Temat: Jak mieć więcej dystansu do siebie?

Beatko,
fajny tekst:-).
Ja sie akurat nauczyłam, albo raczej uczę cały czas (aczkolwiek z efektami co mnie bardzo cieszy) pytać samą siebie w takich sytaucjach: I co z tego? Na początku wcale to nie jest takie łatwe, ale naprawdę warto:-)! Cała zlość przechodzi jak ręką odjął! Tak samo jak umiejętność śmiania się z samej siebie! POLECAM! Nawet nie wiedziałam, że będzie mnie to aż tak bawić:-).

Pozdrawiam

Temat: Jak mieć więcej dystansu do siebie?

Dziękuję Beato za Twoje mądre rady. Pozwolisz, że je sobie wydrukuję i przed snem będę powtarzała jak modlitwę.Mam olbrzymie problemy ze sobą ostatnio, dużo myślę, co się ze mną stało, że nie mam odwagi żyć, że boję się ludzi, że nie znoszę dzieci... Przez to nie mogę znaleźć pracy, bo boje się każdej następnej porażki (tyle ich już miałam w życiu, właściwie to nic mi się nie udało), że już nawet nie podejmuję prób. W pracy byłam jak ten Marek, a teraz to już sama nie wiem, czy w ogóle jestem...

Temat: Jak mieć więcej dystansu do siebie?

...zobacz rzeczy takie,jakimi są...
moje dzisiejsze motto-na jutro i pojutrze może też.

Temat: Jak mieć więcej dystansu do siebie?

Iwona Gacka:
Dziękuję Beato za Twoje mądre rady. Pozwolisz, że je sobie wydrukuję i przed snem będę powtarzała jak modlitwę.Mam olbrzymie problemy ze sobą ostatnio, dużo myślę, co się ze mną stało, że nie mam odwagi żyć, że boję się ludzi, że nie znoszę dzieci... Przez to nie mogę znaleźć pracy, bo boje się każdej następnej porażki (tyle ich już miałam w życiu, właściwie to nic mi się nie udało), że już nawet nie podejmuję prób. W pracy byłam jak ten Marek, a teraz to już sama nie wiem, czy w ogóle jestem...

Na pewno nie wszystko skończyło się niepowodzeniem.
Teraz tak czarno myślisz.
Widać z profilu, że jesteś ambitna, masz duże osiągnięcia, doświadczenie i pewnie jesteś bardzo wrażliwa.
Jeśli coś wydarzyło się to potrzebujesz jedynie czasu, aby zregenerować się.
Już kiedyś czytałam, że po jakiś ciężkich wydarzeniach ludzie potrzebują jakby pół roku odpoczynku. Kilka lat temu jedna kobieta np. po mobbingu po pół roku odzyskała wiarę i założyła własną działalność. Była szczęśliwa prowadząc swoją własną firmę.
Nauczyciel j. angielskiego ma spore możliwości niezależnej pracy i dodatkowych zleceń. Nawet na pięknym Podlasiu:)
Sama jeszcze jakiś czas temu myślałam, że już kolejny raz nie będę miała siły próbować od nowa. Będąc ogromną optymistką i naprawdę dość odważną osobą, miałam jakiś uraz.
Ale, w końcu życie uśmiechnęło się znowu do mnie:)