Temat: Strona internetowa TR

Co sądzicie o stronie www TR?

Ja jestem nią coraz bardziej rozczarowany.
Co najmniej z trzech powodów.
Pierwszy: blogi redaktorów. Myślałem, że będą ukazywać się w miarę regularnie. Niestety, tak nie jest. Od kilku miesięcy na stronie głównej "wisi" link do wpisu redaktora Koziczyńskiego. Odnoszę wrażenie, że redaktorom TR nie bardzo chce się blogować. OK, rozumiem nie każdy musi codziennie coś pisać. Ale raz na jakiś czas można. Tym bardziej, że np. dotychczasowe wpisy redaktorów Weissa czy też Królikowskiego były w większości ciekawe.
Drugi: aktualności. Kiedyś było ich więcej. Ich zmniejszenie tłumaczę sobie tym, iż większosć z nich ukazuje się w wydaniu papierowym. Ale TR jest miesięcznikiem. Więc trochę trzeba czekać.
I z tym połączony jest trzeci powód mojego rozczarowania. Nie za bardzo wiem jak go nazwać, ale chodzi mi o to, że obecnie strony internetowe gazet (czasopism) są uzupełnieniem wydań papierowych. Często tylko w wydaniu "sieciowym" ukazują się pewne informacje. W przypadku TR nie ma tego zbyt wiele.
W ogóle to czasami odnoszę wrażenie, że strona internetowa TR jest tylko dlatego, że obecnie trzeba ją mieć. I trochę mnie to dziwi, bo wydawało mi się, że TR zdaje sobie sprawę z potęgi internetu. Świadczyły o tym chociażby pierwsze numery TR (z roku 2003), gdy na końcu materiału o jakimś artyście, były dane np. o jego stronie. Potem jednak od tej koncepcji odstąpiono. Szkoda:-(

W numerze styczniowym pojawiła się informacja, iż na przełomie pierwszego i drugiego kwartału biężącego roku pojawi się nowa strona TR. Zobaczymy, może będzie lepiej:-)