Piotrek Podgórski

Piotrek Podgórski Trener, Mistrz i
Praktyk NLP, Trener
Transforming
Communi...

Temat: Ty uciekasz czy dążysz?

Dążyć czy uciekać? Jak wiele ludzi ucieka bo nie wie, że mogłaby dążyć? Spora cześć nie zdaje sobie sprawy, że najczęściej chce uciekać mówiąc o swoich wspaniałych marzeniach.

Przecież jak zapytasz przeciętnego Polaka (w szczególności, chociaż i w innych nacjach też zdarza się często) o czym marzysz, co byś chciał, opisz mi siebie za 5 - 10 lat, ciekawe jak bardzo chcemy od czegoś uciekać.

A nie chcę aby mój sąsiad mieszkał obok mnie. Nie chciałbym mieszkać w mieszkaniu. Kupię sobie nowy samochód bo czerwony mi się znudził. Już nie będę spotykał się Jankiem.
Może zamiast jeździć na zagraniczne wczasy spędzę urlop w domu. Nie będę gruba. I tak można by wiele przykładów.

A co tak naprawdę chcesz. Co chcesz pozytywnego, co nowego. Czasem zdarza mi się dyskutować czy warto uczyć się na błędach. Według mnie warto uczyć się na sukcesach. Po co wzmacniać niespełnione strategie, techniki, sytuacje, po co przywoływać i utrwalać błędy. Jak słyszę, że w ten sposób nie popełnię tego samego błędu to zastanawiam się tylko jak szybko to się stanie.

Więc może jak się coś Ci uda zastanów się dlaczego się udało. Poszukaj tych elementów, które zdecydowały o sukcesie, poznaj to co dobrze robisz. Wzmocnij swoje silne strony, Niech one przeważają a wtedy wyrobisz sobie dobre nawyki.

Jestem cały sobą w NLP. Możesz uważać NLP za rzecz złą bo to niby manipulacja. Możesz myśleć sobie, że to sekciarstwo. Itd. Wiem jednak, że NLP korzysta z tego co się udało. Jest to niezwykle precyzyjna analiza tego jak i co się udało innej osobie i jak to powtórzyć może ktoś inny i jak nauczyć kogoś innego tego sprawnie działającego mechanizmu osiągnięcia sukcesu.

Dlatego od pewnego czasu wymyślam sobie do czego mógłby dążyć i małymi krokami staram się to osiągać. Staram się zapominać o popełnianych błędach, nawet nie analizując co takiego złego zrobiłem. Raczej szukam w tym co się stało co takiego poprawnego zrobiłem i co mogłem zrobić jeszcze lepiej aby osiągnąć zamierzony cel.

Czasem wydaje mi się, że może nie wiemy, że można dążyć od czegoś bo jesteśmy przekonani, że można tylko uciekać.

Zatem jak ty uciekasz czy dążysz? I jak to robisz by być skutecznym?

konto usunięte

Temat: Ty uciekasz czy dążysz?

Jak?...dobre pytanie...po prostu robię,podejmuję działanie,a nie tylko myślę o nim:-)...chociaż może ktoś kiedyś wymyśli jak robić tylko o tym myśląc...być może tym kimś nawet będę ja;-)...póki co po prostu robię ruch do przodu i działam:-)...i wychodzi,i okazuje się,że mogę:-)
Jasne,że idzie mi zdecydowanie łatwiej jak mam wzorzec pozytywnego działania,sukcesu...łatwo go bowiem wtedy powielić:-)...ale błędy też są ważne.Dzięki nim mój wzorzec sukcesu w głowie ciągle się udoskonala:-)

konto usunięte

Temat: Ty uciekasz czy dążysz?

Witam :) ja mam cały plan, jeszcze nie do końca sprecyzowany, bo zmodyfikował się w ciągu ostatnich 3 lat. Za 15 lat mam mieć kontenerowiec - na razie na jakies 400 kontenerów. Kiedyś chciałam być armatorem, ale na razie mi przeszło i będę ten kontenerowiec wynajmowała. Plan powstał kilka lat temu i pierwszym krokiem stała się edukacja w kierunku ogarnięcia tematu transportu z różnych punktów widzenia - stąd studia, które zaczęłam 3 lata temu. Plan wielki :D jeśli wyjdzie to ok, jeśli nie to wieleciekawych rzeczy czeka mnie po drodze :D. Ale kierunek jest sprecyzowany.

konto usunięte

Temat: Ty uciekasz czy dążysz?

Ja, kiedyś chciałem mieć swój własny biznes, ale wszystko padło na łeb.
Teraz jestem instruktorem i nie wiem co będę robił za 10 lat.

konto usunięte

Temat: Ty uciekasz czy dążysz?

Gdy Richard Bolstad uczy Transforming Communication, mówi o tym, że jest to metoda oparta na modelu Thomasa Gordona. Więc idę do księgarni, aby bardziej rozwinąć wiedzę i wzbogacić je u samego źródła.

Gdy pytam pracownika księgarni o tytuły - dostaję:
- "Wychowanie bez porażek",
- "Wychowanie bez porażek szefów, liderów, przywódców",
- "Wychowanie bez porażek w szkole",
- "Wychowanie bez porażek w praktyce",
- "Sprzedawanie bez porażek".

Coś mi tu nie gra. Sprawdzam tytuły w oryginale i okazuje się, że brzmią one tak:
- "Parent Effectiveness Training"
- "Leader Effectiveness Training"
- "Teacher Effectiveness Training"
i tak dalej i tak dalej. Komu zależy na tej porażce? Kto truje wodę u źródła?

Problem tkwi głębiej, bo aż w dekalogu, bo poza trzecim i czwartym przykazaniem wszystkie są zaprzeczeniami.

Nie myśl o różowym słoniu!

Przed nami wielki okres głębokich zmian.



Wyślij zaproszenie do