Temat: "Ja/Moje" a "My/Nasze" w związku

Jakie znacie skuteczne sposoby na to, aby w znajomości, związku "Ja/Moje" nie przeważało/nie przeważyło nad "My/Nasze"? Jesli tak się dzieje, to chyba oznacza to koniec związku?
Małgorzata S.

Małgorzata S. doradztwo
inwestycyjne w
zakresie
infrastruktury
liniowej

Temat: "Ja/Moje" a "My/Nasze" w związku

nie wiem jakie są na to sposoby, ale zdażało mi się słyszeć z jego ust "moje", gdy ja mówiłam "nasze", chociaż i tak to było "moje" :)Małgorzata S. edytował(a) ten post dnia 06.04.09 o godzinie 13:21
Małgorzata S.

Małgorzata S. Back @ work :)

Temat: "Ja/Moje" a "My/Nasze" w związku

Ja zawsze mówię "moje" na moje i nasze na jego ;).

Innymi słowy co moje to moje a co twoje to nasze (albo też moje, zalezy co to takiego ;))))).Małgorzata S. edytował(a) ten post dnia 06.04.09 o godzinie 18:05

konto usunięte

Temat: "Ja/Moje" a "My/Nasze" w związku

sposoby!?.... przeciez wszystko co "nasze" i "moje" to i tak jest zawsze "jej" albo dla "niej".... :-)))
....i jest super!
Ola Ż.

Ola Ż. Poszukująca własnej
drogi :-)

Temat: "Ja/Moje" a "My/Nasze" w związku

Ale jaki jest problem? To co moje to moje, to co jego to jego, i to co nasze to nasze. Nie rozumiem np. jak to się dzieje dość czesto że jeszcze dzień przed ślubem kazdy ma swoją pensje a po ślubie to nagle jest wspólne.
Agata Wika K.

Agata Wika K. grafik komputerowy,
działania PR w
mediach
społecznościowych

Temat: "Ja/Moje" a "My/Nasze" w związku

Ola Żeleńska:
Ale jaki jest problem? To co moje to moje, to co jego to jego, i to co nasze to nasze. Nie rozumiem np. jak to się dzieje dość czesto że jeszcze dzień przed ślubem kazdy ma swoją pensje a po ślubie to nagle jest wspólne.


O własnie, zgadzam się :) Dlaczego wszystko w związku ma być wspólne?? Skąd przekonanie, ze takie rozwiązanie jest słuszne??
Tomasz M.

Tomasz M. W życiu jak w tańcu
- każdy krok ma
znaczenie, więc
tańcz...

Temat: "Ja/Moje" a "My/Nasze" w związku

Wspólnota majątkowa... dochodzi do tego, że mąż mówi, że, laptop, kupiony i w całości opłacany przez żonę ze swojego oddzielnego konta, z powodu wspólnego prowadzenia gospodarstwa domowego, jest dobrem wspólnym... po trzydziestu latach małżeństwa.

Bo każdy ma swoje odrębne życie, które w znacznej, bo w znacznej, ale tylko w części jest wspólnym życiem dwojga tworzących związek ludzi.
Małgorzata S.

Małgorzata S. Back @ work :)

Temat: "Ja/Moje" a "My/Nasze" w związku

Wiesław A.:
sposoby!?.... przeciez wszystko co "nasze" i "moje" to i tak jest zawsze "jej" albo dla "niej".... :-)))
....i jest super!


O, widze, że już jesteś dpobrze przeszkolony przez swoja połówkę ;)), to ci się chwali!! ;))

A poważnie - przecież jest coś takiego jak intercyza, można uzgodnic na początku związku i będzie wszystko jasne.
Elżbieta J.

Elżbieta J. Początek drogi

Temat: "Ja/Moje" a "My/Nasze" w związku

Ciekawi mnie ile wypowiadających się tu osób jest w wieloletnim spełnionym związku.

konto usunięte

Temat: "Ja/Moje" a "My/Nasze" w związku

Małgorzata S.:
Wiesław A.:
sposoby!?.... przeciez wszystko co "nasze" i "moje" to i tak jest zawsze "jej" albo dla "niej".... :-)))
....i jest super!


O, widze, że już jesteś dpobrze przeszkolony przez swoja połówkę ;)), to ci się chwali!! ;))

A poważnie - przecież jest coś takiego jak intercyza, można uzgodnic na początku związku i będzie wszystko jasne.

to nie sprawa szkolenia.... to moja filozofia życiowa... nie potrafię dzielić i rozróżniać co jest czyje w związku... :-)))Wiesław A. edytował(a) ten post dnia 07.04.09 o godzinie 07:19
Anna (.

Anna (. Każda pra­ca jest
dob­ra, o ile jest
dob­rze wykonywana
[...

Temat: "Ja/Moje" a "My/Nasze" w związku

Każdy jest po trosze egoistą.

Czasami w związku oddaje się w pełni drugiej stronie. Jeśli ona tego nie wykorzysta - tworzą doskonale dopasowaną parę. Trzeba jednak patrzeć w tym samym kierunku, nie na siebie...

A to, czy warto było mieć wszystko wspólne, widać dopiero po latach. Dlaczego? Gdyż człowieka poznaje się bardzo długo...
:)

konto usunięte

Temat: "Ja/Moje" a "My/Nasze" w związku

Ja nie jestem w wieloletnim związku ale się wypowiem :)

Nie wyobrażam sobie żeby po ślubie ( nie wyobrażam sobie też że wezmę kiedyś ślub - ale to nie ten temat :) ) małżonkowie mieli osobne budżety.. Wydaje mi się to bardzo nienaturalne.

Co do intercyzy, moim zdaniem jest to zdecydowana oznaka braku zaufania.. Skoro kogoś tak bardzo rzekomo kochamy i chcemy usłyszeć od niego zapewnienie czy też deklarację ( wiem to z innego wątku - argumentacja kobiet) że partner będzie z nami do końca życia,
to jednoczesne podpisywanie intercyzy jest delikatnie mówiąc hipokryzją.

konto usunięte

Temat: "Ja/Moje" a "My/Nasze" w związku

Maciej Michalczyk:
to jednoczesne podpisywanie intercyzy jest delikatnie mówiąc hipokryzją.
a wlasnie ze nie

jak sie kiedys sparzysz i Twoja polowka na odchodnym oskubie Cie z kasy.... pozbawi majatku, bo to wszytsko Wasze , to zmienisz zdanie

konto usunięte

Temat: "Ja/Moje" a "My/Nasze" w związku

Weronika P.:
Maciej Michalczyk:
to jednoczesne podpisywanie intercyzy jest delikatnie mówiąc hipokryzją.
a wlasnie ze nie

jak sie kiedys sparzysz i Twoja polowka na odchodnym oskubie Cie z kasy.... pozbawi majatku, bo to wszytsko Wasze , to zmienisz zdanie

Już zmieniłem zdanie - dlatego jak napisałem powyżej nie wyobrażam sobie że wezmę kiedyś ślub :))

Po co pakować się w coś,w co i tak nie wierzysz - spisujesz przecież po to intercyzę?
Ola Ż.

Ola Ż. Poszukująca własnej
drogi :-)

Temat: "Ja/Moje" a "My/Nasze" w związku

Zastanawiam się kto wymyślił ta calą wsplnote majątkową: kobieta pragnąca zabezpieczenia na przyszlość czy mężczyzna bo przeciez kiedys kobiety wchodziły w związek małżeński z niemalym posagiem.

Nienaturalne jest moje prawo do jego ciężko zarobionych pieniędzy i na odwrót.
naturalane jak najbardziej wspólny zakup domu, utrzymywanie go, potem dzieci itp
Mója trzyletnia Astra jest moja i po ślubie to sie nie zmieni. jak w trakcie związku kupię nastepny samochód za własne pieniądze będzie mój. I tyle. Jan najbardziej naturalne.

konto usunięte

Temat: "Ja/Moje" a "My/Nasze" w związku

Według mnie "Ja/Moje" i "My/Nasze" w związku należy niejako wypośrodkować. Umiar i rozsądek wskazany jest wszędzie. Wiadomo, że związek to relacja dwóch różnych osób. Można by porównać związek do dwójki ludzi płynących łódką. Aby bezpiecznie płynąć w wybranym kierunku muszą współdziałać i razem dbać o stan łódki. Ale w wolnej chwili, bo przecież nie płynie się 24h/dobę i 7dni w tygodniu, jedno z nich może chcieć sobie powędkować, a drugie położyć i poopalać, albo poczytać coś ciekawego. I w porządku. Aby związek był pełny i dobrze prosperował obie osoby w nim będące powinny się rozwijać również niezależnie od siebie, zapewniając tym samym rozwój związku jako sumy jego uczestników. Zamierzam za rok się ożenić i ustaliłem z narzeczoną, że po ślubie pewna pula środków będzie przeznaczana na "Nasze" finanse, czyli na utrzymanie mieszkania, zakup jakichś sprzętów, wspólne wakacje itd., a część będzie przeznaczana na nasze "Ja/Moje" prywatne sprawy. Ustalona kwota co miesiąc będzie pozostawiana do dyspozycji każdej z osób i będzie mogła ona wykorzystać ją dowolnie: na relaks, rzeczy związane z hobby, prezent-niespodziankę dla partnera ;-) itp.

Temat: "Ja/Moje" a "My/Nasze" w związku

Maciej Michalczyk:
Co do intercyzy, moim zdaniem jest to zdecydowana oznaka braku zaufania..

bzdura.

konto usunięte

Temat: "Ja/Moje" a "My/Nasze" w związku

Katarzyna M.:
Maciej Michalczyk:
Co do intercyzy, moim zdaniem jest to zdecydowana oznaka braku zaufania..

bzdura.

Ciekawa argumentacja.

konto usunięte

Temat: "Ja/Moje" a "My/Nasze" w związku

Szczepan Bogucki:
Według mnie "Ja/Moje" i "My/Nasze" w związku należy niejako wypośrodkować. Umiar i rozsądek wskazany jest wszędzie. Wiadomo, że związek to relacja dwóch różnych osób. Można by porównać związek do dwójki ludzi płynących łódką. Aby bezpiecznie płynąć w wybranym kierunku muszą współdziałać i razem dbać o stan łódki. Ale w wolnej chwili, bo przecież nie płynie się 24h/dobę i 7dni w tygodniu, jedno z nich może chcieć sobie powędkować, a drugie położyć i poopalać, albo poczytać coś ciekawego. I w porządku. Aby związek był pełny i dobrze prosperował obie osoby w nim będące powinny się rozwijać również niezależnie od siebie, zapewniając tym samym rozwój związku jako sumy jego uczestników. Zamierzam za rok się ożenić i ustaliłem z narzeczoną, że po ślubie pewna pula środków będzie przeznaczana na "Nasze" finanse, czyli na utrzymanie mieszkania, zakup jakichś sprzętów, wspólne wakacje itd., a część będzie przeznaczana na nasze "Ja/Moje" prywatne sprawy. Ustalona kwota co miesiąc będzie pozostawiana do dyspozycji każdej z osób i będzie mogła ona wykorzystać ją dowolnie: na relaks, rzeczy związane z hobby, prezent-niespodziankę dla partnera ;-) itp.

Jest to ciekawe rozwiązanie. Ale czy podpisujesz w tym celu intercyzę czy po prostu tak się umówiliście?
Małgorzata S.

Małgorzata S. doradztwo
inwestycyjne w
zakresie
infrastruktury
liniowej

Temat: "Ja/Moje" a "My/Nasze" w związku

wydaje mi się, że większość z Was zbyt potocznie traktuje intercyzę. zresztą sama nazwa też jest tylko potocznym odzwierciedleniem umowy małżeńskiej.

więc moi mili. intercyzę można spisać przed, w trakcie lub nawet po ślubie.
dotyczy ona rzeczywiście rzeczy materialnych i jest bardzo potrzebna dla świętego spokoju osób, które się np sparzyły wcześniej (jako potwierdzenie posiadanego przed ślubem majątku przez każdego małżonka). robi się to po to, żeby w przypadku rozwodu po 2, 7 czy 20 latach związku łatwiej było wycenić dorobek wspólny małżonków i osobisty wkład każdego z nich (z majątku sprzed ślubu).
więc taka intercyza przed ślubem nie musi wcale świadczyć o rozdzielności majątkowej po ślubie.

ale intercyzę spisuje się także w trakcie trwania małżeństwa, gdy jedno z małżonków np podejmuje jakąś ryzykowną działalność. robi się to po to, żeby w razie jakiegoś niepowodzenia nie tracić majątku wspólnie zgromadzonego przez lata. i tutaj najbardziej istotna jest kwestia wzajemnego zaufania.

a tak w ogóle, to co moje przed ślubem lub to co odziedziczę w trakcie trwania małżeństwa, to i tak nie wchodzi do wspólności majątkowej chyba, ze to spienieżę i zainwestuję w jakieś wspólne dobra.

i po to w dużym skrócie spisuje się intercyzy:)



Wyślij zaproszenie do