Krzysztof W.

Krzysztof W. Dream as if you'll
live forever, live
as if you'll die
to...

Temat: Wróciłem z Kenii i Zanzibaru-jeśli macie pytania-pytajcie...

Opowiem nieco póżniej:)Było super!!!!!!

Temat: Wróciłem z Kenii i Zanzibaru-jeśli macie pytania-pytajcie...

zazdroszczę opowiadaj waszmość :-)
Adrianna B.

Adrianna B. The hardest thing to
learn in life is
which bridge to
cro...

Temat: Wróciłem z Kenii i Zanzibaru-jeśli macie pytania-pytajcie...

czy jak się jedzie na tydzień do Kenii - w tym chce się pojechać na 2 dni safari, to jest sens wybierać się na Zanzibar? jeśli tak - to jak się tam dostać i gdzie warto się wybrać :))

Temat: Wróciłem z Kenii i Zanzibaru-jeśli macie pytania-pytajcie...

byłem w zeszłym roku w Kenii 9 dni, wyłącznie safari. wyszło jakieś 1800 km głównie parki narodowe. rajd rozpoczęliśmy w Nairobi i dalej trasa wiodla poprzez parki Samburu -> Nakuru -> pomniejsze w drodze na pólnocny przyczółek wielkiego parku Serengeti, czyli Masai Mara. podróż bajka.
Ogólnie powiem Wam - kto jeśli nie byliście w Afryce, a chcecie odbyć podróż życia, to nie zastanawiajcie się. safari trudno opisać słowami. im jego więcej tym lepiej. a dlaczego? pojedźcie to sobie odpowiecie sami.
pozdrawiam i zycze spełnienia marzeń (najwiecej tych podróżniczych) w 2011 roku.Darek P. edytował(a) ten post dnia 31.12.10 o godzinie 18:17

Temat: Wróciłem z Kenii i Zanzibaru-jeśli macie pytania-pytajcie...

A jak jechałeś albo raczej leciałeś :-) ??? Podróż organizowałeś na własną rękę czy przez biuro podróży ?? No i jaki koszt :-)

Przy okazji Szczęśliwego Nowego Roku :-)
Monika S.

Monika S. Career break for
world traveling

Temat: Wróciłem z Kenii i Zanzibaru-jeśli macie pytania-pytajcie...

Darek P.:
byłem w zeszłym roku w Kenii 9 dni, wyłącznie safari. wyszło jakieś 1800 km głównie parki narodowe. rajd rozpoczęliśmy w Nairobi i dalej trasa wiodla poprzez parki Samburu -> Nakuru -> pomniejsze w drodze na pólnocny przyczółek wielkiego parku Serengeti, czyli Masai Mara. podróż bajka.
>...

dołączam sie do pytan poprzednika, zdradz wiecej szczegolow :)
Krzysztof W.

Krzysztof W. Dream as if you'll
live forever, live
as if you'll die
to...

Temat: Wróciłem z Kenii i Zanzibaru-jeśli macie pytania-pytajcie...

Cześć,
każdy się pyta jak było,co tam było,czy ta podróż była lepsza czy gorsza od innych-odpowiedz jest jedna-to była niesamowita podróż:)
Przylecieliśmy do Nairobi wieczorem,wiza bez problemu,zwykły formularz,25 $ i już.Na zewnątrz totalny amok z bagażami,oczywiście wszyscy zabrali tylko my czekamy-oczywiście siódme moje poty i najczarniejsze myśli,poszedłem się zapytać do okienka skąd wylatywały,okazało się,że ktoś tam czegoś poszukał i jeszcze jeden wózek nie rozpakowany-najważniejsze,że są!!!Na zewnątrz czekał ktoś z africahomeadventure i podwiózł nas do hotelu-hotel khweza-ok 50 $ za 2 osoby ze śniadaniami,standard jak na nairobi może być,cena też-okolica taka sobie jak to w nairobi.
Rano ruszyliśmy na zwiedzanie,nie mamy kasy,więc ktoś nas zawozi do jedynego czynnego kantoru,który jest w kasynie-tam strażnicy z karabinami-potem jedziemy na "targ masajski"który okazał się jakimś zwykłym targiem dla turystów,na którym czekali na nas koledzy przewodnicy,wielka chmara ludzi nas otoczyła i zaczęła "prezentować"towary,good price especially for you i takie tam,z trudem ale jakoś udało się nam uciec.
Potem łaziliśmy po Nairobi,byliśmy w parku,w jakiejś knajpie,na wystawie-ogólnie cały czas ktoś wyskakuje z good safari.
Ok.Na drugi dzień wedle przewodnika próbujemy coś zajarzyć z autobusami o co chodzi,jakiś dworzec etc ale nic nie ma sensu,dla białego nic do rozumienia tam nie ma.Nie ma rozkładu,nie wiadomo nic,matatu jeżdżą jak chcą-ogólnie dezorientacja totalna,w takim tempie nie zwiedzimy niczego.
Dogadaliśmy się z taksówkarzem,że zawiezie nas i poczeka przed atrakcjami:david sheldrick sierociniec dla słoni,girrafe center i karen blixen museum.
Sierociniec dla słoni-padłem na kolana-coś czego chyba nawet nie da się opisać,centrum żyraf-fajna sprawa dla tych którzy nie boją się przytulic do żyrafy,karen blixen-byłem tam,ziewnąłem i żadnych wrażeń.
Orientujemy się,że okolica w której mieszkamy mimo,że blisko centrum nie jest chyba najbezpieczniejsza ale dziarsko sobie chodzimy,mimo tego,że taksówkarz zadaje nam kilka razy razy pytanie coś w stylu czy jesteśmy normalni i czy chcemy na pewno sami tam chodzić.
Następny dzień jedziemy zaczynamy safari:jedziemy sami do Lake Nakuru,zawozi nas kierowca z africahomeadventure,jesteśmy w nakuru ok:11 stej a o 16:00 mamy pierwsze game drive.Mamy hotelik jakiś,idziemy na obiad-jak zwykle nie wiadomo o co chodzi ale czekamy sobie,podchodzi do nas jakiś pan i chce żeby nasze foty były w folderze hotelu,jak siedzimy,jemy i ogólnie-potem orientujemy się,że biała twarz przyciągnie turystów.Potem nieśmiało idziemy na spacer po okolicy,wzbudzamy niemałą sensację a wyciągając aparat-ludzie się chowają.Ogólnie zdjęcia ludzi,zwyczajów etc,w Keni to naprawdę cięzka sprawa ale szanuję i pytałem się przed fotą,jeśli oczywiście nie było to natręctwem.
Potem safari-niesamowita sprawa,kupę zwierza,nosorożce,lwy,gibony i inne-myślałem,że to zwierzę będzie bardzo daleko a tutaj oko w oko.
Następny dzień wracamy do Nairobi-tam dosiadają się do nas 4 osoby,2 tanzańczyków i ich żony-jedni z nairobi,drugi wyjechał z nairobi do anglii(tam ma żone)-do nairobi uciekł z zanzibaru.Oni nam też mówią,że hotel jest w dzielnicy takiej sobie-napady etc,więc się trochę wystraszyliśmy.Ogólnie gdzie jakiś niby lepszy blok,czy domek w nairobi to ogrodzenie z drutu pod napięciem-musowo.Wygląda to naprawdę niefajnie.
Masai mara-znów zwierza od groma,lwy na wyciągnięcie ręki,słonie,żyrafy,hipopotamy-opłacamy strażnika,żeby nam je pokazał z bliska(hipopotamy na granicy z serengeti trzeba wyjść z auta co jest zabronione)mieszkamy sobie w namiotach ale z łóżkami i prysznicem.Zimno w nocy ok 13-15 stopni,śpię w polarze.Zwierzyna, jej zachowanie można sobie poobserwować i sprawa jest naprawdę niesamowita,trochę wszędzie słyszałem głos Czubówny albo czułem się jakby był w jakimś reportażu national geographic.
W pierwszy dzień pogadałem ze strażnikiem i zabrał nas do swojej wioski masajskiej.Ogólnie myślałem,że takie rzeczy to tylko w telewizji:).Osad masajskich jest tam mnóstwo,oczywiście specjalnie dla nas tańczą i pokazują jak tam ogień rozpalają ale dla mnie najważniejsze jest móc zobaczyć ich domy,spytać o parę rzeczy,w końcu pobyć.Sprawa kultowa dla mnie.We łbie mi się ze szczęścia kręci.Kupujemy parę rzeczy i zmywamy się.Codziennie możemy popatrzeć na codzienne życie masajów,wypas krów etc.Nie będę wchodził w zbytnie szczegóły ale czasem jestem wstrząśnięty realiami,jakieś dziwne uczucia mną targają-niby jest fajnie ale jakoś takie to wszystko jest dla mnie dziwne,dużo sobie myślę.
Po safari wracamy do Nairobi,tam oczywiście nabywamy jakieś pamiątki,maski itd-polecam sklep zanzibar curio shop z prawdziwymi pamiątkami,gdzie w spokoju można sobie powybierać bardzo fajne np.maski.
CDN
Następnego dnia lecimy liniami fly540 na zanzibar,na lotnisku kompletna dezorientacja-Pan ołówkiem wypisuje nas,że jesteśmy-wpadamy na płytę lotniska gdzie powiedziano nam,że tam jest nasz samolot:)
Docieramy jakoś,następnie mamy przystanek w mombasie,lekko zdezorientowani-nie wiemy czy już spadamy czy co się dzieje ale po chwili kapitan uspokaja nas,że to tylko przystanek.
Skracając już mocno,w stone town mamy hotel coffe house-bardzo fajny stary hotelik.
Łazimy po Stone Town,idziemy na targ nocny-gdzie atmosfera jest w sumie taka sobie,bo jest ogólnie łapanka na turystów,jak juz podejdziesz to,ładują Ci na talerz very good price,ogólnie świadomi tego,że jesteśmy robieni w konia-jednak próbujemy,robimy zdjecia,jemy i idziemy płacąc jakiś horrendalny rachunek.Samo Stone Town jest bardzo ciekawe,fajne uliczki etc,w nocy oczywiście nie możemy trafić do hotelu bo nie ma nazw ulic i jest masakra,ogólnie ciemno ale w końcu jakiś chłopczyk na rowerze pokazuje nam gdzie jest nasz hotel.
Potem już jedziemy do jambiani do hotelu blue oyster-bardzo czysty przyjemny hotel,stamtąd jeżdzimy na spice tour,do jozani forrest,łazimy po wiosce,plaża itd.Mamy mały incydent ze zdrowiem,idziemy do miejscowego lekarza,nurkujemy.Hotel lezy sobie praktycznie w wiosce więc można fajnie i pogadać z ludnością i przyjrzeć się normalnemu życiu i pobawić z dzieciakami.
Na Zanzibarze jeszcze jest coś takiego jak rajska plaża-gdzie nie ma ludzi,parasolek i innych takich.
Droga powrotna z Zanzibaru przez Mombase-tym razem musieliśmy wysiąść i przejść odprawę,potem zobaczyliśmy jak nasze bagaże również wysiadły z nami;).Lotnisko na Zanzibarze jest bardzo specyficzne,łącznie z nadaniem bagażu etc,także musicie uważac,bo np.nasze nadanie bagażu to było położenie bagażu na środku poczekalni:)potem musieliśmy gdzies go jeszcze zanieść etc.Powrót British Airways przez Londyn,nie wiem jak sie nam to udało ale w tym totalnym amoku na lotnisku akurat nasz leciał do berlina-pierwszy od 3 dni i jakoś udało nam się załapać,mimo tego że nie chciano nam nadać z nairobi do berlina bagażu a w ogóle odradzano nam lot do londynu i rekomendowano;)pozostanie w nairobi.
Ogólnie podsumowując:naprawdę warto to zobaczyć!!!!
Pozdrawiam i jak macie pytania-pytajcie.
Jak chcecie zobaczyć jak to wygląda,podam linka do zdjęć na pw.Krzysztof Wawron edytował(a) ten post dnia 04.01.11 o godzinie 18:40
Monika S.

Monika S. Career break for
world traveling

Temat: Wróciłem z Kenii i Zanzibaru-jeśli macie pytania-pytajcie...

omatko, opowiesc w pigulce! zazdroszcze wrazen :)

podaj jakies orientacyjne koszty, pls
na przeloty miales wczesniejsze rezerwacje, czy wszystko na miejscu?
Krzysztof W.

Krzysztof W. Dream as if you'll
live forever, live
as if you'll die
to...

Temat: Wróciłem z Kenii i Zanzibaru-jeśli macie pytania-pytajcie...

Koszty niestety są dość wysokie,przewrotność tego wszystkiego polega na tym,że biedne kraje takie jak Kenia czy Tanzania(i tak nie aż tak biedne jak inne w Afryce)są dość drogie.
Na przeloty miałem rezerwację wcześniej.Trudno tu mówić o jakiejś ogólnej kwocie,można trochę taniej,my mieliśmy dość mało czasu ok 17 dni.
Zależy to od standardu hoteli również np.Coffe house hotel w Stone Town to 75 $ za dwie osoby plus śniadania,taksówka z lotniska w stone town do centrum ok 13 $,maski-takie prawdziwe duże-ok 40-50$,obiad w restauracji na zanzibarze-6-7 $,obiad w Keni podobnie.Safari- 4 dni z africahomeadventure-440 $ z wyżywieniem,dojazdem,hotelem w nakuru(dość specyficzny;)i campem w masai mara-rezerwacja przez net i mimo wszystko taką polecam jeśli ktoś nie ma zbyt dużo czasu,hotel khweza w nairobi-ok 50 $,za to jakaś lepsza klasa,niekoniecznie najlepsza to ok 200$.Woda mineralna ok 0,60 $.Przelot z nairobi na zanzibar i z powrotem liniami fly540(tanie linie)ok 1200 zł.
Wiza w tanzani 50 $,wiza w keni 25$-ale chyba tylko do 31 grudnia-choć może przedłużą tą promocję.
Lot British Airways do Nairobi z Berlina ok 2000 zł.
Pozdr.
Monika S.

Monika S. Career break for
world traveling

Temat: Wróciłem z Kenii i Zanzibaru-jeśli macie pytania-pytajcie...

o, dzięki ogromne!!! wyczerpujace informacje :)

safari zalatwiales jeszcze z Polski przez net, tak? skoro odebrali Was z lotniska...
hotel tez zalatwiali czy sam ogarnales przez net?
Krzysztof W.

Krzysztof W. Dream as if you'll
live forever, live
as if you'll die
to...

Temat: Wróciłem z Kenii i Zanzibaru-jeśli macie pytania-pytajcie...

Safari przez net,parę maili:http://www.africahomeadventure.com/ plus 30 % zaliczki na ich konto po uzgodnieniu wszystkiego,sama wybierasz sobie termin.
Hotele wszystkie przez net-tutaj akurat nie ryzykowałem jak w przypadku innych podróży,że na miejscu bo jak wspomniałem było zbyt mało czasu.
Pozdrawiam
Krzysztof W.

Krzysztof W. Dream as if you'll
live forever, live
as if you'll die
to...

Temat: Wróciłem z Kenii i Zanzibaru-jeśli macie pytania-pytajcie...

Hotele wybierałem głównie opierając się na opiniach z trip advisor i lonely planet.Miałem też przewodnik po Kenii,taki wyglądający na bardzo solidny(z zebrą na okładce Rough czy jakiś taki-tragedia-nie polecam!!!Dużo informacji ale za to jakich:):):)Ja się przekonałem na własnej skórze,że są absurdalne-przewodnik np.zawiera takie opisy:hotel w których odbywają się coctail party,można popływać w podświetlonym basenie z podgrzewaną wodą a zza liści bananowca można poobserwować jedną z największych dzielnic nędzy w Nairobi Nairobi(!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!).Ja nie wiem kto to pisał ale podejrzewam,że jakaś niedorozwinięta pusia.
Albo opis targu(nie pamiętam dokładnie nazwy):na targu można poobserwować scenki z życia nairobi,poprzeglądać książki,skosztować owoców a także nawiązać ciekawe znajomości wśród artystów itd itd-w rezultacie mieszkaliśmy obok tego targu i zaręczam-a często ryzykuję,szwendając się w podejrzanych dzielnicach,patrząc na życie codzienne-ja raczej tego targiem bym nie nazwał:).
Po Zanzibarze miałem angielski przewodnik i ten był ok.Krzysztof Wawron edytował(a) ten post dnia 05.01.11 o godzinie 19:49
Monika S.

Monika S. Career break for
world traveling

Temat: Wróciłem z Kenii i Zanzibaru-jeśli macie pytania-pytajcie...

dzięki, Krzysku

jestesmy na etapie planowania, wiec kazda podpowiedz cenna :)
jesli jeszcze urodzi nam sie jakies pytanie, to sobie pozwole napisac do ciebie, oki?

pozdrawiam :)
Krzysztof W.

Krzysztof W. Dream as if you'll
live forever, live
as if you'll die
to...

Temat: Wróciłem z Kenii i Zanzibaru-jeśli macie pytania-pytajcie...

Pisz śmiało.Jednego jestem pewien,na pewno nie będziecie żałowac tej podróży:).
Grzegorz Janiszewski

Grzegorz Janiszewski Dyrektor oddziału,
mFinanse S.A

Temat: Wróciłem z Kenii i Zanzibaru-jeśli macie pytania-pytajcie...

2 pytanka :)

- Jakie szczepienia są konieczne i jak długo przed wyjazdem trzeba się zaszczepić?

a drugie pytanie to czy lepiej jest jechać na własną rękę czy wybrać opcje z biura podróży, pytam ponieważ zaskakująco niskie ceny są w tej chwili na 2-tygodniowe wyjazdy do Kenii i zastanawiam się czy nie lepiej niż organizować całą podróż samemu, wybrać coś z biura podróży a już we własnym zakresie wybrać się na safari i ew. Zanzibar?
Powiedz z jakiej opcji Ty skorzystałeś i czy nie było jakiś "niemiłych niespodzianek" na miejscu.

Z góry dziękuję za odpowiedź :)
Grzegorz Janiszewski

Grzegorz Janiszewski Dyrektor oddziału,
mFinanse S.A

Temat: Wróciłem z Kenii i Zanzibaru-jeśli macie pytania-pytajcie...

2 pytanka :)

- Jakie szczepienia są konieczne i jak długo przed wyjazdem trzeba się zaszczepić?

a drugie pytanie to czy lepiej jest jechać na własną rękę czy wybrać opcje z biura podróży, pytam ponieważ zaskakująco niskie ceny są w tej chwili na 2-tygodniowe wyjazdy do Kenii i zastanawiam się czy nie lepiej niż organizować całą podróż samemu, wybrać coś z biura podróży a już we własnym zakresie wybrać się na safari i ew. Zanzibar?
Powiedz z jakiej opcji Ty skorzystałeś i czy nie było jakiś "niemiłych niespodzianek" na miejscu.

Z góry dziękuję za odpowiedź :)
Krzysztof W.

Krzysztof W. Dream as if you'll
live forever, live
as if you'll die
to...

Temat: Wróciłem z Kenii i Zanzibaru-jeśli macie pytania-pytajcie...

Też na początku myślałem,że pojadę z biurem ale...spójrz dokładnie co Ci biuro oferuje,masz 2 tygodnie na plaży...i co?
Dodaj do tego koszty dodatkowe np.wizę i inne no i safari,jeśli pojedziesz na plażę,możesz wykupić na miejscu safari-najczęściej do tsavo west i east i amboseli-nie byłem w żadnym ale na safari byli ze mną kenijczycy,którzy byli pierwszy raz w masai mara i porównywali to z tsavo,mówili,że nie ma porównania żadnego jeśli chodzi o zwierzęta,w masai mara masz je na wyciągnięcie ręki i to całe rodziny lwów,żyrafy i wszelakie inne do wyboru do koloru,łącznie z oberwacją ich zachowań etc-owszem amboseli mówili że jest ok ale są tam z reguły słonie.Byłem też na safari przy lake nakuru i również było ok,poza tym pokręciłem się po nakuru.
A więc jeśli będziesz chciał masai maraz mombasy to koszt ok 1000 $,bo to jest dolot awionetką,za żadne skarby nie chciałbym lecieć bo nie widziałbym już żadnej keni(lądujesz pośrodku parku i masz raptem tylko 1,5 dnia na obserwację zwierząt) a tak chociaż przejechałem trochę w keni,jeśli chodzi o szczepienia to do keni żadne nie są obowiązkowe ale tradycyjnie polecam:wzw a i wzw b plus tężec(tutaj chyba z msc wcześniej),do tanzani na zanzibar-musisz żółtą febrę(ok 10 dni przed) ale szczepienia warto mieć czy to będzie all inclusive czy też wyjazd pod namiot,poza tym profilaktyka antymalaryczna-również czy wczasy z biura czy samodzielny wyjazd-komar nie rozróżnia czy jesteś z opcji all inclusive;)Ogólnie bardzo polecam Zanzibar za wszystko,za ludzi,za plaże jakich nie widziałem nigdzie,za spokój,za uśmiech,za to że można się żżyć z wioską np.w jambiani,za stone town,za pieprz z krzaka i zapach i za żarcie-za wszystko:).
Policz sobie to z biura i zobacz czy będziesz w sheldrick orphanage-sierocińcu,który zapamietam do końca życia i czy będziesz miał takie zdjęcie jak ja w girrafe center(hahaha),czy zobaczysz jozani forrest,będziesz na spice tour,zwiedzisz stone town a w nakuru powygłupiasz się z gibonami?Podróż może nie należy do wczasów pod gruszą:)ale chyba o to chodzi w Afryce.
Pozdro:)
Link do fotek:
http://picasaweb.google.com/krzwaw/KeniaTanzaniaZanzibar#Krzysztof Wawron edytował(a) ten post dnia 10.01.11 o godzinie 21:03
Monika S.

Monika S. Career break for
world traveling

Temat: Wróciłem z Kenii i Zanzibaru-jeśli macie pytania-pytajcie...

Krzysztof Wawron:
Link do fotek:
http://picasaweb.google.com/krzwaw/KeniaTanzaniaZanzibar#Krzysztof Wawron edytował(a) ten post dnia 10.01.11 o godzinie 20:59

no fotki czad! zazdraszczam okrutnie! :)

boski ten hotel na zanzibarze, poprosze o namiar i koszty :)
Grzegorz Janiszewski

Grzegorz Janiszewski Dyrektor oddziału,
mFinanse S.A

Temat: Wróciłem z Kenii i Zanzibaru-jeśli macie pytania-pytajcie...

Monika S.:
Krzysztof Wawron:
Link do fotek:
http://picasaweb.google.com/krzwaw/KeniaTanzaniaZanzibar#Krzysztof Wawron edytował(a) ten post dnia 10.01.11 o godzinie 20:59

no fotki czad! zazdraszczam okrutnie! :)

boski ten hotel na zanzibarze, poprosze o namiar i koszty :)


Przyłączam się do tej prośby :)

zdjęcia full wypas :) z resztą nie tylko te z Kenii :)
Grzegorz Janiszewski

Grzegorz Janiszewski Dyrektor oddziału,
mFinanse S.A

Temat: Wróciłem z Kenii i Zanzibaru-jeśli macie pytania-pytajcie...

i jeszcze jedno pytanie. Ile czasu trwała cała podróż

Następna dyskusja:

przelot do Kenii




Wyślij zaproszenie do