnych rzeczy się spodziewałam, ale nie odpowiedzi na poziomie dzieciaków z podwórka. Jaki to człowiek naiwny.


swoja wypowiedz dostosowałam do Twojej i... poległam, ale takie sytuacje juz dawno zostały opisane w kanonie przysłow :)

Tak? To bądź łaskawa wskazać, w której wypowiedzi potraktowałam Cię argumentem ad personam.

Jak widać, "nawet 75F" rozbawiło nie tylko mnie.Małgorzata S. edytował(a) ten post dnia 06.08.08 o godzinie 14:40
Anna G.

Anna G. Common Sense

Temat: Valisere

Marcin Otrębski:
Rozumiem zatem, że Valisere to firma szyjąca bieliznę wyłącznie dla modelek o standardowych szczupłych/chudych sylwetkach w dodatku bez biustu.
Szkoda, bo kolekcje na prawdę przyciagają oko, ale tak jak powiedziała Agnieszka pozostaje nam je tylko podziwiać.


Nie Marcinie

to nie jest prawda
Anna G.

Anna G. Common Sense

Temat: Valisere

Małgorzata S.:
Anna G.:
Małgorzata S.:
Anna G.:

nie zryj tyle antybiotykow, przestaniesz spadac z krzesla? - to propozycja na dobry poczatek :)

No proszę, różnych rzeczy się spodziewałam, ale nie odpowiedzi na poziomie dzieciaków z podwórka. Jaki to człowiek naiwny.


swoja wypowiedz dostosowałam do Twojej i... poległam, ale takie sytuacje juz dawno zostały opisane w kanonie przysłow :)

Tak? To bądź łaskawa wskazać, w której wypowiedzi potraktowałam Cię argumentem ad personam.

Jak widać, "nawet 75F" rozbawiło nie tylko mnie.Małgorzata S. edytował(a) ten post dnia 06.08.08 o godzinie 14:40

pozwolisz, ze nie bede jednak komentowala...

Temat: Valisere

Trochę spóźniona refleksja.
Anna G.

Anna G. Common Sense

Temat: Valisere

Małgorzata S.:
Trochę spóźniona refleksja.


Nie załamuj sie, pocwiczysz troche i bedzie dobrze :)

Temat: Valisere

A jednak komentujesz. Cóż za konsekwencja.

Dziwnych adwokatów mają "małomiseczkowe" firmy.
Anna G.

Anna G. Common Sense

Temat: Valisere

:)))))))))))))))))))))))

konto usunięte

Temat: Valisere

Marcin Otrębski:
Rozumiem zatem, że Valisere to firma szyjąca bieliznę wyłącznie dla modelek o standardowych szczupłych/chudych sylwetkach w dodatku bez biustu.
Szkoda, bo kolekcje na prawdę przyciagają oko, ale tak jak powiedziała Agnieszka pozostaje nam je tylko podziwiać.
Zle rozumiesz to, co probujemy ci z Malgorzata wytlumaczyc: obwod 75 NIE JEST dla drobnych kobiet. Dla nich jest 55, 60. 75 jest dla kogos, kto ma pod biustem ok 80-85 czyli "modelkowo" szczuply nie jest. A kazdy biust jest wyjatkowy i zasluguje na troske (i dobrze dobrany biustonosz), nawet ten najmniejszy. Wypowiadanie sie o kims, ze jest "bez biustu" jest troche nie na miejscu. Jakos kobiety nie garna sie tak odwaznie do tak ostrej oceny mniej wyposazonych panow...(to tak a propos).Justyna H. edytował(a) ten post dnia 07.08.08 o godzinie 15:33
Joanna Nowak

Joanna Nowak Logistyk, ZSE-U

Temat: Valisere

Justyna H.:
Marcin Otrębski:
Rozumiem zatem, że Valisere to firma szyjąca bieliznę wyłącznie dla modelek o standardowych szczupłych/chudych sylwetkach w dodatku bez biustu.
Szkoda, bo kolekcje na prawdę przyciagają oko, ale tak jak powiedziała Agnieszka pozostaje nam je tylko podziwiać.
Zle rozumiesz to, co probujemy ci z Malgorzata wytlumaczyc: obwod 75 NIE JEST dla drobnych kobiet. Dla nich jest 55, 60. 75 jest dla kogos, kto ma pod biustem ok 80-85 czyli "modelkowo" szczuply nie jest. A kazdy biust jest wyjatkowy i zasluguje na troske (i dobrze
dobrany biustonosz), nawet ten najmniejszy. Wypowiadanie sie o kims, ze jest "bez biustu" jest troche nie na miejscu. Jakos kobiety nie garna sie tak odwaznie do tak ostrej oceny mniej wyposazonych panow...(to tak a propos).Justyna H. edytował(a) ten post dnia 07.08.08 o godzinie 15:33


powiem tak... strasznie ktoś namieszał w Waszych główkach skoro odważnie twierdzicie że biustonosz o rozmiarze 75 jest dla kobiet które mają pod biustem 80 - 85

nie wiem - i zaznaczam - NIE CHCE WIEDZIEĆ w jakich firmach wyszukujecie biustonosze.. -to nie czas na reklamę- ale najwyraźniej was okłamują i powodują że z góry zakładacie że firma która w ofercie nie ma rozmiaru z cyferkami 55 lub 65 jest ZŁA!! nie pamięta o nas biuściastych - wiec jest zła..

Producent który wszywa w biustonosz metke z napisem 55 najwyraźniej nigdy nie przeprowadzał testu materiału z jakiego jest on wykonany. Nigdy nie sprawdzał tego jak bardzo może się rozciągnąć. Długość biustonosza został zmierzony metrem i tyle wpisano na metke - widać więc totalny brak profesjonalizmu. NIGDY!!! powtarzam NIGDY nie spotkałam kobiety która miałaby pod biustem 55 cm (mój brat ma 60 cm w udzie - nie wyobrażam sobie żeby dorosła kobieta mogłaby być tak chuuuda.. chyba ze wycięła sobie żebra) U szanujących się producentów jasnym jest że rozmiar na metce odpowiada faktycznemu, zmierzonemu metrem obwodowi pod biustem klientki zachowując 2-3 cm tolerancję ( stąd też możliwa trójstopniowa regulacja z tyłu żeby go idealnie dopasować ), przy czym faktyczna długość takiego biustonosza zawsze jest odpowiednio krótsza - to że na metce widnieje 75 w żadnym wypadku nie oznacza że sam biustonosz tez ma 75 cm długości!! ma około 67cm, gdyż zawsze brane są pod uwagę właściwości materiału z jakiego są wykonane - inaczej zachowa się koronka, inaczej jednolity elastan z poliamidem a jeszcze inaczej bawełna. Gdyby zrobić biustonosz z płótna które sie nie rozciąga może faktycznie musiałby mieć wtedy długość 75 cm - inaczej nie sposób byłoby go zalożyć.

Podsumowując - to że jedna firma napisała na metce 55 i stała się czyimś ideałem nie oznacza że pozostałe muszą być dyskredytowane tylko dlatego że myślą perspektywicznie i dostosowują poszczególne modele w zależności od właściwości materiałów z jakich są wykonane. Nastawienie pt. - "pytam w sklepie o 55 JJ - jak mówią że nie ma to wychodzę" , do niczego Was nie zaprowadzi... możecie jedynie dalej tutaj narzekać.. czasami warto poświęcić te kilka chwil i przymierzyć , a nie podchodzić do sprawy mechanicznie z klapkami na oczach.

P.S. już się cieszę na bluzgi ze strony dyżurnej antybiotykożerczyni :P

Pozdrawiam
Agnieszka C.

Agnieszka C. Projektant aplikacji

Temat: Valisere

Joanna Bugdoł:

NIGDY!!! powtarzam NIGDY nie spotkałam kobiety która miałaby pod biustem 55 cm (mój brat ma 60 cm w udzie - nie wyobrażam sobie żeby dorosła kobieta mogłaby być tak chuuuda.. chyba ze wycięła sobie żebra)

Witam niedowiarka - jak widać mało kobiet spotkałaś... ja niedawno miałam dokładnie 62cm pod biustem. Nie wycięłam sobie żeber, nie jestem chuda (ważę prawie 60kg przy 168cm), po prostu mam drobną budowę, i tyle.
Ale znam osoby drobniejsze ode mnie - wystarczy, że dziewczyna przy moich proporcjach jest ciut niższa, i ma takie same proporcje wysokości do szerokości... - koleżanka ma obwód pod biustem 59cm, a też wygląda zupełnie normalnie, choć ma niecały 1.6m wzrostu...

Jak widać jest sporo kobiet, które mają rzeczywiste ~60cm
U szanujących się producentów jasnym jest że rozmiar na metce odpowiada faktycznemu, zmierzonemu metrem obwodowi pod biustem klientki zachowując 2-3 cm tolerancję ( stąd też możliwa trójstopniowa regulacja z tyłu żeby go idealnie dopasować ), przy czym faktyczna długość takiego biustonosza zawsze jest odpowiednio krótsza - to że na metce widnieje 75 w żadnym wypadku nie oznacza że sam biustonosz tez ma 75 cm długości!! ma około 67cm, gdyż zawsze brane są pod uwagę właściwości materiału z jakiego są wykonane - inaczej zachowa się koronka, inaczej jednolity elastan z poliamidem a jeszcze inaczej bawełna. Gdyby zrobić biustonosz z płótna które sie nie rozciąga może faktycznie musiałby mieć wtedy długość 75 cm - inaczej nie sposób byłoby go zalożyć.

Co masz na myśli mówiąc "szanujących się producentów"?
Bo moim zdaniem ta teoria jest bardzo dobra, ale niestety z marnym odzwierciedleniem w rzeczywistości...

konto usunięte

Temat: Valisere

nie wiem - i zaznaczam - NIE CHCE WIEDZIEĆ w jakich firmach wyszukujecie biustonosze.. -to nie czas na reklamę- ale najwyraźniej was okłamują i powodują że z góry zakładacie że firma która w ofercie nie ma rozmiaru z cyferkami 55 lub 65 jest ZŁA!! nie pamięta o nas biuściastych - wiec jest zła..
>
Weź jakikolwiek swój biustonosz. Zmierz go rozłożonego na stole. Teraz uczciwie go rozciągnij i zmierz jeszcze raz. I co? Jaki jest wynik? Uczciwie go rozciągnij - obwód biustonosza ma podtrzymywać biust, więc musi być ciasny (jeśli możesz odciągnąć z tyłu obwód na więcej niż dwa palce, to jest za luźny). I nie firmy produkujące biustonosze o tym mówią, a sklepy, które mają usługi bra-fittingu. Mogę podać linka do odpowiednich filmików szkoleniowych dla klientek.
A jak fiszbiny z przodu? Leżą płasko na mostku, czy może odstają?
Producent który wszywa w biustonosz metke z napisem 55 najwyraźniej nigdy nie przeprowadzał testu materiału z jakiego jest on wykonany. Nigdy nie sprawdzał tego jak bardzo może się rozciągnąć. Długość biustonosza został zmierzony metrem i tyle wpisano na metke - widać więc totalny brak profesjonalizmu.

Tak, kiedyś też miałam taki sen... A potem się obudziłam z krzykiem :) Niestety, ale prawda jest taka, że producenci w przeważającej większości nie sprawdzają rozciągliwości materiału - patrz test powyżej.
NIGDY!!! powtarzam NIGDY nie spotkałam kobiety która miałaby pod biustem 55 cm (mój brat ma 60 cm w udzie - nie wyobrażam sobie żeby dorosła kobieta mogłaby być tak chuuuda.. chyba ze wycięła sobie żebra)

Ja znam sporo takich kobiet.
U szanujących się producentów jasnym jest że rozmiar na metce odpowiada faktycznemu, zmierzonemu metrem obwodowi pod biustem klientki zachowując 2-3 cm tolerancję ( stąd też możliwa trójstopniowa regulacja z tyłu żeby go idealnie dopasować ),
Trzystopniowa regulacja jest po to, żeby w miarę rozciągania się materiału móc przepinać stanik na kolejne haftki, aby nadal zapewniał dobre podtrzymanie biustu. Materiały rozciągają się podczas noszenia. 2-3cm tolerancji to za mało.

przy czym faktyczna długość takiego biustonosza zawsze jest odpowiednio krótsza - to że na metce widnieje 75 w żadnym wypadku nie oznacza że sam biustonosz tez ma 75 cm długości!! ma około 67cm, gdyż zawsze brane są pod uwagę właściwości materiału z jakiego są wykonane

Czyli mamy rację twierdząc, że biustonosz 75 jest na kobiety które mają "pod" 80-85? Analogicznie do twojej wypowiedzi? Bo ze świeczką szukać firmy, która szyje 67cm obwody i opisuje je 75. Jeśli jakąś znasz, to podziel się tą tajemną wiedzą.

Podsumowując - to że jedna firma napisała na metce 55 i stała się czyimś ideałem nie oznacza że pozostałe muszą być dyskredytowane tylko dlatego że myślą perspektywicznie i dostosowują poszczególne modele w zależności od właściwości materiałów z jakich są wykonane.
To podaj mi nazwę jednej firmy, która szyje biustonosze tak, żeby 75 pasowało na 75. I jeszcze, żeby miały miseczki większe niż C.
Nastawienie pt. - "pytam w sklepie o 55 JJ - jak mówią że nie ma to wychodzę"
Hmm tak. A jak wchodzę do sklepu i nie ma mojego rozmiaru dżinsów 30/32 to biore 34/34, a co tam, przecież to to samo.
Jeśli ktoś lubi wyrzucać pieniądze na niedopasowaną bieliznę, to przecież na siłę nie przekonam, jaka jest różnica po ubraniu dobrze dobranego biustonosza i jak się wtedy poprawia wygląd i stan biustu. Ja nie kupuję niedopasowanych ubrań i bardzo żałuję, że przez lata kupowałam niedobrane biustonosze.
, do niczego Was nie zaprowadzi... możecie jedynie dalej tutaj narzekać.. czasami warto poświęcić te kilka chwil i przymierzyć , a nie podchodzić do sprawy mechanicznie z klapkami na oczach.

Hmm... no właśnie chyba chodzi o niemechaniczne podejście do sprawy i wykroczenie poza ramy 75B- duże, C- ogromne, D- wieeeeelkieee
Jest jeszcze mnóstwo innych rozmiarów i ograniczanie się do tego, co nam proponują sklepy i próbują wmówić producenci to jednak ograniczanie sobie wyboru. A dlaczego rozmiar 55JJ jest gorszy niż 75C? To jest jakiś szczególny rozmiar, który należy wyśmiać, bo takiego rozmiaru to nie ma? Bo nie rozumiem.Justyna H. edytował(a) ten post dnia 10.08.08 o godzinie 16:49
Monika Jaskulska

Monika Jaskulska księgowa, HBK
Business Service Sp.
z o.o.

Temat: Valisere

Hmm,z ciekawości zajrzałam na ten wątek, bo w piątek kupiłam sobie komplet bielizny Valisere, w rozmiarze 75D. Prawdę mówiąc nie wiem dokładnie ile mam w biuście, a ile pod... Jeżeli coś mi się podoba, to przymierzam :)
Bielizna leży idealnie :)
Jest bardzo seksowna, niebanalna i powoduje błysk w oku nie tylko moim.
Stanik, majteczki i podwiązka sprawiły ze mój facet oszalał.
I o to mi chodziło :)
Joanna Nowak

Joanna Nowak Logistyk, ZSE-U

Temat: Valisere

Monika Jaskulska:
Hmm,z ciekawości zajrzałam na ten wątek, bo w piątek kupiłam sobie komplet bielizny Valisere, w rozmiarze 75D. Prawdę mówiąc nie wiem dokładnie ile mam w biuście, a ile pod... Jeżeli coś mi się podoba, to przymierzam :)
Bielizna leży idealnie :)
Jest bardzo seksowna, niebanalna i powoduje błysk w oku nie tylko moim.
Stanik, majteczki i podwiązka sprawiły ze mój facet oszalał.
I o to mi chodziło :)

Bo tak właśnie działa Valisere - jest BOSKI :) kto nosi - ten wie :)

P.S I chwała Ci za tak życiowe podejście do kwestii bielizny ! nie boisz się przymierzać mimo tego co jest napisane na metce :) i uprzedzając fakty - nie wmawiajcie mi że agituję do kupowania bielizny "na oko" i konieczności przemierzenia połowy sklepowego asortymentu. Czasami warto się przełamać i zmierzyć biustonosz mimo że nie napisali na nim np. 60 L .

Jeszcze raz gratuluje wyboru Moniko
Pozdrawiam :)

Temat: Valisere

Mamy rozumieć, ze nie ma co zwracać uwagi na metki, bo Valisere przyszywa je do staników zupełnie przypadkowo?
Czy raczej, że osoba mająca 83cm w biuście nie powinna rezygnować z przymierzenia stanika uszytego na 99cm w biuście - a nuż jakimś cudem BOSKIM okaże się dobry?

Nie wiem, kto powiedział ci, że my nie mierzymy bielizny i że jesteśmy ślepo przywiązane do jednego, jedynie słusznego rozmiaru, ale naopowiadał ci bzdur.

To by było na tyle, jeśli chodzi o nocne bluzgi. Mam nadzieję, że jesteś ukontentowana.

Następna dyskusja:

Bielizna francuska Valisere




Wyślij zaproszenie do