Edwin Z.

Edwin Z. Kierownik Sekcji
Stron Internetowych
i Social Media

Temat: Definicja singla/ki

Co dla Was oznacza słowo/status singla/ki ???


Obrazek
Kinga A Jaworska

Kinga A Jaworska księgowość,
Polta-service

Temat: Definicja singla/ki

Ja jestem singielką średnio 8-10 dni w miesiacu, kiedy mąz pracuje poza domem :-)

konto usunięte

Temat: Definicja singla/ki

Kinga Jaworska:
Ja jestem singielką średnio 8-10 dni w miesiacu, kiedy mąz pracuje poza domem :-)
mocne:D
Edwin Z.

Edwin Z. Kierownik Sekcji
Stron Internetowych
i Social Media

Temat: Definicja singla/ki

Kinga Jaworska:
Ja jestem singielką średnio 8-10 dni w miesiacu, kiedy mąz pracuje poza domem :-)

ale jesteś nią fizycznie czy tylko psychicznie?
Anna B.

Anna B. Insurance
underwriting, risk
management, internal
audit

Temat: Definicja singla/ki

Kinga Jaworska:
Ja jestem singielką średnio 8-10 dni w miesiacu, kiedy mąz pracuje poza domem :-)
Szczerze mówiąc, to... współczuję mężowi.
Edwin Z.

Edwin Z. Kierownik Sekcji
Stron Internetowych
i Social Media

Temat: Definicja singla/ki

Anna B.:
Szczerze mówiąc, to... współczuję mężowi.

A Ty jaką masz definicję?
Anna B.

Anna B. Insurance
underwriting, risk
management, internal
audit

Temat: Definicja singla/ki

Edwin Zasada:
Anna B.:
Szczerze mówiąc, to... współczuję mężowi.

A Ty jaką masz definicję?
Singla?
Wolny człowiek, bez zobowiązań, nie będący w związku.
Reszta, to już indywidualizacja.
Aneta Lipska

Aneta Lipska Fitness instruktor

Temat: Definicja singla/ki

Anna B.:
Kinga Jaworska:
Ja jestem singielką średnio 8-10 dni w miesiacu, kiedy mąz pracuje poza domem :-)
Szczerze mówiąc, to... współczuję mężowi.
A ja Kindze zazdroszczę, chciałabym się poczuć choć raz w miesiącu singielka...Nie zrozum mnie źle, kocham męża ale czasem chciałabym mieć wiecej czasu dla siebie nie mając jego u boku :-)
Kinga A Jaworska

Kinga A Jaworska księgowość,
Polta-service

Temat: Definicja singla/ki

Anna B.:
Kinga Jaworska:
Ja jestem singielką średnio 8-10 dni w miesiacu, kiedy mąz pracuje poza domem :-)
Szczerze mówiąc, to... współczuję mężowi.
To nie mężowi trzeba współczuć tylko mi, coś mi się tak wydaje :-) On gdzieś tam....pracuje, nie myśli, a ja w domu i owszem tak i to dość dużo. Nie mam dzieci więc tym samym na to myślenie mam jakby więcej czasu.

konto usunięte

Temat: Definicja singla/ki

Kinga Jaworska:
Anna B.:
Szczerze mówiąc, to... współczuję mężowi.
To nie mężowi trzeba współczuć tylko mi, coś mi się tak wydaje :-) On gdzieś tam....pracuje, nie myśli, a ja w domu i owszem tak i to dość dużo. Nie mam dzieci więc tym samym na to myślenie mam jakby więcej czasu.
ja podpisuję się pod tym co powiedziała Ania, tez współczuję Twojemu mężowi, że jak go nie ma to czujesz się singielką .... Małzeństwo / związek na odległość jest wyzwaniem a nie okazją do szukania odskoczni ...
Tomasz M.

Tomasz M. W życiu jak w tańcu
- każdy krok ma
znaczenie, więc
tańcz...

Temat: Definicja singla/ki

OMG...

NC.
Anna B.

Anna B. Insurance
underwriting, risk
management, internal
audit

Temat: Definicja singla/ki

Kinga Jaworska:
Anna B.:
Kinga Jaworska:
Ja jestem singielką średnio 8-10 dni w miesiacu, kiedy mąz pracuje poza domem :-)
Szczerze mówiąc, to... współczuję mężowi.
To nie mężowi trzeba współczuć tylko mi, coś mi się tak wydaje :-)

Tobie? A czego niby?

On gdzieś tam....pracuje, nie myśli,

Skąd wiesz?

a ja w domu i
owszem tak i to dość dużo. Nie mam dzieci więc tym samym na to myślenie mam jakby więcej czasu.

Fakt, chyba jednak trzeba Ci współczuć. Czego? Braku pasji, umiejętności zorganizowania sobie czasu tak, by życie nie przeciekało przez palce. Tego, że "szukasz wrażeń", zamiast pielęgnować to, co masz.

Współczuję Wam obojgu.
Michał Kardaś

Michał Kardaś otwarty na
propozycje

Temat: Definicja singla/ki

jak się jest w związku jakimkolwiek to od czasu do czasu trzeba mieć odskocznię. nie można non-stop "kisić" się we własnym towarzystwie bo można się udusić. dlatego uważam, że trzeba mieć swoją paczkę ludzi do zabawy i od czasu do czasu wyjść jako "pseudo-singiel" :) oczywiście nie zapominając z kim się jest, co nas łączy i jakie ma się zobowiązania :)
Edwin Z.

Edwin Z. Kierownik Sekcji
Stron Internetowych
i Social Media

Temat: Definicja singla/ki

Piotr B.:

Piotrek prosze o selektywne cytowanieEdwin Zasada edytował(a) ten post dnia 11.01.10 o godzinie 10:13
Dagmara K.

Dagmara K. Skoro nie można się
cofnąć, trzeba
znaleźć najlepszy
spos...

Temat: Definicja singla/ki

Sylwia P.:
Kinga Jaworska:
Anna B.:
Szczerze mówiąc, to... współczuję mężowi.
To nie mężowi trzeba współczuć tylko mi, coś mi się tak wydaje :-) On gdzieś tam....pracuje, nie myśli, a ja w domu i owszem tak i to dość dużo. Nie mam dzieci więc tym samym na to myślenie mam jakby więcej czasu.
ja podpisuję się pod tym co powiedziała Ania, tez współczuję Twojemu mężowi, że jak go nie ma to czujesz się singielką .... Małzeństwo / związek na odległość jest wyzwaniem a nie okazją do szukania odskoczni ...
dołączę się do tej dyskusji, gdyż uważam że nie macie racji. Bycie w związku na odległość jest niesamowicie trudne i nie można z góry kogoś krytykować, nie znając sytuacji. Sama przeszłam przez podobną sytuację i naprawdę potrafię to zrozumieć i wcale nie współczuję mężowi Kingi. Bo nie ma czego... Za to jej współczuję bo pasje są fajne ale nie da się nimi zapełnić całego wolnego czasu, a przyjaciele z reguły mają swoje życie i swoje sprawy...

konto usunięte

Temat: Definicja singla/ki

cziiizes... człowieku.... funkcja widze powoduje połknięcie kija.... ;)))
i skasowanie posta....
Edwin Z.

Edwin Z. Kierownik Sekcji
Stron Internetowych
i Social Media

Temat: Definicja singla/ki

Piotr B.:
cziiizes... człowieku.... funkcja widze powoduje połknięcie kija.... ;)))
i skasowanie posta....


Osobiście byłem w stanie tolerować taki sposób cytowania, lecz proszono o zachowanie ładu na forum oraz założycielka nie preferuje tej formy.

Uszanuj to, ja sam nie raz na forach cytuje długie wypowiedzi.

konto usunięte

Temat: Definicja singla/ki

szanuję i dlatego ciao:))

konto usunięte

Temat: Definicja singla/ki

Dagmara K.:
dołączę się do tej dyskusji, gdyż uważam że nie macie racji. Bycie w związku na odległość jest niesamowicie trudne i nie można z góry kogoś krytykować, nie znając sytuacji. Sama przeszłam przez podobną sytuację i naprawdę potrafię to zrozumieć i wcale nie współczuję mężowi Kingi. Bo nie ma czego... Za to jej współczuję bo pasje są fajne ale nie da się nimi zapełnić całego wolnego czasu, a przyjaciele z reguły mają swoje życie i swoje sprawy...
fakt jest to trudne, cholernie trudne, jest wyzwaniem dla związku i charakteru obu stron. Ja byłam 3 lata na odległość (400 km) i nie czułam się singielką.... ani przez moment (nawet usunęłam się z grupy single z wawy). (nie odległość była powodem rozstania). A poczucie "nie kiszenia się we wlasnym sosie" (jak to ktoś ujął) jest potrzebna również jak się mieszka razem... fakt pasje i przyjaciele nie zajmują całego wolnego czasu, ale wystarczy nie nie nudzić się w swoim własnym towarzystwie...Znam szczęśliwe małżeństwa, które widują się 5-7 razy w miesiącu... i jakoś żadne z nich nie czuje się singlem w dni kiedy są sami ...
Anna B.

Anna B. Insurance
underwriting, risk
management, internal
audit

Temat: Definicja singla/ki

Mnie też nie przyszłoby do głowy nazywać siebie singielką, czy też pseudosingielką będąc w związku. Tak samo jak nie przyszłoby mi do głowy, żeby nie mieć własnego życia, własnych przyjaciół, pasji i zainteresowań, które dają oddech w relacji dwojga ludzi. Ale może ja niedzisiejsza jestem..... ;)))))

Następna dyskusja:

pomocy!!! A co jesli nie wy...




Wyślij zaproszenie do