Mariusz Samulak

Mariusz Samulak Pełna oferta
CitiHandlowy -
specjalizacja w
rozwiązaniach...

Temat: Polki nie odkładają pieniędzy

http://www.money.pl/emerytury/wiadomosci/artykul/polki...

2008-10-23 13:18:58
Polki nie odkładają pieniędzy

Polki wydają pieniądze głównie na bieżące wydatki i przyjemności. Blisko 70 proc. Polek nie oszczędza na emeryturę we własnym zakresie. Niemal tyle samo nie jest skłonne do ograniczenia swoich wydatków, aby zacząć oszczędzanie - tak wynika z ankiety przeprowadzonej na zlecenie ING Usługi Finansowe.
Okazuje się jednak, że wyniki mogą być jeszcze wyższe, gdyż poza 66 procent Polek, które otwarcie przyznają że nie oszczędzają, kolejne 12 procent odpowiedziało ,,trudno powiedzieć. Jedynie 22 procent deklaruje, że odkłada na powiększenie emerytury.

- Badanie pokazuje, że faktycznie prawie 80 procent Polek nie oszczędza na emeryturę. Przeciętna Polka koncentruje się na konsumpcji, a o swojej emeryturze w ogóle nie myśli.

Polki wskazują, że nie mają pieniędzy aby odkładać. Jednak jednocześnie nie mają kłopotów z wydawaniem na tzw. przyjemności - mówi Monika Gardzińska z firmy badawczej IQS and QUANT Group.

Ponadto 40 proc. Polek mówi, że w ogóle nie oszczędza, a 29 procent wydaje więcej niż oszczędza.Wydatki nie pierwszej potrzeby, według badania, przeznaczane są przede wszystkim na ubrania, czy obuwie.

- Nasze badania pokazują, że nadwyżki wydają przede wszystkim na ubrania. Jednocześnie do częstych obaw związanych z przyszłością należy niska emerytura bieda i niedostatek - dodaje autorka badania.

Grupa Polek, która deklaruje zbieranie oszczędności jest niewielka i wynosi 14 procent. Jednak badanie pokazuje, że głównym celem zbierania środków finansowych jest remont domu, mieszkania, przyszłość i wykształcenie dzieci, czy zaskórniaki na czarną godzinę.

- Wśród grupy Polek oszczędzających pieniądze jedynie 23 procent traktuje je jako zabezpieczenie na przyszłość. Tymczasem z myślą o emeryturze oszczędza zaledwie 14 procent - zaznacza Monika Gardzińska.

Badanie zostało przeprowadzone na zlecenie ING Usługi Finansowe przez ekspertów z firmy badawczej IQS and QUANT Group w grupie 1000 kobiet w przedziale wiekowym 25-60 lat, na terenie całej Polski, w dniach 28.08-04.09.2008 r.

konto usunięte

Temat: Polki nie odkładają pieniędzy

Po pierwsze nikt nas "nie uczył", że na emeryture to trzeba sobie odłożyć samemu bo ZUS to mrzonka.
Po drugie ciężko odkładać, jak większość żyje od pierwszego do pierwszego.

Ciekawe jaki był poziom zarobków respondentek tego badania i czemu nikt się nie pokusił o analogiczne badanie panów?
Mariusz Samulak

Mariusz Samulak Pełna oferta
CitiHandlowy -
specjalizacja w
rozwiązaniach...

Temat: Polki nie odkładają pieniędzy

Jolanta I.:
Po pierwsze nikt nas "nie uczył", że na emeryture to trzeba sobie odłożyć samemu bo ZUS to mrzonka.

Czegoś tu nie rozumiem, w sumie o kondycji ZUS i jego słabości jako "wypłacacza" wszelkich świadczeń wiemy nie od dziś, więc to chyba powinna być i przestroga i nauka. Zresztą Ci co są mądrzy "przed" a nie "po" szkodzie odkładają...
Po drugie ciężko odkładać, jak większość żyje od pierwszego do pierwszego.

Bzdura. Żyją tak bo tak mają zaprogramowane w świadomości. Jak się coś "odłoży" to zaraz jest wydawane na bieżące potrzeby. A gdyby wydać je na "oszczędność", czyli wrzucić do skarbonki to nawet by tego nie poczuli. Ot, zamiast na bzdury poszłoby na "starość"...

konto usunięte

Temat: Polki nie odkładają pieniędzy

Mariusz Samulak:
Jolanta I.:
Po pierwsze nikt nas "nie uczył", że na emeryture to trzeba sobie odłożyć samemu bo ZUS to mrzonka.

Czegoś tu nie rozumiem, w sumie o kondycji ZUS i jego słabości
jako "wypłacacza" wszelkich świadczeń wiemy nie od dziś, więc
to chyba powinna być i przestroga i nauka. Zresztą Ci co są mądrzy "przed" a nie "po" szkodzie odkładają...
Po drugie ciężko odkładać, jak większość żyje od pierwszego do pierwszego.

Bzdura. Żyją tak bo tak mają zaprogramowane w świadomości. Jak się coś "odłoży" to zaraz jest wydawane na bieżące potrzeby. A gdyby wydać je na "oszczędność", czyli wrzucić do

Widzę, że Pan sporo rzeczy nie rozumie.
Może niech Pan oświeci tych, którzy żyją za 1500zł na miesiąc z czego mają odkładać na tę emeryturę.
skarbonki to nawet by tego nie poczuli. Ot, zamiast na bzdury poszłoby na "starość"...
Mariusz K.

Mariusz K. Kierownik Zespołu
Obsługi Reklamacji i
Odwołań

Temat: Polki nie odkładają pieniędzy

Mariusz Samulak:

Bzdura. Żyją tak bo tak mają zaprogramowane w świadomości. Jak się coś "odłoży" to zaraz jest wydawane na bieżące potrzeby. A gdyby wydać je na "oszczędność", czyli wrzucić do skarbonki to nawet by tego nie poczuli. Ot, zamiast na bzdury poszłoby na "starość"...

No pewnie, że bzdura z punktu widzenia agenta działającego na warszawskim rynku. Proponuję wycieczkę np. na podkarpacie...albo nawet rozmowę z rodziną o dochodzie np 5000 netto, spłacającej kredyt 1500 pln za mieszkanie i mającą dwójke dzieci.

Rozumiem, że wątek miał zachęcić do oszczedzania, ubezpieczenia się, kontaktu z agentem...może nawet ING ;-) No na mnie takie poszukiwanie klienta nie działa...powiem więcej, że takie "nagabywania" zniechęcają mnie do konkretnej firmy/instytucji. Wolę jak agent "podchodzi" mnie nieco subtelniej.Mariusz Kłosowski edytował(a) ten post dnia 03.11.08 o godzinie 10:49

konto usunięte

Temat: Polki nie odkładają pieniędzy

Mało tego, większość naszych rodaków kwestionuje zasadność ubezpieczenia : AC, mieszkania, o ubezpieczeniu turystycznym nie mówiąc a co dopiero mówić o odkładaniu na emeryturę.

Poza tym trudno oczekiwać od naszego społeczeństwa, że od razu przystosuje się do normalności gospodarczej.Na zmianę mentalności nie wystarczy 20 lat.
Mariusz Kowalski

Mariusz Kowalski Zarządzanie,
szkolenia i wsparcie
Sprzedaży

Temat: Polki nie odkładają pieniędzy

Jolanta I.:
... większość naszych rodaków kwestionuje zasadność ubezpieczenia : AC, mieszkania, o ubezpieczeniu turystycznym nie mówiąc ...

A propos:
ostatnio słyszałem rozmowę dwóch emerytek w tramwaju warszawskim. Mój mąż w październiku br. pojechał na wycieczkę do Hiszpanii, dzieci go zaprosiły na dwa tygodnie.
Ale panujące tam bardzo wysokie temperatury sprawiły że, niestety dostał zawału i zmarł w Hiszpanii.
Kobieta płacząc pyta się drugiej emerytki: I co ja Pani mam teraz zrobić?
Jak sprowadzenie zwłok do Polski kosztuje 20.000 zł skąd ja mam mieć tyle pieniędzy?
/autentyk/
Mariusz Samulak

Mariusz Samulak Pełna oferta
CitiHandlowy -
specjalizacja w
rozwiązaniach...

Temat: Polki nie odkładają pieniędzy

Jolanta I.:

Widzę, że Pan sporo rzeczy nie rozumie.
Może niech Pan oświeci tych, którzy żyją za 1500zł na miesiąc z czego mają odkładać na tę emeryturę.
skarbonki to nawet by tego nie poczuli. Ot, zamiast na bzdury poszłoby na "starość"...


Mogą nie odkładać. Nikt nie przystawia pistoletu do głowy. Tylko, że tak podchodząc dziś do życia efekt będzie taki, że trzeba będzie żyć za minimum socjalne (750PLN licząc). Kalkulacja jest więc prosta. Albo dziś jednak "zmuszamy się" i jednak coś tam odkładamy albo na starość mamy wybór: chleb albo leki...

konto usunięte

Temat: Polki nie odkładają pieniędzy

Mariusz Samulak:
Jolanta I.:

Widzę, że Pan sporo rzeczy nie rozumie.
Może niech Pan oświeci tych, którzy żyją za 1500zł na miesiąc z czego mają odkładać na tę emeryturę.
skarbonki to nawet by tego nie poczuli. Ot, zamiast na bzdury poszłoby na "starość"...


Mogą nie odkładać. Nikt nie przystawia pistoletu do głowy. Tylko, że tak podchodząc dziś do życia efekt będzie taki, że trzeba będzie żyć za minimum socjalne (750PLN licząc). Kalkulacja jest więc prosta. Albo dziś jednak "zmuszamy się" i
jednak coś tam odkładamy albo na starość mamy wybór: chleb albo leki...


Zgoda,nie kwestionuję zasadności odkładania.Pytanie tylko z czego ?
Skoro komuś pensja wystarcza od pierwszego do pierwszego, nie jest w stanie odłożyć na przysłowiową czarną godzinę czy na wydatki nieprzewidziane to z czego ma odłożyć?
Jaki jest sens odkładania 50zł/mies.Wg mnie marny.

Poza tym odkładanie to jedno a zmiana nastawienia, mentalności to drugie.
Mariusz Samulak

Mariusz Samulak Pełna oferta
CitiHandlowy -
specjalizacja w
rozwiązaniach...

Temat: Polki nie odkładają pieniędzy

Jolanta I.:
Mogą nie odkładać. Nikt nie przystawia pistoletu do głowy. Tylko, że tak podchodząc dziś do życia efekt będzie taki, że trzeba będzie żyć za minimum socjalne (750PLN licząc). Kalkulacja jest więc prosta. Albo dziś jednak "zmuszamy się" i
jednak coś tam odkładamy albo na starość mamy wybór: chleb albo leki...


Zgoda,nie kwestionuję zasadności odkładania.Pytanie tylko z czego ?
Skoro komuś pensja wystarcza od pierwszego do pierwszego, nie jest w stanie odłożyć na przysłowiową czarną godzinę czy na wydatki nieprzewidziane to z czego ma odłożyć?
Jaki jest sens odkładania 50zł/mies.Wg mnie marny.

Poza tym odkładanie to jedno a zmiana nastawienia, mentalności to drugie.


Ale zgodzi się Pani, że bez zmiany mentalności nie będzie odkładania? Trzeba się przemóc i wybrać mniejsze "zło" - dziurę dziś małą w budżecie domowym albo poważny problem na starość bez możliwości cerowania...
Paulina Karpińska

Paulina Karpińska Redaktor
Twoje-Miasto.pl

Temat: Polki nie odkładają pieniędzy

Mariusz Kłosowski:
Mariusz Samulak:
Rozumiem, że wątek miał zachęcić do oszczedzania, ubezpieczenia się, kontaktu z agentem...może nawet ING ;-) No na mnie takie poszukiwanie klienta nie działa...powiem więcej, że takie "nagabywania" zniechęcają mnie do konkretnej firmy/instytucji. Wolę jak agent "podchodzi" mnie nieco subtelniej.Mariusz Kłosowski edytował(a) ten post dnia 03.11.08 o godzinie 10:49

Wydaje mi się, że kolega chciał zwrócić uwagę na bardzo ważny problem a nie miał na celu nagabywać nikogo. Bo problem na prawdę jest duży. Polki nie mają świadomości jak będzie wyglądała ich emerytura!

Bzdura. Żyją tak bo tak mają zaprogramowane w świadomości. Jak się coś "odłoży" to zaraz jest wydawane na bieżące potrzeby. A gdyby wydać je na "oszczędność", czyli wrzucić do skarbonki to nawet by tego nie poczuli. Ot, zamiast na bzdury poszłoby na "starość"...

No pewnie, że bzdura z punktu widzenia agenta działającego na warszawskim rynku. Proponuję wycieczkę np. na podkarpacie...albo nawet rozmowę z rodziną o dochodzie np 5000 netto, spłacającej kredyt 1500 pln za mieszkanie i mającą dwójke dzieci.
>
Powinno się oszczędzać około 10 procent zarobków.Przy tym przykładzie który Pan podał na pewno można odłożyć jakąś część na emeryturę. To przecież nie muszą być gigantyczne sumy!Systematyczne oszczędzanie małych sum tez ma sens.Poza tym istnieje tez coś takiego jak "dźwignia finansowa". Po kilku latach odpowiedniego oszczędzania kredyt "spłaca się sam "
Poza tym pochodzę z lubelszczyzny więc mam porównanie do "rynku warszawskiego " i to wcale nie jest prawdą, że ludzie spoza warszawy nie mają mozliwości na oszczędzanie. Jak najbardziej wielu ją ma tylko nie ma swiadomości że powinni. Dlatego trzeba o tym głośno mówić aby świadomość wzrastała. Mentalności naszego społeczeństwa w tej kwestii nie da się szybko zmienić ale trzeba nad tym pracować.
Paulina Karpińska

Paulina Karpińska Redaktor
Twoje-Miasto.pl




Wyślij zaproszenie do