konto usunięte

Temat: Mamy mają gorzej?

"Dziennik Gazeta Prawna" pisze, że Polki wciąż mają duże problemy z powrotem do pracy po urodzeniu dziecka.

Dyskryminacja jest powszechna i polega na przesuwaniu na niższe stanowiska, pomijaniu w awansach albo szykanowaniu, gdy biorą zwolnienie na chore dziecko.

Z raportu Ministerstwa Pracy wynika, że największą grupę wśród bezrobotnych stanowią właśnie młode kobiety, ponieważ mają problemy z pogodzeniem pracy i macierzyństwa.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna

Czy w Twoim otoczeniu są przypadki dyskryminacji kobiet ze względu na to, że są młodymi mamami?
Gośka J.

Gośka J. Urząd
Wojewódzki/Wydział
Bezpieczeństwa i
Zarządzania Kr...

Temat: Mamy mają gorzej?

Pewnie!!!Mnie zwolnili z pracy, gdy byłam w ciąży.

konto usunięte

Temat: Mamy mają gorzej?

Myślę, że nie trzeba robić specjalnych raprtów, aby stwierdzić, że to prawda. Większość pracodawców wybierze pracownika bezdzietnego niż takiego, który akurat ma niemowlę..Nie ma w tym nic niezrozumiałego... Pytanie tylko, czy osoby, które dotknęła dyskryminacja walczą za pomocą dostępnych narzędzi ?

Moje obserwacje wskazują, że niestety często nie walczą, tylko narzekają i w sumie nic nie robią... dając ciche przyzwolenie na takie zachowania. Standardem powinno być to, że pracodawca zwalniając kogoś z naruszeniem przepisów k.p. ma jak w banku, że zostanie pozwany. Tym bardziej, że inspekcja pracy udziela porad nieodpłatnie, postępowania w takich sprawach są często wolne od opłat ( upraszczając) i na dodatek odformalizowane w porównaniu do innych "zwykłych" spraw cywilnych.
Ewelina Daniła

Ewelina Daniła *Art Of
Business*SALON
KOBIET*

Temat: Mamy mają gorzej?

Mamy mają gorzej bez dwóch zdań!
Sama jestem matką i wiem ile to pracy oraz niesamowitej gimnastyki umysłu jak połączyć pracę zawodową z wychowywaniem dziecka.

ALE...to, że mamy gorzej nie znaczy że nie możemy się spełniać zawodowo. Wręcz przeciwnie - wszystko zależy od dobrej organizacji. Brzmi banalnie ale się sprawdza a to najważniejsze.

Nie ma co siedzieć i zrzędzić jak to mamy strasznie w życiu tylko zabrać się do roboty a na pewno się uda! Na szczęście jest coraz więcej lwic, które świetnie sobie radzą w wykonywaniu zawodowych obowiązków i wychowując dzieci.

Sama znam wiele kobiet, które mając dwoje, czworo (!) dzieci osiągnęły niesamowity sukces zawodowy.

Jasne, że są kobiety które wolą odbębnić w spokoju te osiem godzin dziennie a potem pójść do domu i cieszyć się rodziną.
Ania zwróciła uwagę na fakt, że w takich przypadkach (kiedy zostają zwolnione) nie ma woli walki o swoje pracownicze prawa.

konto usunięte

Temat: Mamy mają gorzej?

Jest w tym sporo racji. Oczywiście na pewne rzeczy mamy w pracy nie mają wpływu, ale często po prostu same się zapominają... moja koleżanka miała pod rząd dwójkę dzeci,którymi zajmowali się jej całkiem młodzi rodzice. Ale ona, gdy była w pracy ( biurko obok mnie), w ogóle o niej nie myślała, kontrolne telefony do domu co pół godziny z pytaniem " no co tam? i o od 12-ej zerkanie na zegarek czy daleko do końca. W zasadzie takie siedzenie w biurze nie dość,że nie przynosiło żadnego rezultatu wymiernego w postaci wykonanej roboty, to jeszcze narażało na koszty, bo myślę, że 1/3 czasu to był ten na telefonie. No z taką osobą z czystym sumieniem pożegnałabym się i ja. Myślę, że taka mama, gdyby ją zwolnić, naprawdę myślałaby, że to niesprawiedliwe i dyskryminujące.

Ale są też przypadki skrajnie odmienne - mądrego dystansu przynoszącego mimo posiadania dzieci sukces w pracy.Takie kobiety naprawdę imponują.

konto usunięte

Temat: Mamy mają gorzej?

Witam,
Temat jest mi bardzo bliski, bo sama jestem mamą - 6-latki i 4-latka. Ile wysiłku kosztuje mnie organizacja i pogodzenie różnych obowiązków, wiem tylko ja i inne mamy (że o wyrzutach sumienia matczynego nie wspomnę ;)).

Zwróciłabym jednak w tej kwestii uwagę na dwa aspekty - pierwszy to ten, który już wyżej został wspomniany - wiele zależy od postawy pracownika-mamy. Miałam koleżankę, która w biurze pewnie 80% czasu poświęcała na rozmowy z babcią zajmującą się jej dzieckiem, internetowymi zakupami dla dziecka, ustalaniem menu dla rodziny itp. Każdą zmianę obowiązków, albo próbę szefa "nawrócenia" jej na pracę, traktowała jak szykany i dyskryminację.
Ale znam też przypadki autentycznej dyskryminacji, niestety.

Druga sprawa natomiast, o której się rzadko mówi, to potencjał, który tak naprawdę mają mamy. Spójrzcie na to tak: dzięki tym wszystkim codziennym czynnościom jesteśmy często super specjalistkami w logistyce, w zarządzaniu czasem własnym i innych (dzieci), w działaniu pod presją tego czasu, w warunkach stresu, w kreatywności (zabawiania malucha w potężnych korkach wymaga naprawdę pomysłowości). Listę rozwiniętych kompetencji można rozwijać długo.
I takiego myślenia o sobie, jako o mamie, życzę wszystkim mamom ;)
Pozdrawiam
Teresa

konto usunięte

Temat: Mamy mają gorzej?

A tutaj jest dyskusja o wartości pracy kobiet w domu:
http://www.goldenline.pl/forum/twoja-kariera/1450404

I rozważania, czy można sobie jakoś zagwarantować to, że dzieci na starość się nami zaopiekują...
Agnieszka S.

Agnieszka S. attachment parenting
www.dzikiedzieci.pl

Temat: Mamy mają gorzej?

a ja mam taką pracę, w której to, że mam dziecko jest moim atutem

a to, że miałam przerwę w pracy związaną z jego wychowywaniem, bardzo dobrze wpłynęło na mój rozwój zawodowy

są i takie sytuacje ;)

konto usunięte

Temat: Mamy mają gorzej?

Agnieszka S.:
a ja mam taką pracę, w której to, że mam dziecko jest moim atutem

a to, że miałam przerwę w pracy związaną z jego wychowywaniem, bardzo dobrze wpłynęło na mój rozwój zawodowy

są i takie sytuacje ;)


To bardzo piękne, co Pani napisała. Życzyłabym sobie, czytać o wiele więcej takich wpisów kobiet, które są mamami w dzisiejszych czasach :).



Wyślij zaproszenie do