Lech
Tkaczyk
www.lech-tkaczyk.pl
; www.wydaj-sie.pl ;
www.ksiazka-nosn...
Temat: Czy można się zakochać-zaraz, teraz na przykład w...
Kiedy po raz pierwszy przeczytałem prawdziwą historię "Miłość w sanatorium" pomyślałem: historia tej miłości, kiedy pięćdziesięcioletnia kobieta "po przejściach" spotyka doświadczonego przez życie mężczyznę rzeczywiście może przydarzyć się każdemu.Wszak oboje przyjechali do sanatorium, żeby odpocząć i podreperować nadwątlone zdrowie.
Ale ta historia nie musiała zdarzyć się w sanatorium. Mógłby to być zwykły urlop,wycieczka, wyjazd służbowy.
Ważne,że ta miłość zaskoczyła ich.
Nie spodziewali się, że w tak niepozornym miejscu może narodzić się prawdziwe uczucie.
Helena i Zygmunt, nie zważając na to, co ich dzieli, wkrótce zauroczyli się sobą i poprzysięgli walczyć o swój cenny związek, choćby wymagało to od nich wielu poświęceń. Niestety w miłosnym olśnieniu zapomnieli, że los bywa przewrotny i lubi płatać figle, zwłaszcza zakochanym...
Przygnębiona trudną codziennością księgowa nie wierzy w szczęśliwe zbiegi okoliczności, zaś pełen wigoru pułkownik z nadzieją czeka na uśmiech losu. Jednym słowem: dwa światy i dwie różne osobowości.
Czy wierzycie w "przetrwanie" takich miłości?
Wam taka historia także się przydarzyła?
Zapraszam do dyskusji,najciekawszą wg mnie wypowiedź nagrodzimy książką.
Miłość w sanatorium autorstwa Wiesława Józefowskiego.
Pozdrawiam
Lech Tkaczyk
Więcej na grupie ABY BYĆ SZCZĘŚLIWYM ZAPRASZAM
http://www.goldenline.pl/forum/aby-byc-szczesliwym/wys...