Temat: Kredyt RnS na mieszkanie z rynku wtórnego?
Arkadiusz Ferdyn:
Tyle, że rekomendacja ostatecznie ma inny kształt i obecnie ten argument jest mocno chybiony.
Zresztą - w praktyce (i pewnie nie jest to wyłącznie moje wrażenie) w dwóch identycznych sytuacjach "jakoś" o niebo łatwiej przyznawane są kredyty EUR, te PLN "przypadkowo" obciążone są większą ilością dziwnych warunków.
Nie zauwazylem takiej prawidlowosci ... Warunki dla kredytow w PLN ( w RnS ) moga byc poprostu troche inne.
Ale - co tam - pewnie masz rację ;)
Nordea ma proporcje drastycznie gorsze - w pewnym okresie było to 98 / 2 %.
Coz, wiec maja tez problem.
A w skrajnym przypadku - gdyby nawet przepis rekomendacji był na poziomie 50/50 %, banki będą miały środki, by to ograniczenie obejść - choćby odsprzedając portel kredytów ;)
Ale czemu to robic, skoro DB ma bardzo dobry portfel takich kredytow ( wypracowany latami - miedzy innymi tym czego Wy posrednicy nienawidzicie , czyli dosc konserwatywnym podejsciem do oceny zdolnosci Klientow ) ?
Kredyty walutowe sa skierowane do Klientow docelowych DB ( dobrze zarabiajacych, oraz zamoznych ), tak wiec odsprzedaz portfela to sredni pomysl, bo to by oznaczalo mozliwosc udzielania kredytow i tak jedynie w PLN...
W jakim celu odsprzedawac produkt, ktory jak sam Pisales jest bardziej dochodowy dla banku ?
Myslisz ze gdyby w banku nikomu nie zalezalo na kredytach PLN, przystepowali bysmy do RnS na rok z kawalkiem, przed wygasnieciem programu ?