Temat: Uwolnić się..... od byłego męża, kochanka, natręta...

natarczywość przynosi odwrotny skutek. Nie chcemy takiej osoby, która chce nas ograniczyć albo wmówić ze coś jet chociaż tego już dawno nie ma. Trzeba w sobie znaleźć tę siłę i odpuścić

Temat: Uwolnić się..... od byłego męża, kochanka, natręta...

to nie jest łatwe i kazdego dnia trzeba ze sobą walczyć ale można to zrobić. Wytrzymać jeden dzień, tydzień, koleny tydzień,miesiąc a później jest już za późno na podtrzymywanie kontaktu.

Temat: Uwolnić się..... od byłego męża, kochanka, natręta...

to spotkaj się i porozmawiaj. Przedstaw swoje zdanie na ten temat. Masz trudny orzech do zgryzienia: zrobić to tak aby nie ranić nikogo więcej. Moze druga osoba tego potrzebować,takiej szczerej rozmowy. Czemu to wszystko nie jest prostsze????

Temat: Uwolnić się..... od byłego męża, kochanka, natręta...

wszystkie relacje między ludźmi to jeden wielki koncert, który nie wiadomo kiedy się zakończy , i czy nam się spodoba . Życzę samych pięknych koncertów i niech grają zmysły na wszystkich tonach:) dobrej nocki :) I nie analizuj tak wszystkiego każdy sobie wszystko musi w głowie poukładać i będzie dobrze, sumienie też wróci na swoje miejsce :)

Temat: Uwolnić się..... od byłego męża, kochanka, natręta...

Po co wracac do tego co bylo ..i nie ma racji bytu? Nawet tony pozornie takie same na drugim koncercie beda sie rozniły

Temat: Uwolnić się..... od byłego męża, kochanka, natręta...

Jarosław Mackiewicz:

MARNE NASZE SZANSE, LUB PO PROSTU MAMY KłOPOT

stwierdzasz czy pytasz o porade?
bo nie bardzo lapie z formy Twojego postu.

Temat: Uwolnić się..... od byłego męża, kochanka, natręta...

Jarosław Mackiewicz:
- Gdy ktoś nas męczy , ktoś kogo kochamy ale życie nie układało się, dochodzimy do wniosku , iż dalsze cieszenie się wspólnym towarzystwem nie przynosi niczego dobrego...

Jak ktoś Cię męczy, to zastanów się nad tym, czy przypadkiem nie czujesz się manipulowany lub nad swoim narcyzmem... albo nad jednym i drugim.
Zanim podejmiesz decyzję pomyśl na czym polega problem w tej relacji.

- Gdy dawna miłość się pojawia w naszym życiu z przed lat, jesteśmy kochankami przez jakiś czas, dochodzimy do wniosku , że to nie ma sensu , mając już szczęśliwą ( lub nie ) rodzinę....

Co to za miłość, która się kiedyś skończyła? Gdyby była, to wtedy by się było z tym kimś razem. A jej pewnie było tyle, co brudu za paznokciem. Powracająca miłość, to niekiedy tęsknota za czasem, gdy się miało -naście lub dwadzieścia lat.

- Natarczywe napastowanie, proszenie, oferowanie bądz przypominanie tym samym minionych cudownych chwil , nie przynosi niczego dobrego...

Co było, a nie jest nie pisze się w rejestr...

MARNE NASZE SZANSE, LUB PO PROSTU MAMY KłOPOT

Mamy kłopot, jak sie wikłamy w dalszą znajomość z tym kimś... a to, czy się wikłamy zależy od nas.Edyta Kowalczyk edytował(a) ten post dnia 16.10.08 o godzinie 23:50

Temat: Uwolnić się..... od byłego męża, kochanka, natręta...

Jarosław Mackiewicz:
ok , mam na myśli, skuszenie się na spotkanie, gdyż natręt, jest naprawdę dobry w tym co robi...

i...
KLAPA

Natręt - natrętka chyba raczej. To zależy od Ciebie. Jak się kusisz, to jest to Twój problem, a nie jej.
Ona ma prawo kusić, Ty masz prawo powiedzieć nie. A skoro mówisz tak, to zastanów się dlaczego i nie szukaj przyczyny w jej zdolnościach. Przyczyna tkwi w Tobie.

Temat: Uwolnić się..... od byłego męża, kochanka, natręta...

weszłam 2 razy do tej samej rzeki - na początku było pięknie a później było coraz gorzej. Z kazdą mijajaca godzina, dniem dochodzilam do wniosku, ze popelnilam blad, ktory moglby mnie kosztowac duzo ... i kosztowal. Stracilam znajomych, pieniadze i czas.

przytocze jedna z wielu akcji, ktora "mialam" z nim ...

W dzien moich urodzin pojechalismy wraz z moimi znajomymi ( ktorych on nie znal ) na mazury. Pierwsza noc spedzilam siedzac przy nim bo sie schlal i wymiotowal ... Drugiej nocy nie chcialam miec takiej wiec mu delikatnie oznajmilam, ze nie spie z nim i mam zamiar bawic sie cala noc, w koncu moje swieto.

Zrobil mi niesamowita awanture, ze pozaluje tego, ze on zamyka pokoj i mam sie nie pokazywac. Zabralam wiec swoje rzeczy z naszego wspolnego pokoju i przenioslam sie do drugiego gdzie wiekszosc moich znajomych siedziala i imprezowala.

Szarpnal mna i zaczal mi wmawiac, ze jest dla mnie facetem na 1 noc. Nie szanuje go ...

Dodatkowo jeszcze staral sie wmowic mi, ze to ja powiedzialam, ze on mnie wyprosil z pokoju i jak ja moge tak w ogole twierdzic, ze on mnie wygania. Oczywiscie zostawilam go zaraz po tym jak zarzucal mi takie bzdety i powiedzialam, ze nie mam zamiaru sie meczyc z nim. Pozniej przez kolejne 2 miesiace nachodzil mnie ;)

twierdzac, ze sie zmienil, ze znowu bedzie wszystko piekne. A naszym wspolnym znajomym mowil jaka to ja ble, wstretna i w ogole :)

Temat: Uwolnić się..... od byłego męża, kochanka, natręta...

Beata Juszczyk:
weszłam 2 razy do tej samej rzeki - na początku było pięknie a później było coraz gorzej. Z kazdą mijajaca godzina, dniem dochodzilam do wniosku, ze popelnilam blad, ktory moglby mnie kosztowac duzo ... i kosztowal. Stracilam znajomych, pieniadze i czas.

przytocze jedna z wielu akcji, ktora "mialam" z nim ...

W dzien moich urodzin pojechalismy wraz z moimi znajomymi ( ktorych on nie znal ) na mazury. Pierwsza noc spedzilam siedzac przy nim bo sie schlal i wymiotowal ... Drugiej nocy nie chcialam miec takiej wiec mu delikatnie oznajmilam, ze nie spie z nim i mam zamiar bawic sie cala noc, w koncu moje swieto.

Zrobil mi niesamowita awanture, ze pozaluje tego, ze on zamyka pokoj i mam sie nie pokazywac. Zabralam wiec swoje rzeczy z naszego wspolnego pokoju i przenioslam sie do drugiego gdzie wiekszosc moich znajomych siedziala i imprezowala.

Szarpnal mna i zaczal mi wmawiac, ze jest dla mnie facetem na 1 noc. Nie szanuje go ...

Dodatkowo jeszcze staral sie wmowic mi, ze to ja powiedzialam, ze on mnie wyprosil z pokoju i jak ja moge tak w ogole twierdzic, ze on mnie wygania. Oczywiscie zostawilam go zaraz po tym jak zarzucal mi takie bzdety i powiedzialam, ze nie mam zamiaru sie meczyc z nim. Pozniej przez kolejne 2 miesiace nachodzil mnie ;)

twierdzac, ze sie zmienil, ze znowu bedzie wszystko piekne. A naszym wspolnym znajomym mowil jaka to ja ble, wstretna i w ogole :)

znam to skądś tylko w jeszcze gorszych ppostaciach...ale tekich facetów należy omijać z daleka...świry pier..olone...mnie szantażował i groził...długa historia, lepiej zapomnieć:)

Temat: Uwolnić się..... od byłego męża, kochanka, natręta...

Anna I.:

Beata Juszczyk:
weszłam 2 razy do tej samej rzeki - na początku było pięknie a później było coraz gorzej. Z kazdą mijajaca godzina, dniem dochodzilam do wniosku, ze popelnilam blad, ktory moglby mnie kosztowac duzo ... i kosztowal. Stracilam znajomych, pieniadze i czas.

przytocze jedna z wielu akcji, ktora "mialam" z nim ...

W dzien moich urodzin pojechalismy wraz z moimi znajomymi ( ktorych on nie znal ) na mazury. Pierwsza noc spedzilam siedzac przy nim bo sie schlal i wymiotowal ... Drugiej nocy nie chcialam miec takiej wiec mu delikatnie oznajmilam, ze nie spie z nim i mam zamiar bawic sie cala noc, w koncu moje swieto.

Zrobil mi niesamowita awanture, ze pozaluje tego, ze on zamyka pokoj i mam sie nie pokazywac. Zabralam wiec swoje rzeczy z naszego wspolnego pokoju i przenioslam sie do drugiego gdzie wiekszosc moich znajomych siedziala i imprezowala.

Szarpnal mna i zaczal mi wmawiac, ze jest dla mnie facetem na 1 noc. Nie szanuje go ...

Dodatkowo jeszcze staral sie wmowic mi, ze to ja powiedzialam, ze on mnie wyprosil z pokoju i jak ja moge tak w ogole twierdzic, ze on mnie wygania. Oczywiscie zostawilam go zaraz po tym jak zarzucal mi takie bzdety i powiedzialam, ze nie mam zamiaru sie meczyc z nim. Pozniej przez kolejne 2 miesiace nachodzil mnie ;)

twierdzac, ze sie zmienil, ze znowu bedzie wszystko piekne. A naszym wspolnym znajomym mowil jaka to ja ble, wstretna i w ogole :)

znam to skądś tylko w jeszcze gorszych ppostaciach...ale tekich facetów należy omijać z daleka...świry pier..olone...mnie szantażował i groził...długa historia, lepiej zapomnieć:)

raz sie chyba zgadzamy A. ...a co do takich facetow to mialas szcescie z etylko 2 miesiace..nie znosze alkoholu u faceta w nadmiarze

Temat: Uwolnić się..... od byłego męża, kochanka, natręta...

mowi sie, ze milosc jest slepa, ale wymagal rowniez ode mnie abym mowila do niego KOCHAM CIE na sile gdy ja nawet tego nie czulam ;)

chwala bogu, ze to sie skonczylo i teraz jedyne co mam z nim problem to dziwne wiadomosci na gg z nieznanych nr :)

Temat: Uwolnić się..... od byłego męża, kochanka, natręta...

ja powiedzialam ze mam kochanka ... tego meska duma nie wytrzymala :P

po roku skonczylo sie nekanie

Temat: Uwolnić się..... od byłego męża, kochanka, natręta...

Agnieszka Bizuga:
ja powiedzialam ze mam kochanka ... tego meska duma nie wytrzymala :P

po roku skonczylo sie nekanie

hehe, tez znam ten sposob :),fakt faktem ze nie stosowalem, ale jak zastosowalem to jak do rany przyloz :) pomoglo :)

Temat: Uwolnić się..... od byłego męża, kochanka, natręta...

bo to dziala na kobiety w druga strone ... niestety...

jesli brak ci sexu w domu zacznij udawac ze kogos masz ...

hihi

zmiany beda od razu :P

Temat: Uwolnić się..... od byłego męża, kochanka, natręta...

Witam:)
Ja z moim ex w ogóle nie rozmawiam, nie odbieram telefonów. Gdy dzwoni z innego numeru natychmiast rozłączam się. Zablokowałam wszelkie fora i znane mi jego adresy @. Zmieniłam miejsce zamieszkania i znajomych. W czasie rozwodu i tuż po nim - ze wszystkimi sprawami odsyłałam go do mojego prawnika.
Zwyczajnie nie dopuszczam go do swojego życia.
I lepiej już niech tak zostanie.

Temat: Uwolnić się..... od byłego męża, kochanka, natręta...

Agata Szczypiorska:
Witam:)
Ja z moim ex w ogóle nie rozmawiam, nie odbieram telefonów. Gdy dzwoni z innego numeru natychmiast rozłączam się. Zablokowałam wszelkie fora i znane mi jego adresy @. Zmieniłam miejsce zamieszkania i znajomych. W czasie rozwodu i tuż po nim - ze wszystkimi sprawami odsyłałam go do mojego prawnika.
Zwyczajnie nie dopuszczam go do swojego życia.
I lepiej już niech tak zostanie.

Podziwiam za sile...

Temat: Uwolnić się..... od byłego męża, kochanka, natręta...

To chęć pozamykania pewnych rozdziałów w życiu.
Trzeba iść dalej.

Temat: Uwolnić się..... od byłego męża, kochanka, natręta...

za takie kobiety jak Ty Agato, dałabym sie pokroić i posolić:)

Temat: Uwolnić się..... od byłego męża, kochanka, natręta...

Agnieszka Bizuga:
bo to dziala na kobiety w druga strone ... niestety...

jesli brak ci sexu w domu zacznij udawac ze kogos masz ...

hihi

zmiany beda od razu :P

przeciez napisalem, ze tak zrobilem:P. A Ty myslalas, ze udaje ze mam kochanka? :P :rotfl:

BTW jesli chodzi o sex, seks, sechs (po niem.) to potrafie sobie radzic :) spokojna Twoja roz...chana :P (tu wstaw odpowiednie slowo:P). I jak w piosence :) "O mnie sie nie mart, omnie sie nie martw ja sobie rade dam..." :)Dariusz K. edytował(a) ten post dnia 20.10.08 o godzinie 10:18