Adam P

Adam P cos innego

Temat: rozwijamy sie :)

Joanna Chojecka:
a ile wynosi ten Twój plan?
pol miliona
dodatkowo siedze na kasie
mam srednio na niej transakcji okolo 100 i 20-30 przelewow.
jak znajdziecie mi kogos kto robi tyle operacji i plan to szacunek dla niego.
Adam P

Adam P cos innego

Temat: rozwijamy sie :)

a po drugie wiesz co chyba zaraz wejde na poziom intelektualny kibola bo wogole w jakiej kwestii porownujesz depozyt do kredytu
przeciez ty tylko siedzisz i przyjmujesz kase
nie musisz dzwonic po klientach
oni sami przynosza kase workami od kiedy jest promocja
przepraszam ale jesli ktos mi jeszcze raz wspomni o planie na depozyt ze: "on zrobil plan "
przeciez przy tym nic nie musisz robic oczywiscie pisze w kontekscie pozyskania klienta!!!!
jakby poinformowac ze tylko pierwsze 100 % bedziue moglo zalozyc lokate promocyjna to by byly wieksze kolejki niz za komuny!
wiec nie truj ze zrobisz czy nie zrobisz planu bo czy ty bedziesz siedziala czy przywioza ci pracownika z mielca rzeszowa czy szczecina to i tak w danym poku w warszawie zrobi sie plan sam!!!!!!!tak jak w kazdym wiekszym miescie w polsce!

konto usunięte

Temat: rozwijamy sie :)

Brawo !! Bardzo sluszna uwaga
Adam P

Adam P cos innego

Temat: rozwijamy sie :)

Justyna Dombrowska:
Brawo !! Bardzo sluszna uwaga

ciesze sie ze ktos podziela moje zdanie.
Joanna C.

Joanna C. Specjalista ds.
należności

Temat: rozwijamy sie :)

Adam Pomorski:
a po drugie wiesz co chyba zaraz wejde na poziom intelektualny kibola bo wogole w jakiej kwestii porownujesz depozyt do kredytu
przeciez ty tylko siedzisz i przyjmujesz kase
nie musisz dzwonic po klientach
oni sami przynosza kase workami od kiedy jest promocja
przepraszam ale jesli ktos mi jeszcze raz wspomni o planie na depozyt ze: "on zrobil plan "
przeciez przy tym nic nie musisz robic oczywiscie pisze w kontekscie pozyskania klienta!!!!
jakby poinformowac ze tylko pierwsze 100 % bedziue moglo zalozyc lokate promocyjna to by byly wieksze kolejki niz za komuny!
wiec nie truj ze zrobisz czy nie zrobisz planu bo czy ty bedziesz siedziala czy przywioza ci pracownika z mielca rzeszowa czy szczecina to i tak w danym poku w warszawie zrobi sie plan sam!!!!!!!tak jak w kazdym wiekszym miescie w polsce!

rozśmiesyzło mnie to :)
wybacz ale nie życzę sobie tekstów typu "nic nie musisz robić jeśli nie masz pojęcia co piszesz"

wytłumaczę Ci po króce, z racji iż warszawa jest duża ludziom nie chce się po niej jeździć i szukają placóki najbliżej jak mogą i tu placówka jest placówce nie równa...

fakt większość ludzi nie wie w Wawie co to ulotkowasnie czy dzwonienie po klientów ale nie wszyscy

nie macie pojęcia w tych Waszych miastach jak się to odbywa w stolicy i tylko dla zasady piszecie bzdury typu "w Warszawie robi się samo"

nie ośmieszaj się więc jeśli nie wiesz co piszesz...bo niestaty ale placówka w której pracuję bardzo często ledwo robi plan, a już na bank by go nie robiła gdyby nie wkład zespołu - i tak to wygląda a nie tak jak to sobie wymyśliłeś
Joanna C.

Joanna C. Specjalista ds.
należności

Temat: rozwijamy sie :)

Adam Pomorski:
Joanna Chojecka:
Adam Pomorski:
Joanna Chojecka:
hmmm a co jest złego w dzwonieniu by pozyskać klientów??
to Twój biznes żeby zrobić plan bo wtedy masz przełożenie na pieniądze to raz a dwa chyba nie ma banku w którym nie musisz chwycić za słuchawkę..

co do wpisu w umowie.......to nazywa się to aktywne pozyskiwanie klienta.....
nic nie jest zlego w samym fakcie pozyskiwaniu w ten sposob klientow.
bo tak robie od roku i w wiekszosci miesiecy udaje sie do 130 % dobic :)
moj biznes jest rowniez w tym zeby robic plan jak najbardziej.
ale tez ktos powinien racjonalnie podchodzic do poziomu planow.
Joasiu w wawie jest 7 pokow jeden oddzial i poltora miliona pot. klientow w lublinie jest 400 tys i 1 oddzial i 10 POKow!nie widzisz dysproporcji.
w dzisiejszych czasach wiekszosc bankow kieruje sie juz od roku w strone przedstawicieli bankowych a oddzialy zajmuja sie tylko obsluga klientow.
mutlibank mbank bz wbk reif.
kredyt bank stawia plany kilka rorow i kart kred. na miesiac realizuje sie to bez dzwonienia w kazdym oddziale w ciagu pierwszego max tygodnia.
ale spoko przyjade i do was podpisywac umowy jak zrobie troche klientow :D
taaak jest w Wawie 9 poków!!!! i plany po 1 200 000 na pok, tak tak dobrze widzisz 1 200 000 a z racji że to Warszawa Kochany jest więcej polbanków, db kredyt i chyba reszty wymieniać nie muszę???

skoro Wawa taka duża to czemu placówka w Wawie ma tylko 3 000 000 depozytu do zrobienia????


przepraszam cie bardzo ale myslisz ze w lublinie nie ma db nie ma polbankow ge money aigo etc??
nie no oczywiscie wszystkie instytucje finansowe dzialaja w warszawie a to ze getin bank jest w innych miastach phiii to tylko blad logistyczny
droga dziewczynko potencjal w warszawie jest ogromny choc by z tego powodu ze rodowitych warszawiakow jest tam 30% reszta to sped tluków ktorym sie wydaje ze jak pojada do stolicy to zrobia wielka kariere. i tak zazwyczaj marnie koncza.
bo wg mnie jesli nie potrafisz rozwijac sie w swoim rodowitym miescie to gdzie masz to robic??
a 3 miliony depozytu to jest stanowczo zamalo
podchodzac do tego matematycznie liczacz ze w warszawie jest poltora miliona ludzi to 9 pokow to przypada potencjalnych klientow w zaokragleniu 167 tys
czyli z takie rzeszy ludzi masz wyzezbic 3 miliony a u nas w 400 tys masz 10 pokow i oddzial czyli 11.co daje ci niecale 36500 na oddzial i mamy zrobic w depozycie 1 200 000
wiec wg prostego rachunku jesli mielibysmy na jeden pok taka liczbe ludzi co wy to pok musialby w lublinie zrobic 5 566 000
prosty rachunek.

zabawne jak bardzo zazdrościsz chyba tym pracownikom z Warszawy nie wiem tylko czego...a poza tym jeśli ty robisz 100 operacji i 40 przelewów w Lublinku to ile jest robionych w Warszawie?? to też liczymy tak wg Twoich wzorów??
Joanna C.

Joanna C. Specjalista ds.
należności

Temat: rozwijamy sie :)

a na koniec dodam, że smutny jest fakt jak podchodzisz do osób które pracują z Tobą w tej samej firmie..współczuję też klientom jeśli masz takie nastawienie osoby która za dużo ma do zrobienia :)

jeślisz cchesz się dowartościować i pokazać że w GETINIE tylko Ty pracujesz i tylko Ty masz ciężko to źle trafiłeś
Adam P

Adam P cos innego

Temat: rozwijamy sie :)

Joanna Chojecka:
a na koniec dodam, że smutny jest fakt jak podchodzisz do osób które pracują z Tobą w tej samej firmie..współczuję też klientom jeśli masz takie nastawienie osoby która za dużo ma do zrobienia :)

jeślisz cchesz się dowartościować i pokazać że w GETINIE tylko Ty pracujesz i tylko Ty masz ciężko to źle trafiłeś
droga Joanno
co do klientow to wierz mi ze jesli odejde kiedys z tej firmy to przez pol roku ludzie tj klienci beda sie o mnie pytali i nawet nie wyobrazasz sobie jak cieple relacje wiaza mnie z klientami na tej placowce.wiec wspolczuc to tylko mozesz sobie ze takich relacji z klientami nie masz.
w zadnym wypadku nie twierdze ze jestem jedyna osoba ktora pracuje tutaj a reszta sie leni.
w mojej wypowiedzi podkreslilem dysproporcje jaka jest miedzy oplacalnoscia stanowiska opiekuna do doradcy a zaangazowaniem ludzi na tych dwoch stanowiskach i kazdy kto obiektywnie bedzie to ocenial potwierdzi moje zdanie
Adam P

Adam P cos innego

Temat: rozwijamy sie :)

Joanna Chojecka:

zabawne jak bardzo zazdrościsz chyba tym pracownikom z Warszawy nie wiem tylko czego...a poza tym jeśli ty robisz 100 operacji i 40 przelewów w Lublinku to ile jest robionych w Warszawie?? to też liczymy tak wg Twoich wzorów??

nie zazdroszcze wam niczego (wam w sensie warszawiakom)
to ty masz problem z ocena obiektywna swoich obowiazkow jakie wykonujesz i widac przeceniasz swoja wartosc.
to co kazdy doradca przy dzisiejszych planach robi ty nigdy bys nie byla w stanie zrobic
nie pisz zdrobniale o Lublinie bo obrazasz moje miasto.
ja nie pisze nic o twojej koziej wolce czy innej dziurze z ktorej zmigrowalas ty albo twoi rodzice.
napewno nie jestes rodowita Warszawianka bo oni nie maja takiej megalomanii.
Adam P

Adam P cos innego

Temat: rozwijamy sie :)

Joanna Chojecka:
rozśmiesyzło mnie to :)
wybacz ale nie życzę sobie tekstów typu "nic nie musisz robić jeśli nie masz pojęcia co piszesz"
mam pojecie co pisze bo w niejednej placowce bylem i wiem jak pracuja opiekunowie a jak doradcy
jaki poziom jest zaangazowania jednych i drugich
Joanna Chojecka:
wytłumaczę Ci po króce, z racji iż warszawa jest duża ludziom nie chce się po niej jeździć i szukają placóki najbliżej jak mogą i tu placówka jest placówce nie równa...
co do lokalizacji to akurat narzekanie na to ze jest w nieodpowiednim miejscu nie jest chyba adekwatne do liczebnosci miasta
we wczesniejszych postach napisalem ci jak to proporcjonalnie wyglada i przy tym zalozeniu jakos w lublinie moze byc robiony depozyt a u was ledwo wam sie udalo?? hmm cos chyba jednak jest nie tak skoro (pozwol ze zacytuje ) "Lublinek" robi lepsze wyniki niz wy to jednak chyba gdzies jest blad.
Lublin ma jeszcze stare osiedlowe punkty po WBC i pomimo ich nieestetycznego wygladu moze to robic a Wy nie?
pomimo tego ze liczebnie przypada kilka razy wiecej populacji niz w lublinie na jeden POK to macie problem ze zrobieniem planu?
dalej mi sie to wydaje dziwne.
Joanna Chojecka:
fakt większość ludzi nie wie w Wawie co to ulotkowanie czy dzwonienie po klientów ale nie wszyscy
nie macie pojęcia w tych Waszych miastach jak się to odbywa w stolicy i tylko dla zasady piszecie bzdury typu "w Warszawie
robi się samo"
twoje okreslenie "Waszych miastach" jest niestosowne
przepraszam cie nikt nie podjal tej dyskusji z toba tylko ja wiec nie pisz ze piszecie tylko ze ja pisze
ja nie jestem prezesem dyrektorem ani przewodniczacym stowarzyszenia pracownikow GB przeciwko W-wie
wiec jesli wdalem sie z toba w dyskusje to jesli chcesz ja kontynuowac to personalnie zwracaj sie do mnie.
wiedza moja dotyczaca lokat i realizacji planow nie jest tylko z lublina ale rowniez z miast w ktorych mam znajomych pracujacych w getin banku, z rankingow ktore sa widoczne w folderach publicznych i naprawde ciezko jest cos takiego zgonic gdy np Zakopane swiezo otworzona placowka w regionie poludnie robi wynik w pierwszym miesiacu kilkaset procent a ty piszesz ze macie problem z zrobieniem wyniku 100%

Joanna Chojecka:
nie ośmieszaj się więc jeśli nie wiesz co piszesz...bo niestaty ale placówka w której pracuję bardzo często ledwo robi plan, a już na bank by go nie robiła gdyby nie wkład zespołu - i tak to wygląda a nie tak jak to sobie wymyśliłeś
Ja sie nie osmieszam tylko to byla przemyslana wypowiedz
skoro macie taki problem z realizacja wyniku mam kilka propozycji
po pierwsze proponuje wiecej akcji mikromarketingowych
jesli entuzjazm oraz zapal ktory podobno masz, no i oczywiscie sympatie klientow ktorej wg ciebie nie posiadam ja, nie daje efektu to moze jednak proponowalbym zmiane lokalizacji placowki skoro macie problem z realizacja planow czyli dalej idac tym tokiem myslenia placowka z czasem (niezaleznie od wkladu wlasnego a wierze ze jest on wielki) stanie sie nierentowna dla banku moze warto zglosic idee zmiany lokalizacji placowki na korzystniejsza?

a jeszcze wroce co do mojej zazdrosci
hmm nie zazdroszcze nikomu niczego a tym bardziej tobie warszawy (wyzej i nizej wyjasnienie dlaczego)
mam co miesiac przynajmniej te 100% a zazwyczaj 130% pieniadze ktore zarabiam satysfakcjonuja mnie.
nigdy bym nie zamienilbym Lublina na inne polskie miasto (przykro mi to powiedziec a tym bardziej napewno nie na Warszawe, poniewaz ( nie odnosi sie to do ciebie) miasto to uwazam za miejsce gdzie zjezdzaja sie w w duzej mierze( rowniez to nie jest do ciebie) ludzie ktorzy nie potrafili sobie dac rady w realiach miast w ktorych mieszkali i mysleli ze w stolicy to sa zlote ulice.
ze ktos im tak stworzy raj a tak naprawde jesli nie potrafisz osiagnac celi w swoim miejscu zamieszkania czy wiekszym miescie ktore kolo tego miejsca sie znajduje to tym bardziej niczego nie osiagniesz tam.
oczywiscie sa wyjatki ktore w lublinie bialystoku czy bialej podlasce nie mogly nic zrobic a tam pojechaly i zostaly "kims" ale to sa wyjatki(chwala im za to ze sa i pokazuja nieudacznikom ze jednak cos mozna).
ja ci liczebne argumenty przedstawilem w poprzednich postach a ty mi tylko napisalas ze zazdroszcze i ze nie wiem nic itd itp
zero konkretow.
posty te czuje jakby pisal polityk siejacy populizm "oni sa be my jestesmy cacy"
dlatego twoja argumentacja chocby w 1% mnie nie przekonala. z uwagi na to proponuje nie zaprzatac innym uzytkownikom forum glowy w tym temacie i zakonczyc go.
pozdrawiam
i zycze lepszych wynikowAdam Pomorski edytował(a) ten post dnia 11.02.08 o godzinie 00:35
Joanna C.

Joanna C. Specjalista ds.
należności

Temat: rozwijamy sie :)

myślę tak sobie że...
nie po trafisz odczytać "kokretów" tych szczególnie związanych z liczbami (w Waiwe jest ok. 4 000 000 ludzie a nie ponad milion więc operacji na kasie też nie jest 100, i z reguły to normalne że doradca siedzi na ksie)
po drugie piszesz i piszesz chyba tylko po to że pisać potrafisz czyli tradycyjny przerost formy nad treścią,
po trzecie jakbyś czytał uważniej a nie tylko skupiał się nad tym co by odpisać to doszedł byś do tego że braki realizacji planu nie są związane z tym że my nie robimy (bo nie chcemy albo się nie staramy) tylko zwyczajnie musielibyśmy siedzieć i obsługiwać z 12 h dziennie
po czwarte jak chcesz wiedzieć pracujemy od 7:30 (ogólnie w placówce jesteśmy na zmiany od 7:30 do 20:00)
i niestety nadal to podkreślę mniejsze miasto to też inna konkurencja (wpisz sobie na gOOgle ilość zarejestrowanych banków, pośredników sprzedaży doradców finansowych i innych tego typu "instytucji")
a co do zwrotu "was" jakbyś również nie zauważył (bo byłeś zajęty przygotowywaniem wywodu) do dyskujsji po przez komentarz była włączona jeszcze 1 osoba, która napisała że się z Tobą zgadza (i nie pisz proszę jak mogę pisać a jak nie)
i też skoro byłeś w niejednej placówce i wiesz jak wszyscy pracują to faktycznie masz czas na podróże - zazdroszczę też bym chciała
i dodam [po raz kolejny w Warszawie lokalizacja lokalizacji nie równa i to Ci powie każdy menedżer
poza tym dyskusja moje nie miała Cię przekonywać tylko pomóc Ci w cierpieniu jakie musisz znosić (w związku z nawałem pracy)

aha i jeszcze jedno ciekawi mnie i z niecierpliwością będę czekała na odpowiedź "co do klientow to wierz mi ze jesli odejde kiedys z tej firmy to przez pol roku ludzie tj klienci beda sie o mnie pytali i nawet nie wyobrazasz sobie jak cieple relacje wiaza mnie z klientami na tej placowce.wiec wspolczuc to tylko mozesz sobie ze takich relacji z klientami nie mas" A SKĄD TY WIESZ ŻE NIE MAM TAKICH RELACJI??????????

NIEMOGĄCA SIĘ DOCZEKAĆ ODPOWIEDZI POZOSTAJĘ Z WYRAZAMI SZACUNKU

ASIAJoanna Chojecka edytował(a) ten post dnia 11.02.08 o godzinie 22:23
Joanna C.

Joanna C. Specjalista ds.
należności

Temat: rozwijamy sie :)

AHA i z małego miasta wyjeżdza się do większego nie dlatego że taka osoba jest nieudacznikiem ale dlatego że nie chce pracować na kasie w caarrefourze za 1000 zł tylko chce robić coś ciekawszego i się rozwijać...bo hipermarketów w takim mieście jest wiele a banków malutko....
Joanna C.

Joanna C. Specjalista ds.
należności

Temat: rozwijamy sie :)

a najwięcej w Warszawie jest Lubliniaków :)
Adam P

Adam P cos innego

Temat: rozwijamy sie :)

Joanna Chojecka:
AHA i z małego miasta wyjeżdza się do większego nie dlatego że taka osoba jest nieudacznikiem ale dlatego że nie chce pracować na kasie w carrefourze za 1000 zł tylko chce robić coś ciekawszego i się rozwijać...bo hipermarketów w takim mieście jest wiele a banków malutko....
moje slowo nieudacznik niepotrzebnie odniosla do gro ludzi ktorzy naplyneli do wawy. kontekst wypowiedzi moglbyc rozny nie sprecywalem tego. chodzilo mi ogolnie o pasozytow, obibokow i pijakow niezaleznie od miasta czy wsi.
co do zarobkow to akurat bym polemizowal poniewaz utrzymanie sie w wawie jest stanowczo drozsze wiec to co przelozy ci sie na pensje o jakies 50% nawet moze sie wyrownac w kosztach jakie bedziesz ponosic.
chcialem zwrocic uwage ze carrefour lub innych hipermarketow zazwyczaj jest w miastach ktore maja juz jakas infrastrukturę (chocby drobna).
powiem ci ze liczebnie jednak jest odwrotnie ilosc hipermarketow w danym miescie ( czy to wawa czy lublin czy szczecin) stanowczo jest nizsza niz liczba placowek bankowych juz nawet pomijajac posrednikow i skoki.
Adam P

Adam P cos innego

Temat: rozwijamy sie :)

Joanna Chojecka:
a najwięcej w Warszawie jest Lubliniaków :)
rozumiem ze robilas badania statystyczne?
napisalas ze jest w wawie 4 miliony ludzi hmm wikipedia twierdzi ze http://pl.wikipedia.org/wiki/Warszawa jest ich dokladnie zameldowanych 1 702 139 zameldowanych mieszkańców w 2007 czyli 2 297 861 to sa glownie lublinianie niezameldowani hmm bardzo ciekawe.
wg rowniez wikipedii na lubelszczyznie mieszkalo w roku 1998 : 1 027 300 ludzi z tego wynika ze bardzo duza czesc z nich pojechala do warszawy
no samotny jestem cale miasto puste czuje sie jak w filmie "28 dni pozniej"
skoro to nie ci z meldunkiem warszawskim i nie ci z meldunkiem w woj. lubelskim to rozumiem ze pojechali zameldowali sie w szczecinie a to ze sa z woj. lubelskiego czytasz z oczu czy linii papilarnych?
Adam P

Adam P cos innego

Temat: rozwijamy sie :)

Joanna Chojecka:
myślę tak sobie że...
nie po trafisz odczytać "kokretów" tych szczególnie związanych z liczbami (w Waiwe jest ok. 4 000 000 ludzie a nie ponad milion więc operacji na kasie też nie jest 100, i z reguły to normalne że doradca siedzi na ksie)
po drugie piszesz i piszesz chyba tylko po to że pisać potrafisz czyli tradycyjny przerost formy nad treścią,
po trzecie jakbyś czytał uważniej a nie tylko skupiał się nad tym co by odpisać to doszedł byś do tego że braki realizacji planu nie są związane z tym że my nie robimy (bo nie chcemy albo się nie staramy) tylko zwyczajnie musielibyśmy siedzieć i obsługiwać z 12 h dziennie
po czwarte jak chcesz wiedzieć pracujemy od 7:30 (ogólnie w placówce jesteśmy na zmiany od 7:30 do 20:00)
i niestety nadal to podkreślę mniejsze miasto to też inna konkurencja (wpisz sobie na gOOgle ilość zarejestrowanych banków, pośredników sprzedaży doradców finansowych i innych tego typu "instytucji")
a co do zwrotu "was" jakbyś również nie zauważył (bo byłeś zajęty przygotowywaniem wywodu) do dyskujsji po przez komentarz była włączona jeszcze 1 osoba, która napisała że się z Tobą zgadza (i nie pisz proszę jak mogę pisać a jak nie)
i też skoro byłeś w niejednej placówce i wiesz jak wszyscy pracują to faktycznie masz czas na podróże - zazdroszczę też bym chciała
i dodam [po raz kolejny w Warszawie lokalizacja lokalizacji nie równa i to Ci powie każdy menedżer
poza tym dyskusja moje nie miała Cię przekonywać tylko pomóc Ci w cierpieniu jakie musisz znosić (w związku z nawałem pracy)

aha i jeszcze jedno ciekawi mnie i z niecierpliwością będę czekała na odpowiedź "co do klientow to wierz mi ze jesli odejde kiedys z tej firmy to przez pol roku ludzie tj klienci beda sie o mnie pytali i nawet nie wyobrazasz sobie jak cieple relacje wiaza mnie z klientami na tej placowce.wiec wspolczuc to tylko mozesz sobie ze takich relacji z klientami nie mas" A SKĄD TY WIESZ ŻE NIE MAM TAKICH RELACJI??????????

NIEMOGĄCA SIĘ DOCZEKAĆ ODPOWIEDZI POZOSTAJĘ Z WYRAZAMI SZACUNKU

ASIAJoanna Chojecka edytował(a) ten post dnia 11.02.08 o godzinie 22:23
co do oficjalnego wyniku patrzac ze strony matematycznej ilosci mieszkancow warszawy bylem blizej.
i pisanie ze jest duzo osob niezameldowanych napewno nie da ci wyniku rzedu 4 milionow.
no powiem ci ze jesli chodzi o liczby to nie pisalas zadnych w wczesniejszych postach wiec nie pisz ze ja czegos nie potrafilem bo jednak bylo inaczej.
mialas kiedys 100 operacji?piszmy konkretnie a nie ze doradca opiekun pisz personalnie o swojej sytuacji.
super ze doradca siedzi na kasie w waszym oddziale ale podkreslam NIE MA zaden tyle operacji tj 100 dziennie kasowki nie mowiac ze wiecej.
posluchaj to ze polemizujemy na temat pracy planow czy organizacji placowek nie pozwala ci na to zebys robila sobie do mnie wycieczki typu : " po drugie piszesz i piszesz chyba tylko po to że pisać potrafisz czyli tradycyjny przerost formy nad treścią"
jesli chcesz wejsc na ten poziom dyskusji to idz pod budke z piwem albo wejdz sobie na dowolne forum jako uzytkownik anonimowy i "pouzywaj sobie"
rozumiem ze w kwestii odpisywania mojego wnioski wyciagnelas z wlasnych doswiadczen tzn musialas sie skonsultowac z 10 kolezankami i debatowalyscie nad tym cala noc co mi odpisac??
a jesli sugerujesz ze pozno odpisuje to tylko dlatego ze nie spedzam wieczorow przed komputerem.
informacji ktore napisalas dot godzin otwarcia oddzialu twojego nie bylo w zadnym wczesniejszym poscie wiec jesli piszesz ze mialem to przeczytac to przepraszam NIE TA BRANZA NIE DORABIAM WE WROZENIU
jedyny argument w tym calym bezcelowym wywodzie tym razem twoim to jest to ze ja siedzialem i przygotowywalem odpowiedz na twojego maila tak wielce elokwentnego,na poziomie, no bo przeciez coz ja pacholek ze wsi moge napisac rodowitej (od 3 lat) warszawiance.
szczegolnie ze i tak nic do niej nie dotrze.
jak juz piszesz cos to moglabys sprawdzic choc kto to napisal i potwierdzil moje zdanie!
o dziwne hmmm menager!
hmm no niestety nikt nie ma racji poza toba.ja wiem tacy ludzie jak ty sa nieomylni(wkoncu mieszkasz w warszawie, tam byle kto sie nie sprowadza a na bramie wjazdowej Mensa sobie test IQ)
jesli cos piszesz bez jakiejkolwiek logiki to trudno zeby mnie to nie razilo w oczy i zebym na to nie zwrocil uwagi.i jesli cos po raz kolejny zauwaze to napewno zwroce ci uwage bo wiekszosc ludzi inteligentnych przyjmuje konstruktywna krytyke i wyciaga wnioski
wiem wiem zaraz pojawi sie ze moja krytyka nie byla konstruktywna.
hmm to prosze zebys dokonala analizy tej wlasnie wypowiedzi i pokazala mi co bylo nie na poziomie w niej?
a co takiego bylo w twoich wypowiedziach tak mocno konstruktywnego.
wracajac to ze napisalas ze musielibyscie pracowac 12 h dziennie
wg mnie jesli praca tego wymaga to pracuje i 12h trudno taki jest urok pracownika wkoncu dostaje za to godziny wolne albo dodatek do pensji.
wiesz no bardzo mi przykro realizuje plany wiec po pierwsze mam premie wiec stac mnie na wycieczki a po drugie pomysl przez chwile logicznie czy jesli bym podrozowal w innym celu niz podpisanie umowy to akurat odwiedzalbym POKi w Polsce??
nie poprostu mam znajomych w innych miastach i rozmawiam z nimi.
no co do tego ze nie mam kolegow ani kolezanek w zadnym pok w wawie to sie zgadzam i patrzac po tobie to sie wcale nie dziwie ze chocby na szkoleniu nie bylo z nimi zadnej dyskusji (bo nikt osob z wawy nie ma za przyjaciela czy kolege z moich znajomych po szkoleniu)
forum jest to miejsce gdzie kazdy moze wypowiedziec sie na temat pracy to jesli ja krytykowalem cos to wcale nie oznacza ze ja cierpie. naprawde ale jesli nawet to wiesz mi ze nie wyplacze sie na twoim ramieniu.
co do relacji twoich z klientami byl to tylko domysl z uwagi na charakter wypowiedzi twoich.
Adam P

Adam P cos innego

Temat: rozwijamy sie :)

z uwagi na to ze robilas Joanno osobiste wycieczki co do mojej osoby czulem sie zobligowany odpisac ci na posty.
jak rowniez sytuacja ktora wywiazala sie na tym forum nie jest odpowiednia dlatego uwazam ze nalezy zakonczyc ten temat.
jesli bedziesz czula potrzebe odpisania na te informacje proponuje priv message zaoszczedzi to nerwow innym ludziom. jesli nie to odpisz posty natomiast ja juz nie mam zamiaru prowadzic z toba polemiki poniewaz niezaleznie od tego jakich argumentow bym nie uzyl i tak ani ja ani nikt inny nie bedzie cie w stanie przekonac.
przedstawilem ci zwykle liczby wyliczenie nie jest dla ciebie argumentem stosownym bo ty masz wrazenie ze w lublinie jest oddzial i 10 pokow getin banku i tyle.
tyle w tym temacie uwazam go za zakonczony przepraszam ze niektore osoby pewnie przez to sie zniechecily do pisania tutaj.
wracamy do tego co bylo wczesniej.

konto usunięte

Temat: rozwijamy sie :)

Prosimy o spokój na sali.

podajcie sobie ręce i uśmiechnijcie się :)
Agata M.

Agata M. trade marketing
manager

Temat: rozwijamy sie :)

a może zorganizujemy walkę... tylko nie wiem co będzie lepsze, kisiel czy błoto :)
Joanna C.

Joanna C. Specjalista ds.
należności

Temat: rozwijamy sie :)

zgadzam się że tamat trzeba zakończyć bo Ty czytasz w mojej wypowiedzi rzeczy których tam nie ma (np. że późno opdpisujesz, nie moja sprawa kto jak i kiedy siedzi w necie). Piszę do Ciebie i nie krytykuję Twojego poziomu inteligencji tylko zdanie :"że w Warszawie się robi samo". Jako jestem przyjezdna do tego miasta nigdy nie uważałam że ktoś z innego niż stolica jest ze wsi...to również Twój pomysł. Co do liczby ludności...hmm wiesz znam z 10 pracowników Getinu z Wawy co nie są w niej zamelodwani...tylko z całej Polski (nie tylko z Lublina - nie wiem również skąd to wziąłeś, ciekawe jak potrafisz sobie dopisać coś między słowami). Także ja jestem klientem (poza byciem pracownikiem) warszawskiego getinu przez co zwiększam ilość operacji i liczbę ludności tego miasta. Posiadanie w Warszawie mieszkania nie zmusza mnie do zameldowania się tu. Może teraz zrozumiesz...Myślę że posty moje nie pozawalają Ci mnie obrażać i z racji słów które napisałeś czuję się dotknięta. Uważam że jesteś zarozumiały i nieprzyjemny. Przypomnij sobie mój pierwsyz post, któy Ci się tak nie spodobał bo nie był po Twojej myśli. Co więcej za brak szacunku jaki mi okazałeś pisząc ciągle ty z małej literki i udarzając do mojej osoby a nie do podniesionego przeze mnie tematu proszę o usunięcie mnie z grupy pracowników getinu. Smutne jest to co piszesz i przykre. A ja sobie na to nie zasłużyłam.

Przepraszam wszystkich że byli świadkami tej rozmowy. I nie radzę mieć własnego zdania popartego (to już w ogólne nie do przyjęcia) własnymi doświadczeniami.

Pozostaję mimo wszystko z wyrazami szacunku

Asia

Następna dyskusja:

no i sie umarło?




Wyślij zaproszenie do