Adam
Pietrasiewicz
Półliterat, Audytor
dostępności
Temat: Wyniki firm a nasze dyskusje.
Jak już wspominałem w innym wątku - jestem całkowicie niedoświadczonym graczem. Zacząłem dwa tygodnie temu, choć przygotowywałem się dłużej.Czytając to, co wielu pisze tutaj mam wrażenie, że rozmowa jest o zupełnie innej giełdzie niż ta, której walory siedzą w moim portfelu. Piszę to, bo co raz pojawiają się tutaj informacje o raportach kwartalnych, wynikach etc, a prosta obserwacja pokazuje, że przynajmniej w przypadku tych, którzy liczą na zysk w perspektywie tygodni czy miesięcy NIE MA TO W OGÓLE ŻADNEGO ZNACZENIA.
Informacje te mają znaczenie dla inwestorów instytucjonalnych, ale ci dbają o to, by hossa nastąpiła jak najpóźniej, wiedząc oczywiście, że w którymś momencie zarobią, natomiast dla nas informacje o wynikach 2 kwartału są w zasadzie bezwartościowe.
Mam w swoim portfelu kilka walorów firm, które mają doskonałe wyniki, są zdrowe i mają niezłe perspektywy, a z esji na sesję tracą po kilka groszy. I żadne ogłaszanie wyników nie ma tu żadnego znaczenia.
Zastanawiam się więc, czy to przerzucanie się raportami o działalności firm, w kontekście tego, że wszyscy, jak tu jesteśmy, jesteśmy maleńkimi płotkami, ma jakiekolwiek znaczenie?