Bolesław G.

Bolesław G. Składaj z nami
Origami :)

Temat: "Ci, którzy sądzą, że kobieta nie wystarczy..."

Złota myśl na piątek, trzydziesty dzień kwietnia, dwa tysiące dziesiątego roku:

Ci, którzy sądzą, że kobieta nie wystarczy, by uszczęśliwić mężczyznę przez wszystkie dwadzieścia cztery godziny doby, nigdy nie posiadali żadnej Henrietty

Giovanni Giacomo Casanova di Seingalt

Ów słynny Casanova, uczestnik 122 romansów, które opisał w swoim pamiętniku, tylko raz w życiu prawdziwie kochał. Tą "miłością życia" była pewna Francuzka o imieniu Henrietta. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie zgubny nawyk Casanovy do flirtowania z coraz to nowymi kobietami. Żadna kobieta nie może tego znieść, nawet miłość życia. Dlatego ukochana odeszła od Casanovy, który pogrążał się w coraz to nowych i nowych romansach.

Dramat Casanovy może powtarzać się w życiu każdego człowieka pod przeróżną postacią. Kiedy bowiem ciągle szuka się czegoś, co nasyca tylko na chwilę, zaś omija się tą jedyną rzecz, która nasycić może - popełnia się "błąd Casanovy".
Ilustruje tę prawdę także biblijna przypowieść o skarbie ukrytym w polu. Człowiek znajduje w polu cenny skarb, ale to pole do niego nie należy, zatem kupuje pole za wszystkie pieniądze jakie posiada i wraz z polem bierze w posiadanie również skarb. Tego człowieka nie interesują inne pola, bowiem swój skarb (który go nasyca) już znalazł.
"Błąd Casanovy" to dramat, kiedy znalazło się już to, czego się szukało, ale przez niezdrowy nawyk nasycania się "półśrodkami" już nie można porzucić swojego uzależnienia od owych "półśrodków".
"Błąd Casanovy" dobrze znają np. żonaci mężczyźni uwikłani w pornografię i "romanse"; ludzie, którzy minęli się z powołaniem i wykonują pracę, dostarczającą im tylko "środki - półśrodki" do życia, wreszcie ludzie, którzy znajdując Boga nie potrafią pójść za Nim i Jego wymaganiami miłości zadowalając się letnim życiem.