Roman B.

Roman B. właściciel, Więcej
Niż Dom

Temat: [quote] Przewidywania, że czynsze za wynajem będą rosły z...

Piotr Mieczkowski:
Roman B.:
Przedstaw prosze linka do danych o których mówisz, nie tylko dla PL ale również i USA


linka jak było tak nie ma tylko potok słów...
ok, chociaż wypowiadasz się w sposób, który całkowicie wyklucza sens polemiki z tobą. To jednak zamieszczam poniżej link, który ukazuje wycinek kryzysów i spadków,o których pisałem, jak również krótką analizę cyklów koniunkturalnych:

http://www.ae.katowice.pl/images/user/File/katedra_eko...

konto usunięte

Temat: [quote] Przewidywania, że czynsze za wynajem będą rosły z...

http://market-ticker.denninger.net/archives/1066-It-Is...

czytajcie

konto usunięte

Temat: [quote] Przewidywania, że czynsze za wynajem będą rosły z...

Roman B.:
Piotr Mieczkowski:
Roman B.:
Przedstaw prosze linka do danych o których mówisz, nie tylko dla PL ale również i USA


linka jak było tak nie ma tylko potok słów...
ok, chociaż wypowiadasz się w sposób, który całkowicie wyklucza sens polemiki z tobą. To jednak zamieszczam poniżej link, który ukazuje wycinek kryzysów i spadków,o których pisałem, jak również krótką analizę cyklów koniunkturalnych:

http://www.ae.katowice.pl/images/user/File/katedra_eko...

rzucilem okiem (30 sekund na plik). nie widzialem tego o czym wczesniej pisalem (14 okresów itd) ale moze mialem za kiepskie oko.
tak czy siak byly tam cykle koniunkturalne i mowa o minskim czy hayku. to sa reprezentancji szkoly austryiackiej. a wiesz co ona zaklada? ano zaklada miedzy innymi ze to cale drukowanie to jest psu na bude i ze to wszystko strzeli.

co do mieszkan to jeszcze raz powtarzam bo widze ze nie rozumiesz - ja nie tiwerdze ze cos bedzie spadac w nieskonczonosc. przeciez cykle koniunkturalne sa oczywiste. czy ja to gdzies wykluczylem? jasne ze po latach spadkow przychodza wzrosty i na odwrot a ze w japonii spadki trwaja juz 25 lat to juz inna bajka...

twierdze jedynie ze to nie najlpeszy moment na zakup nieruchomosci i tyle. simple as that. beda lepsze okazje dla zwyklych zjadaczy chleba i nie widze zadnego potencjalu na wzrosty.

prezesi spolek moga sobie gadac w gazetach co chca, ze nie beda budowac ze mieszkan zabraknie. ja twierdze ze sciemniaja a budowac beda i juz zaceli zbierac kase znowu z rynku (patrz wczoraj polnord emisja akcji). beda budowac bo za cos musza zyc i musza miec wyniki. co, rozwiaza sie? bullshit.
Roman B.

Roman B. właściciel, Więcej
Niż Dom

Temat: [quote] Przewidywania, że czynsze za wynajem będą rosły z...

Piotr Mieczkowski:
ok, chociaż wypowiadasz się w sposób, który całkowicie wyklucza sens polemiki z tobą. To jednak zamieszczam poniżej link, który ukazuje wycinek kryzysów i spadków,o których pisałem, jak również krótką analizę cyklów koniunkturalnych:

http://www.ae.katowice.pl/images/user/File/katedra_eko...

rzucilem okiem (30 sekund na plik).

W linku na końcu jest mowa o 20 okresach kryzysu w historii i jego przyczynach. To tylko wycinek tego o czym pisałem. Ale jak ktoś widzi tylko noc polarną to nic się nie poradzi, no i niech ci spada - czego oczekujesz...
Łukasz Doliński Safe Program Consultant

Łukasz Doliński Safe
Program
Consultant
Project Portfolio
Manager, IT and
Business Senior
Project...

Temat: [quote] Przewidywania, że czynsze za wynajem będą rosły z...

Nie do końca jest to moja branża (na co dzień zajmuję się nieruchomościami zagranicznymi) i moje doświadczenia są jak najbardziej osobiste, ale dorzucę coś od siebie na przykładzie Wrocławia.

Faktycznie do niedawna ceny wynajmu szalały (głównie napędzane przez studentów i absolwentów ale także po części przez ludzi zjeżdżających się do Wrocka z całego dolnośląskiego w poszukiwaniu pracy). Wiele wskazywało na to, że te ceny dalej będą szybowały, zwłaszcza po załamaniu się rynku kredytowego. Ale tak się nie stało. Moim zdaniem powodem jest duża ilość osiedli oddawanych do użytku. Powstały ostatnimi czasy i powstają niemal we wszystkich rejonach miasta (a przynajmniej tych najciekawszych). Oddawanych mieszkań jest mnóstwo - dawno już nie było u nas takiej sytuacji żeby deweloper kończył kompleks mając jeszcze tak wiele wolnych mieszkań. Wielu właścicieli kupiło lokale pod wynajem (część tych właścicieli to studenci, którzy dokonali prostych obliczeń i stwierdzili że niewiele dopłacając, będą mogli spłacać raty za swoje własne mieszkania zamiast nabijać kieszenie pazernym wynajmującym)... w efekcie czego mamy w końcu przerost podaży nad popytem. Ale czy to się odbija na cenach wynajmu? Nie. Ceny są takie same jak w zeszłym roku, nie rosną ale i nie spadają.
Sądzę że nie mają szansy spaść, bo osiągnięty został stan swoistej, tymczasowej równowagi - deweloperzy nie obniżają drastycznie cen, banki mają niekorzystne oferty kredytowe, więc właścicieli mieszkań drastycznie nie przybędzie, studentów napływa rokrocznie podobna ilość. Wielu czeka na spadek cen i polepszenie warunków kredytowania, ale jeśli wynajmujący przegną z cenami to ten i ów zdecyduje się jednak na kupno własnego kąta (nawet przy nienajlepszej cenie).
Nie sądzę żeby w Polsce opłacało się obecnie kupować mieszkanie pod wynajem, moim zdaniem deweloperzy w końcu zmiękną bo towar im ewidentnie nie schodzi.
Jeden pozytyw obecnej sytuacji jest taki, że coraz mniej ludzi kupuje dziury w ziemi a coraz więcej czeka na ukończenie budowy, to wymusza większą odpowiedzialność na budowlańcach.

konto usunięte

Temat: [quote] Przewidywania, że czynsze za wynajem będą rosły z...

Łukasz Doliński:
Nie do końca jest to moja branża (na co dzień zajmuję się nieruchomościami zagranicznymi) i moje doświadczenia są jak najbardziej osobiste, ale dorzucę coś od siebie na przykładzie Wrocławia.

Faktycznie do niedawna ceny wynajmu szalały (głównie napędzane przez studentów i absolwentów ale także po części przez ludzi zjeżdżających się do Wrocka z całego dolnośląskiego w poszukiwaniu pracy). Wiele wskazywało na to, że te ceny dalej będą szybowały, zwłaszcza po załamaniu się rynku kredytowego. Ale tak się nie stało. Moim zdaniem powodem jest duża ilość osiedli oddawanych do użytku. Powstały ostatnimi czasy i powstają niemal we wszystkich rejonach miasta (a przynajmniej tych najciekawszych). Oddawanych mieszkań jest mnóstwo - dawno już nie było u nas takiej sytuacji żeby deweloper kończył kompleks mając jeszcze tak wiele wolnych mieszkań. Wielu właścicieli kupiło lokale pod wynajem (część tych właścicieli to studenci, którzy dokonali prostych obliczeń i stwierdzili że niewiele dopłacając, będą mogli spłacać raty za swoje własne mieszkania zamiast nabijać kieszenie pazernym wynajmującym)... w efekcie czego mamy w końcu przerost podaży nad popytem. Ale czy to się odbija na cenach wynajmu? Nie. Ceny są takie same jak w zeszłym roku, nie rosną ale i nie spadają.
Sądzę że nie mają szansy spaść, bo osiągnięty został stan swoistej, tymczasowej równowagi - deweloperzy nie obniżają drastycznie cen, banki mają niekorzystne oferty kredytowe, więc właścicieli mieszkań drastycznie nie przybędzie, studentów napływa rokrocznie podobna ilość. Wielu czeka na spadek cen i polepszenie warunków kredytowania, ale jeśli wynajmujący przegną z cenami to ten i ów zdecyduje się jednak na kupno własnego kąta (nawet przy nienajlepszej cenie).
Nie sądzę żeby w Polsce opłacało się obecnie kupować mieszkanie pod wynajem, moim zdaniem deweloperzy w końcu zmiękną bo towar im ewidentnie nie schodzi.
Jeden pozytyw obecnej sytuacji jest taki, że coraz mniej ludzi kupuje dziury w ziemi a coraz więcej czeka na ukończenie budowy, to wymusza większą odpowiedzialność na budowlańcach.


W warszawie ceny za najem spadły (polecam zajrzeć na jakiś serwis z ogłoszeniami.
Co do stałej ilości studentów - nie zgadzam się. Będzie ich (i już jest) coraz mniej i mniej - niż demograficzny. Widać to po mojej byłych uczelniach UW czy PW. Obecnie łatwiej dostać się na studia.

co więcej - twierdzę, i bedzie o tym niebawme głosno, że zaczną upadać uczelnei prywatne, bo nie będzie tylu chetnych na studia.

EDIT: no chyba że znajdą inne źródło dochodu jak szkolenia na koszt UE (a w sumie to z naszej kasy - podatków i długu) bądź coś innego. Jak tego uczelnai nie zrobi to upada..Piotr Mieczkowski edytował(a) ten post dnia 28.05.09 o godzinie 14:16
Łukasz Doliński Safe Program Consultant

Łukasz Doliński Safe
Program
Consultant
Project Portfolio
Manager, IT and
Business Senior
Project...

Temat: [quote] Przewidywania, że czynsze za wynajem będą rosły z...

Piotrze, uwagi słuszne. A nie wydaje Ci się że braki w podaży lokalnych studentów zapełnią cudzoziemcy?
Osobiście wolę żebyś miał rację. Ceny napędzane przez studentów to jedno a drugie to fakt, iż przydało by nam się więcej ludzi z fachem w ręku zamiast cwaniaków-magistrów kombinujących co by tu zrobić żeby zarobić a się nie narobić. Koloryzuję oczywiście (sam jestem po ekonomii, więc mam prawo). A uczelnie niech upadają na zdrowie, może w końcu podniesie się poziom edukacji.

konto usunięte

Temat: [quote] Przewidywania, że czynsze za wynajem będą rosły z...

Łukasz Doliński:
Jeden pozytyw obecnej sytuacji jest taki, że coraz mniej ludzi kupuje dziury w ziemi a coraz więcej czeka na ukończenie budowy, to wymusza większą odpowiedzialność na budowlańcach.

I TO jest własnie piękno kryzysu. PIĘKNO! Kazdy narzeka, psioczy - mnie tez wkurza, ze nie jest łątwo, kto nie chciałby leżeć sobie i brać kasę a interes sam się kręci. Nie da się tak - i dobrze. Bo to wymusza konkurencję, poprawę jakości usług, lepsze oferty, większe starania. To jest właśnie piękno kapitalizmu - coś się kończy ale coś lepszego się pojawia. Tymczasem rządy wszystkich krajów próbują zatrzymać ten proces, mowiąc że swiat się zawali. NIe zawali się. oczysci się, wejdą lepsze produkty, przystępniejsze ceny, lepsi pracownicy itd. Jak to dobrze ze czasem jest kryzys :)

Temat: [quote] Przewidywania, że czynsze za wynajem będą rosły z...

Ja już dawno widziałam, że ceny najmu spadają, bo miałam do czynienia z wynajęciem dwóch mieszkań. Zarowno rok temu jak i teraz. Bardzo dobra lokalizacja, dobry standard i w miarę dobra cena (tak mi się wydawało) Ale najemców w porównaniu z zeszlym rokiem było dużo mniej i klient dużo bardziej wymagający.

Jeśli rynek przeżywa hossę mieszkania i usługi wszelkie drożeją, jak jest kryzys maleją i już. Ludzie nie mają pracy, obniża się płace i siłą rzeczy nie da się dopasować cen do realiów.

Porównywania kosztów kredytu a najmu są po pierwsze błędne przedmiotowo, a po drugie nie mają na siebie żadnego wpływu. W skali makro oczywiście

A z punktu widzenia człowieka? Po co kupować coś co może nam się znudzi za parę lat? Lepiej wynająć. Jeśli ktoś kupuje z myślą o inwestycji na co najmniej 10 lat to rozumiem :D Ale wtedy koszty -najem a kredyt zupełnie nie mają miejsca :D

A ja się w sumie cieszę, że ceny spadają. Docelowo słabo będzie z cenami żywności ktore będą rosły(i tutaj ciekawe moim zdaniem mogą być inwestycje w grunty rolne :D), ale reszta ok. :D

konto usunięte

Temat: [quote] Przewidywania, że czynsze za wynajem będą rosły z...

Łukasz Doliński:
Piotrze, uwagi słuszne. A nie wydaje Ci się że braki w podaży lokalnych studentów zapełnią cudzoziemcy?
Osobiście wolę żebyś miał rację. Ceny napędzane przez studentów to jedno a drugie to fakt, iż przydało by nam się więcej ludzi z fachem w ręku zamiast cwaniaków-magistrów kombinujących co by tu zrobić żeby zarobić a się nie narobić. Koloryzuję oczywiście (sam jestem po ekonomii, więc mam prawo). A uczelnie niech upadają na zdrowie, może w końcu podniesie się poziom edukacji.


Nie wierzę w napływ cudzoziemców do Polski. Nie wierzę w to że zaczną do nas masowo przyjeżdzać np. arabi bo niby po co skoro:
a) standard życia gorszy, SZCZEGÓLNIE socjal (dlatego duży ich napływ do Szewcji)
b) spójne z punktem a) - zarobki inne rzeczy gorsze
c) patrząc na projekty budowlane, zagranicą to one np sprowadziły turków do Niemiec, nie widać ruchów migracyjnych (dużych). Pomijam pracujących na MAŁA skalę ukraińców białorusinów.
d) gorsza zdecydowania infrastruktura

Cały region CEE się wyludnia - najgorzej Rosja. Tu naprawdę nie ma potencjału.

Zgadzam się z poprzedniczką (Wiktoria) - ziemia rolna, może ale nie musi być niezłą inwestycją długoterminowo (jedzenie). Obecnie, chyba, ceny są już zbliżone do zachodnich więc nie powinno być skokowego wzrostu. Bardziej myślę długoterminowo (20 lat) i w kontekście coraz większej liczby ludzi na świecie.

Mieszkania są dla mnie na straconej pozycji.Piotr Mieczkowski edytował(a) ten post dnia 29.05.09 o godzinie 19:11

konto usunięte

Temat: [quote] Przewidywania, że czynsze za wynajem będą rosły z...

Rok temu ceny wynajmu mieszkań biły w Warszawie rekordy drożyzny. Teraz ceny
zaczęły spadać. Okazuje się, że za kwotę jaką rok temu trzeba było wyłożyć na
wynajęcie małej kawalerki, dzisiaj można mieć świetnie wyposażone dwa pokoje po
remoncie.

Do tego szukający mieszkań do wynajęcia nie musza narzekać na brak ofert. To
świetna wiadomość dla tysięcy studentów spoza Warszawy. Za półtora miesiąca
zaczną naukę, a wielu z nich wcześniej musi znaleźć jakieś lokum.

Jest dobrze

Dwa pokoje niedaleko metra za tysiąc czterysta złotych miesięcznie?
Możliwe, wystarczy poszukać w internecie. Takie oferty można znaleźć coraz
częściej. Trudno uwierzyć, że jeszcze rok temu za taka cenę trudno było o
kawalerkę na peryferiach.

- W stosunku do zeszłego roku, ceny spadły nawet o kilkanaście procent -
ocenia Marcin Janczuk z agencji nieruchomości Metrohouse.

http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1615926,0,,wynajem_mieszk...

Temat: [quote] Przewidywania, że czynsze za wynajem będą rosły z...

W GUSie mówią, że w tym roku jest w Polsce 30 000 studentów mniej niż rok temu. To się musi odbić cenach najmu w największych miastach.Wiktoria F. edytował(a) ten post dnia 31.08.09 o godzinie 09:55

konto usunięte

Temat: [quote] Przewidywania, że czynsze za wynajem będą rosły z...

Studenci nie podnieśli cen wynajmu

Duża podaż lokali pod wynajem zaostrzyła też konkurencję między ich właścicielami. Z drugiej strony studenci, którzy już w końcu sierpnia zauważyli znacznie większy wybór, stali się bardziej wybredni.

- Teraz właściciele muszą albo znacznie obniżać cenę, albo zaoferować dodatkowe bonusy - mówi Jańczuk. Standardem stają się nie tylko meble i podstawowy sprzęt AGD, ale także internet i kablówka. Ponadto, ponieważ samochody są bardziej dostępne niż jeszcze kilka lat temu, to nawet studenci poszukują mieszkań z miejscami parkingowymi.

To z kolei sprawia, że zmniejszają się różnice cenowe między lokalami w pobliżu ośrodków akademickich, a tymi bardziej od nich oddalonymi. W Śródmieściu dwupokojowy lokal można wynająć od 1800 zł, na Ursynowie od 1700 zł, a na Białołęce od 1500 zł.


http://www.polskatimes.pl/pieniadze/168561,studenci-ni...Piotr Mieczkowski edytował(a) ten post dnia 02.10.09 o godzinie 13:47
Artur L.

Artur L. Robie to co lubię :p

Temat: [quote] Przewidywania, że czynsze za wynajem będą rosły z...

Ceny wynajmu (w WWA)- nie wzrosły w ujeciu r/r raczej napewno !
Ale nie mówcie mi że widać odczuwalny spadek np: do 30zł/m2 bo takiej sytuacji nie ma na rynku, a że teraz jest łatwiej znaleźć ciekawe mieszkanie to chyba jest zupełnie inna bajka.

Aha jak dla mnie to i tak jest b.drogo (Kraków,WWA,Wrocław,Poznań) w stosunku do zarobków i ogólnego poziomu życia.
Miroslaw Smetek

Miroslaw Smetek
http://whisky-blog.p
l/

Temat: [quote] Przewidywania, że czynsze za wynajem będą rosły z...

W Opolu ceny są na światowym poziomie. Przy płacy minimalnej na pokój trzeba pracować tydzień czasu na małe mieszkanie miesiąc.

Pozdrawiam

Temat: [quote] Przewidywania, że czynsze za wynajem będą rosły z...

Niestety biednym zawsze wiatr w oczy. Na kawalerkach, czy pokojach może nie widać różnicy, ale na dwu-trzypokojowych mieszkaniach bardzo widać. Tylko dla osób, które mają zapłacić powiedzmy 1500 za kawalerkę albo 2100 za 50 metrowe mieszkanie różnica 600 złotych to bardzo dużo. No i jeszcze rachunki.

Tylko teraz patrząc z drugiej strony, jeśli ktoś w ciągu ostatnich kilku lat kupił mieszkanie (lub wziął na kredyt) 50 metrowe ( i jeszcze je urządził)to wynajmowanie go wcale nie jest bajecznie rentowne. Jeżeli ktoś odliczy zaliczki (ochrona, fundusz remontowy, zimna woda etc) ewentualnie ubezpieczenie mieszkania, podatki no i oczywiście ryzyko to naprawdę nie jest ciekawie.

Ale tak to powinno wyglądać. rentowność ok 5% rocznie, a nie jak było w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy....

konto usunięte

Temat: [quote] Przewidywania, że czynsze za wynajem będą rosły z...

Pamiętajmy, że w latach 2005-początek 2008 hasło "rentowność" kojarzyło się przede wszystkim z przyrostem wartości lokalu, a wynajmowanie było traktowane po macoszemu na zasadzie "skoro już je mam, to niech chociaż pracuje na siebie".

Pamiętam z tego okresu wielu kredytobiorców, którzy wręcz twierdzili, że nie opłaca się wynajmowac kupowanego z myślą o przyszłej sprzedaży mieszkania, bo ze śladami użytkowania straci na wartości.

Teraz inwestycja w mieszkanie/lokal komercyjny wraca do właściwej perspektywy: liczy się oczekiwany dochód z wynajmu,a kwestia ewentualnego wzrostu wartości (tak, tak, ciągle jeszcze...) jest w tle.Kazimierz Hermanowicz edytował(a) ten post dnia 05.10.09 o godzinie 10:34

Temat: [quote] Przewidywania, że czynsze za wynajem będą rosły z...

myślę, że nie do końca. Ryzyko związane z wynajęciem mieszkania powodowało, że wiele osób wolało zostawiać je niezamieszkałe, ba nawet niewykończone (jeśli chodziło o nowy lokal) żeby tylko nie uwikłać się w problem z lokatorem. (w oczekiwaniu na potencjalną sprzedaż) Dopiero teraz na rynku pojawiło się sporo mieszkań, bo dłużej puste stać nie mogą :) I teraz jest tak, że "skoro nie mogę na razie sprzedać, to niech pracuje na siebie".

Niższe ceny oraz ułatwienia ustawowe rozluźnią rynek najmu i to bardzo dobrze. Dzięki temu zarówno znalezienie mieszkania, jak i znalezienie najemcy będzie łatwiejsze.

Ponadto niższe ceny będą powodowały, że najemcy nie będą mieli przeświadczenia, że "dają komuś zarobić" zamiast płacić na swoje i może nawet zainwestują w półkę lub nową szafę do wynajmowanego mieszkania, żeby im się wygodniej żyło :))Wiktoria F. edytował(a) ten post dnia 05.10.09 o godzinie 11:45
Miroslaw Smetek

Miroslaw Smetek
http://whisky-blog.p
l/

Temat: [quote] Przewidywania, że czynsze za wynajem będą rosły z...

Wiktoria F.:
Ale tak to powinno wyglądać. rentowność ok 5% rocznie, a nie jak było w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy....

Ja zazwyczaj patrzę się na oprocentowanie obligacji Skarbu Państwa i odnoszę je do aktualnej wartości rynkowe wynajmowanego lokalu...
Artur L.

Artur L. Robie to co lubię :p

Temat: [quote] Przewidywania, że czynsze za wynajem będą rosły z...

mirek mirek:
Wiktoria F.:
Ale tak to powinno wyglądać. rentowność ok 5% rocznie, a nie jak było w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy....

Ja zazwyczaj patrzę się na oprocentowanie obligacji Skarbu Państwa i odnoszę je do aktualnej wartości rynkowe wynajmowanego lokalu...

Wszytko jasne tylko że gdzie premia za ryzyko i jeszcze inflacja żeby coś zostało :p

Na marginesie jedną z najbardziej kuriozalnych rzeczy jakich doświadczyłem jest 30-35 osób które oglądają mieszkanie żeby powiedzieć że ........ (wstawić sobie wedle uznania) !!!

Następna dyskusja:

zakup mieszkania pod wynajem




Wyślij zaproszenie do