Temat: widzieliście to ?

cześć Adam :)
a ja byłam w Dublinie w weekend :D :P

Temat: widzieliście to ?

Kinga G.:
cześć Adam :)
a ja byłam w Dublinie w weekend :D :P

włoczykij

Temat: widzieliście to ?

a Ty gdzie się szwędałeś???
nie mów, że na takim długim urlopie byłeś ;))

Temat: widzieliście to ?

Kinga G.:
a Ty gdzie się szwędałeś???
nie mów, że na takim długim urlopie byłeś ;))

urlop trzymam na specjalne okazje :)
jestem pracoholikiem :)
nie moge zyc bez placówki

Temat: widzieliście to ?

Zaparaszam do pracy na placówce na tydzień. Ciekawa jestem czy nadal atakowałabyś tak pracowników jak teraz.

Pozdrawiam.

Kinga G.:
droga Renato jeśli żądasz szacunku zacznij od okazywania go innym. Poza tym zważ na to, że pracowanie na placówce bynajmniej nie oznacza wolnego od myślenia. Ktoś po coś regulacje różne robił i bynajmniej nie po to byś Ty miała to w d. bo uważasz, że nie jesteś w stanie zapanować nad tym wszystkim. A potem tacy jak Ty, którzy uważają, że klienta należy obsłużyć szybko a nie profesjonalnie powodują, że tak a nie inaczej wypadamy w rankingach, a w centrali mamy problem z dokumentami i z klientami bo ktoś postanowił olać nieistotny dla niego fragment regulacji.

A po drugie nie jesteś już pracownikiem GETIN Banku więc do tej grupy nie powinnaś należeć.

[edit]
a o to dla Ciebie informacja w skrócie po co została wprowadzona ta wręcz zupełnie nieistotna tabelka... i dlaczego w takiej a nie innej formie.
Jak się zapewne świetnie orientujesz zanim zostały wprowadzone nowe regulacje do GB24 trzeba było skanować najpierw wniosek, który był realizowany przez BBE, a potem umowę, którą klient podpisywał mniej więcej w miesiąc później po podpisaniu wniosku. A do skanera na koniec dnia ustawiała się gigantyczna kolejka pracowników placówki, a jeszcze później się okazywało, że czyjaś umowa czy wniosek gdzieś się posiał...
I ten miesiąc oczekiwania w dzisiejszym świecie był nie do pomyślenia. Stąd wprowadzone zostały nowe regulacje, gdzie jest od razu umowa a klient czeka jedynie na identyfikator do logowania. I żeby nie było wieczornych kolejek do skanera utworzono tabelkę, do której podczas obsługiwania klienta, który podpisuje umowę o GB24 robisz ctrl+c z kartoteki klienta/ z umowy klienta w def3000 a następnie ctrl+v do treści maila - co da się zrobić bo wyobraź sobie był pilotaż nowych regulacji w którym nawet brałam udział i siedziałam na placówce i wiem jak sytuacja wygląda. Dzięki temu przeklejaniu pracownicy centrali sobie z tego maila również mogą ctrl+c i ctrl+v do innych programów, co sprawia, że dzięki temu szybciej mogą udostępnić usługę. A do tego dzięki przeklejaniu z systemu a nie wklepywaniu ręcznemu czy wypełnianiu na druku a potem skanowaniu nie ma żadnych literówek, ani brakujących cyferek czy literek (może z wyjątkiem nr haseł i kart, ale to akurat jest zrozumiałe, ale też dla lepszego odczytania ww. nr zostały wprowadzone listy zał 9a i 9b). A do tego maila z placówki drukujemy i jak jest tabelka w treści maila mam informację, kto nam przysłał informację o umowie/zmianie do umowy co jest bardzo ważne. Wydawanie tej tabelki klientowi do wypełnienia a potem skanowanie jej mija się z celem jej wprowadzenia.

Mam nadzieję, że wystarczająco przybliżyłam Ci istotność tej "głupiej" tabelki.

I zważ moja droga na to, że pracownicy centrali obsługują nie tylko pracowników i ich problemy związane z klientami itp. z tej jedynie placówki, w której Ty pracowałaś ale i z innych placówek banku. Więc uważaj na swoje słowa gdyż w przeciwieństwie do Ciebie ja uważam, że wszyscy pracownicy banku są potrzebni inaczej nie byliby zatrudniani i wszyscy pracujemy RAZEM na realizację jednego celu.
Zysku pana Cz. czy Ci się to podobało czy nie. A teraz pracujesz z innymi pracownikami Millenium na zysk właściciela tamtego banku. Jeśli umniejszasz czyjąś pracę nie licz na to, że Twoja będzie doceniana.Kinga G. edytował(a) ten post dnia 11.04.08 o godzinie 08:55

Temat: widzieliście to ?

stane w kingi obronie :)
sa rozne placowki a z tego co widze twoje 3 miesieczne doswiadczenie nie wydaje mi sie zeby odzwierciedlalo cala rzeczywistosc ja bylem w okolo 20 placowkach glownie w woj lubelskim ale nie tylko.i jest roznie.

Marta G.:
Zaparaszam do pracy na placówce na tydzień. Ciekawa jestem czy nadal atakowałabyś tak pracowników jak teraz.

Pozdrawiam.

>

Temat: widzieliście to ?

Marta G.:
Zaparaszam do pracy na placówce na tydzień. Ciekawa jestem czy nadal atakowałabyś tak pracowników jak teraz.

Pozdrawiam.

zapraszam do ponownej, tym razem uważnej lektury naszych wypowiedzi.

Temat: widzieliście to ?

Moi Drodzy, dyskusje na temat j.w. nie mają absolutnie sensu!!! Nie ma co bronic jednej bądź drugiej strony, mam na myśli pracowników Centrali i Placówek terenowych. Sedno jest w tym, że specyfika pracy i tu i tu jest inna, a z kolei praca i jednych i drugich jest potrzebna, sztuką jest dojśc do kompromisu i dobrego przepływu informacji, aby przede wszystkim Klienci byli zodowoleni, a na tym chyba najbardziej nam zależy!!! Poza tym my szaraczki z jakiegoś tam miasta nie mamy szansy istniec bez pracowników Centrali, a ich praca nie miałaby celu z kolei, gdyby nie było nas!!! I tyle w tym temacie!! Pozdrawiam tym razem wszystkich

Temat: widzieliście to ?

otóż to :)

(dlatego też proponowałam Marcie ponowną lekturę wcześniejszych wypowiedzi :))

Temat: widzieliście to ?

Kingo, czytałam uważnie :)
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Zaś Adamie, mimo że mój staż w Getin Banku był krótki (4 miesiące) to poznałam bardzo dobrze specyfikę pracy w tym banku.

Jeszcze raz pozdrawiam.

Kinga G.:
otóż to :)

(dlatego też proponowałam Marcie ponowną lekturę wcześniejszych wypowiedzi :))

Temat: widzieliście to ?

Marta G.:
Kingo, czytałam uważnie :)
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

czyli nadal uważam, że jednak nie przeczytałaś uważnie, zwłaszcza podsumowania :) chyba, że masz odmienne zdanie od mojego, że wszyscy pracownicy banku są potrzebni i powinni razem współpracować oraz że należy doceniać pracę innych.

Zaś Adamie, mimo że mój staż w Getin Banku był krótki (4 miesiące) to poznałam bardzo dobrze specyfikę pracy w tym banku.

i oczywiście regulaminy i instrukcje? :) i ściśle według nich postępowałaś?

Temat: widzieliście to ?

Marta G.:
Zaś Adamie, mimo że mój staż w Getin Banku był krótki (4 miesiące) to poznałam bardzo dobrze specyfikę pracy w tym banku.

Jeszcze raz pozdrawiam.

niuniu ale to nie o to chodzi czy ty poznalas wszystko czy nie tylko w getin banku pracuje ok 2500 ludzi z czego okolo 1300 w oddzialach i pokach i nie mozesz na budowac opinii nt tego jacy sa na bazie swojego poku.
ludzie sa rozni i roznie przyswajaja wiedze. (nikogo nie urazajac)
a to nie byla aluzja az tak personalnie mocno do ciebie :)

Temat: widzieliście to ?

Kinga G.:

Marta G.:
Kingo, czytałam uważnie :)
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

czyli nadal uważam, że jednak nie przeczytałaś uważnie, zwłaszcza podsumowania :) chyba, że masz odmienne zdanie od mojego, że wszyscy pracownicy banku są potrzebni i powinni razem współpracować oraz że należy doceniać pracę innych.

Zaś Adamie, mimo że mój staż w Getin Banku był krótki (4 miesiące) to poznałam bardzo dobrze specyfikę pracy w tym banku.

i oczywiście regulaminy i instrukcje? :) i ściśle według nich postępowałaś?

Kingus jak zwykle mnie broni :)
moj ty rycerzu (a raczej Pani Rycerz :):):):)

Temat: widzieliście to ?

e.. to było a propos uwag w moją stronę :)
i Ty już się tak nie podlizuj ;P ;)

p.s. zmieniły się bezpośrednie nr telefonów do ludzi od GB24 (tych co kończyły się na 550 i 515)

Temat: widzieliście to ?

Adasiu wspomniałeś mnie mam nadzieję że nie patrzysz już na nasze rozmowy negatywnie.

Pozdrawiam gorąco i życzę sukcesów :)
A co do czasu pracy i wyrobienia się z czytaniem procedur - faktycznie nie ma na to czasu w pracy i od zawsze jest to spychane na ostatnie miejsce na liście spraw. Stosuje się więc czytanie w weekendy - każdy pracownik jedną procedurę i potem wymiana opracowań tej procedury. Albo jeden czyta (gdy ktoś inny robi coś innego) i wysyła każdemu na maila to co się zmieniło, skopiowane z procedury (bo przecież różnica czasem są skąpe). Także są zawsze jakieś kombinację z tymi procedurami.

A teraz pytanie czy nie sądzicie że w repetorium powinny być osobno zarządzenie anulowany i nieważne? Przebić się przez tą całą listę przeróżnych zarządzeń i znaleźć jedno ważne to naprawdę jest sukces - szczególnie jak ktoś jest świeżakiem :)

Temat: widzieliście to ?

Witam wszystkich i pozdrawiam:)
tak sobie to czytam:
Getin Bank (Hanki Czaki), czyli Monty Python

Jeśli ktoś miałby ochotę zobaczyć na własne oczy, jak wygląda
Ministerstwo Głupich Kroków, to niech wybierze się do
najbliższej placówki Getin Banku. Pracownicy sprawiają wrażenie,
jakby ich w ogóle nie interesowali klienci, są niekompetentni i
aroganccy. Na temat kart kredytowych powtarzają tylko kilka
banałów, nie potrafią odpowiedzieć na szczegółowe pytania,
agresywnie naciskają na podanie wszystkich swoich danych i
podpisanie kilku wniosków – o kartę, o sprawdzenie w BIKu itp.

Straszna porażka – jeden z najgorszych banków, jakie
odwiedziłem.

i ...idealnie mi to pasuje do kilku znanych mi, a niedawno zatrudnionych w GB osób. Nie chcę nikogo obrażać ani uogólniać, piszę jedynie o przykładach mi dobrze znanych można powiedzieć z autopsji. Do placówek w moim mieście ostatnimi czasy przyjmowanych było bardzo wielu nowych pracowników. Po programie mentorskim w placówce i krótkim szkoleniu w Katowicach taka "Kropka" zasiada na stanowisku gotowa do obsługi. I nóż się w kieszeni otwiera. Zastanawiam się gdzie tak naprawdę tkwi błąd. Uważam po 1. że szkolenia są zdecydowanie za krótkie. Wynika to z ogromnych rotacji pracowników i automatycznie generuje potrzebę zapełnienia kadry. Doświadczeni pracownicy się zwalniają bo warunki finansowe nie są zadowalające (szczególnie, że taka "Kropka" na wejście zarabia sporo więcej od starszych stażem i wiedzą pracowników),na szkolenie nowych ze względu na potrzeby poświęca się coraz mniej czasu i nagle w placówce na 4 pracowników jest 3 nowych po 10 dniowym szkoleniu. Co najciekawsze zauważyłam w swoim mieście , że nowo zatrudniani ludzie coraz częściej niestety, ale nie grzeszą intelektem. Wydawać by się mogło, że nie ma żadnych wymogów, aby zostać pracownikiem Banku. A w intranecie jak byk napisane "naszym kapitałem są ludzie". Skoro się zatrudnia taki "kapitał" to nie ma co się potem dziwić opiniom tajemniczego klienta o obsłudze. A najgorsze jest to, że w efekcie końcowym po tyłku dostają ci posiadający wiedzę, kompetencje, umiejętności sprzedażowe i kawałek doświadczenia. Tylko chyba coraz mniej chęci do pracy. Po 2. to pytanie mam : jaki w GB mamy system motywacyjny? Premie-plany coraz wyższe, system narastający, a im więcej sprzedasz tym z miesiąca na miesiąc masz mniej kasy za to. Opieka medyczna? to raczej obowiązek pracodawcy niż "nagroda dla pracownika". Fundusz socjalny? Fajna sprawa, ale jak dla mnie nie ma nic wspólnego z motywacją do pracy. Imprezy integracyjne? Udało mi się uczestniczyć w jednym podejrzewam ostatnim pikniku i nie zgodzę się, że nie można się zintegrować w grupie 2000osób. Jak najbardziej można. Mi tam się udało i podejrzewam większości uczestników też. Wynagrodzenie? Osoby nowo zatrudniane z zerowym doświadczeniem, wymagające szkolenia i czasu aby "wczuć się" w klimat pracy zarabiają więcej o tych którzy już długo tworzą "kapitał" banku. Gdzie sens i logika?Nie wiem.Może Wy macie jakiś pomysł?I dalej nie wiem jaki mamy system motywacyjny. I mam w zasadzie ostatnie pytanie. Czy ktoś z Was orientuje się może jakie są szanse rozwoju zawodowego w tym banku potocznie nazywanego awansem? Ile znacie przypadków prowadzonych ostatnio rekrutacji wewnętrznych zakończonych sukcesem?(sukcesem nazywam tu objęcie stanowiska przez kogoś z obecnych pracowników). Pozdrawiam wszystkich pracowników GB:)

Temat: widzieliście to ?

W centrali zdolnych inaczej pracowników placówek nazywają pokemonami (od POKów oczywiście).

Sytem motywacyjny... jakiś czas temu weszło coś o podwyżkach, ale o to się musi zatroszczyć deyrektor, czy też może manager, on musi wnioskować o przyznanie takiej podwyżki.
a są imprezy integracyjne! i to jakie! Zobacz np. Rekiny finansjery! i znowu jakiś bonus tylko dla dyrektorów... nawet "świeżynek" (sprawdź w intranecie).

A dla Ciebie... pamiętaj.. masz możliwość zwrotu 70 PLN za wydatki na kulturę! (na kwartał) :> karta do lekarzy mi się podoba ;) i już z niej korzystam :) (z wyj. internisty, bo mam swoją ulubioną lekarkę :)) ma to może jakieś działanie motywacjne, mnie to raczej po prostu mocniej wiąże z firmą.

awans? słyszałam o takim... jak się biuro wydzielało... ale o więcej nic...

Temat: widzieliście to ?

powiem wam tak:
polemika na ten temat psuje krew i nic poza tym.
jesli chcialbym z kims wyzej (osoba wladcza) porozmawiac na temat swoich zali to pierwsza rzecza jaka by sie wydarzyła to by skarga poszla ze nie zachowalem sciezki sluzbowej.
i wielka afera.
powiedzmy sobie szczerze menedzerowie nic nie moga. a nikt ponad nimi nie interesuje sie tym.
Pan wlasciciel chcial stworzyc marke i udalo mu sie to.najgorsze ze idziemy w ilosc a nie jakosc.
wracamy do poczatkow lat 90 tych czyli mody na BMW.
wtedy tylko BMW oznaczal samochod
teraz BMW to Bierny Mierny ale Wierny.
czyli jak bedzie pracownik inteligentny ktory robi wyniki nie warto w niego inwestowac. a jak przyjmujemy debila nowego to dajemy mu 500 zł wiecej.
rozumiem ze jestesmy duza firma ale jednak czasem w niektorych ludziach warto wiecej zobaczyc niz cyfry.
a nawet jesli widzimy cyfry to warto poglaskac tych co tyraja po 1,5 roku czy 2 lata i robia wyniki.
bo sredni staz pracownika w gb to pewnie te 9 miesiecy lojalki ktora podpisuja.

Temat: widzieliście to ?

mi jest najzwyczajniej w świecie przykro, bo jednak troche tych korzeni w GB zapuściłam. i tyle. szkoda słów, bo krew już Adaś cała napsuta:( no nic, mówi się trudno i żyje się dalej.

Temat: widzieliście to ?

Joanna C.:
Adasiu wspomniałeś mnie mam nadzieję że nie patrzysz już na nasze rozmowy negatywnie.

Pozdrawiam gorąco i życzę sukcesów :)
A co do czasu pracy i wyrobienia się z czytaniem procedur - faktycznie nie ma na to czasu w pracy i od zawsze jest to spychane na ostatnie miejsce na liście spraw. Stosuje się więc czytanie w weekendy - każdy pracownik jedną procedurę i potem wymiana opracowań tej procedury. Albo jeden czyta (gdy ktoś inny robi coś innego) i wysyła każdemu na maila to co się zmieniło, skopiowane z procedury (bo przecież różnica czasem są skąpe). Także są zawsze jakieś kombinację z tymi procedurami.

A teraz pytanie czy nie sądzicie że w repetorium powinny być osobno zarządzenie anulowany i nieważne? Przebić się przez tą całą listę przeróżnych zarządzeń i znaleźć jedno ważne to naprawdę jest sukces - szczególnie jak ktoś jest świeżakiem :)

w zadnym wypadku nie patrze przez pryzmat "tamtego"
co do anulowanych oczywiscie ze powinno byc cos takiego. natomiast rowniez uwazam ze jesli nie moga tego zrobic skrotow to do najwazniejszych rzeczy powinny byc stworzone skroty w jakiejs zakladce typu "najwazniejsze" lub "aktualne"
nikt nie rozumie jeszcze tego ze wyszukiwarki typy google albo jak nasza w repertorze daja wyniki calkowicie nie zgodne z tym co chcemy znalezc.wpisujac slowa kredyt gotówkowy znajda sie totalne bzdury nie zwiazane z fraza.