Konrad Banasiak

Konrad Banasiak Project Manager
PRINCE2
Practitioner,
Konsultant ITIL,
BM...

Temat: Jak kupić nieruchomość mając 0 zł?

Co do funduszy.
Ta wielka kampania reklamowa z przed roku tfi,
była wielkim oszustwem. Niestety obecny kryzys nie jest czymś co było nie do przewidzenia. Co gorsze tfi dobrze o tym wiedziały, że kryzys nadejdzie i dlatego tak ostro się reklamowały.
Co do doradców.
Niestety większość doradców mimo groźby nadejścia kryzysu dalej ostro namawiały klientów do zakupu jednostek uczestnictwa. Co pokazało tylko jedno, w polsce praktycznie nie istnieje rynek doradców finansowych. Jest tylko rynek najzwyklejszych sprzedawców. I co gorsza niestety w Polsce się tak porobiło, że zwykli sprzedawcy nazywają się doradcami finansowymi, co jest wielkim oszustwem i uważam, że to jest nie dopuszczalne.
Co do zarządzających to u nas jest takie prawo zresztą jak wszędzie, że nie można inwestować własnych pieniędzy, jeżeli jest się zarządzającym portfelem inwestycyjnym funduszu.
Zresztą o takich przypadkach puki co nie słyszałem.

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Jak kupić nieruchomość mając 0 zł?

odnośnie tematu:

jak kupić nieruchomość mając 0 zł ? na koncie ? i czy się da?

Robert G. Allen od lat osiemdziesiątych jest guru w biznesie kupna nieruchomości.. z zerowym wkładem

apropos : czy jak szukasz koloru czerwonego znajdujesz niebieski ?

a czy jak szukasz braku okazji znajdujesz okazje ?

czyż to nie absurd???

zainteresowanych faktycznie tematem odsyłam do książek:
nothing down
i

"jak pomnozyc zrodła swoich dochodów"
[ tą ksiązke powinni wprowadzić jako lekturę do podstaw matematyki ]

Kiosaki to grochola w wydaniu dla zółtociobów
i w dodatku odbita na ksero we wszystkich to samo :)

odnośnie tej ksiązki: "jak pomnozyc zrodła swoich dochodów"

facet dzieli strumienie dochodów i zauważa jak zarabiać na każdym ze strumieni...

żaden strumien nie jest gorszy ani lepszy... ważne żeby nie wymagał za dużo pracy i nie wysychał...

kto nie dąży nie osiągą... to oczywiste..

konto usunięte

Temat: Jak kupić nieruchomość mając 0 zł?

Poza reklamą faceta i jego książki nic konkretnego nie powiedziałeś.
Może chociaż jeden przykład?
Marek Lis

Marek Lis Właściciel,
Foxestate Ltd

Temat: Jak kupić nieruchomość mając 0 zł?

Co do kupna neruchomosci bez gotowki, to jest to mozliwe. Ktos juz tak kiedys zrobil i teraz jest jednym z najbogatszych i najbardziej znanych ludzi na swiecie - Donald Trumph. W wieku 28 lat przekonal rodzine Pritzker do tego, zeby w czasie kryzysu zainwestowac w kupno i renowacje hotelu Commodore. Potem nabywajac kolejne nieruchomosci, zbudowal imperium. Przekonal ich, ze jezeli mu zaufaja zarobia krocie. No i jak sie pozniej okazalo, nie rzucal slow na wiatr. Jezeli masz dobry pomysl, to nie wazne, ze nie masz kasy. Natomiast to co jest wazne to odpowiednia wiedza. Donald mial doswiadczenie i wiedzial co nieco o rynku nieruchomosci dzieki pracy w firmie swojego ojca. Uwazam jednak,ze z odpowiednia charyzma, swietnym pomyslem i pewnoscia tego co robisz, mozesz nawet kupic nieruchomosc bez pieniedzy. Chociaz, raczej nie mysl o kupnie M1 bo do tego bedzie ci ciezko kogokolwiek przekonac.
Daniel Konrad Oponowicz

Daniel Konrad Oponowicz Transaction Manager

Temat: Jak kupić nieruchomość mając 0 zł?

Chcesz kupić nieruchomość nie mając złotówki?? Może taki sposób będzie pomocny:
1. Znajdujesz nieruchomość - z wyraźnie niższą ceną niż cena rynkowa (zgodnie z początkowym założeniem)
2. Rozmawiasz z właścicielami na temat ceny przy następujących założeniach:
a) umowa przedwstępna zakupu bez zaliczki/zadatku
b) umowa ostateczna odroczona w czasie o okres w którym bedziesz w stanie zrealizować inwestycję/załatwić finansowanie/znaleźć inwestora.
3. Realizaujesz tą inwestycje - (biurowiec w Katowicach - jeśli to jest centrum to świetna sprawa)
4. Umowa z inwestorem, który na podstawie cesji prawa dokonuje zakupu nieruchomości podpisując umowę ostateczną z właścicielem.

Oczywiście aby właściciel sie na to zgodził cena płatna przy umowie ostatecznej powinna być wyższa niż wyjściowa ( różnica jako bonus za odroczenie płatności i swoiste ryzyko), wiec to co miało być ceną atrakcyjną nie będzie już takie piękne. Ale jak zrobisz coś takiego to sam będziesz sobie mógł pogratulować bo to kawał dobrej roboty.
Wszystkie aspekty prawne tej transakcji powinny być dosyć łatwe (problemy w trakcie na pewno się znajdą), i wydaje mi sie że można to przeprowadzić bez 'problemu'.

Mam nadzieje, że sie uda...

Pozdr....

konto usunięte

Temat: Jak kupić nieruchomość mając 0 zł?

Daniel Konrad Oponowicz:
Chcesz kupić nieruchomość nie mając złotówki?? Może taki sposób będzie pomocny:
1. Znajdujesz nieruchomość - z wyraźnie niższą ceną niż cena rynkowa (zgodnie z początkowym założeniem)
2. Rozmawiasz z właścicielami na temat ceny przy następujących założeniach:
a) umowa przedwstępna zakupu bez zaliczki/zadatku
b) umowa ostateczna odroczona w czasie o okres w którym bedziesz w stanie zrealizować inwestycję/załatwić finansowanie/znaleźć inwestora.
3. Realizaujesz tą inwestycje - (biurowiec w Katowicach - jeśli to jest centrum to świetna sprawa)
4. Umowa z inwestorem, który na podstawie cesji prawa dokonuje zakupu nieruchomości podpisując umowę ostateczną z właścicielem.

Oczywiście aby właściciel sie na to zgodził cena płatna przy umowie ostatecznej powinna być wyższa niż wyjściowa ( różnica jako bonus za odroczenie płatności i swoiste ryzyko), wiec to co miało być ceną atrakcyjną nie będzie już takie piękne. Ale jak zrobisz coś takiego to sam będziesz sobie mógł pogratulować bo to kawał dobrej roboty.
Wszystkie aspekty prawne tej transakcji powinny być dosyć łatwe (problemy w trakcie na pewno się znajdą), i wydaje mi sie że można to przeprowadzić bez 'problemu'.

Mam nadzieje, że sie uda...

Pozdr....
Się uśmiałem do łez :) (przykład kupna biurowca w Katowicach bez posiadania złotówki na zadatek - tak zadatek, a nie zaliczkę - i bez posiadania wiarygodnego źródła finansowania w momencie podpisania umowy przedwstępnej - po prostu bombka z makiem). Mimo wszystko życzę powodzenia w szukaniu jeleni...
Panowie, jak do tej pory nikt nie podał żadnego przykładu na możliwość zakupu nieruchomości za 0 zł (bo moim zdaniem taka nie istnieje) poza przypadkiem znalezienia frajera.
Więc może zmieńmy temat, i zamiast 'jak kupić nieruchomość za 0 zł' dajmy 'jak znaleźć "leszcza"'.Dariusz W. edytował(a) ten post dnia 29.12.08 o godzinie 16:25

konto usunięte

Temat: Jak kupić nieruchomość mając 0 zł?

Marek Lis:
Co do kupna neruchomosci bez gotowki, to jest to mozliwe. Ktos juz tak kiedys zrobil i teraz jest jednym z najbogatszych i najbardziej znanych ludzi na swiecie - Donald Trumph. W wieku 28 lat przekonal rodzine Pritzker do tego, zeby w czasie kryzysu zainwestowac w kupno i renowacje hotelu Commodore. Potem nabywajac kolejne nieruchomosci, zbudowal imperium.
Moment, to w końcu kto kupił, on, czy rodzina Pritzker. Jeśli on, to dostał pożyczkę od tej rodziny, więc nie był to już zakup za 0 zł.. a jeśli rodzina, która mu potem opaliła pewną sumkę za wskazanie dobrej inwestycji, to tym bardziej nie nabył tego za 0 zł.

konto usunięte

Temat: Jak kupić nieruchomość mając 0 zł?

teraz jest jednym z najbogatszych i najbardziej znanych ludzi na swiecie - Donald Trumph. W wieku 28 lat przekonal rodzine Pritzker do tego, zeby w czasie kryzysu zainwestowac w kupno i renowacje hotelu Commodore. Potem nabywajac kolejne nieruchomosci, zbudowal imperium. Przekonal ich, ze jezeli mu zaufaja zarobia krocie. No i jak sie pozniej okazalo, nie rzucal slow na wiatr. Jezeli masz dobry pomysl, to nie wazne, ze nie masz kasy. Natomiast to co jest wazne to odpowiednia wiedza. Donald mial doswiadczenie i wiedzial co nieco o rynku nieruchomosci dzieki pracy w firmie swojego ojca. Uwazam jednak,ze z odpowiednia charyzma, swietnym pomyslem i pewnoscia tego co robisz, mozesz nawet kupic nieruchomosc bez pieniedzy. Chociaz, raczej nie mysl o kupnie M1 bo do tego bedzie ci ciezko kogokolwiek przekonac.

Nie jest jednym z najbogatszych ludzi na swiecie, choc posiada naprawde wiele. Nazywa sie Donald Trump a nie donald trumph , a i ta histori nie jest zgodna z prawda choc jest podobna do historii jego zycia.

charyzma , swietny pomysl i pewnosc :) wielkie slowa, a gdzie czyny?

Pomyslcie: jestescie osoba z kapitalem, przychodzi do was mlody chlopak z pomyslem na zmienienie starego budynku w hotel i powie Wam jak to zrobic w zamian za to ze dacie mu jakis tam % nieruchomosci.

Co byscie zrobili?

Ja bym albo sam zbadal temat, wzial czlowieka kotry zrobilby mi caly ksoztorys. Wzal kalukaltor, kartke i przeliczyl zwrot z inwestycji. Jesli by sie oplacalo to bym sam to kupil i zrobil , po co mi mlody ambinty czlowiek ?
Janusz P.

Janusz P. analityk systemow
biznesowych

Temat: Jak kupić nieruchomość mając 0 zł?

Andrzej Szparaga:

Pomyslcie: jestescie osoba z kapitalem, przychodzi do was mlody chlopak z pomyslem na zmienienie starego budynku w hotel i powie Wam jak to zrobic w zamian za to ze dacie mu jakis tam % nieruchomosci.

Co byscie zrobili?

Ja bym albo sam zbadal temat, wzial czlowieka kotry zrobilby mi caly ksoztorys. Wzal kalukaltor, kartke i przeliczyl zwrot z inwestycji. Jesli by sie oplacalo to bym sam to kupil i zrobil , po co mi mlody ambinty czlowiek ?


obawiam sie ze to jest prawda zyciowa, moze rozwiewa ona wielkie marzenia ale niestety ... - nikt nie bedzie po prostu dzielic sie z Toba (nawet nie wiem jak bardzo jestes rewelacyjny) duzymi pieniedzmi ..

konto usunięte

Temat: Jak kupić nieruchomość mając 0 zł?

słuchając niektorych z Was, człowiek ma wrażenie że nigdy niczym nie handlowaliście..

albo handlowaliście na bazarze sprzedając z miernym skutkiem..

Co to jest grupa zwana wylęgarnią nieudaczników?

CO myślisz że k..rwa to takie łatwe kupić nieruchomość za 0zł..?

pewnie że nie łatwo, bo niektórzy mogliby szukać przez całe życie..
a już na pewno z takim naiwnymi założeniami..

Nie ma co gadać o okazjach ale trzeba je wykorzystywać.
Jeśli ktoś ma wątpliwości że nie umie...

to niech zobaczy co robi DOM DEVELOPMENT czy Kulczyk czy wspomniany Trump ...

pomyłki się zdarzają, ale wystarczy że będziesz miał rację jeden raz... i to ci się opłaci ...
bardziej niż postawa nieudacznika..

tyle.

praktyka. praktyka. praktyka.

a nie debaty o tym że się nie da.

Polakom nie uwierzysz. To przeczytaj o Richardzie Branson..
Nieruchomości za 0zł to tylko jeden ze sposobów.

konto usunięte

Temat: Jak kupić nieruchomość mając 0 zł?

słuchając niektorych z Was, człowiek ma wrażenie że nigdy niczym nie handlowaliście..
albo handlowaliście na bazarze sprzedając z miernym skutkiem..
Co to jest grupa zwana wylęgarnią nieudaczników?
Skąd w tobie tyle agresji? I dlaczego nazywasz ludzi tutaj się wypowiadających (domyślam się, że chodziło tylko o tych sceptycznie wypowiadających się o możliwości zakupu nieruchomości za 0 zł) nieudacznikami. Powiedz, czym sobie na to zasłużyliśmy? Skąd wiesz co osiągnęliśmy w życiu, kim jesteśmy?
Nie przyszło Ci do głowy, że właśnie dlatego, że zrealizowaliśmy już w życiu kilka inwestycji, to dlatego sceptycznie podchodzimy do możliwości tego typu inwestycji?
CO myślisz że k..rwa to takie łatwe kupić nieruchomość za 0zł..?
A ty drogi Marcusie sądzisz, że jak rzucisz mięchem, to argument siły będzie mocniejszy od siły argumentów? Póki co, to osobiście nie zauważyłem opisu żadnego, ale to absolutnie żadnego sposobu nabycia nieruchomości za 0 zł. Jedyne co do tej pory się przewinęło to albo gdybania, albo powoływanie się na jakichś zagranicznych guru (o których tak naprawdę wiemy tyle ile chcą żebyśmy o nich wiedzieli i przedstawiają się w taki sposób, w jaki chcą być widziani) lub w ostateczności jakieś enigmatyczne wywody.
Proszę, podaj konkretny przykład, zrealizowaną przez Ciebie receptę, może wtedy dam się przekonać.
pewnie że nie łatwo, bo niektórzy mogliby szukać przez całe życie..
a już na pewno z takim naiwnymi założeniami..
Nie ma co gadać o okazjach ale trzeba je wykorzystywać.
Jeśli ktoś ma wątpliwości że nie umie...
A kto Ci powiedział, że nikt z nas nie wykorzystał w życiu żadnych okazji. Jedyne co zostało w pewnym momencie dyskusji na tym wątku poddane wątpliwości to możliwość realizacji inwestycji z zerowym wkładem.
to niech zobaczy co robi DOM DEVELOPMENT czy Kulczyk czy wspomniany Trump ...
No, akurat pan Kulczyk to chyba nie jest najlepszy przykład. Pomijając jego dosyć wątpliwą reputację, to u podwalin jego imperium stała (informacja prasowa, ale nie pomnę gdzie ją widziałem/słyszałem) pożyczka od ojca w wysokości 1mln USD w początkach jego działalności.
pomyłki się zdarzają, ale wystarczy że będziesz miał rację jeden raz... i to ci się opłaci ...
bardziej niż postawa nieudacznika..
Trawestując twoją wypowiedź: wystarczy, że ci się raz NIE UDA i się już nie podniesiesz.
Tyle :)

PS.
Nie mogłem się powstrzymać, żeby nie zajrzeć do Twojego profilu i - moim skromnym zdaniem - nie możesz być w tej dyskusji obiektywny, skoro sam promujesz KURSY "Jak sfinansować zakup nieruchomości z minimalnym lub zerowym wkładem?", które - ponownie moim skromnym zdaniem - przyniosą zysk jedynie osobom, które je organizują.
A skoro już tak podkreślasz mocno słowo PRAKTYKA (po trzykroć), to proszę podziel się z nami jakimś praktycznym przykładem.Dariusz W. edytował(a) ten post dnia 31.12.08 o godzinie 10:07
Józef R.

Józef R. "Naszym zadaniem
życiowym nie jest
prześciganie innych,
l...

Temat: Jak kupić nieruchomość mając 0 zł?

Marcus S.:
Mocne słowa i jakże trafne :))
Dariusz W.:
Skąd w tobie tyle agresji? I dlaczego nazywasz ludzi tutaj się wypowiadających (domyślam się, że chodziło tylko o tych sceptycznie wypowiadających się o możliwości zakupu nieruchomości za 0 zł) nieudacznikami. Powiedz, czym sobie na to zasłużyliśmy? Skąd wiesz co osiągnęliśmy w życiu, kim jesteśmy?
Nie przyszło Ci do głowy, że właśnie dlatego, że zrealizowaliśmy już w życiu kilka inwestycji, to dlatego sceptycznie podchodzimy do możliwości tego typu inwestycji?
Czasami trzeba powiedzieć coś dobitnie, żeby trafiło do ludzi...
A ty drogi Marcusie sądzisz, że jak rzucisz mięchem, to argument siły będzie mocniejszy od siły argumentów? Póki co, to osobiście nie zauważyłem opisu żadnego, ale to absolutnie żadnego sposobu nabycia nieruchomości za 0 zł. Jedyne co do tej pory się przewinęło to albo gdybania, albo powoływanie się na jakichś zagranicznych guru (o których tak naprawdę wiemy tyle ile chcą żebyśmy o nich wiedzieli i przedstawiają się w taki sposób, w jaki chcą być widziani) lub w ostateczności jakieś enigmatyczne wywody.
Proszę, podaj konkretny przykład, zrealizowaną przez Ciebie receptę, może wtedy dam się przekonać.
Myślę, że rzucanie mięsem ma na celu sprowokowanie Was, sceptyków do których skierowane są słowa, do refleksji :) ... wszyscy chcieliby gotowca jak zakupić nieruchomość z zerowym wkładem, a jeśli już się jakiś koncept pojawia to krytykujecie i wyszukujecie samych wad... w życiu za darmo dostaniesz najwyżej garba ;-) ... pozostaje nauka od tych, którym się udało, którzy już to próbowali i chcą się tą wiedzą podzielić, albo samemu testować... tak czy siak i jedno i drugie kosztuje :)
A kto Ci powiedział, że nikt z nas nie wykorzystał w życiu żadnych okazji. Jedyne co zostało w pewnym momencie dyskusji na tym wątku poddane wątpliwości to możliwość realizacji inwestycji z zerowym wkładem.
Jeśli już próbowałeś to super. Jesteś mądrzejszy o tę próbę ;)
No, akurat pan Kulczyk to chyba nie jest najlepszy przykład. Pomijając jego dosyć wątpliwą reputację, to u podwalin jego imperium stała (informacja prasowa, ale nie pomnę gdzie ją widziałem/słyszałem) pożyczka od ojca w wysokości 1mln USD w początkach jego działalności.
tak to jest jak się coś słyszy i powiela... niekoniecznie prawdę... coś sąsiadka powiedziała, druga dodała i tak powstają plotki i fałszywe opinie ;-)
Trawestując twoją wypowiedź: wystarczy, że ci się raz NIE UDA
i się już nie podniesiesz.
Tyle :)
Człowieka poznaje się po upadku ;-) Dlaczego zakładasz, że się już nie podniesie? Czemu przyjmujesz pesymistyczną wersję? Upadek wzmacnia i kształtuje charakter... Najpierw należy zmienić myślenie, ponieważ z takim nawet dostając na tacy taką receptę zakupu mieszkania nie skorzystasz z niej, bo ta myśl będzie Cię
powstrzymywać, będzie Ci mówić to się nie uda, to niemożliwe, ...
PS.
Nie mogłem się powstrzymać, żeby nie zajrzeć do Twojego profilu i - moim skromnym zdaniem - nie możesz być w tej dyskusji obiektywny, skoro sam promujesz KURSY "Jak sfinansować
zakup nieruchomości z minimalnym lub zerowym wkładem?", które -
ponownie moim skromnym zdaniem - przyniosą zysk jedynie osobom, > które je organizują.
A skoro już tak podkreślasz mocno słowo PRAKTYKA (po trzykroć), to proszę podziel się z nami jakimś praktycznym przykładem.
Dlaczego uważasz, że na tym Kursie nie możesz dowiedzieć się, że faktycznie jest taka możliwość zakupu nieruchomości? Byłeś, sprawdziłeś, czy może znowu sąsiadka powiedziała, że jej znajoma powiedziała, że to przynosi tylko zysk prowadzącym?
Zanzaczam, że jestem obiektywny - nie byłem uczestnikiem ww. Kursu, chociaż zamierzam skorzystać z tej okazji ;-)

A korzystając z okazji Życzę Wszystkim udanych decyzji w zbliżającym się Roku, a dziś Szalonej zabawy Sylwestrowej.
J.Józef R. edytował(a) ten post dnia 31.12.08 o godzinie 11:32

konto usunięte

Temat: Jak kupić nieruchomość mając 0 zł?

Mocne słowa i jakże trafne :))
Kwestia optyki. Dla Ciebie trafne, dla mnie kompletnie nie.
Myślę, że rzucanie mięsem ma na celu sprowokowanie Was, sceptyków do których skierowane są słowa, do refleksji :)
...
wszyscy chcieliby gotowca jak zakupić nieruchomość z zerowym wkładem, a jeśli już się jakiś koncept pojawia to krytykujecie i wyszukujecie samych wad... w życiu za darmo dostaniesz najwyżej garba ;-) ... pozostaje nauka od tych, którym się udało, którzy już to próbowali i chcą się tą wiedzą podzielić, albo samemu testować... tak czy siak i jedno i drugie kosztuje :)
Sam twierdzisz, że nic za darmo nie ma, więc pozwolę się dalej nie zgodzić z tezą, że można mieć uczciwie nieruchomość za 0 zł.
Jeśli już próbowałeś to super. Jesteś mądrzejszy o tę próbę ;)
Niejedną i udaną. Dlatego będę się dalej upierał, że farmazony o zakupie czegoś za nic, to czysta hipokryzja.
No, akurat pan Kulczyk to chyba nie jest najlepszy przykład. Pomijając jego dosyć wątpliwą reputację, to u podwalin jego imperium stała (informacja prasowa, ale nie pomnę gdzie ją widziałem/słyszałem) pożyczka od ojca w wysokości 1mln USD w początkach jego działalności.
tak to jest jak się coś słyszy i powiela... niekoniecznie prawdę... coś sąsiadka powiedziała, druga dodała i tak powstają plotki i fałszywe opinie ;-)
Sam to potwierdzał (notabene to nie była pożyczka, tylko darowizna), więc nie jest to fałszywa opinia. Poniżej dwie przykładowe kwerendy.
http://wyborcza.pl/1,75478,2162394.html
http://www.fop.pl/serwis/news/print.php?id=1153593609&...

Z tego drugiego linku jeszcze dodatkowo ciekawy w aspekcie naszej dyskusji cytat:
"Do wszystkiego w życiu doszedłem sam. Ojciec dał mi tylko 10 mln USD i kazał brać się do roboty" - zażartował Donald Trump, amerykański miliarder, właściciel wielu cennych nieruchomości."
I to myślę, że w zasadzie podsumowuje nasze dywagacje o zakupach za 0 zł.
Upadek wzmacnia i kształtuje charakter... Najpierw należy zmienić myślenie, ponieważ z takim nawet dostając na tacy taką receptę zakupu mieszkania nie skorzystasz z niej, bo ta myśl będzie Cię
powstrzymywać, będzie Ci mówić to się nie uda, to niemożliwe, ...
Oczywiście, że wzmacnia, ale zależy z jakiej wysokości spadniesz.
Znów kwestia optyki.
Poza tym idziesz ze swoimi wnioskami za daleko i w złą stronę. Nie ma recepty zakupu czegoś za friko, gdyby tak było, to żylibyśmy wszyscy bogaci i szczęśliwi. I kierujesz moje/innych wypowiedzi w zupełnie innym kierunku niż miało to miejsce.
Moja wypowiedź tyczyła się tylko i wyłącznie możliwości zakupu za 0 zł. Moim zdaniem czegoś takiego nie ma. Możesz sobie dalej twierdzić, że tak jest. W porządku. Jeśli masz na to receptę, to umówmy się, że od każdej zakupionej dla mnie za 0 zł przez Ciebie nieruchomości odpalę ci 10% jej wartości rynkowej. Życzę powodzenia :).
Dlaczego uważasz, że na tym Kursie nie możesz dowiedzieć się, że faktycznie jest taka możliwość zakupu nieruchomości? Byłeś, sprawdziłeś, czy może znowu sąsiadka powiedziała, że jej znajoma powiedziała, że to przynosi tylko zysk prowadzącym?

Nie muszę wąchać kleju, żeby wiedzieć, że jest to szkodliwe, i nie muszę iść na taki "kurs" płacąc za to ciężką kasę, żeby wiedzieć, że nie dowiem się na nim nic ponadto co sam już wiem/mogę się dowiedzieć za darmo (no prawie ;), w końcu łącze też kosztuje).

Napisałem wyraźnie - moim skromnym zdaniem. Moim. Niczyim innym. Jak ktoś chce zapłacić kupę szmalu za to żeby się dowiedzieć paru banałów i ogólników, to proszę bardzo. Kursy nie są za darmo, więc organizatorzy nie chcą się altruistycznie dzielić magiczną wiedzą, lecz po prostu robią biznes. Bardzo ciekaw jestem dwóch rzeczy:
1. Ilu z organizatorów kursu promowanego przez kolegę Marcusa nabyło jakąkolwiek nieruchomość za 0 zł.
2. Ilu z uczestników takich kursów wykonało taką operację.
A korzystając z okazji Życzę Wszystkim udanych decyzji w zbliżającym się Roku, a dziś Szalonej zabawy Sylwestrowej.
I ja również dołączam się do życzeń.
Obyśmy wszyscy mieli tylko udane inwestycje w nowym 2009 roku.Dariusz W. edytował(a) ten post dnia 31.12.08 o godzinie 14:02
Józef R.

Józef R. "Naszym zadaniem
życiowym nie jest
prześciganie innych,
l...

Temat: Jak kupić nieruchomość mając 0 zł?

Dariusz W.:
Sam twierdzisz, że nic za darmo nie ma, więc pozwolę się dalej nie zgodzić z tezą, że można mieć uczciwie nieruchomość za 0 zł.
teraz to się trochę skomplikowało, ale wiem, że można było uczciwie taką nieruchomość posiąść.
Sam to potwierdzał (notabene to nie była pożyczka, tylko darowizna), więc nie jest to fałszywa opinia. Poniżej dwie przykładowe kwerendy.
http://wyborcza.pl/1,75478,2162394.html
http://www.fop.pl/serwis/news/print.php?id=1153593609&...
nieistotne, prawdę mówiąc nie jestem w temacie (więc nie wypowiadam się na ten temat); nie wierzę w to co piszą pismaki, a najwięcej plotek sieją właśnie pismaki ;) , poza tym mnie to nie interesuje...
Nie ma recepty zakupu czegoś za friko, gdyby tak było, to żylibyśmy wszyscy bogaci i szczęśliwi. I kierujesz moje/innych
wypowiedzi w zupełnie innym kierunku niż miało to miejsce.
Moja wypowiedź tyczyła się tylko i wyłącznie możliwości zakupu za 0 zł. Moim zdaniem czegoś takiego nie ma. Możesz sobie dalej twierdzić, że tak jest. W porządku. Jeśli masz na
to receptę, to umówmy się, że od każdej zakupionej dla mnie za 0 zł przez Ciebie nieruchomości odpalę ci 10% jej wartości
rynkowej. Życzę powodzenia :).
Ja nie twierdzę, że jest recepta (ale na pewno była). Warunki trochę się zmieniły i na nowo trzeba szukać nowych sposobów.
Nie muszę wąchać kleju, żeby wiedzieć, że jest to szkodliwe, i nie muszę iść na taki "kurs" płacąc za to ciężką kasę, żeby wiedzieć, że nie dowiem się na nim nic ponadto co sam już wiem/mogę się dowiedzieć za darmo (no prawie ;), w końcu łącze też kosztuje).
ale ktoś pierwszy ten klej musiał powąchać, żebyś dowiedział się, że jest szkodliwy; przypłacił to pewnie zdrowiem, ale dzięki temu ludzie wiedzą już, że wąchanie kleju jest szkodliwe :)
... skoro jesteś tak pewny siebie, że już dużo umiesz, że niczego nowego nie możesz się dowiedzieć na tym i innych kursach, więc powinienieś wiedzieć jak kupić nieruchomość niskim nakładem ;) , albo lepiej sam powinieneś robić szkolenia z nieruchomości :)).
Napisałem wyraźnie - moim skromnym zdaniem. Moim. Niczyim innym.
Jak ktoś chce zapłacić kupę szmalu za to żeby się dowiedzieć paru banałów i ogólników, to proszę bardzo. Kursy nie są za darmo, więc organizatorzy nie chcą się altruistycznie dzielić magiczną wiedzą, lecz po prostu robią biznes.
i znowu... skąd wiesz, że niczego nie możesz się dowiedzieć? Skąd wiesz, że mówią o banałach i ogólnikach? Jeśli masz taką wiedzę, którą mógłbyś się podzielić sam załóż taki biznes? W Twojej wypowiedzi widzę typową polską zawiść i zazdrość...
Bardzo ciekaw jestem trzech rzeczy:
1. Ilu z organizatorów kursu promowanego przez kolegę Marcusa
nabyło jakąkolwiek nieruchomość za 0 zł.
2. Ilu z uczestników takich kursów wykonało taką operację.
3. Ilu uczestników miało poczucie straconych pieniędzy i zmarnowanego czasu (niekoniecznie bezpośrednio po zakończeniu
kursu).
Co do pp. 1 i 2 jakoś dziwnie jestem spokojny o wynik.
A czyli jednak nie znasz nikogo, kto był na tym szkoleniu... czyli rozsiewasz plotki, że mówią tam o banałach i niczego nie można się nauczyć...
Co do p 1. to o ile mi wiadomo Marcus nie jest organizatorem szkolenia.
Mogę Ci podać jeden przykład kolegi. Był na tym szkoleniu, zapłacił niecałe 1900 zł (teraz widzę droższe). Po szkoleniu poszedł do banku wziąść kredyt. I dzięki wiedzy za 1900 zł pierwszy kredyt wziął 20 tys zł taniej, drugi 30 tys. W prawdzie nie za 0 zł, ale wydał 1900 zł, by zyskać 50 tys w 2 ruchach ;) Nauczył się bardzo ważnej rzeczy... że należy targować się z bankiem. Więc nie pisz mi tu farmazonów, że na takich szkoleniach niczego nie można się nauczyć. Chyba, że miałeś już wcześniej taką wiedzę to może faktycznie niczego się nie nauczysz :))

Przepraszam za lekki offtop, ale nie mogłem się powstrzymać ;)Józef R. edytował(a) ten post dnia 31.12.08 o godzinie 14:03

konto usunięte

Temat: Jak kupić nieruchomość mając 0 zł?

... skoro jesteś tak pewny siebie, że już dużo umiesz, że niczego nowego nie możesz się dowiedzieć na tym i innych kursach, więc powinienieś wiedzieć jak kupić nieruchomość niskim nakładem ;) , albo lepiej sam powinieneś robić szkolenia z nieruchomości :)).
Nigdzie nie napisałem, że niczego się nie muszę uczyć. Proszę nie wkładaj mi swoich tez w moje usta.
Szkolenia z nieruchomości sobie daruję, prowadzę takowe, ale w innej branży.
Co do p 1. to o ile mi wiadomo Marcus nie jest organizatorem szkolenia.
Nigdzie tak nie twierdziłem, proszę o uważne czytanie.
Mogę Ci podać jeden przykład kolegi. Był na tym szkoleniu, zapłacił niecałe 1900 zł (teraz widzę droższe). Po szkoleniu poszedł do banku wziąść kredyt. I dzięki wiedzy za 1900 zł pierwszy kredyt wziął 20 tys zł taniej, drugi 30 tys. W prawdzie nie za 0 zł, ale wydał 1900 zł, by zyskać 50 tys w 2 ruchach ;) Nauczył się bardzo ważnej rzeczy... że należy targować się z bankiem. Więc nie pisz mi tu farmazonów, że na takich szkoleniach niczego nie można się nauczyć. Chyba, że miałeś już wcześniej taką wiedzę to może faktycznie niczego się nie nauczysz :))
To co napisałem, to to, że nie można się na nich nauczyć jak kupić coś za 0 zł (chyba, że to taki 'kwyt maketingowy - ale działa'). O to mi cały czas chodzi. I jak do tej pory nie podałeś na to żadnego przykładu, który by temu zaprzeczył.
A tego, że jak ktoś nie umie dobrze liczyć, i nie wie, ze bank to firma jak każda inna i nauczył się na szkoleniu, ze z bankiem można się targować i dzięki temu ileś tam zaoszczędził absolutnie nie neguję.
I w takim celu są potrzebne szkolenia.
Neguję natomiast jeden podstawowy fakt, który jest zawarty w temacie wątku. Nie można kupić nieruchomości za 0 zł. To jest wbrew logice i zdrowemu rozsądkowi. I nie wierzę, że na jakimkolwiek szkoleniu "sprzedają" receptę na coś takiego. Można zoptymalizować swoje finanse, to jest jasne i oczywiste. Ale za 0 zł? Nigdy.
I to właśnie uważam za farmazon.

PS
Proponuję zakończmy już tą wymianę zdań, ja nie przekonam Ciebie, a ty nie przekonasz mnie. Kilka inwestycji w życiu zrobiłem (również takich z małym, ale nie zerowym wkładem), więc - znów imho - trochę wiem, o czym mówię.Dariusz W. edytował(a) ten post dnia 31.12.08 o godzinie 16:09
Krzysztof G.

Krzysztof G. Niezależny doradca
M&A, VC/PE

Temat: Jak kupić nieruchomość mając 0 zł?

Obserwując tą wymianę zdań na temat można czy nie można kupić nieruchomość za 0 zł nasuwa mi się skojarzenie. Wszyscy wiedzą, że niektórych rzeczy nie można zrobić do momentu aż pojawi się ktoś kto tego nie wie i to robi.
>Andrzej Szparaga:
>Pomyslcie: jestescie osoba z kapitalem, przychodzi do was mlody chlopak z pomyslem na zmienienie starego budynku w hotel i powie Wam jak to zrobic w zamian za to ze dacie mu jakis tam % nieruchomosci.
>
>Co byscie zrobili?
>
>Ja bym albo sam zbadal temat, wzial czlowieka kotry zrobilby mi caly ksoztorys. Wzal kalukaltor, kartke i przeliczyl zwrot z inwestycji. Jesli by sie oplacalo to bym sam to kupil i zrobil ,po co mi mlody ambinty czlowiek ?

Moim zdaniem, każdy kto ma takie pieniądze, że do niego przychodzą ludzie z pomysłami bardzo ceni sobie swój czas i nie będzie tego robił sam, bo jego praca dużo więcej kosztuje niż pomysłodawcy. Jeśli udowodnisz, że się nie naczytałeś tylko mądrych książek a wiesz o czym mówisz i przedstawiasz projekt bardzo realny to każdy z takich inwestorów będzie chciał z Tobą gadać nawet jak masz 0 zł na inwestycję. Problemem jest znalezienie dobrych i realnych projektów, a nie finansowania na nie.

PozdrawiamKrzysztof Grodź edytował(a) ten post dnia 06.01.09 o godzinie 20:42
Dominik Dworniczak

Dominik Dworniczak Kto cały czas ciężko
pracuje, ten nie ma
czasu zarabiać p...

Temat: Jak kupić nieruchomość mając 0 zł?

Jeden ze sposobów jaki mi przychodzi do głowy:
Znaleźć starszą osobę, która ma dom/mieszkanie, potrzebuje opieki i zgodzi się za dożywotnią opiekę ją nam oddać... kwestia odpowiedniej umowy... płacimy więc pracą a nie pieniędzmi, problem w tym, że zawsze dojdą jakieś koszty, podatki, notariusze itp...

Natomiast jak zarobić z zerowym wkładem 52 sposoby:
http://www.robertgallen.com/nothingdownrealestate.php

Wprawdzie po angielsku: być może ktoś coś z Was znajdzie chociaż jeden dla siebie.

PS.
Smutne jest to, że zdecydowana większość postów odbiega od tematu. Zaledwie kilka choć trochę wspomina o nieruchomościach, a reszta o RK, kto go lubi, kto nie albo o doradcach czemu są fajni (kryptoreklama) albo nie... być może to wszystko ciekawe, ale NIE NA TEMAT. Szanujmy siebie i swój czas nawzajem. Jeśli ktoś ma ochotę podyskutować o czymś innym to proszę założyć osobny wątek.
Czy nie będzie nam się wtedy przyjemniej czytało i szukało informacji!



Wyślij zaproszenie do