Sebastian Troszczyński

Sebastian Troszczyński współwłaściciel

Temat: problem

Witam

Szukam rozwiązania problemu, z którym mam do czynienia od dłuższego czasu.
Moja firma jest dystrybutorem opraw okularowych i okularów przeciwsłonecznych na terenie Polski. Mamy około 400 klientów z 3000 zakładów optycznych na terenie kraju. Średnia sprzedaż na klienta jest zadawalająca. Główny problem to brak powtarzalności sprzedaży u tego samego odbiorcy. Ideałem byłyby 3,4 wizyty w ciągu roku. Podejmowaliśmy już różne próby: bonusy, rabaty, prezenty itp. niestety bez wyraźnego skutku :-(
Towar jest bardzo dobrej jakości, zróżnicowany cenowo. Mamy w swojej ofercie wzornictwo dla każdej grupy docelowej.
Zapraszam do dyskusji, będę wdzięczny za każdą podpowiedź i sugestię.

z pozdrowieniami

Sebastian
Miсhal S.

Miсhal S. quidquid latinum
dictum est, altum
viditur

Temat: problem

A probowales po prostu spytac, ktoregos z bardziej zaprzyjaznionych klientow?
Sebastian Troszczyński

Sebastian Troszczyński współwłaściciel

Temat: problem

mam kilku takich dobrych i zaufanych klientów. programy były budowane na podstawie ich sugestii, tylko niestety większość moich klientów decyduje się na pewne programy a potem nie wywiązuje się z umowy :-(
Chodzi mi o to że większość z nich nie pamięta co ustalili wcześniej, robi zakupy u konkurencji. nie rozumieją że korzystniej jest zawęzić grono dostawców i negocjować lepsze warunki handlowe...
Jakub M.

Jakub M. camacho.pl

Temat: problem

To może po prostu podpisywać długoterminowe umowy?
Sebastian Troszczyński

Sebastian Troszczyński współwłaściciel

Temat: problem

Cześć Jakub

Problem w tym, że w mojej branży nikt nie podpisze deklaracji, że w ciągu roku kupi np 300 opraw. Jest to m.in związane z tym że moda się zmienia - 3 razy w roku wprowadzamy nowe modele. Konkurencja jest duża i większości przypadków sprowadza się to do tego - kto pierwszy ten lepszy :-(
A prawda jest taka, że to od optyka zależy jaki towar sprzedaje, trzeba tylko chcieć.
Miсhal S.

Miсhal S. quidquid latinum
dictum est, altum
viditur

Temat: problem

Konkurencja jest duża i większości przypadków sprowadza się to do tego - kto pierwszy ten lepszy :-(

Badz zawsze pierwszy,
przynajmniej u tych najbardziej perspektywicznych klientow.
Jakub M.

Jakub M. camacho.pl

Temat: problem

Utrzymuj kontakt, rób od czasu do czasu imprezy dla najlepszych klientów (trochę kosztują, ale to dobry sposób na utrzymanie pozytywnych relacji), jeśli masz daty urodzin to wysyłaj życzenia klientom.

Zrób specjalny newsletter dla odbiorców z informacjami co się u Ciebie dzieje - np. że za jakiś czas będziesz miał nową kolekcję i wysyłaj zdjęcia modeli.
Sebastian Troszczyński

Sebastian Troszczyński współwłaściciel

Temat: problem

do Michała

wiesz zapewne doskonale, że wszyscy moi konkurenci dokładnie to robią to chyba oczywiste :-)
szukam sposobu, żeby właśnie Ci klienci zwiększali zakupy u mnie, nie jesteśmy w stanie być u wszystkich pierwsi ze względów logistycznych...
mi nie zależy na tym żeby wygryźć resztę ale żeby zapewnić regularność dostaw i swój udział u danego klienta.
Zaproponowałem im najlepsze warunki handlowe, problem w tym że nie trzymają się ustaleń.
Sebastian Troszczyński

Sebastian Troszczyński współwłaściciel

Temat: problem

do Kuby

całkowita racja, branża troszkę rozpieszczona... Firmy wysyłają do Meksyku, Maroka itd. Nie dysponuje takim budżetem :-(
Gdyby była kasa to takie imprezy załatwiłyby problem :-)
Niestety kręgle to za mało :-)
Piotr K.

Piotr K. Linux Engineer

Temat: problem

Z pewnoscia potrzebna sila nie tkwi w ofercie, bonusach itd...a w tym, o czym wspomnial Michal, utrzymaniu i rozwijanie relacji z klientem. Tutaj to szczegolnie istotne, bo jak przypuszczam wiekszosc optykow to jednak male firmy, w ktorych decydentem jest ich szef.

Moze wiec zorganizuj z wspolpracownikami jakas mala burze muzgow, ktora pozwoli znalezc jakis innowacyjny sposob na zblizenie sie do nich, zbudowanie pewnej formy przyjazni. Aby w konkretnych momentach i najlepiej na wesolo, rozbudzaly sie skojarzenia z Twoja firma...

Wiem, ze to bardzo ogolnie powiedziane, ale tak bym to widzial.. na poczatek...Piotr K. edytował(a) ten post dnia 17.08.09 o godzinie 16:42
Sebastian Troszczyński

Sebastian Troszczyński współwłaściciel

Temat: problem

Czesc Piotr

Musze Ci przyznać rację... niestety.
Wiem, że problem tkwi w moich przedstawicielach handlowych. namawiam ich od dłuższego czasu do przekazywania mi swoich pomysłów bo przecież to Oni są na 1 linii frontu. Spotykamy się 1 w miesiącu i omawiamy sytuację ale inwencji brak :-(
Miсhal S.

Miсhal S. quidquid latinum
dictum est, altum
viditur

Temat: problem

Zaproponowałem im najlepsze warunki handlowe, problem w tym że nie trzymają się ustaleń.

Znaczy nie ma sensu proponowac najlepszych warunkow handlowych,
bo to nie jest decydujace. Podnies ceny ;)
Firmy wysyłają do Meksyku, Maroka itd. Nie dysponuje takim budżetem :-(
Gdyby była kasa to takie imprezy załatwiłyby problem :-)

Skoro jak ustalilismy, nie warunki handlowe sa najwazniejsze,
zrezygnuj z obcinania cen a zaproponuj cos w zamian.
Nie musi byc Meksyk, wymysl cos na miejscu,
w sensownej cenie a orginalnego.

Kulig, lapdance, spa,
olimpiada w rzucie oprawka na odleglosc, nie wiem... 'cos'
Wypad do Maroka, Tunezji, Meksyku, Szeszele
sie niczym prawie nie rozni,
podobne hotele, haineken za barem i wloskie zarcie w restauracji ;)

Daj im cos co beda wspominac jako wyjatkowe.
Wyslij im whiskey na urodziny, kup misia jak sie wlascicielowi urodzi dziecko.

+wybierz sie z przedstawicielem, albo sam zamiast niego pare razy,
bo moze zwrocisz uwage na to, co oni nie zauwazaja.
Sebastian Troszczyński

Sebastian Troszczyński współwłaściciel

Temat: problem

pomysł z misiem mi się bardzo podoba :-)
czekam na więcej pomysłów

pozdrawiam

Szukam pomysłu z którym mógłbym dotrzeć do większej grupy.
Piotr K.

Piotr K. Linux Engineer

Temat: problem

Sebastian Troszczyński:
pomysł z misiem mi się bardzo podoba :-)
czekam na więcej pomysłów


Sebastian... wiesz, gdzie prawdopodobnie leży "problem", wiesz mniej więcej czego szukać... może faktycznie warto z przedstawicielami zabawić się w burzę mozgów lub inną technikę twórczego myślenia i poszukać rozwiązań. Raz, że znacie specyfikę tego rynku jak i Waszych klientów, dwa... to może być ciekawa i pouczająca zabawa..
Marcin M.

Marcin M. Coach Wizjoner Lider
Społecznik Innowator

Temat: problem

michal S.:
Kulig, lapdance, spa,
olimpiada w rzucie oprawka na odleglosc, nie wiem... 'cos'

Skoro kwestie logistyczne, moda, są kluczowe to bym się zastanowił bardziej nad usprawnieniem kanałów dystrybucji. Kiedyś właściciele firm kurierskich w USA też się pukali w czoło, gdy słyszeli o dostawach na terenie kraju, z terminem 1-2 dni, ale był ktoś kto się nie pukał, tylko kombinował i wymyślił jak taką usługę zorganizować. Jest droga, ale rynek jakiś na takie usługi jest. Stąd bym był ostrożny w przylepianiu etykietki "nie da rady".
Sebastian Troszczyński:nie jesteśmy w stanie być u wszystkich pierwsi ze względów logistycznych...

To może sprzedawajcie przez Internet więcej? Wysyłajcie katalogi oprócz przedstawicieli i na bieżąco dosyłajcie najlepiej schodzące egzemplarze opraw? Może promujcie produkty wśród odbiorców ostatecznych, a nie pośredników? Może pomyślcie o wypromowaniu marki? Może pomyślcie o alternatywnych formach promocji? Jak do Waszych bezpośrednich odbiorców będą się zgłaszać klienci, mówiąc chcę mieć takie okulary przeciwsłoneczne jak Edyta Herbuś lub inna celebrytka, to będą się bić o Wasze oprawy? Można więc pomyśleć o "product placement" albo wysyłaniu darmowych opraw gwiazdom w prezencie? Opcji jest wiele, warto je rozważyć, pomyśleć nad innymi. W każdym razie nadymanie kosztów w stylu: zorganizujcie imprezę, chyba jest bardziej krótkoterminowym myśleniem.
Wojciech Stefanowicz

Wojciech Stefanowicz Specjalista ds.
Obsługi Klienta z
doświadczeniem
zawodowy...

Temat: problem

Witam,

Sebastian, z tego co czytam, to na 1000% szfankują w Twojej firmie relacje z klientami. Musisz koniecznie to poprawić, zastanowiłbym się też nad przeprowadzeniem w orginalnej formie ankiety wśród swoich klientów co im się nie podoba a co się podoba. Może się np. okazać że dystrybucja szfankuje i on woli zamówić gdzie indziej drożej ale pewniej że dostarczą mu na czas to co zamówił. W bankowości standardem jest że do każdego aktywnego klienta trzeba zadzwonić raz na kwartał i spytać go czy jest zadowolony z obecnej obsługi, czy ma jakieś sugestie,spostrzeżenia a przy okazji spytac go czy nie potrzebuje kolejnej seri oprawek (relacje + cross seling). Oni często chcą się tym podzielić tylko nikt ich nie pyta o zdanie więc może zamiast pytać tylko swoich repów zapytasz o to samo klientów. Drobne gesty typu kartka na święta, urodziny też wiele dają.

Pozdrawiam,
Bartosz Mazur

Bartosz Mazur nobody expects the
spanish inquisition

Temat: problem

a probowales nawiazac relacje z biznesowe z powaznymi klientami (przynajmniej nie takimi ktorzy nie pamietaja wczesniejszych ustalen) na targach? Pod koniec listopada jest Optyka (nieco malo czasu ale moze warto sie chociaz wybrac) a w marcu poznanski salon optyczny... zerknij tutaj http://optyka.mtp.pl/pl/



Wyślij zaproszenie do