Andrzej Boguszyński

Andrzej Boguszyński Customer Service,
Leoni Kabel Polska

Temat: Aktorzy w reklamie...

Jeszcze jeden temat mi się nasunął ostatnio. Temat reklamy z aktorami w rolach głównych.
GetIn Bank (Fronczewski), Eurobank (Janda, Stenka i ktoś inny-nie pamiętam w tej chwili kto tam jeszcze gra), ING Bank Śląski (Tym, Kondrat i Koterski młody), aha i jeszcze mBank (też tam chyba aktor występuje jakiś)...
Trochę tego ostatnio się namnożyło. Nie macie wrażenia, że twórcy tych reklam idą po tak zwanej "bandzie"? Nawet nie silą się na oryginalność (za wyjątkiem ING, bo tam jakieś historyjki przynajmniej opowiadają te reklamy-mniej lub bardziej śmieszne, ale jednak), po prostu wrzucają aktora do reklamy i on tam gra, albo i nie gra, albo udaje że gra... Młody Koterski w zasadzie gra siebie, z tym swoim słabym i omdlewającym głosem zbytnio niczego nie kreuje. Ale jego temat to osobny wątek, mnie osobiście gościu nudzi potwornie. W filmach się sprawdza jako przerywnik humorystyczny, natomiast w reklamach po prostu nudzi...
Kompletnym nieporozumieniem jest dla mnie kampania Eurobanku. Janda i Stenka w następujących scenkach - niby grają, potem okazuje się że to ujęcia z próby przed kamerą, następnie głos z offu mówi "za mało ekspresji" (czy coś w tym stylu), potem aktorki dodają jakiś komentarz od siebie (Janda: "Ja to mogę zrobić płacząc", Stenka: " Wiem to miało być ostro, zaskoczyłam cię co?") i koniec. No po prostu nóż się w kieszeni otwiera. Co ta reklama ma przekazywać odbiorcy - że Eurobank to tacy luzacy i nawet niechlujy spot potrafią zrobić (zrobił pewnie kto inny, ale oni go firmują, a może to sam Eurobank szarpnął się na zrobienie reklamy hehehe...)? I co, takim luzakom powierzysz swoje pieniądze? Tylko dlatego, że lubisz aktora/kę występującą w ich reklamie?
Najlepszy był Gajos w reklamie kawy Pedros. Krótko i treściwie. I taką reklamę się pamięta.
A jakie jest wasze zdanie na ten temat? Oczywiście aktorzy grają za pieniądze w różnych reklamach, nie tylko produktów bankowych (jak może wynikać z tego założonego przeze mnie tematu) i w porządku nie mam do nich o to pretensji. Trzeba tylko ich właściwie wykorzystać.
Czy dla aktora zagrać w reklamie to ujma na honorze, jak to zwykło się przyjmować w naszym kraju, czy może wprost przeciwnie?

konto usunięte

Temat: Aktorzy w reklamie...

Reklamy Eurobanku słabiutkie. Według mnie wogóle nie wykorzystują potencjału aktorów a jedynie ich znane twarze i nazwiska.

Odnośnie Koterskiego to mam przeciwne zdanie - uważam, że właśnie jego atutem jest ten omdlewająco, zlewający głos.

Dla mnie cała strategia ING jest bez dwóch zdań świetna. Rewelacyjnie wykorzystywany talent Kondrata - a przede wszystkim wrażenie, że w tych reklamach nie gra, tylko gra siebie. To uwiarygadnia, wzmacnia przekaz i budzi zaufanie. I pewnie o to chodziło marketerowi - bo te cechy przenoszą się na markę i jej wizerunek - a jak wiadomo taki ma być Bank - wiarygodny, pewny i silny.

Według mnie gra aktorów w reklamach to żadna ujma - reklama przecież tak jak film może być dziełem sztuki...

S.

konto usunięte

Temat: Aktorzy w reklamie...

O ile pierwsze produkcje ING z Kondratem były rzeczywiście rewelacyjne, ponieważ nie było w nich widać "szwu" między zawartością merytoryczną a wypełniaczem i oglądało się z przyjemnością, choćby ze względu na gierki słowne, o tyle ostatnia seria w której gra Tym i Koterski to moim zdaniem porażka kreacyjna. Tu niby dykteryjka i nagle bum, skok do bezczelnej komery. Zupełny brak subtelności. Czasem mam wrażenie, że to jest symptomatyczne dla naszej branży reklamowej. Mają ludzi za idiotów którym trzeba z kopa.
Jeśli chodzi o Eurobank, to jest w tym jakiś pomysł, nie niechlujność, ale bardziej pokazanie, że aktor to też człowiek. Taki sam jak my... i też ma kartę z której musi (chce,lubi) korzystać, i za to płaci.
Do udanych zaliczyłbym także reklamę mbanku, w wersji ślunskiej. Nie pomnę nazwiska aktora.
Andrzej Boguszyński

Andrzej Boguszyński Customer Service,
Leoni Kabel Polska

Temat: Aktorzy w reklamie...

Ok, zgoda że w reklamach Eurobanku jest jakiś pomysł. Tylko ja się zastanawiam jaki? Bo pokazanie w reklamie, że aktor też człowiek i nie zawsze gra, a czasami podczas nagrywania przed kamerą się myli... to trochę takie dziecinne odkrywanie świata... I lekka łopatologia. Aktor gra w filmach, tam kreuje postać, a u nas w reklamie jest naturalny... "Udaje, że się myli"... A raczej "gra, że on też w zasadzie jest człowiekiem". Przecież reklama też jakieś tam postaci i świat kreuje. Nie uważacie?
Andrzej Boguszyński

Andrzej Boguszyński Customer Service,
Leoni Kabel Polska

Temat: Aktorzy w reklamie...

W tym momencie sytuacja się trochę zapętla... Aktor w reklamie gra. A więc kreuje jakąś tam rzeczywistość. I w tej rzeczywistości gra naturalność? Czy raczej udaje, że jest tylko człowiekiem? A nie myślicie, że nastawienie ludzi w Polsce do tego typu reklamy będzie - "kurczę, gra w reklamie, kasę za to bierze i jeszcze takie gnioty kręcą z nim w roli głównej"?
Co ta reklama w założeniu ma powiedzieć ludziom?
Zgadzam się natomiast, że Kondrat w ING nie razi. Wręcz przeciwnie, ogląda się go z sympatią. Facet ma po prostu klasę i styl.

konto usunięte

Temat: Aktorzy w reklamie...

Andrzej B.:
W tym momencie sytuacja się trochę zapętla... Aktor w reklamie gra. A więc kreuje jakąś tam rzeczywistość. I w tej rzeczywistości gra naturalność? Czy raczej udaje, że jest tylko człowiekiem? A nie myślicie, że nastawienie ludzi w Polsce do tego typu reklamy będzie - "kurczę, gra w reklamie, kasę za to bierze i jeszcze takie gnioty kręcą z nim w roli głównej"?
Co ta reklama w założeniu ma powiedzieć ludziom?

Reklama w założeniu ma być przez ludzi zapamietana w skojarzeniu z marką, którą reprezentuje. Mnie taka reklama TEGO banku nie razi, jest chyba najlepsza z ich wszyskich kampanii (przypominam bezbarwnego pana, który wkładał kartę kredytową do kieszeni - ta dopiero była potworna).

Może te reklamy nie są najmądrzejsze, raczej abstrakcyjne,niż merytoryczne, ale mają też swoje zalety - odpowiednie, firmowe tło, znane twarze, poczucie humoru...

Mnie wkurza inna reklama nieco w ten deseń, ale mniej subtelnie - piwo lECH i goście z agencji reklamowej zastanawiający się nad reklamą LECH-a. Typowy przykład tego, jak mozna wydać kupę kasy na reklamę, jak się nie ma żadnego sensownego pomysłu
Agnieszka Koterba-Samiczak

Agnieszka Koterba-Samiczak specjalista ds.
marketingu /
koordynator
e-marketingu

Temat: Aktorzy w reklamie...

mam takie samo odczucie co do Lecha... po pierwszym zauwazeniu reklamy, troche bylo mi zal kogos kto wydal na to pieniadze... ciekawe ktora agencja pisze takie ciekawe scenariusze?

konto usunięte

Temat: Aktorzy w reklamie...

Agnieszka K.:
mam takie samo odczucie co do Lecha... po pierwszym zauwazeniu reklamy, troche bylo mi zal kogos kto wydal na to pieniadze... ciekawe ktora agencja pisze takie ciekawe scenariusze?

Nie wiem, która, to nie my w każdym razie :) ale ja także współczuję marketerowi, że wydał tyle pieniędzy.
Browary stać na lepszą kreację (patrz Żywiec, czy Żubr)
Agnieszka Koterba-Samiczak

Agnieszka Koterba-Samiczak specjalista ds.
marketingu /
koordynator
e-marketingu

Temat: Aktorzy w reklamie...

żubr - uwielbiam (reklamę, nie piwo) i jeszcze dog in the fog - swietnie pomyslany brand. Jak ktos sledzi nagrody w branzy to wie, ze kampanie tych dwoch marek sa szczodrze nagradzane :)

konto usunięte

Temat: Aktorzy w reklamie...

Agnieszka K.:
żubr - uwielbiam (reklamę, nie piwo) i jeszcze dog in the fog - swietnie pomyslany brand. Jak ktos sledzi nagrody w branzy to wie, ze kampanie tych dwoch marek sa szczodrze nagradzane :)

Podobno sprzedażowo (słyszałam od ludzi z branży) Dog to po prostu porażka.
Mnie ta kampania także się podobała (lubię angielski humor), niemniej jednak efekty marne pod względem oplacalności.
Ale nie jest to moja opinia, byłam szczerze mówiąc zaskoczona, że konsumenci nie nagrodzili dobrej reklamy. Źle przemyślana grupa docelowa?
Agnieszka Koterba-Samiczak

Agnieszka Koterba-Samiczak specjalista ds.
marketingu /
koordynator
e-marketingu

Temat: Aktorzy w reklamie...

Justyna W.:
Agnieszka K.:
żubr - uwielbiam (reklamę, nie piwo) i jeszcze dog in the fog - swietnie pomyslany brand. Jak ktos sledzi nagrody w branzy to wie, ze kampanie tych dwoch marek sa szczodrze nagradzane :)

Podobno sprzedażowo (słyszałam od ludzi z branży) Dog to po prostu porażka.
Mnie ta kampania także się podobała (lubię angielski humor), niemniej jednak efekty marne pod względem oplacalności.
Ale nie jest to moja opinia, byłam szczerze mówiąc zaskoczona, że konsumenci nie nagrodzili dobrej reklamy. Źle przemyślana grupa docelowa?

hmm byc moze, trzeba zwrocic uwage, ze barnd jest okreslany jako zagraniczny - angielskie piwo. Byc moze nasz narod nie przepada za angielskim piwem i stad niska sprzedaż. Faktem jednak jest że reklama świetna wraz z butelka i posami wzbudzaja fajne skojarzenia :)

przy okazji dobrej reklamy i braku efektu sprzedazowego to kampania piwa krolewskiego. Jesli pamietacie, reklama nie tylko byla nagradzana ale i podobala sie odbiorcom, niestety nikt nie chcial sie identyfikowac z kolesiami pijacymi piwo w reklamie :)

konto usunięte

Temat: Aktorzy w reklamie...

to prawda,wszysko mieli dobre kreacyjnie - nawet hasło "królewskie rządzi" pamietam do dziś, ale sprzedaż marna.

Te przykłady to najlepszy dowód, że w reklamie najwazniejszy jest efekt sprzedażowy, nie zaś wspaniała kreacja.

aha - przypomniało mi się, jeszcze o Dogu - podobno ludzie w sklepach pytali "czy jest to piwo dla psa?"

konto usunięte

Temat: Aktorzy w reklamie...

Agnieszka K.:
hmm byc moze, trzeba zwrocic uwage, ze barnd jest okreslany jako zagraniczny - angielskie piwo. Byc moze nasz narod nie przepada za angielskim piwem i stad niska sprzedaż.

To kwestia smaku... piwo jest oględnie mówiąc g*****ne.
Agnieszka Koterba-Samiczak

Agnieszka Koterba-Samiczak specjalista ds.
marketingu /
koordynator
e-marketingu

Temat: Aktorzy w reklamie...

To kwestia smaku... piwo jest oględnie mówiąc g*****ne.

ot i jest odpowiedz :) ja nie pijam piwa wiec nie moge sie wypowiedziec

konto usunięte

Temat: Aktorzy w reklamie...

Krzysztof B.:
Agnieszka K.:
hmm byc moze, trzeba zwrocic uwage, ze barnd jest okreslany jako zagraniczny - angielskie piwo. Byc moze nasz narod nie przepada za angielskim piwem i stad niska sprzedaż.

To kwestia smaku... piwo jest oględnie mówiąc g*****ne.

W przypadku Dog in the fog ja widzę dwa istotne problemy:
1. Nazwa marki - nie na polskie realia (albo polskie albo znane zachodnie)
2. Smak - taki nijaki.
I w tym przypadku dobra kreacja cudów nie zdziała.
Wydaje mi się ponadto, że dystrybucja pozostawia dużo do życzenia.

S.

konto usunięte

Temat: Aktorzy w reklamie...

Oooo pewnie macie rację z tym smakiem, ja nie pijam piwa i w tym temacie nie mogę sie wypowiedzieć.

Mam wrażenie, że grupą docelową tego piwa mieli być młodzi Polacy, którzy wrócili z anglii i maja do nie sentyment. Może po prostu target pozostał na Wyspach :)

konto usunięte

Temat: Aktorzy w reklamie...

Agnieszka K.:

hmm byc moze, trzeba zwrocic uwage, ze barnd jest okreslany jako zagraniczny - angielskie piwo. Byc moze nasz narod nie przepada za angielskim piwem i stad niska sprzedaż. Faktem jednak jest że reklama świetna wraz z butelka i posami wzbudzaja fajne skojarzenia :)

przy okazji dobrej reklamy i braku efektu sprzedazowego to kampania piwa krolewskiego. Jesli pamietacie, reklama nie tylko byla nagradzana ale i podobala sie odbiorcom, niestety nikt nie chcial sie identyfikowac z kolesiami pijacymi piwo w reklamie :)


Właśnie dlatego nie cenię nazbyt wysoko konkursów i festiwali reklamowych. Tam nagradza się jedynie kreatywność, a zupełnie pomija się aspekt zgodności tej kreacji ze strategią marki. Niestety kreatywność reklam oderwana od strategii jest jedynie sztuką dla sztuki. Oczywiście daleki jestem od generalizowania, że nagradzane są złe reklamy, ale faktem jest, że cele i formuła konkursów (przynajmniej większości) oderwane są nieco od rynkowych realiów.
Przy całym szacunku dla autorów reklam Królwskiego i "psa we mgle" (naprawdę doceniam ich kreatywność), te spoty były przykładami czegoś co ja nazywam zezowatą reklamą (strategia to jedno oko, kreacja - drugie, a "jedno o drugim nic nie wie", że zacytuję kabaret Otto). Obie te reklamy nie przysłużyły się dobrze markom, które prezentowały. Podobnych przykładów można mnożyć wiele i w odniesieniu do żadnego z takich przypadków nie użyłbym określenia "dobra reklama". Pomysłowa, błyskotliwa, oryginalna, ciekawa – zgoda, ale nie dobra. Uznanie ich za dobre graniczyłoby z absurdem. Sprowadzałoby się bowiem do obwinienia konsumentów, za to że nie zrozumieli i nie docenili, a wszak to naszą rolą jest mówić do nich w sposób zrozumiały i przekonywujący. Choć paramy się sztuką, to jednak nie możemy zapominać, że sztuką użytkową. Bądź co bądź sensem i celem naszej pracy, jest budowanie sukcesu powierzonych nam marek, a nie zdobywanie uznania i splendoru wśród kolegów po fachu, czyż nie?

konto usunięte

Temat: Aktorzy w reklamie...

Krzysztof B.:

To kwestia smaku... piwo jest oględnie mówiąc g*****ne.

Podzielam Twoją ocenę Krzysztofie, ale... No właśnie, ocena smaku to kwestia gustu, a "Dog" zrodził się (jak swego czasu czytałem) z analiz rynku, wskazujących, że w Polsce jest zapotrzebowanie na tego typu "łagodne", "gładkie" piwo. Produkt z założenia miał wypełniać pewną niszę, więc nie usprawiedliwiałbym porażki kampanii smakiem piwa mijającym się z szerokimi gustami. Zresztą, czy reklamy przygotowały Cię na to, co znalazłeś w butelce? Chyba tylko znawcy angielskiego piwa mogli się domyślać.
Elżbieta U.

Elżbieta U. szkolenia
savoir-vivre i
stylizacja, PR,
marketing, reklama

Temat: Aktorzy w reklamie...

Reklama ING - tylko z Kondratem i to w wersjach początkowych. Potem wtórne, nijakie, bez pomysłu. Koterski młody - nijaki i bezbarwny. Ten facet ani talentu nie ma ani uroku :) Tyle tylko, że jest synem reżysera. Nawet w filmach deklamuje jak uczniak w skzole podstawowej.
Reklama banku (nie wiem którego - brawo pomysłodawcy) - z Jandą, Stenką i Kotem - zero pomysłu. Wychodzą, mówią, nic z tego nie wynika. Nawet nazwa banku :))
Zresztą wykorzystanie znanych twarzy to w naszej reklamie poważny problem. Kiedyż Malma zrobiła spot z Sophią Loren. Dno i 5 metrów mułu. Żadnego pomysłu na reklamę. Zośka wysiadła z samochodu i powiedziała Malma...... no i co dalej???? A reklama Radia Zet z Madonną i Zamachowskim? Totalna porażka. Zdaje się, że twórcy mieli nadzieję, że jak pokażą w reklamie znaną twarz to reszta sama się załatwi.
Teraz jest widoczna reklama Monnari - twarz - Claudia Shiffer - wygląda jak sztuczna lalka, brzydka zresztą.

A reklamy ładne :)
Bardzo lubię reklamy Żubra - śmieszne, dowcipne, z pomysłem.
mBank - też niezła, pomysłowa.
Zelmer - prostota pomysłu, sam pomysł rewelacja
Agnieszka Koterba-Samiczak

Agnieszka Koterba-Samiczak specjalista ds.
marketingu /
koordynator
e-marketingu

Temat: Aktorzy w reklamie...

zgadzam sie w stu procentach ze w naszym kraju jest mnostwo reklam, ktore funkcjonuja poza problemem sprzedazowym. Przyczyna tego jest to, ze polski rynek promocji jest w tzw. pieluszkach i mimo ciaglego wzrostu jest jeszcze daleko w tyle za 'prawdziwym marketingiem'. Wynika to z przede wszystkim, nadal niewspolmiernie malych budzetow reklamowych oraz ich niewlasiwej lokacji.
Wiekszosc reklam tworzonych przez nasze agencje powstaje w pokojach biurowych, nie majac do czynienia z decelowym odbiorcą. Badania postrzegania, nie mowiac o skutecznosci reklamy przed ich emisja, nie istnieja. Wybiera sie ten projekt, ktory najbardziej spodobal sie szefowi marketingu, czy prezesowi zleceniodawcy. Co wiecej, agencje nie korzystaja z badan konsumentow... stad te rozminiecia sie przekazow reklamowych z realiami rynku.
dopoki nie zaczniemy tworzyc reklam rownie kreatywnych lecz przede wszystkim w oparciu o gleboka analize, bedziemy swiadkami "krolewskiego" czy "dog'a".

przypomnial mi sie ostatni Raport o tym jak oceniani sa dyrektorzy marketingu. Badanie nazwano Define & Align the CMO w trakcie którego przeprowadzono 1500 wywiadów z szefami marketingu (CMO), szefami (CEO), konsultantami i członkami zarządów firm. Niestety pierwszym problemem, jaki dotyka osoby zasiadajace na fotelu dyrektora ds. marketingu jest brak zdolnosci analitycznych.
Nie udalo mi sie znalezc 'nieplatnego' dokumentu z raportem. Tutaj tylko artykuł na ten temat.

http://marketing.org.pl/index.php/go=2/act=9/w=1/aid=m...Agnieszka K. edytował(a) ten post dnia 10.05.07 o godzinie 09:44

Następna dyskusja:

Co myślicie o tej reklamie?




Wyślij zaproszenie do