Sławomir Kuziak I feel you...
Temat: V capital
Co sądzicie o "inwestycjach" w firmy typu V capital.Nęka mnie ostatnio jakaś miła pani i namawia na zysk gwarantowany 20% w dwa lata.
Obiektem inwestycji czy też może zabezpieczeniem wkładu jest ponoć jakaś działka pod Piasecznem, warta rzekomo srylion milionów.
Spotkał się ktoś z was z takim perpetum mobile czy też jest to tylko kolejny Amber gold?
Jakoś nie wierzę, że nieruchomości pójdą w górę o 20% w dwa lata. Nie wierzę też, że ktoś chce gwarantować zysk w skali 10% rocznie.
Tak na logikę, skoro mają działkę wartą srylion milionów, to mogą iść do banku i wziąć kredyt hipoteczny z oprocentowaniem vibor + mała prowizja.
O co tu w tym chodzi? Czy oni są idiotami czy też tylko idiotów szukają a cała ta akcvja to jeden wielki wałek, spisany na umowie drobnym druczkiem?