Temat: Egzamin maklerski - październik 2012
Taka jest procedura.
W prywatnej firmie temat byłby załatwiony, takim czymś (już na poziomie wniosku rejestrowego):
"W przypadku zdania przeze mnie egzaminu na Maklera Papierów Wartościowych z wynikiem pozytywnym:
- wyrażam zgodę na weryfikację mojej osoby w Krajowym Rejestrze Karnym.
- wnioskuję o wpisanie mnie na listę Maklerów Papierów Wartościowych"
Lub coś w tym stylu. Koniec kropka, zamiast zaświadczenia o zdaniu powinni przysyłać licencję. 500zł powinno wystarczyć na te wszystkie opłaty (skoro wystarcza na wysyłanie zaświadczeń.
Sprawa trochę inaczej (np. tak jak teraz), ma prawo wyglądać w egzaminach wieloetapowych (jak np. DI).
Pamiętam doskonale te urzędnicze absurdy - jak sam zdobywałem licencję MPW. Ale na pocieszenie dodam Panowie - to przy całym procesie zdawania tego egzamin to zwykla pier.....a.
Pozdrawiam,
Mariusz
http://maklers.pl
Benjamin Koziołek:
Cytat z wniosku o wpis na listę "kopię zaświadczenia o złożonym z wynikiem pozytywnym egzaminie przed komisją dla maklerów papierów wartościowych;"
Dla mnie to jest w ogóle absurd, że oni najpierw nam wysyłają zaświadczenie o złożonym z wynikiem pozytywnym egzamin, którego kopię poźniej musimy odesłać... Przecież oni mają nasze dane, mają listę osób, którzy zdali i powinni lepiej wiedzieć od nas, kto zdał a kto nie i kogo mogą wpisać na tę listę...
Michał B.:
Ja już tak w ramach doświadczeń z urzędami i innymi organami na gębę przez telefon nie wierze :p
Jak chcą jakiś dokument to daję im kopie do potwierdzenia (mają oryginał do wglądu) albo u notariusza. Miałem ze 2/3 akcje z takimi kopiami, więc lepiej wydać te 10 pln na notariusza i mieć pewność :)
Zresztą jak kobietki w KNFie przyjmą taką wersję, to jeszcze lepiej :)