Waldemar
Gacek
Senior Delivery &
Team Manager
Temat: Wirtualna Gielda
Robert Piątek:
Waldemar Gacek:
Robert Włodarczak:
Zbigniew Sadowski:
Cześć
Giełda to dobra zabawa jak się wygrywa, ale należy sobie postawić pytanie. Ile mam do stracenia? Dzisiaj na giełdzie grają wielkie instytucje finansowe i one trzęsą rynkiem. Odradzałbym taką zabawę. Znam ludzi co ciągle grają ale jak coś mają kupić to jadą na kredytach. Gdzie są te zyski? Lepiej powierzyć zaoszczędzone fundusze fachowcom. Sam grałem i zawsze trudno było uciec przed spadkami. Inwestycje na giełdzie powinny być długoterminowe i to w sprawdzone spółki, w przeciwnym razie jesteśmy tylko dostawcami kapitału na rynek giełdowy.
Prawda jest taka: tzw. fachowcy zarabiają na opłatach i prowizjach, a nie na wynikach. Ilu jest takich, którym zależy na dobrych wynikach? Zarówno TFI jak i OFE ostatnio to udowodniły. Kup akcje według udziału w indeksie WIG 20 a osiągniesz podobne rezultaty jak 90 proc. funduszy akcyjnych i nie zapłacisz prowizji. Na tym polega ich praca. Oczywiście zdarzają się wyjątki, ale to dosłownie kilka funduszy i najczęściej zamkniętych. Prawda jest taka: albo sama zaczniesz pomnażać sój kapitał i coś z tego będziesz mieć, albo powierzysz swoje pieniądze innym, a oni najpierw na Tobie zarobią, a potem dadzą dopiero zarobić Tobie.
A w jaki sposób można kupić akcje wg udziału w WIG20 nie dysponując milionami złotych?
masz 10 tys to kupujesz procentowo tyle akcji danej spółki ile ma udziału w WIG20
To chyba nie takie proste, bo nie da się kupic ułamków akcji ;)