Temat: Praca nad sobą w związku

Czy uważasz, że praca nad sobą w związku jest potrzebna?

Czy jesteś gotów/gotowa zmieniać się dla dobra związku czy nie?

Czy może wyznajesz zasadę "Panie Boże jakim mnie stworzyłeś takim mnie masz!"

Jakie są plusy i minusy każdego z wyborów?

Temat: Praca nad sobą w związku

Darek Świerk:
Czy uważasz, że praca nad sobą w związku jest potrzebna?

praca nad sobą czym uwarunkowana i do czego mająca doprowadzić?

Czy jesteś gotów/gotowa zmieniać się dla dobra związku czy nie?

dobra związku? związku rozumianego jako My- tak więc dla siebie czy partnera?

Czy może wyznajesz zasadę "Panie Boże jakim mnie stworzyłeś takim mnie masz!"

bój się Boga! ateiści odpadają?:)

Jakie są plusy i minusy każdego z wyborów?

takie jakie dostrzegamy, takie jakie odczuwamy?

Temat: Praca nad sobą w związku

Darek Świerk:
Czy uważasz, że praca nad sobą w związku jest potrzebna?

Praca nad sobą jest potrzebna w ogóle, nie tylko w związku.

Czy jesteś gotów/gotowa zmieniać się dla dobra związku czy nie?

Co to znaczy zmieniać się?
Szanować świat drugiej osoby i być wyczulonym na to, co jest dla niej ważne - oczywiście. Budować razem nasz wspólny świat - oczywiście. Przecież jak się z kimś jest to wpływa to na nasze życie - jesteśmy dwoma światami, które się spotykają i tworzą wspólny. Związek się zmienia, my się zmieniamy, zmiany są nieuniknione.

Czy może wyznajesz zasadę "Panie Boże jakim mnie stworzyłeś takim mnie masz!"

Stworzyłeś mnie ale i dałeś wolną wolę, z której chcę najmądrzej korzystać.

Jakie są plusy i minusy każdego z wyborów?

Widzę tylko plusy.

Temat: Praca nad sobą w związku

Darek Świerk:
Czy uważasz, że praca nad sobą w związku jest potrzebna?

to zalezy od mojej miłsoci do partnera oraz jego miłosci do mnie, oczywiscie nalezy isc w pewnych kwestiach na ustepstwa i kompromisy własnie dla dobra związku, ale nie należy zatracać siebie, nie wtedy gdy trzeba by było grać lub udawać kogoś innego, granica powinna być okreslona jasno przez samego siebie

Czy jesteś gotów/gotowa zmieniać się dla dobra związku czy nie?

bardzo chciałabym zeby ktoś mnie pokochał taka jaka jestem i zebym nie musiała sie zmieniac, jednak jesli zaszła by akak potrzeba i ja ja bym czuła i była by to niewielka zmiana dopuszczam taką możliwośc w granicach rozsądku, powtarzam...

Czy może wyznajesz zasadę "Panie Boże jakim mnie stworzyłeś takim mnie masz!"

mozna, oczywiscie, ze mozna jednakze jest to bardzo egoistyczne podejscie z drugiej jednak strony jesli komus jest tak dobrze czemu miałby to zmieniac,
jednego w zyciu się nauczyłam każdy zyje w swoim matrixie, nie zmienimy my z zewnątrz nic na siłę,

Jakie są plusy i minusy każdego z wyborów?

w momencie gdy w moim zyciu pojawi sie mezczyzna naturalna rzecza beda zmiany jestem na to gotowa i doprawdy moge isc na ustepstwa, tego samego oczekuje z drugiej strony, zrobimy to dla dobra nas i zwiazku zatem nie widze w tym nic złego pod warunkiem, ze obydwoje uznamy to za stwosowne, niezbedne i będziemy tego chciec, bo o to sie rozchodzi....
Gdy miałam 18 lat i wychodziłam za maz uwazałam,ze zmienie mojego małżónk, bo miłosc wszystko zmienia, oczywiscie siebie uważałam za osobę idealną. Teraz wiem nie jestem ideałem i nikt mnie nie zmieni na siłe, dokonam tych zmian tylko wtedy gdy uznam to za stosowne, mam nadzieje,ze moj przyszły partner równiez to zrozumie, bo ten zwiazek bedzie zwiazkiem dojrzałym, wiec teraz jesli bedze chciała załozyc rodzine to tylko z kims kto bedzie chciał tego równie mocno jak ja, z kims kto nie bedzie mnie zmieniał ani uszczęśliwiał na siłe, z kimś kto mnie zaakceptuje, a jesli cos mu się w moim zachowaniu nie spodoba to jasno i szczerze mi o tym powie i bedziemy starali sie coś z tym zrobic, oczywiscie w obydwie storny ....
uffff

Temat: Praca nad sobą w związku

Darek Świerk:
Czy uważasz, że praca nad sobą w związku jest potrzebna?

Czy jesteś gotów/gotowa zmieniać się dla dobra związku czy nie?

Czy może wyznajesz zasadę "Panie Boże jakim mnie stworzyłeś takim mnie masz!"

Jakie są plusy i minusy każdego z wyborów?

Ja w poprzednim związku uczyłam się wszystkiego,zmieniałam siebie,pracowałam nad sobą i zaczęłam dostrzegać rzeczy,które wcześniej akceptowałam a nagle stały nie do zniesienia.Dotarło do mnie,że nie z tym człowiekiem żyję.
Obecnie jestem w związku i jest świetnie...bo nauczyły mnie wcześniejsze doświadczenia.Na szczęście nie muszę się zmieniać,a także nie oczekuję zmian drugiej osoby.Dogadujemy się bez słów.

Temat: Praca nad sobą w związku

Sądzę, że człowiek zmienia się cały czas. Kto się nie zmienia- cofa się. Kto się zmienia- idzie do przodu. Niezależnie od tego, czy jesteśmy w związku, czy nie. Zmieniać się dla dobra związku... Związek i tak cały czas się zmienia, ewoluuje, a my z nim. Rutyna, zapatrzenie w siebie, niechęć do zmian zabijają związek.

Temat: Praca nad sobą w związku

Darek Świerk:
Czy uważasz, że praca nad sobą w związku jest potrzebna?

Bardzo potrzebna..i praca nad sobą i nad związkiem

Czy jesteś gotów/gotowa zmieniać się dla dobra związku czy nie?

Tak ...jeśli ta zmiana wpływa pozytywnie na na moje relacje z innymi ludźmi i na mnie

Czy może wyznajesz zasadę "Panie Boże jakim mnie stworzyłeś takim mnie masz!"

Nie...to tak jakby być całe życie dzieckiem któremu wszystko się należy ..a jak nie to zabieram zabawki i idę do domu:)

Jakie są plusy i minusy każdego z wyborów?

plusy..udany związek i zdrowe relacje
zadowolenie z siebie ...itd

a o minusach nie ma sensu pisać:)

Temat: Praca nad sobą w związku

Darek Świerk:
Czy uważasz, że praca nad sobą w związku jest potrzebna?

TAK

Czy jesteś gotów/gotowa zmieniać się dla dobra związku czy nie?

TAK (aczkolwiek zależy co, i co rozumie się pod pojęciem dobro związku)

Czy może wyznajesz zasadę "Panie Boże jakim mnie stworzyłeś takim mnie masz!"

NIE (od momentu poczęcia trochę się zmieniło moje ciało, więc i duszę wypada, co by nie zostać w tyle ;) )

Jakie są plusy i minusy każdego z wyborów?

+ zmiana rozumiana jako rozwój, posuwa nas do przodu i dodaję kolejny element układanki pt KIM JESTEM
+ "kiedy zmienimy ustawienia w aparacie zdjęcia wyjdą lepsze"

- Można ztuningować Opla ale nie zrobi się z niego Mercedesa, a jak ktoś chcę byśmy byli Mercedesem będąc Oplem to się rozczaruje :)
- Zmiana niesie za sobą ryzyko, że nie spodoba się nam zmieniona rzecz.

Temat: Praca nad sobą w związku

Natalia M.:

Darek Świerk:
Czy uważasz, że praca nad sobą w związku jest potrzebna?

TAK

Czy jesteś gotów/gotowa zmieniać się dla dobra związku czy nie?

TAK (aczkolwiek zależy co, i co rozumie się pod pojęciem dobro związku)

Właśnie, jak to dobrze określić? Czym jest dobro związku?

Jakie są plusy i minusy każdego z wyborów?

+ zmiana rozumiana jako rozwój, posuwa nas do przodu i dodaję kolejny element układanki pt KIM JESTEM
+ "kiedy zmienimy ustawienia w aparacie zdjęcia wyjdą lepsze"

Czyli rośnie jakość życia.

- Można ztuningować Opla ale nie zrobi się z niego Mercedesa, a jak ktoś chcę byśmy byli Mercedesem będąc Oplem to się rozczaruje :)

Czyli jak rozumiem ważne jest aby rozumieć na co stać naszego partnera i nie mieć nierealnych oczekiwań w stosunku do niego.

- Zmiana niesie za sobą ryzyko, że nie spodoba się nam zmieniona rzecz.

Hmmm….

Temat: Praca nad sobą w związku

Beata Ś.:

Darek Świerk:
Czy uważasz, że praca nad sobą w związku jest potrzebna?

Bardzo potrzebna..i praca nad sobą i nad związkiem

A co to jest praca nad związkiem wg. Ciebie?

Czy jesteś gotów/gotowa zmieniać się dla dobra związku czy nie?

Tak ...jeśli ta zmiana wpływa pozytywnie na na moje relacje z innymi ludźmi i na mnie

Świetnie, czyli na pewno nie za cenę rezygnacji z tego co uważamy za wartościowe...

Jakie są plusy i minusy każdego z wyborów?

plusy..udany związek i zdrowe relacje
zadowolenie z siebie ...itd

a o minusach nie ma sensu pisać:)

Myslisz pewnie o zmianach za cenę siebie.

Temat: Praca nad sobą w związku

Magdalena M.:

Darek Świerk:
Czy uważasz, że praca nad sobą w związku jest potrzebna?

praca nad sobą czym uwarunkowana i do czego mająca doprowadzić?

Dopasowaniem się obojga: charakterów, przyzwyczajeń, mająca doprowadzić do zmniejszenia potencjalnych napięć, dobrego samopoczucia oraz szczęścia obojga.

Czy jesteś gotów/gotowa zmieniać się dla dobra związku czy nie?

dobra związku? związku rozumianego jako My- tak więc dla siebie czy partnera?

Coś się do związku wkłada i cos się z niego otrzymuje, jeśli tylko chce się brać nic z tego na dłuższą metę nie będzie.

Gdzieś istnieje złoty srodek – ile dać o czego, na ile zrezygnować z „siebie”: nawyków, skłonności, poglądów na rzecz dobra drugiej strony i dobra wspólnego rozumianego jako szczęście we dwoje.

Czy może wyznajesz zasadę "Panie Boże jakim mnie stworzyłeś takim mnie masz!"

bój się Boga! ateiści odpadają?:)

:)))))

Jakie są plusy i minusy każdego z wyborów?

takie jakie dostrzegamy, takie jakie odczuwamy?

Ale jakie one są?

Temat: Praca nad sobą w związku

po prostu muszę zwiększać swoje standardy za równo dla siebie jak i dla związku aby nie stał się rutyną. Ważne aby to obie strony zastanawiały się co mogą dać z siebie aby sprawić aby ich związek był jeszcze bardziej "zajebisty"

Temat: Praca nad sobą w związku

Darek Świerk:

Natalia M.:

Darek Świerk:

Właśnie, jak to dobrze określić? Czym jest dobro związku?

Można by pomyśleć, że tym co sprawia, że jest on szczęśliwy i pełny. Jednak osobiście nie lubię sformułowań typu "to dla Twojego dobra" czy dla naszego dobra, bo nikt nie wie co jest dla kogoś tam dobre, wiemy co jest dobre dla nas samych w danym momencie tym się kierujmy, dbajmy o siebie. Warto mieć wspólną wizję związku, ustalone zasady co do tego jak chcemy by nasz związek wyglądał i do tego się stosować uczciwie, ale to wszystko zależy od tych 2 osób, które związek tworzą.

Czyli rośnie jakość życia.

Tak

Czyli jak rozumiem ważne jest aby rozumieć na co stać naszego partnera i nie mieć nierealnych oczekiwań w stosunku do niego.

Tak dokładnie i jeżeli chcemy Mercedesa nie kupujmy Opla bo był pod ręką i potem chcemy go przerabiać na siłę.

Temat: Praca nad sobą w związku

Natalia M.:

Właśnie, jak to dobrze określić? Czym jest dobro związku?

Można by pomyśleć, że tym co sprawia, że jest on szczęśliwy i pełny.

Super podejście, podoba mi się.

Jednak osobiście nie lubię sformułowań typu "to dla Twojego dobra" czy dla naszego dobra, bo nikt nie wie co jest dla kogoś tam dobre, wiemy co jest dobre dla nas samych w danym momencie tym się kierujmy, dbajmy o siebie.

To na pewno jest zdrowe podejście do sprawy.

Warto mieć wspólną wizję związku, ustalone zasady co do tego jak chcemy by nasz związek wyglądał i do tego się stosować uczciwie, ale to wszystko zależy od tych 2 osób, które związek tworzą.

Ok., moje pytanie dotyczy więc Twoich poglądów na wizje i zasady związku. Jak wg Ciebie te dwie sprawy powinny (czy też mogą) wyglądać?

Chodzi mi o jakieś dobre praktyki pomiędzy normalnymi ludźmi.

Czyli rośnie jakość życia.

Tak

Czyli jak rozumiem ważne jest aby rozumieć na co stać naszego partnera i nie mieć nierealnych oczekiwań w stosunku do niego.

Tak dokładnie i jeżeli chcemy Mercedesa nie kupujmy Opla bo był pod ręką i potem chcemy go przerabiać na siłę.

I to na pewno jest również zdrowe podejście.

:)

Temat: Praca nad sobą w związku

Darek Świerk:

Natalia M.:

Warto mieć wspólną wizję związku, ustalone zasady co do tego jak chcemy by nasz związek wyglądał i do tego się stosować uczciwie, ale to wszystko zależy od tych 2 osób, które związek tworzą.

Ok., moje pytanie dotyczy więc Twoich poglądów na wizje i zasady związku. Jak wg Ciebie te dwie sprawy powinny (czy też mogą) wyglądać?

Chodzi mi o jakieś dobre praktyki pomiędzy normalnymi ludźmi.

To trudne pytanie, nie ma jednej uniwersalnej odpowiedzi. Chodzi mi o takie sprawy, jak podejście do zdrady, do czasu, do obowiązków, pieniędzy, sposobie rozwiązywania problemów. W każdej dziedzinie trzeba zwyczajnie wiedzieć jak to wygląda u nas, by lepiej się dogadywać i nie krzywdzić, określić granice. Przykładowo, jedna osoba uważa, że zdradą jest pójście do łóżka z kimś innym, a druga osoba w związku (kobieta) uważa, że zdradą jest bliska emocjonalna przyjaźń jej mężczyzny z inną kobietą. Potem jest zgrzyt jeśli on niefortunnie taką przyjaźń zawrze. Nie wiem czy jasno się wyrażam. Zwyczajnie uważam, że w związku nie należy kierować się na oślep własnymi regułami, ale wypracować wspólne. Co czasem będzie się wiązało ze zmianą kogoś czegoś.

Temat: Praca nad sobą w związku

Natalia M.:

Ok., moje pytanie dotyczy więc Twoich poglądów na wizje i zasady związku. Jak wg Ciebie te dwie sprawy powinny (czy też mogą) wyglądać?

Chodzi mi o jakieś dobre praktyki pomiędzy normalnymi ludźmi.

To trudne pytanie, nie ma jednej uniwersalnej odpowiedzi.

Wiem, dlatego raczej interesuje mnie checklist czyli z polska katalog obszarów :)

Chodzi mi o takie sprawy, jak podejście do zdrady, do czasu, do obowiązków, pieniędzy, sposobie rozwiązywania problemów.

OK.

W każdej dziedzinie trzeba zwyczajnie wiedzieć jak to wygląda u nas, by lepiej się dogadywać i nie krzywdzić, określić granice.

OK.

Przykładowo, jedna osoba uważa, że zdradą jest pójście do łóżka z kimś innym, a druga osoba w związku (kobieta) uważa, że zdradą jest bliska emocjonalna przyjaźń jej mężczyzny z inną kobietą. Potem jest zgrzyt jeśli on niefortunnie taką przyjaźń zawrze. Nie wiem czy jasno się wyrażam.

Ja rozumiem, wyrażasz się wystarczająco jasno.

Zwyczajnie uważam, że w związku nie należy kierować się na oślep własnymi regułami, ale wypracować wspólne. Co czasem będzie się wiązało ze zmianą kogoś czegoś.

Dziękuję za odpowiedź.

:)

Temat: Praca nad sobą w związku

Darek Świerk:
Czy uważasz, że praca nad sobą w związku jest potrzebna?
oczywiscie
Czy jesteś gotów/gotowa zmieniać się dla dobra związku czy nie?
tak -dla milosci gory mozna przenosic
Czy może wyznajesz zasadę "Panie Boże jakim mnie stworzyłeś takim mnie masz!"
absolutnie nie -cale zycie sie uczymy
Jakie są plusy i minusy każdego z wyborów?

Temat: Praca nad sobą w związku

Darek Świerk:

Czy może wyznajesz zasadę "Panie Boże jakim mnie stworzyłeś takim mnie masz!"

Czyli co, dla niewierzących brak alternatywy? ;DDD Zawsze uważałem, że ateiści, mają ciężkie życie ;) W dodatku, muszą pracować nad sobą ;)Jacek A. edytował(a) ten post dnia 17.01.10 o godzinie 20:43

Temat: Praca nad sobą w związku

Nie wiem jak na to pytanie odpowie ateista. Ja jestem Chrześcijaninem i jast dla mnie oczywistym praca nad sobą w każdej dziedzinie życia, a szczególnie w małżeństwie. Kierunek tej pracy okreslają mi jasno zasady mojej religii. Moim zadaniem w małżeństwie jest pomoc żonie w drodze do Zbawienia.

Temat: Praca nad sobą w związku

Paweł Czapliński:
Nie wiem jak na to pytanie odpowie ateista. Ja jestem Chrześcijaninem i jast dla mnie oczywistym praca nad sobą w każdej dziedzinie życia, a szczególnie w małżeństwie. Kierunek tej pracy okreslają mi jasno zasady mojej religii. Moim zadaniem w małżeństwie jest pomoc żonie w drodze do Zbawienia.

a nie lepiej i zwyczajnie w drodze do oragzmu, np.? :))
oraz naczynia pozmywac, pocieszyc gdy trza itp.

To jes moim zdaniem 100x wazniejsze od jakichs ideologii(?) ..