Bartłomiej
Wiśniewski
Car Fleet and
Telecomunication
Manager
nie jest to temat, którym można się chwalić i jedyna rzecz jakiej chyba nie zazdroszczą nam niebiegający - odciski, problemy z paznokciami itp.
Czy jest to rzecz na jaką jesteśmy skazani tak długo jak będziemy biegać? Czy na to można się uodpornić?
Nie jest to kwestia złych butów - mam buty tak idealnie dobrane pod wszystkimi względami, że nie wyobrażam sobie jak mógłbym kupić sobie następnym razem inne.
Jest to chyba związane z dużymi i długotrwałymi siłami jakie działają na palce podczas biegania.
Ja odczuwam to szczególnie po startach kiedy człowiek daje z siebie wszystko i po długi wybieganiach.
Co wy na to moi bardziej doświadczeni (jest chyba więcej bardziej doświadczonych niż mniej bo biegam dopiero od sierpnia 2008)współbiegacze?