Anna Madej

Anna Madej Personal Progress
Consulting,
rekrutacje,
szkolenia, HR, ...

Temat: ZZL W CZASACH KRYZYSU GOSPODARCZEGO

Witajcie HR-owcy:)

Proszę o opinie dotyczące politki personalnej w Waszych firmach i planów względem pracowników w dobie kryzysu.

Na razie wszyscy wstrzymują oddech, ale w końcu trzeba będzie podjąć jakieś decyzje. W dużym uproszczeniu wyjścia są 3:
- szkoła amerykańska - nie zwalniamy wysokiej klasy specjalistów i managerów, którzy owszem, są dla firmy obciążeniem finansowym, ale działają skutecznie i sprawiają, że gdy odwraca się koninktura, firma nie rusza "z podciętymi skrzydłami"
- wyjscie 2: rekrutujem wysokiej klasy specjalistów, którzy pomogą nam przetrwać kryzys i wyjść z niego obronną ręką
- wyjście 3: tniemy koszty i zwalniamy, zwalnamy, zwalniamy...

Podzielcie się informacjami, jak to wygląda u Was.
Adam Polanowski

Adam Polanowski Doradztwo, Wyceny,
Zarządzanie,
Polanowscy
Nieruchomości

Temat: ZZL W CZASACH KRYZYSU GOSPODARCZEGO

W naszym przypadku wariant 1 i 2, tzn. pozostawiamy wysokiej klasy specjalistów i managerów, a także sięgamy po nowe osoby mogące dodać nam poweru w trudnych czasach (rozwój, marketing). Osoby wykonujące prace typowe, powtarzalne, jeżeli dodatkowo nie widać u nich szczególnej mobilizacji - będziemy niestety musieli zredukować. Generalnie, zostają ci, którym się coś chce. Tacy, którzy już za pięć piąta są gotowi do wyjścia z pracy będą musieli odejść. Doskonała okazja do wyczyszczenia firmy i stworzenia naprawdę fajnego zespołu!!!

Temat: ZZL W CZASACH KRYZYSU GOSPODARCZEGO

Również uważam, że "kryzys" jest okazją do posprzątania w firmie. Oprócz tego firmy mogą skorzystać na zwolnieniach u konkurencji. Brutalnie mówiąc można zrobić podmianę. Dziękujemy słabszym osobnikom i w ich miejsce zatrudniamy lepszych.

Do niedawna część firm zatrudniała każdego, kto zgodził się na pracę. Teraz mają możliwość wyboru.

Uważam, że firmy, które w ten sposób będą działały (zamiast ratowania się redukcją etatów) będą w lepszej pozycji startowej gdy "kryzys" minie.
Adam Polanowski

Adam Polanowski Doradztwo, Wyceny,
Zarządzanie,
Polanowscy
Nieruchomości

Temat: ZZL W CZASACH KRYZYSU GOSPODARCZEGO

Maciej Jastrzębski:
Również uważam, że "kryzys" jest okazją do posprzątania w firmie. Oprócz tego firmy mogą skorzystać na zwolnieniach u konkurencji. Brutalnie mówiąc można zrobić podmianę. Dziękujemy słabszym osobnikom i w ich miejsce zatrudniamy lepszych.
Lepiej tego nie można było ująć!!! :-)
Anna Madej

Anna Madej Personal Progress
Consulting,
rekrutacje,
szkolenia, HR, ...

Temat: ZZL W CZASACH KRYZYSU GOSPODARCZEGO

A co z budżetami na rekrutacje i wynagrodzenia dla wyspecjalizowanych pracowników? Jak to się ma do trudnej sytuacji na rynku? Teraz większość firm, z którymi rozmawiamy zawiesza na czas nieokreślony planowane na przyszły rok inwestycje - otwarcia oddziałów, udział w konferencjach, targach, w końcu rozbudowywanie struktur.

konto usunięte

Temat: ZZL W CZASACH KRYZYSU GOSPODARCZEGO

Kryzys nie będzie trwał wiecznie. Jeśli mamy doświadczoną kadrę, która jest świadoma sytuacji na rynku, to zrozumie chwilowe problemy. Nie możemy redukować ich pensji, to oczywiste, ale z dodatkowych bonusów, jak szkolenia, targi, konferencje, na jakiś czas można zrezygnować. Wydawanie pieniędzy, kiedy może ich brakować i dla nich jest nierozsądne. Jeśli firma jest stabilna, to nie będą szukać pocieszenia u konkurencji, raczej trzymają się swojego.
Kiedy zbliżają się trudne czasy, najważniejsze jest planowanie i wysilanie do tego lewej półkuli. Planowanie ZZL jest bardzo ważne, dlatego musi być dokładnie przemyślane. Przede wszystkim nie myślimy jedynie o teraz, ale i o jutro, pojutrze, o czasach, gdy sytuacja na rynku będzie się zmieniać.
Wahania koniunkturalne są normą, nie da się uniknąć, tak samo rotacje pracowników, raz mamy więcej, raz mniej.
Robert G.

Robert G. I never think of the
future. It comes
soon enough. (A.
Ei...

Temat: ZZL W CZASACH KRYZYSU GOSPODARCZEGO

Wiele firm zawiesza w tej chwili budżety na rekrutacje, szkolenia i benefity dla pracowników. Część zamraża, bądź redukuje pracownikom wynagrodzenia.
Ale nie dotyczy to wszystkich firm, więc faktycznie można będzie łatwo złowić specjalistów.

Ciekawe, że piszecie o reakcji na kryzys post factum.
A nie lepiej tak zarządzać zasobami, żeby być do niego z góry przygotowanym?
Adam Polanowski

Adam Polanowski Doradztwo, Wyceny,
Zarządzanie,
Polanowscy
Nieruchomości

Temat: ZZL W CZASACH KRYZYSU GOSPODARCZEGO

Anna Madej:
Teraz większość firm, z którymi rozmawiamy zawiesza na czas nieokreślony planowane na przyszły rok inwestycje - otwarcia oddziałów, udział w konferencjach, targach, w końcu rozbudowywanie struktur.
Właśnie teraz, właśnie w kryzysie - za wszelką cenę i wszelkim możliwym wysiłkiem należy dążyć do ekspansji, aby po kryzysie być w awangardzie a nie dopiero startować w gęstym planktonie (peletonie? - na jedno wychodzi). Rozbudowywanie struktur terytorialnych to nic innego, jak dywersyfikacja ryzyka - nasza firma ma w planach nowe oddziały w trzech miastach wojewódzkich, wchodzimy na dwa rynki zagraniczne, zmieniamy profil naszych klientów, bierzemy udział w konferencjach i targach (te listopadowe już się nam zwróciły). Na szkoleniach też nie będziemy oszczędzali, choć będą liczyły się tylko takie, z których bezpośrednio płyną pieniądze, a nie jakieś tam bleble. Ściągamy nowych, bardzo kompetentnych ludzi, aby być konkurencyjnym.
Innymi słowy kryzys to niepowtarzalna szansa, aby przebudować firmę i wejść na zupełnie inny poziom działania.Adam Polanowski edytował(a) ten post dnia 11.12.08 o godzinie 18:21
Dorota W.

Dorota W. Kierownik projektów
IT / Project Manager
/ Business Proce...

Temat: ZZL W CZASACH KRYZYSU GOSPODARCZEGO

Adam Polanowski:
Anna Madej:
Innymi słowy kryzys to niepowtarzalna szansa, aby przebudować firmę i wejść na zupełnie inny poziom działania.

Adam masz świętą rację, ale niestety wiele firm nie potrafi dostrzec tego, że jest to szansa i idą po najmniejszej linii oporu stosując najmniej rozsądne rozwiązania cięcia kosztów poprzez "zwolnienia".

Temat: ZZL W CZASACH KRYZYSU GOSPODARCZEGO

Nie chce być uszczypliwy, ale muszę...teraz ci co wychodzili o 5 będą wychodzić o 6 lub 8...oczywiscie ich pensja nie będzie powiekszona o nadgodziny...a życie rodzinne...
Panie Adamie, Pan jest prezesem i wie o co walczy. Reszta pracowników, to ludzie, którzy dostają pensję+ może premię, ale czy skórka warta wyprawki...??? Wszyscy moi pracodawcy (przełożeni) mieli w nosie, gdy ich pracownicy byli zaangażowani, czy nie. Mam nadzieje, że w Pańskiej firmie jest odmiennie (choć nie wiedziłem pacodawców Polaków, którzy zapobiegają, gdy pracownik szykuje się do odlotu...a to widać)
Pozdrawiam
Przemo
Adam Polanowski:
W naszym przypadku wariant 1 i 2, tzn. pozostawiamy wysokiej klasy specjalistów i managerów, a także sięgamy po nowe osoby mogące dodać nam poweru w trudnych czasach (rozwój, marketing). Osoby wykonujące prace typowe, powtarzalne, jeżeli dodatkowo nie widać u nich szczególnej mobilizacji - będziemy niestety musieli zredukować. Generalnie, zostają ci, którym się coś chce. Tacy, którzy już za pięć piąta są gotowi do wyjścia z pracy będą musieli odejść. Doskonała okazja do wyczyszczenia firmy i stworzenia naprawdę fajnego zespołu!!!
Agnieszka B.

Agnieszka B. "Bycie pozytywnie
nastawionym może nie
rozwiąże
wszystkic...

Temat: ZZL W CZASACH KRYZYSU GOSPODARCZEGO

ja na szczęśćie miałam okazje pracowac z prezesami na poziomie, żaden z nich nie wymagał od pracowniów nadgodzin dla idei; byli ludźmi z własnym udanym życiem rodzinnym i prywatnym i szanowali te prywatność u swoich pracowników;
dla nich liczył się przede wszystkim efekt a nie nadgodziny spędzone w biurze...... ale niestety nadal spotyka sie i takich prezesików, których mentalność ogranicza się do ilości godzin spędzonych w biurze, a nie efektywności pracownika w ciagu 8 godzin;
a żenującym wyjatkowo jest fakt, że za nadgodziny ( niemo oczekiwane od "dobego" pracownika) żaden z panów prezesów nie zamierza nawet zapłacic.....

post Joasi był dla mnie jedynym głosem rozsądku;
na szczęście znowu współpracuję z firmą, która tworzy bardzo podobną strategie w dobie kryzysu, o której pisze Joasia - po prostu przeczekanie :)
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: ZZL W CZASACH KRYZYSU GOSPODARCZEGO

Spotykam jeszcze jedna opcję. Przedstawioną przez Adama Polanowskiego czyli 1 i 2 + szkolenia. Nie ma nic gorszego niż próba "przeczekania" bezczynnego kryzysu. To jest dobry okres na szkolenie pracowników (bo sami widza potrzebe - zatem efekty sa o wiele lepsze niż jak jest cudownie). Jednakże żeby nie było, że staram się reklamować - szkolenia to również "dozbrojenie" ludzi, którzy muszą bardziej wydajnie i kreatywnie pracować aby osiągnąć to samo co kiedyś im przychodziło z łatwością.
Oczywiście szkolenia to nie jedyne lekarstwo na kryzys - jednakże ważny element szczególnie jak zespoły są mniejsze a firma musi się utrzymać i przynajmniej mieć stabilną pozycje.

Na marginesie opcja 3 - to chyba najgorsze co można zrobic w firmie. Bo jeżeli zaczną się poważne cięcia plus zwolnienia to dla pracownika oznacza, że okręt tonie zatem trzeba się ewakuować. Ci, którzy nie zostali zwolnieni - sami odejdą.

Miłego

konto usunięte

Temat: ZZL W CZASACH KRYZYSU GOSPODARCZEGO

taaa i "zęby w ścianę"
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: ZZL W CZASACH KRYZYSU GOSPODARCZEGO

Joanna Zakrzewska:
taaa i "zęby w ścianę"
jak rozwiniesz myśl to będzie ona jaśniejsza - bo teraz to chętnie ci przytaknę.
Agnieszka B.

Agnieszka B. "Bycie pozytywnie
nastawionym może nie
rozwiąże
wszystkic...

Temat: ZZL W CZASACH KRYZYSU GOSPODARCZEGO

Artur Kucharski:
Spotykam jeszcze jedna opcję. Przedstawioną przez Adama Polanowskiego czyli 1 i 2 + szkolenia. Nie ma nic gorszego niż próba "przeczekania" bezczynnego kryzysu. To jest dobry okres na szkolenie pracowników (bo sami widza potrzebe - zatem efekty sa o wiele lepsze niż jak jest cudownie). Jednakże żeby nie było, że staram się reklamować - szkolenia to również "dozbrojenie" ludzi, którzy muszą bardziej wydajnie i kreatywnie pracować aby osiągnąć to samo co kiedyś im przychodziło z łatwością.
Oczywiście szkolenia to nie jedyne lekarstwo na kryzys - jednakże ważny element szczególnie jak zespoły są mniejsze a firma musi się utrzymać i przynajmniej mieć stabilną pozycje.

Na marginesie opcja 3 - to chyba najgorsze co można zrobic w firmie. Bo jeżeli zaczną się poważne cięcia plus zwolnienia to dla pracownika oznacza, że okręt tonie zatem trzeba się ewakuować. Ci, którzy nie zostali zwolnieni - sami odejdą.

Miłego


przeczekanie to nie jest nic nie robienie, bo tą metoda padnie raczej najlepsza firma :)
miałam na myśli brak radykalnych posunięc pod presją, nic ponadto :)Agnieszka B. edytował(a) ten post dnia 11.12.08 o godzinie 21:04

Temat: ZZL W CZASACH KRYZYSU GOSPODARCZEGO

Anna Madej:
Witajcie HR-owcy:)

Proszę o opinie dotyczące politki personalnej w Waszych firmach i planów względem pracowników w dobie kryzysu.

Na razie wszyscy wstrzymują oddech, ale w końcu trzeba będzie podjąć jakieś decyzje. W dużym uproszczeniu wyjścia są 3:
- szkoła amerykańska - nie zwalniamy wysokiej klasy specjalistów i managerów, którzy owszem, są dla firmy obciążeniem finansowym, ale działają skutecznie i sprawiają, że gdy odwraca się koninktura, firma nie rusza "z podciętymi skrzydłami"
- wyjscie 2: rekrutujem wysokiej klasy specjalistów, którzy pomogą nam przetrwać kryzys i wyjść z niego obronną ręką
- wyjście 3: tniemy koszty i zwalniamy, zwalnamy, zwalniamy...

Podzielcie się informacjami, jak to wygląda u Was.


Okopać się i przygotować do obrony.
A tak na serio, kryzys firmie czasem może wyjść na dobre jeśli kadra go w porę zauważy i przedsiębrnie odpowiednie kroki.
Na pewno wariant 1., tak lecz na pewnych warunkach. Przejrzeć stanowiska, osoby jakie maja możliwości, co wniosły do firmy i jakie firma dzięki nim może mieć perspektywy. Być może będą konieczne redukcje.
Wariant 2. z zatrudnianiem specjalistów do wyjścia z kryzysu, przetrzymania go, to może być dobry pomysł. Nowa osoba z zewnątrz ze świeżym spojrzeniem na firmę. Może być dobre.
Zastanawiam się tylko ile jest dobrych menadżerów potrafiących utrzymać firmę gdy kryzys zagląda w oczy. Taka osoba potrzebuje też trochę czasu na zapoznanie się z firmą.
Niektórzy menadżerowi uważają że najlepsze jest cięcie etatów.
Osobiście się nie zgadzam.
Aby trzymać firmę trzeba jednocześnie powiązać wiele rzeczy.
Politykę sprzedażową, marketing, dział windykacji.
Zgranie tego wszystkiego tak aby wciąż sprzedawać, tyle samo, może z mniejszą marża i dbać o płatności żeby spływały do firmy w odpowiednim terminie.
Zgranie tych trzech przykładowych działów powinno wystarczyć.
No może trochę to uprościłem.
Na pewno trzeba firmę przewietrzyć, przeorganizować.
Firmy w okresie hossy mają tendencję do rozrastania się tworzenia stanowisk.
Okres zaobserwowania zbliżającego się kryzysu, jego objawy, zmniejszenie sprzedaży, odchodzenie stałych klientów, opóźnienia otrzymywaniu płatności to są bardzo niepokojące objawy.
Kryzys taka lekcja pokory.
Wariant 3. Zwolnienia, nie wykluczone. Ale bez szaleństw.
Przejrzeć etaty, zakresy obowiążków, wyniki pracowików, obserwować. A jak jest taka konieczność to, zwolnić.
Jaszczurka w momencie zagrożeni odrzuca ogon.
Myślę iż te trzy punkty które podła Ania w połączeniu ze sobą, oraz znajomością rynku i naszych klientów powinny coś dać.
Pozdrawiam
Damian Hajduk

Damian Hajduk TSL, SCM, PM, MICE :
projekty,
organizacja,
koordynacja, ...

Temat: ZZL W CZASACH KRYZYSU GOSPODARCZEGO

Anna Madej:
Witajcie HR-owcy:)

Proszę o opinie dotyczące politki personalnej w Waszych firmach
i planów względem pracowników w dobie kryzysu.

Proszę o podpowiedź o jaki kryzys chodzi?

Czy Państwo prowadzili aż tak zaawansowane interesy na Islandii?
Agnieszka B.

Agnieszka B. "Bycie pozytywnie
nastawionym może nie
rozwiąże
wszystkic...

Temat: ZZL W CZASACH KRYZYSU GOSPODARCZEGO

Damian Hajduk:
Anna Madej:
Witajcie HR-owcy:)

Proszę o opinie dotyczące politki personalnej w Waszych firmach
i planów względem pracowników w dobie kryzysu.

Proszę o podpowiedź o jaki kryzys chodzi?

Czy Państwo prowadzili aż tak zaawansowane interesy na Islandii?

:D analitycy i ekonomiści uspokajają, media nakręcaja temat, a ludziska demonizują.... na szczęście jak widać, nie wszyscy dali się zmanipulowac :D:D SZA PO BA Damianie :)Agnieszka B. edytował(a) ten post dnia 12.12.08 o godzinie 02:10
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: ZZL W CZASACH KRYZYSU GOSPODARCZEGO

Nie ma tez co mydlic sobie oczu. Jest Panika a co za tym idzie jest wstrzymanie a to doprowadza do złych rzeczy.
Nie mam doświadczenia z kryzysem, ale są tacy co mają. Chodzi o kryzys gospodarczy i finansowy Adamie. Banki się chwieją - bez wzgledu na to co deklarują, fabryki mniej produkują, kooperanci zaczynają odczuwać mniejszą ilość dostaw usług i komponentów do produkcji. Ja tak zrozumiałem kryzys.
Fakt, że mam styczniść z dużymi firmami to i doświadczam nie wprost zwolnień z powodu globalnego poslizgu gospodarczego.

Miłego
Anna Madej

Anna Madej Personal Progress
Consulting,
rekrutacje,
szkolenia, HR, ...

Temat: ZZL W CZASACH KRYZYSU GOSPODARCZEGO

Artur Kucharski:
Nie ma tez co mydlic sobie oczu. Jest Panika a co za tym idzie jest wstrzymanie a to doprowadza do złych rzeczy.
Nie mam doświadczenia z kryzysem, ale są tacy co mają. Chodzi o kryzys gospodarczy i finansowy Adamie. Banki się chwieją - bez wzgledu na to co deklarują, fabryki mniej produkują, kooperanci zaczynają odczuwać mniejszą ilość dostaw usług i komponentów do produkcji. Ja tak zrozumiałem kryzys.
I to jest właśnie istota aktualnej sytuacji.
Dyskusja nie jest post factum - jeszcze we wrześniu firmy optymistycznie patrzyły w przyszłość i snuły plany rozwojowe na przyszły rok. Nagle wszystko się zatrzymuje. Media rozdmuchują kryzys gospodarczy, a teraz przekładają go jeszcze na gospodarstwa domowe rysując nam czarną wizję uboższych świąt bez nowych baniek na choinkach i bez wakacji w 2009... Skutek jest jeden - wszyscy ograniczamy popyt. Samospełniająca się przepowiednia.
Kluczowy problem tkwi teraz w tym, że banki ograniczając dostęp do kredytów, mają bezpośredni wpływ na ograniczenie produkcji, która w dużej mierze nakręca nas wszystkich...

Optymistyczny wątek - nie wszyscy się temu poddają :) Miejmy nadzieję, że ten trend będzie się upowszechniał - przeciwny nikomu nie wyjdzie na dobre. Apropos - gdyby potrzebna była pomoc w uruchamianiu 3 nowych oddziałów - moja firma pozostaje do dyspozycji :)(http://ppc.org.pl).



Wyślij zaproszenie do