Józef R.

Józef R. "Naszym zadaniem
życiowym nie jest
prześciganie innych,
l...

Temat: strategie opcyjne

Konrad Rudzki:
Jesli dysponujesz kwota 10 000 zlotych to mozesz bawic sie tylko w jakies pojedyncze malenstwa i >modlic sie zeby jeden ruch nie zmiotl calego twojego zysku.

Dokładnie. Dlatego twierdzę, że to co ten facet w tym linku pisze to bzdura.

http://virtualinvestingclub.com/lp/vic-opt-7.php?a...
Na rynku niemieckim, amerykańskim, forexie jest to jak najbardziej możliwe, ale nie z taką kwotą początkową, bo należy uwzględnić też straty i stres :-)
Ireneusz Adamczyk

Ireneusz Adamczyk Pomagamy Firmom
budować przewagę
konkurencyjną

Temat: strategie opcyjne

Dla mnie strategie opcyjne są zbyt skomplikowane. Dawno temu moją "strategią" było kupowanie tanich opcji, najgłębiej nie w pieniądzu jak tylko się dało, przed/w trakcie dużych ruchów. Dźwignia wtedy była boska!

Były to serie do 3 miesięcy przed wygaśnięciem, więc generalnie trochę ruletka ;) Ale jak się trafiło na dobry ruch, to dziesięciokrotne wzrosty wartości opcji nie były niczym niezwykłym...

A w XTB w Option Traderze jest ograniczenie na deltę od 20-80 więc taka strategia od razu odpada, bo dwucyfrowa delta to nie był wtedy mój target ;)Ireneusz Adamczyk edytował(a) ten post dnia 19.10.08 o godzinie 12:33

konto usunięte

Temat: strategie opcyjne

Ireneusz Adamczyk:
Dla mnie strategie opcyjne są zbyt skomplikowane. Dawno temu moją "strategią" było kupowanie tanich opcji, najgłębiej nie w pieniądzu jak tylko się dało, przed/w trakcie dużych ruchów. Dźwignia wtedy była boska!


Panowie, ja mam pytanko: dlaczego opcje głeboko OTM nie zawsze wykonują ruchy zgodne dokladnie z np. indeksem? Rozumiem, delta mała lub BARDZO mała, to dlatego? W sumie opcje blizej ceny wykonania robią duze ruchy "kwotowo", nominalne wartosci, a te głebiej OTM duze procentowo, ale NIE zawsze. wtf?

konto usunięte

Temat: strategie opcyjne

Hubert S.:
Ireneusz Adamczyk:
Dla mnie strategie opcyjne są zbyt skomplikowane. Dawno temu moją "strategią" było kupowanie tanich opcji, najgłębiej nie w pieniądzu jak tylko się dało, przed/w trakcie dużych ruchów. Dźwignia wtedy była boska!


Panowie, ja mam pytanko: dlaczego opcje głeboko OTM nie zawsze wykonują ruchy zgodne dokladnie z np. indeksem? Rozumiem, delta mała lub BARDZO mała, to dlatego? W sumie opcje blizej ceny wykonania robią duze ruchy "kwotowo", nominalne wartosci, a te głebiej OTM duze procentowo, ale NIE zawsze. wtf?

taka sytuacja wystepuje tylko i wylacznie na glebokim otm (delta ponizej 10), zwlaszcza w sytuacji o bardzo wysokiej zmiennosci na rynku. Oczywiscie taka opcja nie ma prawa miec krotkiego terminu do wygasniecia. Sam to zreszta ostatnio widze na opcjach put na indeks z terminem wygasniecia grudzien 2008 - te puty sa tak "naladowane" premią, ze delta nie ma tak naprawde takiego znaczenia jak vega. Tzn. indeks idac w dol teoretycznie powodowalby wzrost wartosci takiego puta, ale bardzo mozliwe ze akurat tak sie zdarza ze zmiennosc jest na maksa sprzedana co w efekcie suma summarum odbija sie na spadku wartosci takiej opcji. Ale jeszcze raz podkresle - zmiennosc w tej opcji musi byc wysoka zeby do czegos takiego doszlo.

konto usunięte

Temat: strategie opcyjne

Michał Kolano:
no to jedziemy z najczesciej spotykanymi kombinacjami opcyjnymi:

spready (put spready, call spready)
calendar put spread, calendar call spread (te same ceny wykonania, inny miesiac)
diagonal calendar put spread, call spread (inne ceny wykonania, inne miesiace)
ratio put spread, ratio call spread ( 1:2, 1:3, 2:3 etc)
straddle, strangle, straddle swap
butterfly, condor,
konwersja, odwrotka (conversion, reversal)
risk reversal
jelly roll

Jakie sa wasze ulubione strategie i w jakich momentach lubicie je stosowac?

A jak się nazywa strategia gdzie kupujesz Futuresa i zabezpieczasz dwoma putami o podobnym delta?

konto usunięte

Temat: strategie opcyjne

http://www.theoptionsguide.com/long-put-synthetic-stra...

nazwa:
Long put synthetic straddle - absolutnie nieuzywana:)

Temat: strategie opcyjne

fajna stronka ;)))

ja może się zrewanżuję czymś podobnym

http://www.optionseducation.org/resources/investigator...

Fajny jest dział edukacyjny i kalkulatory.

Pozdrawiam,
Darek

konto usunięte

Temat: strategie opcyjne

fajny maja quiz, polecam
stronke juz sobie dodalem do ulubionych:)

pzdr

konto usunięte

Temat: strategie opcyjne

To wygląda ciekawie, jako strategia neutralna na małą zmienność:

Variable Ratio Write

Kup 1 futures,sprzedaj 1 ITM call,sprzedaj 1 OTM call.

konto usunięte

Temat: strategie opcyjne

Dorzucę dość ciekawy link:
http://www.cboe.com/Strategies/WeeklyArchive.aspx

konto usunięte

Temat: strategie opcyjne

Marcin M.:
Dorzucę dość ciekawy link:
http://www.cboe.com/Strategies/WeeklyArchive.aspx

Marcin,

Pisałeś kiedyś, że chcesz się wziąć za LEAPSy.
Poczyniłeś w tym kierunku jakieś kroki?

konto usunięte

Temat: strategie opcyjne

Konrad R:

Pisałeś kiedyś, że chcesz się wziąć za LEAPSy.
Poczyniłeś w tym kierunku jakieś kroki?

Niestety nie.
Powoli zaczynam się bawić z opcjami na akcje amerykańskie ale to inna historia i inne cele i raczej sumy niewielkie na razie :)

konto usunięte

Temat: strategie opcyjne

Marcin M.:
Konrad R:

Pisałeś kiedyś, że chcesz się wziąć za LEAPSy.
Poczyniłeś w tym kierunku jakieś kroki?

Niestety nie.
Powoli zaczynam się bawić z opcjami na akcje amerykańskie ale to inna historia i inne cele i raczej sumy niewielkie na razie :)


Marcinie,
czy kupujesz opcje w usa przez biuro maklerskie w usa?
Mogę spytać z jakiego biura korzystasz i dlaczego właśnie z tego?

Pozdrawiam gorąco.

konto usunięte

Temat: strategie opcyjne

Konrad R:

Marcinie,
czy kupujesz opcje w usa przez biuro maklerskie w usa?
Mogę spytać z jakiego biura korzystasz i dlaczego właśnie z tego?

Pozdrawiam gorąco.

Trochę mi umknęło to pytanie :)
Tak mam już od dawna konto na optionsxpress tylko że wcześniej z tego nie korzystałem bo dolar raczej do tego nie zachęcał.

Temat: strategie opcyjne

Ostatnio testuję wystawianie digital range tygodniowych - jestem baardzo zadowolony ;)

konto usunięte

Temat: strategie opcyjne

Witam

Widze ze kolega Michal K. przeczytal Sheldon Natenberga i pewnie Mc Millana tez he he dobrze, dobrze. Ludzie staracie sie strasznie kombinowac, a moze po prostu przejdzmy do meritum sprawy czyli sprzedawania czasu i volatility :) Powolutku do przodu...

pozdro

Olaf

P.S. Siedze na rynku w US juz jakas chwile i szczerze nie udalo mi sie jeszcze zarobic na delcie .10 i mniejszej (no chybaz ze mowimy tu
o bardzo drogich akcjach, lub o incydentach takich jak F czy GFIG albo C ale to wyjatki) Moim skromnym zdaniem to wyrzucone pieniadze, poniewaz zdrowy rozsadek nie mowiac juz o risk managment nie pozwalaja na inwestycje odpowiednio duzych pieniedzy w cos co ma delte .10 i nawet jesli potrojisz kase to i tak nie sa to duze pieniadze, nie mowiac juz o "commission cost" ktore przy 5 - 10 centowkach zezra lwia czesc zysku, no chyba ze ktos ma "inside" idzie cala para i nie boji sie SEC.

Poza tym jesli ktos zachowuje pozory tego ze nie gra w kasynie i kupuje cos takiego (delta < .10) na underlying z ogromnym implied Vol. expectations,to zazwyczaj ma problemy z plynnoscia i spread miedzy ktorym mozna przeleciec Jumbo Jet-em...a to nie ulatwia zadania he he.Olaf Muszynski edytował(a) ten post dnia 26.11.09 o godzinie 04:15

konto usunięte

Temat: strategie opcyjne

Olaf,

naprawde nie udalo ci sie zarobic na delcie mniejszej od 10? Hm, po prostu nie miales do czynienia z odpowiednimi sytuacjami. Sytuacja na indeksach europejskich we wrzesniu-listopadzie 2008 to byla bonanza na putach z delta 5-10. Nie musze chyba tlumaczyc dlaczego... Jakikolwiek takeover na spolce ktora tradowalem (w sumie ponad 20 spolek z czego 4 zostaly przejete) i posiadanie calli otm to byl bilet do radosniejszych chwil.

Generalnie nie mialem nigdy do czynienia z commission cost, ze wzgledu na to ze robilem to co robilem jako market maker. Spread natomiast jest do obejscia, jesli faktycznie nie chcesz kupowac opcji wartej powiedzmy 2 centy po 10 centow (ale czesto jak wstawisz bid na plynnym rynku po 5 centow do zostaniesz w niego walnięty przez jakiegos srednio rozgarnietego zawodnika ktory mysli ze EV+ jest sprzedawanie tych opcji). Wystarczy ze w okno strategii wrzucasz cos co sie nazywa put ladder albo jakis itm buttefly i da sie kupic bardzo tanio takie puty, w zasadzie po theo price. Na spolkach mozna to robic za pomoca konwersji np., kiedy zalozyc mozesz cos takiego przed ex-div. Zapewne wiesz o co mi chodzi - dostajesz assignement w callach (albo nie dostajesz - easy money) i masz put's for free.
Generalnie, o tych bardzo daleko otm opcjach mozna mowic bardzo duzo, ale jest to jeden z najlepszych mozliwych zarobkow dla sprytnych traderow. Malo ktory MM ktorego znam nie mial wybookowanych (czyli wyciagnietych poza książke) głęboko otm putow oraz calli. Nigdy nie wiesz czy zdarzy sie przejecie, czy tez bankructwo, a jesli dojdzie do takiej sytuacji to jestes krolem majac te opcje. I to nie dlatego ze po prostu bezczelnie je sobie sprzedasz w momencie ktory uznasz za stosowny. Po prostu przy duzej akcji na rynku (whatever direction) twoje opcje staja sie blisko atm, zmiennosc zwykle wali w kosmos (bardzo ciekawa sytuacja ze smile vol jest w trakcje fuzji badz przejecia, bo slope jest zwykle pozytywny i ciezko jest ustawic jakikolwiek slide) i ty dysponujac opcjami ktore sa teraz juz blisko atm (skok zmiennosci prowadzi do skoku delty, o tym wie nawet czytelnik Natenberga) mozesz zaczac spokojnie zdejmowac z rynku skalpy. Tradowanie w takich warunkach to czysta przyjemnosc. Znacznie prostsze niz gdybys nie mial tych uprzednich malych opcji.
Poza tym, domyslam sie ze kojarzysz Taleba i Blackswan. Przeciez posiadanie malych opcji to jest jak gra na dubble bubble. W long termie dobrze je rozgrywajac praktycznie gwarantowane ze wyjdziesz na plus.

Opcje to nie tylko sprzedawanie czasu i zmiennosci jak napisales. To jest taki cudowny instrument, w przypadku ktorego na plynnych rynkach tradera ogranicza jedynie wyobraznia. Jak dla mnie to przede wszystkim instrument umozliwiajacy swietnei spreadowanie, czesto arbitaz i swietnie mniejsze triczki na ktorych wychodzi sie im plus. Kazdy ma jakis trade zycia, ja mam taki w ktorym absolutnie risk free zrobilem pewien numer ktory wyciagnal mi (firmie ktora mnie zatrudniala...) niebagatelna stope zwrotu wlasnie na deltach ponizej 10. Wystarczylo ze jako jeden z niewielu wiedzialem co sie bedzie dzialo z long term putami (december 2012) ktore sa gleboko otm na przejmowanej spolce, gdzie wartosc przejecia zostala juz ustalona i nie bylo nadzieji na to ze te puty bede w cenie. Kupilem ich kosmiczna ilosc i okazuje sie ze jednak wyszedlem na tym na plus. Olaf, wiesz dlaczego?Michał Kolano edytował(a) ten post dnia 26.11.09 o godzinie 13:28

konto usunięte

Temat: strategie opcyjne

Witam drogi Michale.

Zgadzam sie ze Twoje strategie maja sens i zastosowanie jako poole MM lub w bardzo duzych portfelach instytucjonalnych gdzie managerowie moga pozwolic sobie na poswiecenie np: 0.2% albo mniej assets na low Delta insurance na wypadek armagedonu albo przejecia, lub jako venture opportunity, lub spekulacje w przypadku MM gdzie nie placisz commissions he he... Aczkolwiek w przypadku mniejszych portfeli np. small private equity partnership, lub small equity investment grup kupowanie mocno otm options szczegolnie outright wydaja mi sie dosc "agresywne" ( szczegolnie biorac pod uwage to ze juz najlepsze czasy na takie numery mamy chyba za soba przynajmniej na kilka lat ) poniewaz nie wiem jakie Wy macie podejscie do tematu ryzyko i nie wiem jaki mocny nacisk kladzie sie u Was na performance vs. benchmark, ale ja nie moge sobie pozwolic na poswiecanie assets na zbyt drogie ubezpieczenia. (Jak bym tak zaczal przeginac to pewnie zaraz dostalbym pytanie o "investment viability" albo by mnie zawiesili a moji partnerzy odarli by mnie zywcem i wrzucili na BBQ :)

Jesli chodzi o temat Butterflies to wydaje mi sie to raczej strategia konserwatywna stosowana w zestawienu z overpriced volatitity i time value atm w porownaniu z otm w porownaniu z historic vola. of underlying. Poniewaz profit maleje wraz ze wzrostem vola. underlying (jak cena porusza sie w kierunku kupionych nog spreadu). Poza tym idac twoja filozofia to mocno otm motyl zazwyczaj jest dosc drogi (ustalany za spory debit),a to moze sie niepodobac niektorym ludziom (i nie mowie tu teraz o Tobie czy mnie) dlatego ja staram sie ustalac inwestycje ktore przynasza credit albo dobrze wygladaja z punktu widzenia equity involved / reward. Ratio Spread, Ratio Wright (jesli i tak musze trzymac stock), "tanie" spready, czasami pokusze sie na naked Straddle (ale tylko na indexy), wszystko za co mozna pochwalic sie kredytem he he...

Jesli chodzi o trady i poszukiwanie artitrage na ex-div. to tez to lubie ale nie stosuje tam raczej opcji mocno otm, ale kieruje sie najwiekszym potencjalem na zysk przy zachowaniu minimalnej wymaganej plynnosci (zbyt plynnie arbitrage jest niemozliwy bo za duzo szperaczy, zbyt malo plynnie to spread jest duzy i ciezko jest cos kupic tak zeby ugryzc cos tego zysku, pamietaj ze ja nie mam tradow za free he he.. )a wychodzi zazwyczaj na to ze sa to opcje atm +/- 2 max. 3 striking pr. wiec delta dosc normalna.

Jesli chodzi o OTC i zwiazane z tym "pools of dark liquidity" (poza ksiazka) to nie mam o tym pojecia, nie mam mozliwosci nawet ukrywac czegos pod spudnica, wiec wszystko robie na zwyklym volume (i pewnie 90% gosci na tym forum tez :)ale mozemy o tym pogadac bo to bardzo ciekawy temat, moze nawet wart osobnego forum he he...

Pozdro

Olaf

P.S. Jestem ciekaw czy nadal jestes aktywny na rynku US?Olaf Muszynski edytował(a) ten post dnia 28.11.09 o godzinie 07:27

Temat: strategie opcyjne

Hubert S.:
Konrad Rudzki:

"Livermore had failed to regain his trading confidence before his death. A lifelong history of clinical depression had become the dominant factor in his final years."

W końcu nie wytrzymał. Wiesz jak przez kilkadziesiąt lat twoja psychika poddawana jest atakom euforii i paniki na zmianę, w końcu nastąpi zmęczenie materiału.Konrad Rudzki edytował(a) ten post dnia 27.09.08 o godzinie 15:02


no cóż, trzeba znać umiar i "wiedzieć kiedy ze sceny zejśc". ja nie rozumiem ludzi - jesli robisz fortunę, prawdziwą fortunę - to czy naprawdę musisz chcieć więcej? Mnie wystarczyłby fajny domek, troszkę znajomych, małe zaplecze finansowe (tzn większe niz mniejsze, tak by się nie martwić o kasę:P) i jezdziłbym sobie po świecie na motorze, a nie spinał się na starość :)) No ale nie wiem, może apetyt rośnie w miarę jedzenia :)

Wydaje mi się że każdy tak myśli jak nie ma...

Pozdr

Następna dyskusja:

Ryzyko opcyjne na przykladz...




Wyślij zaproszenie do