Łukasz Mielnik

Łukasz Mielnik marketing /
strategia / reklama

Temat: czemu nie ma już Fun Carvingów - czy nie zadziałał...

Sezon sie zbliża a mnie naszła taka myśl:

Dawno temu (powiedzmy ok. roku 2000) weszły ekstremalne jak na tamte czasy nartki "funcarvery" (np; moje to Head Cyber Space XTI, 160cm z płyta 23mm), które dawały całkiem nowe możliwości:
1. totalna jazda na krawędzi
2. jazda "pod stok" (włącznie z wykręceniem 360stopni)
3. body carving ;) .. czyli to co tygrysy lubią najbardziej

Minęło kilka sezonów i o ile nazwa "carving" jest już czyms w pełni normlanym (bo innych nart nie ma) to ta kategoria nart jakoś zniknęła naturalnie z oferty...

Zastanawiam się dlaczego?

ps: wciąż widać na stokach osoby jadące bez kija, które podczas skrętu wykonują charakterystyczny ruch "zbieracza grzybów/jagód" czyli robią tzw. "przykuca" - co ma w zamyśle być jazdą "funcarvową";)

czekając na pierwszy śnieg
pozdrawiam
Ł,
Przemysław Grudziński

Przemysław Grudziński Edit
headlineProducent
oświetlenia
przemysłowego w
techno...

Temat: czemu nie ma już Fun Carvingów - czy nie zadziałał...

Łukasz Mielnik:
Sezon sie zbliża a mnie naszła taka myśl:

Dawno temu (powiedzmy ok. roku 2000) weszły ekstremalne jak na tamte czasy nartki "funcarvery" (np; moje to Head Cyber Space XTI, 160cm z płyta 23mm), które dawały całkiem nowe możliwości:
1. totalna jazda na krawędzi
2. jazda "pod stok" (włącznie z wykręceniem 360stopni)
3. body carving ;) .. czyli to co tygrysy lubią najbardziej

Minęło kilka sezonów i o ile nazwa "carving" jest już czyms w pełni normlanym (bo innych nart nie ma) to ta kategoria nart jakoś zniknęła naturalnie z oferty...

Zastanawiam się dlaczego?

ps: wciąż widać na stokach osoby jadące bez kija, które podczas skrętu wykonują charakterystyczny ruch "zbieracza grzybów/jagód" czyli robią tzw. "przykuca" - co ma w zamyśle być jazdą "funcarvową";)

czekając na pierwszy śnieg
pozdrawiam
Ł,

Wnika to z tego, że obecnie narty Slalomowe sprawdzają się tak samo dobrze przy jeździe Fun Carvingowej jak narty typu Super czy Fun Carver. Więc tak jak inne ślepe zaułki rozwoju sprzętu narciarskiego umarły śmiercią naturalną.

Ps. Na pucharze świata zawodnicy na nartach GS (r=27m) szorują rękawicą po śniegu i wcale promień 9m nie jest im do tego potrzebny!

konto usunięte

Temat: czemu nie ma już Fun Carvingów - czy nie zadziałał...

Jeśli chodzi o narty sprawę wyjaśnił Przemek.
Kolejne pytanie to do czego narty, o których wspominasz miały by dzisiaj służyć.
Narty produkowane sa głównie w krajach alpejski a tam "ewolucje" o których piszesz i jazda bez kijków (propagowane w tamtych latach głównie przez ekipę związaną z NTNem i kol. Marka O.) nigdy nie była tak popularna jak w Polsce
Więc tzw. zajawka carvingowa była naszą Polską "chorobą".. ;)))
Pozdrawiam.
Przemysław Grudziński

Przemysław Grudziński Edit
headlineProducent
oświetlenia
przemysłowego w
techno...

Temat: czemu nie ma już Fun Carvingów - czy nie zadziałał...

Kuba Chachulski:
Jeśli chodzi o narty sprawę wyjaśnił Przemek.
Kolejne pytanie to do czego narty, o których wspominasz miały by dzisiaj służyć.
Narty produkowane sa głównie w krajach alpejski a tam "ewolucje" o których piszesz i jazda bez kijków (propagowane w tamtych latach głównie przez ekipę związaną z NTNem i kol. Marka O.) nigdy nie była tak popularna jak w Polsce
Więc tzw. zajawka carvingowa była naszą Polską "chorobą".. ;)))
Pozdrawiam.

Absolutnie się nie zgodzę ;) !
Ponieważ była to zajawka Polsko - Włoska (w mniejszym stopniu). Na zawodach występowali tylko niespełnieni polscy zawodnicy szukający sukcesów oraz włosi po kontuzjach kóry nie mogli się już liczyć w poważnych zawodach (poważnych - patrz: SL, GS, SG i DH).

Poza tym co to za zawody w Carvingu gdzie najszybszy nie wygrywał bo miał mniej punktów. Myślę że właśnie system punktowo-czasowy lub przelicznikowy był gwoździem do trumny tej mało eleganckiej dyscypliny.

Obecnie cieszy Mnie za to ewolucja innego nowego sportu a mianowicie Skier Crossu. Co prawda nie ma to zbyt wiele z nartami nazywanymi jako Cross w sklepach ale myślę że jest to lepsza droga rozwoju niż karwing :)

konto usunięte

Temat: czemu nie ma już Fun Carvingów - czy nie zadziałał...

Przemysław Grudziński:
Absolutnie się nie zgodzę ;) !

Tu się przez chwlę spiołem ale tylko przez chwilę.. ;)

konto usunięte

Temat: czemu nie ma już Fun Carvingów - czy nie zadziałał...

Witaj Bartek
Jak tam twoje łepki. Byliśmy kiedyś w jednym czasie na Kaunertal-u ty walczyłęś ze swoimi bomblami a ja z moją córką, potem się okazało że chodzą do tego samego przedszkola.
Jak twoi zawodnicy ? gdzie znimi teraz jeździswz albo jedziesz na otwarcie sezonu?
marcin

konto usunięte

Temat: czemu nie ma już Fun Carvingów - czy nie zadziałał...

sorki nie Bartek a Kuba
Łukasz Mielnik

Łukasz Mielnik marketing /
strategia / reklama

Temat: czemu nie ma już Fun Carvingów - czy nie zadziałał...

Kuba Chachulski:
Jeśli chodzi o narty sprawę wyjaśnił Przemek.
Kolejne pytanie to do czego narty, o których wspominasz miały by dzisiaj służyć.
Narty produkowane sa głównie w krajach alpejski a tam "ewolucje" o których piszesz i jazda bez kijków (propagowane w tamtych latach głównie przez ekipę związaną z NTNem i kol. Marka O.) nigdy nie była tak popularna jak w Polsce
Więc tzw. zajawka carvingowa była naszą Polską "chorobą".. ;)))
Pozdrawiam.

To prawda, że zagramanicą nie było to tak popularne...Sam będąc w Bormio zostałem kiedyś zatrzymany przez karabiniera na stoku, który łamanym niemieckim mnie pouczył: "nicht so grosse Kurwen machen!" ... ;)

Faktycznie NTN lansował mocno swego czasu ten styl a u nas przyjęło się jedynie narciarstwo "bezkijkowe" z tego wszystkiego co do tej pory mnie bawi na stoku.

Niemniej pożytek jest taki, że teraz każdy kto chce się w miarę szybko i bezboleśnie nauczyć jazdy ma do dyspozycji całą gamę karwingowych nart które "same jadą" ... i nikt już nie pamięta czasów kiedy podstawą był NWN a marzeniem każdego jazda śmigiem z kolanami trzymanymi razem;)

No to czekamy na śnieżna zimę!



Wyślij zaproszenie do