Joanna Kotzian

Joanna Kotzian Employer branding
Manager, HRK SA

Temat: Powiało optymizmem

Może zainteresują Was wyniki 2 edycji badania "Rynek pracy w czasach turbulencji" przeprowadzonego przez HRM partners i portal GazetaPraca.pl. Poniżej przedstawiam najważniejsze wnioski z badania. Cały raport zostanie opublikowany w styczniu.

Miłego dnia,

Joanna

Mniej gotowi do poświęceń – druga edycja badania Rynek pracy w czasach turbulencji.
W kwietniu 2009 r. Polacy ze zrozumieniem przyjmowali wdrażane w swoich firmach oszczędności. Ważne było dla nich przede wszystkim zachowanie miejsc pracy. W ciągu ostatnich 6 miesięcy ich gotowość do poświęceń nieco spadła – wynika z drugiej edycji badania „Rynek pracy w czasach turbulencji” przeprowadzonego wspólnie przez portal GazetaPraca.pl i firmę doradczą HRM partners. W badaniu wzięło udział niemal 500 pracowników z całej Polski.
Kryzys na rynkach finansowych wpłynął na kondycję wielu firm w Polsce. Większość z nich w mijającym roku poszukiwała różnych źródeł oszczędności. Firmy „zamrażały” etaty lub rezygnowały z rozpoczętych procesów rekrutacyjnych, ograniczały budżety szkoleniowe, zmniejszały wydatki na podróże i reprezentację. rezygnowały z imprez integracyjnych dla swoich pracowników, a część także dokonywała korekty polityki płac lub przeprowadzała zwolnienia.
Z badania „Rynek Pracy w czasach turbulencji” przeprowadzonego w kwietniu 2009 roku przez portal GazetaPraca.pl wraz z firmą doradczą HRM partners wynikało, że pracownicy są świadomi trudnej sytuacji rynkowej i gotowi zaakceptować różne formy oszczędności wdrażane przez pracodawców. Po 6 miesiącach, które nie przyniosły nasilenia zjawisk kryzysowych i upłynęły raczej pod znakiem umiarkowanie optymistycznych informacji o sytuacji Polski na tle innych krajów dotkniętych kryzysem, spadła nieco nasza gotowość do zaciskania pasa wraz z pracodawcami. Wprawdzie nie można mówić o gwałtownej i znaczącej zmianie postaw – spadki w akceptacji poszczególnych wdrażanych przez firmy rodzajów oszczędności ograniczają się do kilku procent – jednak objęły one niemal wszystkie kategorie oszczędności. Na tym samym poziomie pozostała jedynie nasza gotowość do rezygnacji z wyjazdów integracyjnych (94 proc. w kwietniu i listopadzie).
Wciąż wysoka jest nasza gotowość do rezygnacji ze szkoleń finansowanych przez firmę (w kwietniu – 78 proc., w listopadzie – 75 proc.), pozostajemy także otwarci na propozycje przesunięcia do innego działu (w kwietniu – 71 proc., w listopadzie – 65 proc.) oraz na oszczędności w dodatkowych świadczeniach, takich jak opieka medyczna czy zajęcia sportowe (w kwietniu – 61 proc., w listopadzie – 57 proc.). W największym stopniu zmieniły się natomiast nasze postawy wobec czasowego zmniejszenia wymiaru godzin pracy związanego z obniżeniem pensji. Jeszcze w marcu gotowość przyjęcia takiego rozwiązania deklarowało 56 proc. badanych, dziś już tylko 37 proc. Wciąż najgorzej odnosimy się do trwałych zmian w warunkach zatrudnienia, związanych z przeszeregowaniem na niższe stanowisko. W kwietniu do akceptacji takich zmian dla ratowania swojego miejsca pracy gotowych było 22 proc. respondentów, dziś już tylko 17 proc.
Jeśli obniżki płac, to mniejsze
W kwietniu większość badanych, by ocalić swoje miejsca pracy była gotowa rozmawiać z pracodawcą o obniżce płac (51 proc.). Dziś podobną otwartość deklaruje tylko 45 proc. badanych. Na pytanie o akceptowalną skalę redukcji wynagrodzenia, większość badanych odpowiadała w kwietniu, wskazując przedział w granicach 16-25 proc., dziś większość z nas (47%) bierze pod uwagę ewentualność obniżki wynagrodzenia w granicach 6-15%.


Powiało optymizmem
Wyniki badania wskazują na wzrost optymizmu Polaków. Na pytanie o prognozy na najbliższe miesiące aż 57 proc. badanych wyraża przekonanie, że sytuacja gospodarcza w naszym kraju poprawi się, a 14 proc. że nie ulegnie zmianie. Pogorszenie sytuacji przewiduje tylko 29 proc. badanych. Na pytanie o przewidywania dotyczące zmian w kondycji swoich firm odpowiadamy nieco ostrożniej – 41 proc. badanych uważa, że ich sytuacja nie ulegnie zmianie, a 38 proc., że poprawi się. Tylko 21 proc. obawia się pogorszenia kondycji swojej firmy.
Pierwsze sygnały o tym, że kryzys nie dotknął Polski w tak dużym stopniu jak inne kraje oraz o niewielkim, lecz stałym wzroście gospodarczym sprawiły, że coraz mocniej wierzymy, iż czas zaciskania pasa powoli dobiega końca. Uzasadnieniem tego optymizmu wydają się dane na temat oszczędności, z których firmy już się wycofały. 14 proc. badanych sygnalizuje, że ich firmy zrezygnowały z dalszych zwolnień, 12%, że odblokowały tworzenie nowych etatów, po 6 proc., że przestały wysyłać pracowników na urlopy w okresie, gdy nie miały zleceń oraz że odblokowały podwyżki, natomiast 5% badanych sygnalizuje, że ich pracodawcy zrezygnowali z czasowego zmniejszania wymiaru godzin pracy związanego z obniżeniem pensji.