Temat: Teoria spisku katastrofy...

Roger Zacharczyk:
Wszyscy macie tu ogromną wiedzę na temat tej katastrofy, więc poniższe pytanie nie powinno sprawić Wam najmniejszego problemu:

Kto miałby cel w umyślnym spowodowaniu tej katastrofy, jaki byłby to cel i dlaczego byłoby to bardziej opłacalne, niż przeczekanie kadencji pasażerów samolotu?

...pytania pomocnicze dla pana...

1. Kto był/jest wyraźnym antykomunistą i przeciwnikiem polityki rosyjskiej...
2. Kto bez ogródek i dyplomatycznych form wypowiedzi sprzeciwiał się działaniom Rosji i jej polityce wpływów
3. Kto był/jest za ochroną strategicznych gałęzi gospodarki polskiej bez bełkotu o prywatyzacji, której nie był/nie jest przeciwnikiem,
3. Za co uważa/uważał Putin fakt rozpadu ZSSR
4. Z czym walczył naród polski od roku 1945 do 1989
5. Kto organizował największy w okresie powojennym ruch wolnościowy, wyzwoleńczy o związkowy i jakie osoby stały na jego czele,
6. Jak można osłabić armię wroga i jego stabilnośc polityczną posiadając nadarzającą się okazję,
7. Kto może taką okazję wykorzystać aby osłabić struktury polityczne i wyeliminowac osoby "z dobrą pamięcią"...?

na razie tyle...

PS : Kto jest antykomunistą na polskiej scenie politycznej?Marcin Żak edytował(a) ten post dnia 29.04.10 o godzinie 09:35

Temat: Teoria spisku katastrofy...

Roger Zacharczyk:
Ja maniakalnie nie upieram się przy swojej wersji wydarzeń i nie próbuję przekonać do niej wszystkich innych, w przeciwieństwie do niektórych tutaj osób, które momentami zahaczają o wyzwiska. Stąd moje do nich pytanie o cel.

W kwestii zahaczania o wyzwiska, proponuję przeczytać uważnie definicję teorii spiskowych
http://pl.wikipedia.org/wiki/Teoria_spiskowa
Uzywanie tego zwrotu ma na celu jedynie zdyskredytowanie rozmówcy, nie wnosząc nic do dyskusji.
W uproszczeniu można porównać do : "nie masz racji bo jesteś idiotą wierzącym w ufo i krasnale"

Temat: Teoria spisku katastrofy...

Marcin Żak:
...pytania pomocnicze dla pana...

1. Kto był/jest wyraźnym antykomunistą i przeciwnikiem polityki rosyjskiej...
2. Kto bez ogródek i dyplomatycznych form wypowiedzi sprzeciwiał się działaniom Rosji i jej polityce wpływów
3. Kto był/jest za ochroną strategicznych gałęzi gospodarki polskiej bez bełkotu o prywatyzacji, której nie był/nie jest przeciwnikiem,
3. Za co uważa/uważał Putin fakt rozpadu ZSSR
4. Z czym walczył naród polski od roku 1945 do 1989
5. Kto organizował największy w okresie powojennym ruch wolnościowy, wyzwoleńczy o związkowy i jakie osoby stały na jego czele,
6. Jak można osłabić armię wroga i jego stabilnośc polityczną posiadając nadarzającą się okazję,
7. Kto może taką okazję wykorzystać aby osłabić struktury polityczne i wyeliminowac osoby "z dobrą pamięcią"...?

na razie tyle...

PS : Kto jest antykomunistą na polskiej scenie politycznej?Marcin Żak edytował(a) ten post dnia 29.04.10 o godzinie 09:35

Czyli Pana zdaniem likwidacja człowieka pełniącego urząd prezydenta, będącego przeciwnikiem polityki rosyjskiej, który jednocześnie niewiele może zrobić przeciwko Rosji, jest bardziej opłacalne niż przeczekanie jego i tak już kończącej się kadencji? Czy nie sądzi Pan, że tego typu okazji było już znacznie więcej i to we wcześniejszej fazie kadencji? Ten argument, a raczej sugestia jest - moim zdaniem - nietrafiona i w żaden sposób nie usprawiedliwia maniakalnego wyznawania tej teorii spiskowej.

Temat: Teoria spisku katastrofy...

Marcin Żak:
...jakby ktos chciał poczytać w tym gąszczu...opis nowych technilogii wojskowych, to jedna z nich...tej akurat nie chciano dostrzec...

""Fog Generating

ładna manipulacja, a gdzie tytuł tego artykułu?
"WEATHER AS A FORCE MULTIPLIER: OWNING THE WEATHER IN 2025
MILITARY APPLICATIONS OF WEATHER MODIFICATION".
Czyli jest to koncepcja..Dariusz F. edytował(a) ten post dnia 29.04.10 o godzinie 09:44

Temat: Teoria spisku katastrofy...

Sławomir Kuziak:
Uzywanie tego zwrotu ma na celu jedynie zdyskredytowanie rozmówcy, nie wnosząc nic do dyskusji.

Jak brzmi nazwa tego wątku?
Nie chciałem nikogo obrażać posługując się tym pojęciem.

Temat: Teoria spisku katastrofy...

Akurat się nie zgodzę.
Prezydent wetował ustawę o IPN, a bardzo bardzo duże grono wpływowych osób chciało żeby ich przeszłość pozostała w cieniu. Niestety dla nich prezes Kurtyka robił wszystko żeby ujawnić prawdę nieraz bardzo bardzo bolesną, dużo bardziej niiż małpki Palikota.

Prezydent nie jest tak silny w kraju ale za granicą ma bardzo dużo do powiedzenia jako odoba reprezentująca stanowisko kraju i wybrana bezpośrednio przez naród a nie pośrednio jak rząd. To bardzo duża różnica na korzyść pozycji prezydenta. Postawa jego nie była na rękę również wielu osobom.

Panie Zacharczyk i reszta która zadaje wciąż te same pytania nie czytając wątku od początku (co prawda mod powinien wyciąć wpisy obraźliwe i offtopy) nie róbcie tego. Odpowiedz powtórzona dwukrotnie nie ma większej siły logicznej niż jednokrotna:) To co odpisuje to są wyłącznie moje przemyślenia i nie uznaje że mam monopol na prawdę.
A dyskusja z niektórymi zwolennikami i niektórymi przeciwnikami teorii katastrofy doprowadza mnie do załamania - odnosze się do pojęcia logiki, znajomości historii ekonomii i polityki międzynarodowej.
I przekonuje się że zamach nawet jeśli zamach to był naprawdę nie był konieczny gdyż po II Wojnie elita naszego narodu wyemigrowała lub poprostu zginęła. A teraz elita jest jak yeti: każdy o niej mówi nikt jej nie widział:)
Nikogo nie chce obrażać
Kolejne twierdzenie zauważyłem warte tyle co zeszłoroczna susza. Kto twierdził że prezydent nie wygra wyborów? Mówiły to sondaże. Prognoza pogody też opiera się na tych samych metodach badawczych tylko inne dane się wstawia ale podstawy statystyczne są te same i jak często ta pogoda się sprawdza? Dlatego nie radzę za pewnik stawiać zdarzenia w przyszłości bo Ulrich von Jungingen tez zapewne za pewnik uznawał słabość Korony a skończył wiadomo jak.

Atak na PO nie ma sensu bo jest tam taki sam odsetek porządnych ludzi co w innych partiach. Zależy dużo tylko kto sprawuje kierownictwo w takiej partii:)

Temat: Teoria spisku katastrofy...

Najważniejszych z czyjego punktu widzenia.. dla kogo?

prezydent, generałowie polskiej armii, czołowi politycy (w tym kandydat na prezydenta); być może to nie są najważniejsze osoby w państwie

Obiektywnie.. prezydent nie ma dużej władzy.. reszta stanowisk (dla nie potrafiących czytać piszę: stanowisk nie ludzi.. więc niech mi nikt nie wyjeżdża z jakimiś kretyńskimi komentarzami)

Obiektywnie to prezydent tak dużego kraju jak Polska, o tak strategicznym miejscu ma dużą władzę wg mojej oceny.

Temat: Teoria spisku katastrofy...

Jak pisałem wielokrotnie nie za bardzo wierzę, że był to zamach. Jeżeli jednak był to zamach, to cele strategiczne nie są chyba związane z polityką Polską/Europejską. Bardziej jest to element polityki Kaukazkiej.

Temat: Teoria spisku katastrofy...

Maciej Zalwert:

Najważniejszych z czyjego punktu widzenia.. dla kogo?

prezydent, generałowie polskiej armii, czołowi politycy (w tym kandydat na prezydenta); być może to nie są najważniejsze osoby w państwie

Obiektywnie.. prezydent nie ma dużej władzy.. reszta stanowisk (dla nie potrafiących czytać piszę: stanowisk nie ludzi.. więc niech mi nikt nie wyjeżdża z jakimiś kretyńskimi komentarzami)

Obiektywnie to prezydent tak dużego kraju jak Polska, o tak strategicznym miejscu ma dużą władzę wg mojej oceny.

Sam widzisz, że to jak jest oceniane znaczenie tych stanowisk jest zależne od punktu widzenia.. i bardziej jest to ocena subiektywna, niż obiektywna..

Temat: Teoria spisku katastrofy...

Roger Zacharczyk:

Marcin Żak:
...pytania pomocnicze dla pana...

1. Kto był/jest wyraźnym antykomunistą i przeciwnikiem polityki rosyjskiej...
2. Kto bez ogródek i dyplomatycznych form wypowiedzi sprzeciwiał się działaniom Rosji i jej polityce wpływów
3. Kto był/jest za ochroną strategicznych gałęzi gospodarki polskiej bez bełkotu o prywatyzacji, której nie był/nie jest przeciwnikiem,
3. Za co uważa/uważał Putin fakt rozpadu ZSSR
4. Z czym walczył naród polski od roku 1945 do 1989
5. Kto organizował największy w okresie powojennym ruch wolnościowy, wyzwoleńczy o związkowy i jakie osoby stały na jego czele,
6. Jak można osłabić armię wroga i jego stabilnośc polityczną posiadając nadarzającą się okazję,
7. Kto może taką okazję wykorzystać aby osłabić struktury polityczne i wyeliminowac osoby "z dobrą pamięcią"...?

na razie tyle...

PS : Kto jest antykomunistą na polskiej scenie politycznej?Marcin Żak edytował(a) ten post dnia 29.04.10 o godzinie 09:35

Czyli Pana zdaniem likwidacja człowieka pełniącego urząd prezydenta, będącego przeciwnikiem polityki rosyjskiej, który jednocześnie niewiele może zrobić przeciwko Rosji, jest bardziej opłacalne niż przeczekanie jego i tak już kończącej się kadencji? Czy nie sądzi Pan, że tego typu okazji było już znacznie więcej i to we wcześniejszej fazie kadencji? Ten argument, a raczej sugestia jest - moim zdaniem - nietrafiona i w żaden sposób nie usprawiedliwia maniakalnego wyznawania tej teorii spiskowej.

...dla mnie jest to sylogizm, chciał pan poznać moje zdanie i ja zadałem je, ponieważ uważam, że :

1. Prezydent nie został zaproszony na obchody w Katyniu,
2. Postawił na swoim i chciał tam być,
3. Putin, jak dobrze pamietam, nie zaprosił go, a nie był to chyba zbytni wysiłek [ zemsta za przemówienie na Westerplatte ],
4. Premier nie poleciał tam z przedstawicielami rodzin katyńskich,
5. Dla mnie to działanie "masz" i "popamiętasz"

...podkreślam nie wykluczam wypadku...jedno nie wyklucza myslenia o drugim....

Temat: Teoria spisku katastrofy...

..dodajmy jeszcze, że to była wizyta prywatna..

Temat: Teoria spisku katastrofy...

Marcin Żak:
5. Dla mnie to działanie "masz" i "popamiętasz"

No chyba jednak nie "popamiętasz", bo jakby nie było - zginął.

Podajecie tu sensowne argumenty, owszem, ale ciągle pomijacie opłacalność takiego hipotetycznego postępowania.

Temat: Teoria spisku katastrofy...

Piotr C.:

Joanna Olimpia C.:
ZWROCILISCIE UWAGE NA ZACHOWANIE RUSKOW??
TO SA SPRYCIARZE
MY SIE ZAJUJEMY + NASZ RZAD WYPADKIEM A ONI PODPISUJA UMOWY WIELOLETNIE O GAZ Z GRUZJA

Ze złej strony na to spojrzałaś. Nasz największy sojusznik układa się z naszym największym wspólnym wrogiem. Wraz z prezydentem pochowana została jego wizja świata.

oj, tu sie liczy kasa i gaz a nie "sojusznictwo" ;p
live is brutal

Temat: Teoria spisku katastrofy...

Roger Zacharczyk:

Marcin Żak:
5. Dla mnie to działanie "masz" i "popamiętasz"

No chyba jednak nie "popamiętasz", bo jakby nie było - zginął.

...to metafizyczna metafora...

Podajecie tu sensowne argumenty, owszem, ale ciągle pomijacie opłacalność takiego hipotetycznego postępowania.

...opłacalność czyli inaczej uzyteczność, ...funkcją uzyteczności* jest minimalizacja szerzenia antyrosyjskiej i antykomunistycznej propagandy przez osoby, które znajdowały się w tym samolocie...im więcej takich informacji tym bardziej niekorzystne dla Rosji i Putina...nie znam drugiej tak otwartej w tych sprawach grupy ludzi...a pan? Jeśli tak...chętnie przeczytam...

* - funkcją uzyteczności dla Putina jest minimalizacja, a dla osób na pokładzie Tu-154 była zawsze maksymalizacja szerzenia antyrosyjskiej i antykomunistycznej propagandyMarcin Żak edytował(a) ten post dnia 29.04.10 o godzinie 10:42

Temat: Teoria spisku katastrofy...

Tomasz B.:

Jan A.:
...bardzo przeciwnicy polityczni w Polsce..

Skoro nic się nie zmieniło to jakim cudem PO straciło kilka procent w sondażach a PIS zyskał kilkanaście procent? Czemu do PISU wstepuje rekordowa liczba ludzi?

SZAŁ CIAŁ!
POLACY UWIELBIAJA SIE JEDNOCZYC POKAZYWAC JACY SA KUL
a zapytaj konkretnie jednego ..drugiego.. porozmawiaj tak by musial ci odpowiedziec na wiele pytan PO CO? DLACZEGO? to nie zdziw sie jak zacznie gadac glupoty i/albo sie zaplacze, ewentualnie nic nie odp bo nie bedzie wiedzial co.

TO ZBIOROWA JUZ NIE HISTERIA..teraz zamienilo sie to w ZBIOROWA MEGA SZOPKE

Podobno nic się nie zmieniło. Czemu wyzwoliły się w rzeszach ludzi pokłady patryjotyzmu i postawy obywatelskiej? To wszystko niesie zmianę.

II nic nie niesie
Gdzie ty widzisz patryiotyzm???
że stal ktos kilka godz w kolejce do trumny???
to nazywasz patriotyzmem?
Tomasz..prooosze

Nie trzeba być z zawodu socjologiem, żeby dostrzeć, że są zmiany i to dość radykalne. Jak na giełdzie. Pewien cykl się skończył. Zaczynamy nowy trend. Kto nie ma intuicji i tego nie widzi to jego problem.Tomasz B. edytował(a) ten post dnia 29.04.10 o godzinie 08:53

Gielda nie ma nic do patriotyzmu a zmiany na gieldzie tez wg mnie nie wynikaja z tego zdarzenia.

Tomek - bądź rozsądny :*

Temat: Teoria spisku katastrofy...

Marcin Żak:
...opłacalność czyli inaczej uzyteczność

Miałem na myśli raczej stosunek użyteczności do poniesionych do tej pory i ewentualnych przyszłych potencjalnych kosztów (także politycznych).
Coś mi się opłaca kupić nie tylko w sytuacji, gdy jest to użyteczne, ale jednocześnie cena, którą muszę zapłacić jest warta tej "użyteczności".

Marcin Żak:
nie znam drugiej tak otwartej w tych sprawach grupy ludzi...a pan? Jeśli tak...chętnie przeczytam...

Tutaj się z Panem zgadzam.

Temat: Teoria spisku katastrofy...

Widzę, że problemem dla większości osób jest zrozumienie ewentualnego motywu. Po pierwsze sam fakt, że nie znamy/ nie wiemy jaki był motyw nie świadczy w żaden sposób o tym, że zamachu nie było. Po drugie moim skromnym zdaniem nie chodzi o nasz kraj jako taki, ani o PO, ani o Katyń. Dla Rosji najważniejszą sprawą, sprawą życia lub śmierci jest amerykańska tarcza antyrakietowa. Na świecie od wielu lat toczy się cisza wojna między NATO a Rosją.

Żeby zrozumieć motyw trzeba zacząć od:

1. WTC 9/11 - robota wewnętrzna
2. Z pkt. 1 wynika, że tarcza antyrakietowa jest przeciw Rosji
3. Rosja o tym wie od początku i jest to dla nich 100 ważniejsze niż sprawa Katynia
4. Rosja wyraźnie się sprzeciwia od samego początku przeciwko tarczy
5. Kaczynski dostaje 1 ostrzeżenie - słynna sprawa ostrzelania konwoju na granicy z Osetią
6. Saakaszwili ma informacje o planowanym zamachu - stąd ta prowokacja w gruzinskiej telewizji i w scenariuszu śmierć prezydenta
7. Sprawa stała się głośna, więc Rosja zmienia plany, decyzja o zamachu na Kaczynskiego - bo to NATO prowokator antyrosyjski nr 2 po Saakaszwiilim
8. Najłatwiej przeprowadzić zamach na swoim terytorium - zwłaszcza na lotnisku wojskowym
9. Dowództwo NATO i polskie służby dobrze wiedzą co się stało, ale nie mogą powiedzieć prawdy bo sami mają sporo do ukrycia, prawdziwa gra musi pozostać poza świadomością "stada owiec"

Temat: Teoria spisku katastrofy...

Paweł Soluch:
Widzę, że problemem dla większości osób jest zrozumienie ewentualnego motywu. Po pierwsze sam fakt, że nie znamy/ nie wiemy jaki był motyw nie świadczy w żaden sposób o tym, że zamachu nie było.

Nikt nie twierdzi, że go nie było. Problemem jest tutaj fakt, że wiele osób maniakalnie upiera się przy tym, że był.

Żeby zrozumieć motyw trzeba zacząć od:

1. WTC 9/11 - robota wewnętrzna

No bez przesady...

2. Z pkt. 1 wynika, że tarcza antyrakietowa jest przeciw Rosji
3. Rosja o tym wie od początku i jest to dla nich 100 ważniejsze niż sprawa Katynia
4. Rosja wyraźnie się sprzeciwia od samego początku przeciwko tarczy
5. Kaczynski dostaje 1 ostrzeżenie - słynna sprawa ostrzelania konwoju na granicy z Osetią
6. Saakaszwili ma informacje o planowanym zamachu - stąd ta prowokacja w gruzinskiej telewizji i w scenariuszu śmierć prezydenta
7. Sprawa stała się głośna, więc Rosja zmienia plany, decyzja o zamachu na Kaczynskiego - bo to NATO prowokator antyrosyjski nr 2 po Saakaszwiilim
8. Najłatwiej przeprowadzić zamach na swoim terytorium - zwłaszcza na lotnisku wojskowym

Nie wiążmy sprawy tarczy z Kaczyńskim. To jest kwestia rządu.

9. Dowództwo NATO i polskie służby dobrze wiedzą co się stało, ale nie mogą powiedzieć prawdy bo sami mają sporo do ukrycia, prawdziwa gra musi pozostać poza świadomością "stada owiec"

Nie rozumiem Pana toku myślenia tutaj. Dlaczego hipotetyczne przewinienia miałyby decydować o tym, że nie mogą nic powiedzieć? Jedno z drugim nie ma związku. Można powiedzieć prawdę i upierać się, że "przecież my nic złego nie mamy na sumieniu". Swoją drogą - co oni mają na sumieniu Pana zdaniem?

Temat: Teoria spisku katastrofy...

Roger Zacharczyk:

Paweł Soluch:
Widzę, że problemem dla większości osób jest zrozumienie ewentualnego motywu. Po pierwsze sam fakt, że nie znamy/ nie wiemy jaki był motyw nie świadczy w żaden sposób o tym, że zamachu nie było.

Nikt nie twierdzi, że go nie było. Problemem jest tutaj fakt, że wiele osób maniakalnie upiera się przy tym, że był.

Żeby zrozumieć motyw trzeba zacząć od:

1. WTC 9/11 - robota wewnętrzna

No bez przesady...

przesadą jest wierzyć, że po 9 latach wszystkie wywiady wojskowe świata z najlepszą technologią na świecie i rekordowym budżetem w historii świata nie są w stanie złapać grupki terrorystów z jednego z najbiedniejszych krajów świata

2. Z pkt. 1 wynika, że tarcza antyrakietowa jest przeciw Rosji
3. Rosja o tym wie od początku i jest to dla nich 100 ważniejsze niż sprawa Katynia
4. Rosja wyraźnie się sprzeciwia od samego początku przeciwko tarczy
5. Kaczynski dostaje 1 ostrzeżenie - słynna sprawa ostrzelania konwoju na granicy z Osetią
6. Saakaszwili ma informacje o planowanym zamachu - stąd ta prowokacja w gruzinskiej telewizji i w scenariuszu śmierć prezydenta
7. Sprawa stała się głośna, więc Rosja zmienia plany, decyzja o zamachu na Kaczynskiego - bo to NATO prowokator antyrosyjski nr 2 po Saakaszwiilim
8. Najłatwiej przeprowadzić zamach na swoim terytorium - zwłaszcza na lotnisku wojskowym

Nie wiążmy sprawy tarczy z Kaczyńskim. To jest kwestia rządu.

To jest kwestia zarówno prezydenta jak i rządu, a nasz prezydent był antyrosyjski jak mało kto

9. Dowództwo NATO i polskie służby dobrze wiedzą co się stało, ale nie mogą powiedzieć prawdy bo sami mają sporo do ukrycia, prawdziwa gra musi pozostać poza świadomością "stada owiec"

Nie rozumiem Pana toku myślenia tutaj. Dlaczego hipotetyczne przewinienia miałyby decydować o tym, że nie mogą nic powiedzieć? Jedno z drugim nie ma związku. Można powiedzieć prawdę i upierać się, że "przecież my nic złego nie mamy na sumieniu". Swoją drogą - co oni mają na sumieniu Pana zdaniem?

Chodzi o to że rozpoczęcie otwartej 3 wojny światowej nie jest teraz nikomu na rękę, to jest wbrew pozorom bardzo proste

Temat: Teoria spisku katastrofy...

Roger Zacharczyk:

Marcin Żak:
...opłacalność czyli inaczej uzyteczność

Miałem na myśli raczej stosunek użyteczności do poniesionych do tej pory i ewentualnych przyszłych potencjalnych kosztów (także politycznych).
Coś mi się opłaca kupić nie tylko w sytuacji, gdy jest to użyteczne, ale jednocześnie cena, którą muszę zapłacić jest warta tej "użyteczności".

...zgadzam się w zupełności i twierdzę, że złodziej ma ten iloraz najlepszy, czyli dążący do nieskończoności, a w tym przypadku, kiedy uda się zatuszować zamach, będzie to ten przypadek...

Marcin Żak:
nie znam drugiej tak otwartej w tych sprawach grupy ludzi...a pan? Jeśli tak...chętnie przeczytam...

Tutaj się z Panem zgadzam.