Witold S. Solidny człowiek
Temat: Spodziewany wysyp wyrzuconych
Miłościwie panujący wyszedł niedawno z zakładu karnego gdzie spędził 10 miesięcy za znieważenie policjanta na służbie i próbę przekupstwa. Oczywiście nie czuje się winny. Bo powiedzieć człowiekowi (na służbie): ile matka musiała śniegu zjeść, że urodziła takiego bałwana?, a tak normalne się biznesmeni przecież porozumiewają.Nawiązał bardzo interesujące kontakty z innymi osadzonymi, którzy potrafią robić maszynka do golenia bardzo ładne wycinanki w kartkach w kratkę, albo rozklepanym gwoździem wyrzeźbić gołą dupę, ostatnia wieczerzę, krzesło, drogę krzyżową... wszystko.
Będzie teraz w ramach marki "biznesy sopla" handlował z zakładami karnymi sztuką.
Znalazłem się tutaj (chyba) w związku z krytyką gloryfikacji skazańców. Albo dlatego, że powiedziałem, że jest w Platynowej Loży zła energia i że się żegnam. Nie wiem. W każdym razie dostałem bana.
Ponieważ grupa rozwija się dynamicznie - pierwszy dzień po przyjęciu zaproszenia do grupy zostałem poproszony o zaproszenie swoich znajomych do grupy ;-D - będzie wielu, którzy przyjmą, a potem zobaczą na czym polega pomaganie sobie w biznesie według marki Platynowa Loża.
Stad myślę będzie wysyp.