Adam
Pietrasiewicz
Półliterat, Audytor
dostępności
Temat: Uśrednianie cen akcji.
Temat uśredniania wraca co raz jako poboczna rozmowa w innych wątkach. A jest to przecież ważny temat dotyczący strategii działania.Nie jestem w stanie zrozumieć osób, które są tak zajadłymi przeciwnikami uśredniania (mam na myśli oczywiście AKCJE).
Mam wrażenie, że w sytuacji takiej, jaką mamy od wakacji 2008 jest to idealna strategia dla kogoś, kto nie ma głowy i czasu na daytrading i chce inwestować regularnie.
Tak jak ja.
Stosując ją zarobiłem trochę pieniędzy. Z pewnością działając inaczej mógłbym zarobić o wiele więcej, ale wymagałoby to ode mnie o wiele większego zaangażowania, na które mnie nie stać. A to, co zarobiłem wielokrotnie przekracza poziom oprocentowania lokat i wywindowało mnie na poziom zdecydowanie (o kilkadziesiąt procent) lepszy od WIG20.
Chciałbym się dowiedzieć od przeciwników tej metody, dlaczego tak naprawdę jest ona zła?Adam Pietrasiewicz edytował(a) ten post dnia 14.05.09 o godzinie 12:56