konto usunięte
Temat: Teori gier + Psychologia ewolucyjna = Społeczna teoria...
Moja ogólna teoria wszystkiegoNie zdołam tu streścić obu teorii, bo bym musiał chyba całe książki przepisywać. Z lekturek polecam Bussa (psych ewolucyjna), a do teorii gier... hmmm, ja się dobrze bawiłem z Nonzero Roberta Wrighta (do dostania w taniej książce ;), ale dobrze by też było o turnieju Axelroda i strategii Wet za wet poczytać...
Teraz żeby zebrać to razem. Teoria gier mówi nam, że Gracze rozgrywają gry o sumie stałej lub zmiennej, w których wypłaty zależą od ich wzajemnych decyzji. Gracze zachowują się w nich zawsze racjonalnie, by zmaksymalizować swój zysk (bo to teoria ekonomiczno-matematyczna). Ja wolę uszczegółowić, żeby uniknąć dyskusji o naturze ludzkiej: "racjonalnie w ramach posiadanych informacji o sytuacji, ogólnej wiedzy, aktualnej presji czasu i stanu umysłu." Co oznacza, że czasem zachowują się też nieracjonalnie. Dorzuciłbym jeszcze garstkę neoinstytucjonalizmu, który mówi, że ludzie działają w ramach wytworzonych przez siebie instytucji, a nie w próżni.
Do czego nam psychologia ewolucyjna? Ponieważ ona najlepiej ze znanych mi teorii wyjaśnia większość rzeczywistości społecznej. Oczywiście wiele też nie wyjaśnia (homoseksualizmu, niektórych morderstw na tle seksualnym, wielu zachowań codziennego życia społecznego), daje jednak dobry kontekst dla tego, jak wartościować wybory graczy. Jeżeli dokonanie takiego, a nie innego wyboru zwiększa sukces ewolucyjny gracza z większym prawdopodobieństwem go podejmie, niż taki wybór, który ten sukces redukuje.
Teoria nie jest kompletna, ale sądzę, że zdołam znieść jakąś krytykę. Zapraszam do dyskusji.