Magdalena K.

Magdalena K. Ważne są tylko te
dni, których jeszcze
nie znamy...

Temat: trudna sprawa, proszę o pomoc!

W listopadzie kupiłam ze swoim chłopakiem mieszkanie na rynku wtórnym. W lutym mi się oświadczył i wszystko było pięknie. Zaczęliśmy remont i mieliśmy plany już co do kolejnych pomieszczeń.
W marcu przyszedł do mnie i powiedział, że mnie nie kocha, że nie wie czemu i takie pierdoły. Miał ode mnie odkupić połowę mieszkania (mamy kredyt 50/50 i mieszkanie tez jest zakupione 50/50). Niestety pierdoła nie potrafił nic załatwić (wcześniej ja załatwiałam wszystko) i stanęło na tym, że musimy sprzedać to mieszkanie. Ja swoje zobowiązanie (połowę raty) wpłacam bezpośrednio do banku (wcześniej jemu przekazywałam pieniądze i on ze swojego konta robił przelewy). Niestety w tym miesiącu nie zrobił żadnego przelewu do banku. Wpłynęły tylko te, co ja wpłaciłam. Czy ktoś wie jakie konsekwencje będzie to miało dla mnie? Strasznie się martwię tą sytuacją, bo chciałabym się uwolnić od niego (tym bardziej, że przyprowadził do naszego mieszkania jakąś dziunie, która bezczelnie mieszka w naszym mieszkaniu).
Szlag mnie trafia i jeśli nie zakończę tej sprawy szybko, to będzie źle ze mną.
Bardzo proszę o pomoc. Jestem już psychicznie wrakiem ;-(
Daniel Coceancig

Daniel Coceancig Specjalista ds.
relacji z klientami

Temat: trudna sprawa, proszę o pomoc!

Kwestia jest taka ze kredyt braliście wspólnie, bank nie ingeruje w prywatny sprawy kredytobiorców. Zobowiązanie było podpisane wspólnie więc odpowiadacie solidarnie, jeżeli wpłynęła połowa raty (tylko od ciebie) to w takim wypadku też ty odpowiadasz ponieważ rata miała być cała. Najlepiej sprzedać mieszkanie z kredytem i ta osoba która od was je odkupi o tyle pomniejszy swoją zapłatę dla was. Jednakże jeżeli on już teraz nie płaci raty to przypuszczam że szybciej bank będzie się domagał zwrotu długu niżeli sprzedacie ów dom (a do tego on musi też w tej transakcji uczestniczyć). Sądzę że chyba jedynym rozwiązaniem jest uregulowanie tego sądownie, bo że tak brzydko się wyrażę "na gębę" ustalenia względem was nie bardzo będą interesowały bank.
Magdalena K.

Magdalena K. Ważne są tylko te
dni, których jeszcze
nie znamy...

Temat: trudna sprawa, proszę o pomoc!

Dziękuję za odpowiedź.
A sądownie jak to ma wyglądać? Powinnam udać się do sądu z wnioskiem o zniesienie współwłasności? Do jakiego sądu powinnam się udać? Po rozwiązaniu tej sprawy chciałabym mieć możliwość zaciągnięcia kredytu, bo przecież gdzieś mieszkać trzeba, a przez tę chorą sytuację mam obawy, że w BIK będzie zła historia i później mogę nie dostać nigdzie kredytu.
Daniel Coceancig

Daniel Coceancig Specjalista ds.
relacji z klientami

Temat: trudna sprawa, proszę o pomoc!

Sądzę że to już kwestia sprawy rozwodowej, bo wątpię aby sąd orzekł że macie płacić pół na pół raty. Kwestia podziału majątku sądzę że jest już w gestii adwokata, więc do niego należałoby się udać po poradę.
Magdalena K.

Magdalena K. Ważne są tylko te
dni, których jeszcze
nie znamy...

Temat: trudna sprawa, proszę o pomoc!

Sprawy rozwodowej nie będzie, bo wszystko przed ślubem się działo i dzieje. Do ślubu na szczęście dla mnie nie doszło.
Daniel Coceancig

Daniel Coceancig Specjalista ds.
relacji z klientami

Temat: trudna sprawa, proszę o pomoc!

No to w takim wypadku proponuję udać się wspólnie do banku i spróbować renegocjować warunki udzielenia kredytu i podzielić go na pół :) kwestia zabezpieczennia
Magdalena K.

Magdalena K. Ważne są tylko te
dni, których jeszcze
nie znamy...

Temat: trudna sprawa, proszę o pomoc!

Problem polega na tym, że wspólnie nic się nie da zrobić. Do niego nic nie dociera, że trzeba załatwić sprawę jak najszybciej. On niestety nic nie załatwia a jeszcze utrudnia, nawet żadnych ogłoszeń w sprawie sprzedaży mieszkania nie daje nigdzie. Wszystko spadło znów na mnie.
Rafał Bober

Rafał Bober "Łatwiej wygrać
wojnę, niż wychować
córkę"

Temat: trudna sprawa, proszę o pomoc!

Uderzył bym do jego rodziców. Może oni mają jakieś przełożenie na nie go. Od razu przypomina mi się ostatnia reklama ING.
http://www.youtube.com/watch?v=Wc2bdEKSbic
Magdalena K.

Magdalena K. Ważne są tylko te
dni, których jeszcze
nie znamy...

Temat: trudna sprawa, proszę o pomoc!

hehe... trafiona reklama jak nic.
Jakbym exa widziała :-)

Rodzice niestety nie mają na niego wpływu :-(
Robi co chce i ma ich gdzieś... Jego mama próbowała z nim rozmawiać, ale olewa ją tak jak wszystko.
O moralności, honorze czy chociażby o zwykłej przyzwoitości (jak się okazało) facet nie ma pojęcia :-(
Aż mi wstyd, że z kimś takim chciałam życie sobie ułożyć.
Daniel Coceancig

Daniel Coceancig Specjalista ds.
relacji z klientami

Temat: trudna sprawa, proszę o pomoc!

no ale Rafał ma racje :P reklama idealnie dopasowana

"dojeżdżają, załatwiają, prowizji ni pobierają" może tak warto ugryźć ten refinans jeżeli on na nic nie ma czasu? (lub też nie chce go mieć)
Piotr Guz

Piotr Guz młodszy kierownik
projektu, PTK
Centertel

Temat: trudna sprawa, proszę o pomoc!

zaczalbym od banku
moze udaloby sie przerzucic calosc kredytu na ciebie
no i niestety bez exa nic nie zalatwisz na tym etapie (rozumiem ze mieszkanie jest na wasza dwojke- co dodatkowo komplikuje temat)

obawiam sie ze bez sadu (jezeli ex nie oprzytomnieje) nic nie zalatwisz

idz do prawnika
tylko poszukaj kogos porzadnego a nie lamusa sciemniacza ktorych pelno na rynku



Wyślij zaproszenie do