Sławomir Kuziak

Sławomir Kuziak I feel you...

Temat: sprzedać czy wynająć mieszkanie w 2010 roku

Wojciech K.:
Sławomir Kuziak:
No przeciez niż idzie, więc młodych małżeństw również zabraknie 3 lata po deficycie studentów :) A może dom emeryta?;))

tyle, że studentów zabraknie lada chwila - a wśród "młodych małżeństw" jest jeszcze wyż (wyż to 27-latkowie).
jest jeszcze jedna grupa - młode małżeństwa, które np. mieszkają w kawalerkach (własnych, lub wynajmowanych - to sprawa drugorzędna) i nagle "wzbogacają się" o dziecko (teraz jest wyż wśród noworodków - unikalna sytuacja, gdy tak dużo rodzin zmienia się z: 2 na 2+1) i klitka robi się za ciasna - jedną z opcji jest wynajęcie większego mieszkania (różnica w cenie najmu rzędu 100-200zł) - lub (na co nie wszyscy się oczywiście odważą) wynajęcie dużego mieszkania dla siebie i wynajęcie swojej kawalerki komuś, kto jeszcze dzieci nie ma - lub - opcja również przeze mnie zauważona - wynajęcie mieszkania dla dziadków i wprowadzenie się na ich miejsce (do mieszkania 3-4 pokojowego).

Jest więc trochę tego "targetu" poza studentami :)
Patrząc globalnie, Polska jak i inne rozwinięte kraje się wyludnia a do tego starzeje. Za kilka lub kilkanaście lat, może się okazać, że jest więcej mieszkań niż potrzebujących ich rodzin. Owszem, można zainwestować OSZCZĘNOŚCI już teraz w nowe mieszkanie, z myśla o swoich dzieciach. Przez najbliższe kilka lat mieszkanie będzie na siebie zarabiało a za kilkanaście lat dziecko dostanie mieszkanie na 18tkę ;) Chociaż ja osobiście, wolałbym obracać tymi oszczędnościami w inny sposób, tak by ewentualnie za kilkanascie lat kupić mieszkaie z oszczędności, bo przypuszczam że będą relatywnie tańsze.

konto usunięte

Temat: sprzedać czy wynająć mieszkanie w 2010 roku

Witam,
Zajmuję się nieruchomościami na terenie Trójmiasta( głównie Gdynia i okolice ) i uważam, że jeśli kawalerka jest faktycznie blisko (?) centrum, to warto ją wynająć, a nie sprzedawać. Takie nieruchomości, w tej chwili wynajmują się "od ręki".To jest stan na dziś. Zakładając zmniejszenie popytu w czasie ( niż demograficzny, mniej studentów, mniej małżeństw itp ), myślę, że może być problem z wynajmem na przedmieściach. Mieszkanie w dobrej lokalizacji znajdzie najemcę. Poza tym w Gdyni faktycznie kwitnie wynajem wakacyjny. Wiem, wiem napiszecie, że lepiej pojechać do Hiszpanii. Może i lepiej, ale z roku na rok coraz więcej turystów przyjeżdża do Gdyni. Ponadto, miasto ładnie się rozwija i sporo osób przyjeżdżających do Trójmiasta studiować, tu właśnie zostaje.
Rozwijają się też gminy przyległe, jak grzyby po deszczu rosną tam domy.
O popyt w tym miejscu, bym się nie martwiła. Inną kwestią jest "stopa zwrotu" z takiej inwestycji ...
Jeśli chodzi o ceny kawalerek w centrum, to przez ostatnie dwa lata poleciały w dół. W tej chwili jest dość stabilnie. Nie liczyłabym na dalsze spadki



Wyślij zaproszenie do