Agnieszka
B.
Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla
Temat: Księgowa rodzina
Obserwujac moje dziecko bawiace sie w wypisywanie roznych oswiadczen, faktury i kochajacego przystawiac pieczątki zastanawiam sie czy ksiegowi tworza rodzinne klany, gdzie zawód przechodzi z pokolenia na pokolenie. W gruncie rzeczy to miłe jest kiedy sie przekazuje wiedze osobie z ktora łaczy nas krew. ( o wyształceniu nie wspominam bo to rzecz oczywista)Ja osobiscie nie jestem z takiej rodziny, aczkolwiek i wójek i ciotka byli księgowymi.
Jak to jest u Was?