Karina Ciosk - Komorowska

Karina Ciosk -
Komorowska
właściciel agencji
SPINKI, trener w
Akademii Pani Spinki

Temat: Wiara, Bóg, moralność

Wierzycie w Boga? Zastanawiacie sie nad tym czasami...?Jesteście katolikami?jesteście morlani?jak wasze postępowanie w zyciu ma się do wiary?
Łukasz Kwiatkowski

Łukasz Kwiatkowski konsultant ds.
marketingu,
brandingu oraz
copywriter - Ha...

Temat: Wiara, Bóg, moralność

Czasem zastanawiam się co może kto naprawde trzyma nad nami swoją dłoń...czy jest to Bóg? A może jakaś inna postać a może nie ma nikogo? Żyjąc, trzeba w coś wierzyć,bez wiary nie poradzili byśmy sobie z pewnymi sprawami, problemami. Trzeba wierzyć, tylko w co? Czy Bóg pozwoliłby na cierpienie niewinnych dzieci, czy pozwoliłby na wojny w których giną setki, tysiące, miliony istnień ludzkich, czy oni są winni? Bóg nas stworzył, bóg zabiera życie... A może jesteśmy jedną z kolonii i nasi bracia żyja na innej planecie w innej galaktyce i obserwują nas a może naszymi przodkami są małpy. Jest wiele pytań bez odpowiedzi i wiele bez nich pozostanie. Wierze, wierze że ktoś lub coś jest, tylko kto lub co?
Maria W.

Maria W. Fizjoterapeutka

Temat: Wiara, Bóg, moralność

a ja nie wierze w Boga. Wierze w ludzi.
Katarzyna K.

Katarzyna K. sprzęt a nie

Temat: Wiara, Bóg, moralność

Dla mnie moralność nie wynika z prawa boskiego a naturalnego, czyli mniej więcej z tego, o czym mówiła Maria. Że do praw naturalnych dokleja się to tę to inną religię, ok, źle tylko wtedy, gdy nie widzi się innej drogi życiowej poza religijną.
Bardzo podoba mi się uzasadnienie przywrócenia nieochrzczonym dzieciom prawa do zbawienia. Bo człowiek nie jest w stanie poznać wszystkich dróg jakimi Bóg trafia do człowieka.

Temat: Wiara, Bóg, moralność

Łukasz K.: Żyjąc, trzeba w coś wierzyć,bez wiary nie poradzili byśmy sobie z pewnymi sprawami, problemami. Trzeba wierzyć, tylko w co? Czy Bóg pozwoliłby na cierpienie niewinnych dzieci, czy pozwoliłby na wojny w których giną setki, tysiące, miliony istnień ludzkich, czy oni są winni?


Mam dwa pytania:
1. z jakimi sprawami nie poradzilibyśmy sobie?
2. dlaczego TRZEBA wierzyć?

I jedną odpowiedź:
DOBRY, SPRAWIEDLIWY Bóg nie pozwoliłby na cierpienie niewinnych dzieci,...
Łukasz Kwiatkowski

Łukasz Kwiatkowski konsultant ds.
marketingu,
brandingu oraz
copywriter - Ha...

Temat: Wiara, Bóg, moralność

Mam dwa pytania:
1. z jakimi sprawami nie poradzilibyśmy sobie?
2. dlaczego TRZEBA wierzyć?

I jedną odpowiedź:
DOBRY, SPRAWIEDLIWY Bóg nie pozwoliłby na cierpienie niewinnych dzieci,...


Z jakimi sprawami? Odpowiedz jest prosta...z takimi w których zwracamy sie wprost to "stwórcy" o pomoc. Nie miałaś nigdy takich sytuacji? Pozwala nam to mieć choć troche nadzieii. Dlaczego trzeba wierzyc? Odpowiedz równierz jest prosta, bo nie poradzili byśmy sobie niewierząc, że ktoś nieopiekuje się nami, że jesteśmy zdani tylko na siebie.

Czy religia nie uczy nas, że Bóg jest dobry i sprawiedliwy? Więc jeżeli taki jest to dlaczego spotykają nas, ludzi, takie okrucieństwa...

konto usunięte

Temat: Wiara, Bóg, moralność

No cóż, ja wierze w Boga, niektórzy nazywają go Jah inni jeszcze inaczej. Wierzyć nie trzeba, ale nie da sie. Niektórzy wierzą, że brzozy mają kosmiczną moc, ale wierzą.

Czy pozwoliłby, dobry i sprawiedliwy. Może to jest tak jak z każdym twórcą? Może za bardzo sobie ten cały obraz wyidealizowaliśmy, nie musimy pielęgnować swoich dzieł a do tego wszystkich dzieł, dla jednych możemy mieć więcej czasu etc. Można też pomyśleć - było coś, potem wielki wybuch lub był chaos, a później coś się wyłoniło. Ale co stworzyło chaos? Co wywołało wybuch albo to co wybuchło? Wykorzystujemy trochę za mało mózgu żeby cokolwiek zrozumieć :P Może w toku ewolucji, z tych paru procent, wykorzystanie mózgu podskoczy do kilkudziesięciu :P I może wtedy nam sie rozjaśni. Możliwe też, że myślimy, że jesteśmy pępkiem wszechświata, że nic nigdzie więcej nie ma i że jesteśmy najważniejsi. Prawda jest taka, że gdyby ludzie byli inni, mniej samolubni, rządni władzy, niewinne dzieci nie ginęłyby. A możliwe też, że z tych niewinnych dzieci wyrosłyby persony równie rządne władzy i autocentryczne. Bo to nie Bóg walczy na wojnach, nie trzyma którejś strony za rękę, nie zsyła gromów z jasnego nieba, tylko ludzie. Jak na razie w moim krótkim życiu zauważyłem to, że dobrym ludziom nie jest dobrze i ludzie którzy są zawsze pomocni, naprawdę kochani, często dostają od losu kopa w tyłek i dodatkowego od ludzi którzy wiele od tych życzliwych osób zawdzięczają. Coś musiało stworzyć się dzięki czemuś co stworzyło coś innego i tak do nieskończoności plus jeden.
Łukasz Kwiatkowski

Łukasz Kwiatkowski konsultant ds.
marketingu,
brandingu oraz
copywriter - Ha...

Temat: Wiara, Bóg, moralność

Jeżeli jesteśmy sami we wrzechświecie było by to duże marnotractwo przestrzeni...

konto usunięte

Temat: Wiara, Bóg, moralność

Łukasz K.:Jeżeli jesteśmy sami we wrzechświecie było by to duże marnotractwo przestrzeni...


tak całkiem spore, ale jak ceny powierzchni w Warszawie jeszcze podskoczą zawsze jest szansa ze w innej galaktyce będzie taniej i nie będzie niemiłych sąsiadów ;)

konto usunięte

Temat: Wiara, Bóg, moralność

Karina Barbara K.:Wierzycie w Boga? Zastanawiacie sie nad tym czasami...?Jesteście katolikami?jesteście morlani?jak wasze postępowanie w zyciu ma się do wiary?


Moralność każdy ma własną

konto usunięte

Temat: Wiara, Bóg, moralność

Zasadniczo pobieżnie, to do takiej dyskusji potrzebne jest:
a) litr wódki
b) drugi litr wódki
c) dzbanek herbaty do zapijania
d) nastrój.

Dopiero gdy powyższe są spełnione, a interlokutor jeszcze nie zasnął, można pogadać o tak osobistych sprawach.
Karina Ciosk - Komorowska

Karina Ciosk -
Komorowska
właściciel agencji
SPINKI, trener w
Akademii Pani Spinki

Temat: Wiara, Bóg, moralność

Moralność każdy ma własną??? Nie zgadzam się...moralność jest jedna, jedyna, właściwa...my tylko dążymy do niej, w czystej postaci nikt moralny nie jest.
Ja jestem katoliczką z wychowania...tylko, to moja tradycja, kultura. Myślę że każdy Boga ma w sobie...Możemy nazywać go jak tylko nam sie podoba, stąd tyle wyznań, religii...Zadziwiające jest to że jeszcze w tym wieku zadajecie takie pytania- czy Bóg pozwoliłby na te złe rzeczy, które dzieja sie na Ziemi? No...dzieci moga zapytac o to, moga tego nie rozumieć, ale my?
Bóg to nie jest pan z siwą brodą. Bóg to nie ktos kto zabrania, nagradza,karze itp..
Bóg to my, to nasza wiara w nas samych, to nasza siła, to to czym jestesmy, jak postepujemy..My sami kształtujemy rzeczywistość, nasz świat, to my pozwalamy na wszytsko co złe dzieje sie na świecie.
Wiara ta, która "wykładana" nam jest od urodzenia jest prosta, prymitywna, wpaja nam sie wiele niepotrzebnych rzeczy, nie szukamy, ludzie slepo wierzą, nie próbuja szukać, mysleć itd..
To nie jest tak że trzeba wierzyc bo nam źle bez wiary - nie zgadzam się. Bo co? Nie masz komu sie poskarzyć że Ci źle w zyciu?Nie masz kogo poprosić o pomoc? Wtedy, w złych chwilach ludzie przypominaja sobie o modlitwie..a to nie o to chodzi. Boga - tego w moim rozumieniu- ma sie w sobie w każdej chwili, to nasze dobvre uczynki, to nasza moralność, nasze decyzje, wiara w siebie, w szczęście, miłość...No tak, mogłabym napisać książkę na ten temat :)
Wolałabym pogadac o tym na żywo bo słowo pisane nie odzwierciedla tego co myslę.
Karina Ciosk - Komorowska

Karina Ciosk -
Komorowska
właściciel agencji
SPINKI, trener w
Akademii Pani Spinki

Temat: Wiara, Bóg, moralność

Maria W.:a ja nie wierze w Boga. Wierze w ludzi.


- to znaczy właśnie że wierzysz...Nieważne w co, ale fakt, że wierzysz....tzn że swojego Boga masz w sobie.

konto usunięte

Temat: Wiara, Bóg, moralność

ja w Boga wierze. dlaczego wierzę? bo dostałam dar. Przychodzą do mnie dusze ludzi we śnie i rozmawiają ze mną. Dusze ludzi którzy zmarli tragicznie,ja odprowadzam ich na "górę" bo oni nie wiedzą że nie żyją, trzeba im to powiedzieć.
Którejś nocy przyszła do mnie nieżyjąca juz prababcia i na moje pytanie czy jest Bóg odparła, tak jest.. żeński i męski.. zdziwiłam się ale więcej nie chciała powiedzieć.

konto usunięte

Temat: Wiara, Bóg, moralność

Jak to było... "Nie potrzebuję dowodów na istnienie Boga. Wystarczy mi moja wiara".

konto usunięte

Temat: Wiara, Bóg, moralność

tak jest. Nie lubie kiedy ludzie zwalają na niego winę za śmierć.
Bartłomiej K.

Bartłomiej K. Koordynator
Projektów UE

Temat: Wiara, Bóg, moralność

Karina Barbara K.:Moralność każdy ma własną??? Nie zgadzam się...moralność jest jedna, jedyna, właściwa...my tylko dążymy do niej, w czystej postaci nikt moralny nie jest.
Ja jestem katoliczką z wychowania...tylko, to moja tradycja, kultura. Myślę że każdy Boga ma w sobie...Możemy nazywać go jak tylko nam sie podoba, stąd tyle wyznań, religii...Zadziwiające jest to że jeszcze w tym wieku zadajecie takie pytania- czy Bóg pozwoliłby na te złe rzeczy, które dzieja sie na Ziemi? No...dzieci moga zapytac o to, moga tego nie rozumieć, ale my?
Bóg to nie jest pan z siwą brodą. Bóg to nie ktos kto zabrania, nagradza,karze itp..
Bóg to my, to nasza wiara w nas samych, to nasza siła, to to czym jestesmy, jak postepujemy..My sami kształtujemy rzeczywistość, nasz świat, to my pozwalamy na wszytsko co złe dzieje sie na świecie.
Wiara ta, która "wykładana" nam jest od urodzenia jest prosta, prymitywna, wpaja nam sie wiele niepotrzebnych rzeczy, nie szukamy, ludzie slepo wierzą, nie próbuja szukać, mysleć itd..
To nie jest tak że trzeba wierzyc bo nam źle bez wiary - nie zgadzam się. Bo co? Nie masz komu sie poskarzyć że Ci źle w zyciu?Nie masz kogo poprosić o pomoc? Wtedy, w złych chwilach ludzie przypominaja sobie o modlitwie..a to nie o to chodzi. Boga - tego w moim rozumieniu- ma sie w sobie w każdej chwili, to nasze dobvre uczynki, to nasza moralność, nasze decyzje, wiara w siebie, w szczęście, miłość...No tak, mogłabym napisać książkę na ten temat :)
Wolałabym pogadac o tym na żywo bo słowo pisane nie odzwierciedla tego co myslę.


Poruszanie takich tematów na forum mija się z celem, bo:
primo: troszkę je to deprecjonuje
secudno: nic z teg nie przyjdzie. Bo ktoś napisze, że się zgadza, ktoś inny, że się nie zgadza, a trzeci, że trochę tak, ale nie do końca. I jesteśmy bogatsi o kilka nowych koncepcji, do niczego nie przydatnych. Bo nie sądzę by koncepcje miały wielka moc. raczej wpędzają w pomieszanie. Życie to nie jest koncepcja.
Moralność jedna i jedyna? Zabawne. Każdy antropolog wybuchnie tu śmiechem. Każda kultura i religia patrzy na tą kwestię inaczej. Nie ma typu idealnego. To chrześcijańska imputacja, bo chrześcijanie są opetani wizją ekumenizmu. Zabawne, że żadna inna religia (z wyjątkiem New Age) nie jest.
Jesteś wychowana przez katolicyzm? To ciekawe, wiesz, że mówienie, że masz boga w sobie jest według katolicyzmu herezją? Chrześcijaństwo to personalizm. Bóg jest osobą. Nie panteistyczną ideą Leibniza. A mówienie, że wszystkie religie mówią o bogu jest nadużyciem i pokazuje niewiedzę w tym zakresie - każda religia jest inna, jest mnóstwo takich, które o bogu nie nauczaja, albo nauczaja, żeby go unikać bo nie jest rozwiązaniem naszych problemów, tylko tworzy iluzje i przywiązanie. To tak, jakby mówić, żewszystkie napoje w sklepie to to samo. Więc zmieszajmy mleko z winem i wtedy sie przekonamy, że tak nie jest.
To nasze wybory? Jeśli Bóg jest istotą wszechmocną (jak głosi chrześcijaństwo), to czemu pozwala na urodzenie się dziecka, które umiera trzy dni po urodzeniu? To dziecko nie ma wyboru. Dlaczego pozwala rodzic sie dzieciom z paraliżem, bez mózgu? jaki wybór? albo może to zmienic, albo nie. Jeśli może, to widać nie chce. Jeśli nie może - nie jest absolutem.
To, czy bóg jest opium dla zmęczonych czy nie - to już inna sprawa. Dlaczego mamy odmawiać mu takiej funkcji? Jest bardzo uzyteczna i pomocna dla wielu.



bartłomiej kubiaczyk edytował(a) ten post dnia 12.10.06 o godzinie 12:57

konto usunięte

Temat: Wiara, Bóg, moralność

Ja wierzyłam do grudnia....ale kiedy zabrał mi najcudowniejszą Mame na świecie zawahałam sie....teraz nie wierze w nic :(

konto usunięte

Temat: Wiara, Bóg, moralność

w zasadzie taka dyskusja do niczego nie prowadzi jak już ktoś zauważył ponieważ...możemy się nawet spierać o same słówka;)
każdy ma inną definicję moralności, wiary i..boga.
Musielibyśmy bazowac na tych samych definicjach żeby się w miarę rozumieć;)
bóg, wiara, moralnośc to pojęcia baaaaaaaaardzo szerokie dam sobie rękę uciąć że każdy inaczej operuje tymi pojęciami.
btw.ja wierzę w "coś" ale nie podpinam się pod żadną religię- nie potrzebuję rytuałów i pacierzy
Karina Ciosk - Komorowska

Karina Ciosk -
Komorowska
właściciel agencji
SPINKI, trener w
Akademii Pani Spinki

Temat: Wiara, Bóg, moralność

Ale chyba warto rozmawiać...najwięcej bedzie "sprzeczek" przy tematach tabu, kontrowersyjnych itd..ale czasem warto, chodzi tylko o to by siebie nie atakować.
Najważniejsze by kochac siebie, kochac innych i byc uczciwym człowiekiem, nieważne jaka religię wyznajemy, w co wierzymy bądź nie..
A Bartku - zagdzam sie z Toba, nie mam wiedzy na temat religii świata, na temat katolicyzmu również...chyba mnie nie zrozumiałes ale wybaczam :) i pozdrawiam.



Wyślij zaproszenie do