Paweł Rajtar

Paweł Rajtar Starszy specjalista
ds. BHP, Inspektor
PPOŻ, Audytor ISO

Temat: Zgoda dla współwłaściela na kredyt hipoteczny na części...

Jeśli taka zgoda zostanie podpisana i kredyt został by uruchomiony (+notariusz itd.), to czy współwłaściciel może taką zgodę później cofnąć ?
Np. jeśli drugi współwłaściciel zaszantażuje, że przestanie spłacać raty kredytu i nie będzie płacić swoich zobowiązań za utrzymanie lokalu?

konto usunięte

Temat: Zgoda dla współwłaściela na kredyt hipoteczny na części...

Nie. Pozostaje jedynie założenie sprawy sądowej w procesie cywilnym przeciwko niepłacącemu właścicielowi udziału.
Robert S.

Robert S. Ekspert finansowy -
kredyty,
ubezpieczenia,
inwestycje

Temat: Zgoda dla współwłaściela na kredyt hipoteczny na części...

Ale wcześniej bank wypowie umowę kredytu i będzie windykował kredytobiorców solidarnie....czyli tak naprawdę to tego, którego będzie mu wygodniej.

Natomiast sprawa sądowa może się ciągnąć długo...
Paweł Rajtar

Paweł Rajtar Starszy specjalista
ds. BHP, Inspektor
PPOŻ, Audytor ISO

Temat: Zgoda dla współwłaściela na kredyt hipoteczny na części...

Kredytobiorca jest jeden, jeden ze współwłaścicieli dostał pieniądze i to on podpisał umowę kredytową, a drugi, aby ten pierwszy dostał kredyt musiał podpisać zgodę na windykację całości nieruchomości w razie nie spłacania rat przez tego który wziął kredyt hipoteczny.

Skoro takiej zgody nie da się cofnąć, to jak teoretycznie mogła by przebiegać taka windykacja?
Robert S.

Robert S. Ekspert finansowy -
kredyty,
ubezpieczenia,
inwestycje

Temat: Zgoda dla współwłaściela na kredyt hipoteczny na części...

Czyli ten jeden może być windykowany ze wszystkiego, a współwłaściciel (który wyraził zgodę) jedynie z nieruchomości.
Paweł Rajtar

Paweł Rajtar Starszy specjalista
ds. BHP, Inspektor
PPOŻ, Audytor ISO

Temat: Zgoda dla współwłaściela na kredyt hipoteczny na części...

A jak z sądowym zniesieniem współwłasności obciążonej kredytem hipotecznym na jednego ze współwłaścicieli. Kredyt miał iść na remont, a tak naprawdę tylko 30-40% poszło na remont reszta na przyjemności jak np. zakup samochodu.

Jeśli zadeklarował bym się go spłacić z wartości nieruchomości i został bym jedynym właścicielem, to obciążenie kredytem zostaje po jego stronie i mnie nie dotyczy? Wymówiony by kredyt to na pewno, ale przecież z pieniędzy spłacanych współwłaścicielowi mógł po prostu przelać część pieniędzy na konto banku, nawet w akcie notarialnym można by to zapisać?
Robert S.

Robert S. Ekspert finansowy -
kredyty,
ubezpieczenia,
inwestycje

Temat: Zgoda dla współwłaściela na kredyt hipoteczny na części...

Można przepisać nieruchomość na jednego z właścicieli (jeżeli taka będzie wola stron), ale to nie zwolni kredytobiorców z obowiązku spłaty zaciągniętego kredytu.

Tylko, że nieruchomość nadal będzie miała wpisaną hipotekę w dziale IV. Aby ją znieść należy wystąpić do banku kredytującego o wystawienie stosownej promesy. Bank wystawi list mazalny po spełnieniu warunków z ww.
Paweł Rajtar

Paweł Rajtar Starszy specjalista
ds. BHP, Inspektor
PPOŻ, Audytor ISO

Temat: Zgoda dla współwłaściela na kredyt hipoteczny na części...

Nawet bym chciał żeby bank zlicytował całą nieruchomość, czy jest jakiś sposób?

Co mogę zrobić żeby uwolnić się od tej współwłasności, ale bez oddawania całości za darmo?

Jeśli przy umowie kredytowej zostały podane nieprawdziwe informacje, lub pieniądze zostały wydane nie na cel wskazany w kredycie, to czy bank może wypowiedzieć kredyt hipoteczny? Ten post został edytowany przez Autora dnia 02.06.16 o godzinie 19:42

konto usunięte

Temat: Zgoda dla współwłaściela na kredyt hipoteczny na części...

Jeśli jest tak, to proszę sobie znaleźć dobrego adwokata i do sądu przeciwko współwłaścicielowi z zamiarem odebrania mu tej współwłasności.
Bank jest dla tej sytuacji obojętny. Według banku dłużnicy odpowiadają całym swoim majątkiem solidarnie, tzn. płaci ten, kto ma i w razie "stanu zapalnego" zabiera się temu, który coś ma. Nawet wyrok sądowy nie jest w stanie uwolnić współkredytobiorcy od odpowiedzialności za kredyt, chyba że doszło do dowiedzionego oszustwa bez winy tej osoby - no ale to już inna bajka.

A zatem proszę do adwokata. We Wrocławiu bym polecił specjalistkę od takich spraw, ale nie mam takich kontaktów w całej Polsce.
Paweł Rajtar

Paweł Rajtar Starszy specjalista
ds. BHP, Inspektor
PPOŻ, Audytor ISO

Temat: Zgoda dla współwłaściela na kredyt hipoteczny na części...

Ale ja nie brałem kredytu, ja jedynie wyraziłem zgodę na zlicytowanie całości nieruchomości gdyby współwłaściciel który zastawił swoje udziały w nieruchomości (1/2) nie spłacał kredytu. Z tego co mówiono w banku to połowę pieniędzy po zlicytowaniu całości nieruchomości, bank musiał by mi przelać na konto, a windykacja kredytu mnie nie dotyczy bo to nie mój kredyt.

konto usunięte

Temat: Zgoda dla współwłaściela na kredyt hipoteczny na części...

W takim razie rzeczywiście chyba zasugerowałem się, że sytuacja, o której tu jest mowa, doszła do złego stanu. Przepraszam za czarnowidztwo zatem.
Niemniej gdyby do takiego stanu rzeczy doszło, to jedyną drogą wobec współwłaściciela zaciągającego kredyt byłaby droga sądowa w procesie cywilnym.
Robert S.

Robert S. Ekspert finansowy -
kredyty,
ubezpieczenia,
inwestycje

Temat: Zgoda dla współwłaściela na kredyt hipoteczny na części...

I pamiętajcie, że bank nie ma ciśnienia, aby sprzedać nieruchomość drogo. Miałem sytuację, że mieszkanie o wartości 200kzł (cena rynkowa, transakcyjna) sprzedano za 120kzł, gdyż dług wobec banku wynosił ok. 90-100kzł...

Czyli analogicznie: teraz jesteś współwłaścicielem połowy nieruchomości (dłużnikiem rzeczowym), a po ew. licytacji zostanie z tego np. 10-20kzł. Zadowolony nie będziesz...
Paweł Rajtar

Paweł Rajtar Starszy specjalista
ds. BHP, Inspektor
PPOŻ, Audytor ISO

Temat: Zgoda dla współwłaściela na kredyt hipoteczny na części...

Robert S.:
I pamiętajcie, że bank nie ma ciśnienia, aby sprzedać nieruchomość drogo. Miałem sytuację, że mieszkanie o wartości 200kzł (cena rynkowa, transakcyjna) sprzedano za 120kzł, gdyż dług wobec banku wynosił ok. 90-100kzł...

Czyli analogicznie: teraz jesteś współwłaścicielem połowy nieruchomości (dłużnikiem rzeczowym), a po ew. licytacji zostanie z tego np. 10-20kzł. Zadowolony nie będziesz...
Ale wg tego co mi przedstawiono i zapewniano to powinno być inaczej.... np. dla podanego przykładu sprzedaż za 120tys : 2 = 60tyś dla mnie, i 60tyś dla banku + pozostałe 40tyś długu do spłacenia przez współwłaściciela. I szczerze powiedziawszy jeśli nawet by nieruchomość poszła za połowę ceny to był bym szczęśliwy, bo miał bym cokolwiek na np. wkład własny, a tak mam tylko duży problem i dużo nerwów.
Robert S.

Robert S. Ekspert finansowy -
kredyty,
ubezpieczenia,
inwestycje

Temat: Zgoda dla współwłaściela na kredyt hipoteczny na części...

Co to znaczy zapewniano?
Czytałeś dokumenty, które podpisywałeś? Nie sprawdziłeś z czym się takie poręczenie (własnym majątkiem) wiąże?

Taki plus, że nie możesz być windykowany z majątku innego niż ta nieruchomość czyli jest dokładnie tak jak napisałem powyżej.

Bank "sprzeda" nieruchomość, zabierze tyle żeby wystarczyło na pokrycie zobowiązania (+ wszelkie koszty egzekucji itp...) a dla Ciebie zostanie ew. jakaś reszta.

Bowiem banki nie zabezpieczają się na udziałach a tylko na całych nieruchomościach!Ten post został edytowany przez Autora dnia 06.06.16 o godzinie 21:27
Paweł Rajtar

Paweł Rajtar Starszy specjalista
ds. BHP, Inspektor
PPOŻ, Audytor ISO

Temat: Zgoda dla współwłaściela na kredyt hipoteczny na części...

W tym przypadku bank zabezpieczył się na udziale 1/2 a dodatkowym zabezpieczeniem jest moja zgoda na zlicytowanie całej nieruchomości i podział kwoty między bank i mnie. Powtarzam, Ja nie wziąłem kredytu, ani nie jestem żyrantem, dlaczego miał bym odpowiadać swoim majątkiem, czyli moim udziałem?!
Robert S.

Robert S. Ekspert finansowy -
kredyty,
ubezpieczenia,
inwestycje

Temat: Zgoda dla współwłaściela na kredyt hipoteczny na części...

Podaj KW dla nieruchomości, sprawdzimy czego dotyczy wpis hipoteczny.

konto usunięte

Temat: Zgoda dla współwłaściela na kredyt hipoteczny na części...

Paweł R.:
W tym przypadku bank zabezpieczył się na udziale 1/2 a dodatkowym zabezpieczeniem jest moja zgoda na zlicytowanie całej nieruchomości i podział kwoty między bank i mnie. Powtarzam, Ja nie wziąłem kredytu, ani nie jestem żyrantem, dlaczego miał bym odpowiadać swoim majątkiem, czyli moim udziałem?!
Trzeba było zadać to pytanie przed wpisem hipoteki - przecież za zgodą. Najpierw była zgoda, a dopiero później refleksja - teraz wypada tylko mieć nadzieję, że współwłaściciel spłaci jednak zobowiązanie.
Paweł Rajtar

Paweł Rajtar Starszy specjalista
ds. BHP, Inspektor
PPOŻ, Audytor ISO

Temat: Zgoda dla współwłaściela na kredyt hipoteczny na części...

Powiedzmy, że wywarto na mnie ogromną presję, ale też relacje i zapewnienia współwłaściciela były zupełnie inne. Działałem w dobrej wierze i zostałem za to skarcony, jedyne czego dopilnowałem w swoim interesie to to żeby było ubezpieczenie na życie, zresztą bank bez tego nie dał by kredytu. Trudno, mam nauczkę na przyszłość, myślałem, że nasze relacje się polepszą, a stało się zupełnie inaczej. Teraz wiem, że to było wymuszane specjalnie i jak tylko kredyt został uruchomiony to się 'zaczęło piekło' .

Poczekam, aż sprawa sama się rozwiąże, okres kredytowania był krótki, ok dwa lata spłaty za współwłaścicielem. Kilka lat i po problemie. Jak bank zejdzie z hipoteki wtedy wystąpię o zniesienie współwłasności. Współwłaściciel nie ma szans na niespłacanie kredytu bo jest emerytura i to wcale nie niska. Jedyne co mnie martwi to ewentualna śmierć współwłaściciela i odmowa wypłaty odszkodowania przez ubezpieczyciela (a jest tam sporo haczyków), wtedy ktoś musi przejąć te 120tyś zł długo.



Wyślij zaproszenie do