Anna
B.
...całkiem nowe
możliwości...
Temat: jego jajeczka moja panika;)
Nadszedł sądny dzień, jutro Stefan traci klejnociki - póki co on jest wyluzowany i biega za piłeczką, a ja się stresuję.Tak przeczytałam wszystkie wpisy i tematy - wiem, że to "kosmetyczny zabieg", że niegroźny, ale jednak nie potrafię tak do tego podejść. Czy naprawdę NIC nie może się stać??? Uspokoicie mnie trochę?
Acha i jeszcze jedno: Stefan ma 7 miesięcy, przeczytałam, że od razu po kastracji powinien przejść na karmę dla kastratów, wet mówi, że jeszcze (dopóki nie skończy roku) powinien być na Kitten, co o tym myślicie?