Temat: kiedy bank skraca czas spłaty kredytu

Witajcie , mam pytanie dot. skrócenia przez bank czasookresu spłaty kredytu hipotecznego.
2 lata temu wzęłam kredyt na 300tys zł, na budowe domu. Czas spłaty - 30lat.
Kredyt wybrałam w kwocie 190tys. i teraz zakończyłam budowę. Karencja dwuletnia także się zakończyła.
Mój problem polega na tym,że bank wysyłając harmonogram skrócił okres spłaty z 30 lat do 18. W umowie nie mam zaznaczone ,że kredyt mam wybrać w całości. Poza tym w banku usłyszałam ,że aby wydłużyć raty do 30 lat muszę wybrać całość kredytu.
Tylko jak to zrobić i na co wziąć pieniądze skoro papiery z budowy o zakończeniu jej są już złożone i inwestycja zakończona?
czy ktoś wie co w tej sytuacji zrobić i czy bank ma prawo do takich zmian?

sprawa dotyczy milleniumIzka S. edytował(a) ten post dnia 10.05.10 o godzinie 14:10

Temat: kiedy bank skraca czas spłaty kredytu

Jeżeli umowa kredytu jest zawarta na lat 30 tj. to błąd Banku. Bank nie może skrócić okresu kredytowania harmonogramem. Z Millenium jest rzeczywiście problem bo kontakt z centralą jest wyłącznie przez infolinię lub doradcę, czyli w sytuacjach, w których jest coś nie tak - kontakt żaden. Bank prawdopodobnie rozłożył proporcjonalnie kwotę na raty - było 300 k i 30 lat jest 190 k. i lat 20 wliczając 2 lata karencji. Wg mnie niezbędny jest tutaj aneks do umowy, ale może jakieś postanowienia w tym przedmiocie były już w umowie kredytu

Temat: kiedy bank skraca czas spłaty kredytu

Sugeruję odwołanie się do zarządu banku (nawet przez stronę internetową). Moim zdaniem - podobnie jak przedmówcy - bank nie ma prawa skracać okresu kredytowania.

Jednak paralelnie bank ma prawo oczekiwać, że umowa zawarta co do kwoty kredytu będzie respektowana przez klienta.

Według mnie - musicie się dogadać. Na pewno obie strony nie dotrzymały umowy, ale to nie daje prawo jednej ze stron (tej silniejszej - bankowi) do jednostronnej interpretacji sytacji. Chyba że jest coś napisane w regulaminie tego banku (a każdy potwierdza podpisem, że się z regulaminem zapoznał...).

(P.S. ja np. nigdy nikogo nie wyślę do Millennium... od lat)