konto usunięte

Temat: Inwestycja po polsku

Najlepsze jest to, ze wczoraj w radio podawali jako głowną atrakcję tej sprawy łapówkę jaką przyjął urzędnik ambasady. Tu w artykule musimy dojśc do 3/4 treści, by okazało się, ze pan sympatyczny z ambasady wziął w łapę - a BEZ TEGO NIE BYŁOBY AFERY i całej transakcji.

I proszę nie tytułować takich wątków "inwestycje PO POLSKU" - równie dobrze mozna wpisać "po arabsku" albo "po egipsku", a mnie wkurza na serio takie stawianie tematu.

Temat: Inwestycja po polsku

A myślisz że to pan ambasador z Egiptu przybył do Polski i wskazał i wytłumaczył polskiej kancelarii prawnej jak zrobić taki przekręt w Polsce, czy może jednak polska kancelaria prawna wpadła na ten pomysł i wciągnęłą pana amabasadora?
Katarzyna Kuglin

Katarzyna Kuglin strateg marki,
konsultant, interim
manager

Temat: Inwestycja po polsku

cóż moim zdaniem obie strony są siebie warte :(

konto usunięte

Temat: Inwestycja po polsku

ale kogo to obchodzi?? Nawet jeśli ktoś mu wręczył łapówkę, to ja najzwyczajniej protestuję przeciwko nazywaniu wątku inwestycje PO POLSKU. Jestem Polakiem i jestem z tego dumny, a cisnienie mi się podnosi, jak stosuje się takie uogólnienia.

poza tym, kancelaria jest kancelarią Kowalskiego, Nowaka itd. Polskość ma tu zerowe znaczenie, równie dobrze mógł to zrobić naturalizowany prawnik z Nigerii. Zrobiły to jednostki, a nie Polacy jako Polacy.

Oczywiscie, jest to bez znaczenia dla samej sprawy, dlatego przepraszam, ze rozdmuchuję temat w ten sposób. Nie wtrącam się już, chciałbym tylko zaznaczyć, ze jesli chodzi o sianie korupcji, są znacznie lepsze miejsca do tego, choćby Bruksela i jej skorumpowana w duzym stopniu biurokracja (łapówy w Komisji Europejskiej to już stałe danie na brukselskich salonach, nikt tego nie ukrywa, a o przekrętach jakie dokonywano w Brukseli była księgowa Komisji Europejskiej (Brytyjka o ile pamętam) napisała podobno arcyciekawą książkę) :)

Temat: Inwestycja po polsku

Ambasador Egiptu nie jest bez winy tym bardziej że toczy sie śledztwo prowadzone przez MSZ Egiptu (być może okaże sie żeto on był inspiratorem całego tego przekrętu). Więc może drogi Mateuszu pohamuj swoje wypowiedzi bo osobiście jako Polak czuje sie obrażony.Robert M. edytował(a) ten post dnia 13.07.09 o godzinie 21:31

Temat: Inwestycja po polsku

Jak już musisz się obrażać to chyba na bohaterów tej historii.

Ta dyskusja jest zupełnie bez sensu.

Temat: Inwestycja po polsku

No i tu sie mylisz. Bo pisząc taki temat określasz nasz kraj jako miejsce gdzie są ciągle robione takie przekręty i wszystkie tego typu przekrety to wymysł Polaków

Temat: Inwestycja po polsku

czytajac ten artykul zastanawiaja mnie dwie rzeczy. Pierwsza to "zawyzona cena". Co to jest zawyzona cena? Jesli jestem wlascicielem danej rzeczy i znajduje na to kupaca bez zadnego przymusu to gdzie jest problem? Druga to problem wreczenia lapowki w dosc prymitywny sposob. Czy nie warto bylo np. ten milion zlotych okreslic jako roznego rodzaju koszty marketingowe w procesie znajdowania nieruchomosci i zaplacic od tego podatek i po sprawie?

Temat: Inwestycja po polsku

nie bardzo rozumiem, o co tutaj chodziło.

Tu piszą "Według policji M. - właściciel kancelarii - otrzymał od ambasady Egiptu zlecenie znalezienia działki pod budowę ambasady. Mężczyzna wspólnie ze swoim pracownikiem znalazł grunt. Następnie odkupił go na podstawione osoby i sprzedał ambasadzie Egiptu za znacznie zawyżoną wartość"

Bo słyszałam na polsacie, że było tak, że ambasada dała pieniądze Polakowi, który to kupił i tego samego dnia odsprzedał ambasadzie już po wyższej cenie.(?!)

A co z zezwoleniem na nabycie nieruchomości, na które czeka się do 3 miesięcy? Poza tym nabycie powiernicze, jeżeli faktycznie ambasada dała kasę, to zgodny z prawem mechanizm. Tak robią gwiazdy, politycy itp. Bo jak się słyszy, że jest bogaty kupiec to się podnosi cenę. Tylko po co płacić dwa razy?

Nie rozumiem po prostu, kto miał w tym interes? Czy ambasador dostając procent od wartości działki, za którą i tak płaci ambasada, czy kancelaria, która sprzedała nieświadomej ambasadzie drogi grunt. Tylko wtedy, dlaczego dwa razy płacili?

Temat: Inwestycja po polsku

po prostu, kupili za mniej, sprzedali nieswiadomej ambasadzie za duzo wiecej niz rzeczywiscie byla warta.

ambasador wzial lapowke wlasnie za to, ze w imieniu ambasady kupil dzialke za zawyzona cene.

Temat: Inwestycja po polsku

No tak, tylko ja słyszałam, że ambasada dała pieniądze, za które kancelaria tę ziemię kupiła za pierwszym razem! Dlatego dziwi mnie fakt, że potem odkupiła dopłacając tyle... Chyba, że w ramach umowy zlecenia oni dostali kasę z hasłem "jak znajdziecie to kupcie, bo my o zezwolenie bedziemy musieli się ubiegać itp" I oni znaleźli i kupili a potem chcieli na podstawie np. błyskawicznego wzrostu wartości :D więcej kasy :)



Wyślij zaproszenie do