Temat: Teoria spisku katastrofy...

Sylwester R.:
http://klopotowski.salon24.pl/174254,czernobyl-ii

ten wpis bardziej idzie w przyszłość niż przeszłość

Temat: Teoria spisku katastrofy...

Tekla Ł.:
>

...pani Teklo pokazujemy tutaj różne zdjęcia, filmy i linki....trudno o czymś zawyrokować, że jest bez sensu...to zbiór tekstów i informacji, było napisane, że biały skrawek materiału to znacznik szczątków ciał...to nieważne już teraz...

Wiem o tym i nie zamierzam nikogo oceniać. Po prostu dodałam swoją opinię.

...osobiście liczę i proszę o więcej...

Temat: Teoria spisku katastrofy...

podtrzymuję swoją opinię,że nawet takie pełne jadu i nienawiści wypowiedzi nalezy czytać choc cięzko przechodzi się przez tę zółć....

to nie żółć to zwykłe kompleksy.

...powyższe wypowiedzi dotyczą tego linku

http://www.goldenline.pl/forum/gielda/1624896/s/32#313...

...nie zawsze w dyskusji musi być obecny adwersarz...ale to kwestia przyzwaczajeń....Marcin Żak edytował(a) ten post dnia 24.04.10 o godzinie 12:42

Temat: Teoria spisku katastrofy...

Sylwester R.:
http://klopotowski.salon24.pl/174254,czernobyl-ii

http://klopotowski.salon24.pl/174254,czernobyl-ii#comm...

Temat: Teoria spisku katastrofy...

Marcin Żak:
...Premier Tusk miał czas, aby stanąć na czele naszej Komisji....tak jak Putin po stronie Rosyjskiej....miał też czas aby poprosić Putina, aby usiąść obok niego na czele rosyjskiej komisji...

Panie Marcinie, pewnie by mógł, chociaż jest to dość patowa sytuacja. Nie zasiadł - źle, bo nie ma kontroli, bo mogą fałszować. Zasiadł - pewnie chce mataczyć, naciskać, ukrywać prawdę. Obecną sytuację rządu porównałbym do chodzenia po polu minowym bez wykrywacza. Do tego wszystkiego, w mojej opinii jest duża grupa społeczna, której celem jest nie tyle poznanie prawdy, co wykopanie PO zza sterów i w myśl zasady "cel uświęca środki" grupa ta będzie stosować nieczyste zagrania, z wypuszczaniem fałszywych informacji oraz produkcją pseudo dowodów na czele.

Temat: Teoria spisku katastrofy...

Pilot dostał specjalnie błędne info, których poprawności nie mógł sam dobrze ocenić ze względu na mgłę. Kontroler ewidentnie ściemniał w wywiadzie na gorąco i do tej pory nic nie wiadomo o jego przesłuchaniu, więc zdecydowanie jest podejrzany. Powiedział, że pilot nie podawał mu istotnych danych tzw KWITU-u bo (wg niego) nasz pilot słabo znał rosyjski i miał problem z liczbami. Jak się już nawet w TVP okazało była to nieprawda bo znał znakomicie rosyjski. W dodatku mgle można pomóc (Rosjanie mają taką technologię i była ona znana już na świecie przed II wojną światową - w internecie można znaleźć mnóstwo informacji na ten temat jak tylko się chce to zrobić), a na to z kolei może wskazywać fakt, że 1 godz wcześniej wylądował samolot z dziennikarzami a później mgła się zagęściła co jest bardzo dziwne bo od poranka do południa mgła z reguły zanika a nie gęstnieje....(podstawowe prawa fizyki, kropelki wody które tworzą mgłę pod wpływem ocieplania przez coraz wyżej świecące Słońce unoszą się do góry a opadają gdy się ochładzają. Dlatego mgła najczęściej występuje po chłodnej nocy nad ranem oraz pod wieczór gdy wcześniej unoszące się cząsteczki wody ponownie opadają)....

Temat: Teoria spisku katastrofy...

Łukasz K.:

Panie Marcinie, pewnie by mógł, chociaż jest to dość patowa sytuacja. Nie zasiadł - źle, bo nie ma kontroli, bo mogą fałszować. Zasiadł - pewnie chce mataczyć, naciskać, ukrywać prawdę. Obecną sytuację rządu porównałbym do chodzenia po polu minowym bez wykrywacza. Do tego wszystkiego, w mojej opinii jest duża grupa społeczna, której celem jest nie tyle poznanie prawdy, co wykopanie PO zza sterów i w myśl zasady "cel uświęca środki" grupa ta będzie stosować nieczyste zagrania, z wypuszczaniem fałszywych informacji oraz produkcją pseudo dowodów na czele.

Jaka produkcja dowodów ? To co jednak nie wymieniali żarówek, albo właśnie oddają polskim porkuratorom nienaruszone czarne skrzynki? Gdzie tutaj te fałszywe dowody tej pewnej grupy społecznej??

No i dlaczego jak Putin zasiada na czele komisji to jest to objaw troski i pewności, że śledztwo będzie dokładne i skrupulatne, a gdy miał by zasiąść obok Polski Premier to miało by być mataczone, naciskane?
Rząd po raz kolejny dał plamę w trudnej sytuacji. Jestem przekonany patrząc po tym jak zreagował Lech Kaczyński na wydarzenia w Gruzji w 2008, że jego środowisko gdyby wciąż rządziło i stał by się ta tragedia nigdy nie dopuściło by do przejęcia inicjatywy przez Rosjan!

Temat: Teoria spisku katastrofy...

Łukasz K.:

Marcin Żak:
...Premier Tusk miał czas, aby stanąć na czele naszej Komisji....tak jak Putin po stronie Rosyjskiej....miał też czas aby poprosić Putina, aby usiąść obok niego na czele rosyjskiej komisji...

Panie Marcinie, pewnie by mógł, chociaż jest to dość patowa sytuacja. Nie zasiadł - źle, bo nie ma kontroli, bo mogą fałszować. Zasiadł - pewnie chce mataczyć, naciskać, ukrywać prawdę. Obecną sytuację rządu porównałbym do chodzenia po polu minowym bez wykrywacza. Do tego wszystkiego, w mojej opinii jest duża grupa społeczna, której celem jest nie tyle poznanie prawdy, co wykopanie PO zza sterów i w myśl zasady "cel uświęca środki" grupa ta będzie stosować nieczyste zagrania, z wypuszczaniem fałszywych informacji oraz produkcją pseudo dowodów na czele.

...zgadzam się z panem....trudna sytuacja, ale w pewnych zdarzeniach, zwłaszcza tak tragicznych dla kraju, musi nastepować powaga reakcji...szybkiej reakcji...moim zdaniem bez względu na mozliwości wystapienia krytyki, a w tej chwili raczej bylibyśmy z tego zadowoleni....i podkreślam wyłączam w moim przypadku przynajmniej upolitycznianie tego wątku...Marcin Żak edytował(a) ten post dnia 24.04.10 o godzinie 13:13

Temat: Teoria spisku katastrofy...

Jarosław R.:

Jaka produkcja dowodów ? To co jednak nie wymieniali żarówek, albo właśnie oddają polskim porkuratorom nienaruszone czarne skrzynki? Gdzie tutaj te fałszywe dowody tej pewnej grupy społecznej??

Na chwilę obecną już pojawiły się filmiki na YouTube, które nie wiadomo co przedstawiają, ale pozwalają pracować wyobraźni. A do wyborów jeszcze długie dwa miesiące.

No i dlaczego jak Putin zasiada na czele komisji to jest to objaw troski i pewności, że śledztwo będzie dokładne i skrupulatne, a gdy miał by zasiąść obok Polski Premier to miało by być mataczone, naciskane?

Czy ja mówię że byłoby to złe? Może internet nie jest najlepszym źródłem, jednakże pojawiają się głosy komentujące fakt, że Premier Tusk ukląkł na jedno a nie na dwa kolana, oraz to, że zakrywając twarz ukrywał swoją radość. Skoro tak są postrzegane gesty, to jak mogłoby zostać odczytane uczestnictwo w komisji? Środowisk centrowych nie podejrzewam o takie analizy...

Rząd po raz kolejny dał plamę w trudnej sytuacji. Jestem przekonany patrząc po tym jak zreagował Lech Kaczyński na wydarzenia w Gruzji w 2008, że jego środowisko gdyby wciąż rządziło i stał by się ta tragedia nigdy nie dopuściło by do przejęcia inicjatywy przez Rosjan!

Panie Jarosławie, poprzedni rząd przeważnie stosował swoje własne normy, o oskarżycielskich wystąpieniach Ministra Sprawiedliwości nie wspominając (prawnik powinien wiedzieć o domniemaniu niewinności).
Pozwolę sobie zacytować wspominany gdzieniegdzie Artykuł 26 Konwencji Chicagowskiej z 1944 roku
"Dochodzenia w sprawie wypadków
W razie wypadku, którego doznał statek powietrzny jednego Umawiającego się Państwa na terytorium innego Umawiającego się Państwa i który pociągnął za sobą śmierć lub poważne obrażenia albo wskazuje na istnienie poważnych usterek technicznych na statku powietrznym lub w udogodnieniach dla żeglugi powietrznej, Państwo, na którego terytorium wypadek nastąpił, wdroży dochodzenie co do okoliczności wypadku, stosując się, jak dalece jego własne ustawy na to pozwalają, do zasad postępowania zaleconych przez Organizację Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego. Państwu, w którym statek powietrzny jest zarejestrowany, powinno się umożliwić wyznaczenie obserwatorów, którzy byliby obecni przy dochodzeniu; Państwo prowadzące dochodzenie poda do wiadomości temu drugiemu Państwu sprawozdanie i wnioski w danej sprawie."

Nie jestem prawnikiem, interpretację pozostawiam innym.

Co do samej podróży Pana Kaczyńskiego do Gruzji, to posunięcie odważne, lecz nierozważne. Zastanawiam się co by było gdyby jakiś pijany dowódca Rosyjskiej baterii przeciwlotniczej postanowił zestrzelić samolot. Wojna? Genialne posunięcie - postawa czysto patriotyczna, a decyzja przemyślana w każdym calu.Łukasz K. edytował(a) ten post dnia 24.04.10 o godzinie 13:50

Temat: Teoria spisku katastrofy...

Grzegorz Krawczyk:
Idac za Pana rozumowaniem to Pan Marcin wierzy w to ze prezdenta zabili satanisci bo tez zamiescil taki link .....

Piotr Szulec:

Marzena D.:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Prezydent-nie-c...

Pani Marzeno - od kiedy wierzy Pani wersjom wydarzeń które "kreują" media?
Mnie tam nie było, Pani też nie (zakładam) więc proponuję dużą dozę sceptycyzmu do "jakości" opisu sytuacji, która miała faktycznie miejsce na pokładzie tamtego samolotuGrzegorz Krawczyk edytował(a) ten post dnia 24.04.10 o godzinie 09:19

...miałem nie odpowiadać panu na ten post, wie pan dlaczego, ale odpowiem i domyślam się , że będzie pan wiedział dlaczego...

...z treści wątku wynika jasno, w co kto wierzy...i czym się kieruje i jakimi słowami to przekazuje...

...a i zgadzam się, że niektórzy w nic nie wierzą,...to prawda...bo pojmowanie wymaga wysiłku analizy, którego czasem brak lub też spowodował to brak wcześniejszego treningu...lub trening "motywujący" w madmiernych ilościach równoznaczny niejednokrotnie z "praniem umysłu", ...i jestem pewien, że pan się z tym, jako człowiek światły i pełen logiki, co wielokrotnie pan udowodnił, zgodzi....

...nie wiem, czy pan się zorientował w obecnym tutaj, czasem, "szumie informacyjnym", a na pewno tak, którego nota bene można byłoby uniknąć, że niektóre wypowiedzi dotyczą wyłącznie krytyki możliwych zdarzeń wypadków w dniu 10.04.2010 i powołują się na wydarzenia wcześniejsze celujace w osoby, których dotknęła ta tragedia i nie wiem, czy takie działanie jest wypełnione logiką, która może nas doprowadzić do czegokolwiek, czy też chęcią przeprowadzania dywersji dla samej dywersji...

...zgodziłbym sie w zupełności z panem Janem A., który uważa, że wydarzenie było katastrofą, czyli wypadkiem i nie upiera się przy odrzucaniu różnych hipotez, tylko z analitycznym wręcz zapałem chce je czytać...co jednoznacznie świadczy o dobrej woli i jednocześnie trosce o sytuację zaistniałą....

...jednak negacja mozliwych działań obcych sił, w tym KGB, które jak niektórzy twierdzą, a niektórzy się śmieją z tegoż, że to KGB potrafi przenosić się w czasie, i wyraźnie zapominając przy tym, że sama osoba to pisząca i zarazem też być może śmiejąca się z tego, ma takie nadane przez naturę właściwości od urodzenia, to ta negacja graniczy z uporem "maniakalnym" przed odrzucaniem faktu istnienia możliwości jako takiej i jej naturalnym bytem, i próbuje to przyrównać z faktem wiary w istotę Boską, a jak wiadomo niektórym wiara taka nie przystoi z powodu posiadanych mocy intelektualnych, które to taką wlaśnie istotę boską są w stanie zastąpić...

pozdrawiam

Temat: Teoria spisku katastrofy...

Marcin Żak:

Panie Marcinie z kilkoma punktami ktore Pan napisal w ostanim w odpowiedzi na moj post sie zgodze, ale chyba albo ja sie zle wyrazilem w poprzednim moim poscie albo Pan nie zrozumial sesnsu mojej wypowiedzi albo i jedno i drugie

Otoz Pani Marzena zamiescila link do artykulu bez zadnego komentarza podobnie jak Pan zamiescil link do filmu o zabojstwie przez satanistow, na link Pani Marzeny Pan Piotr odpowiedzial ze skoro zamiescila to znaczy ze wierzy ,,, czyli oznaczalo by to ze skoro Pan zamiescil jakis link to tez w to wierzy (idac za logika Pana Piotra). Chce tylko pokazac ze fakt ze ktos zamieszcza link to nie znaczy ze sie z tym w 100% zgadza. Sadzac po Pana wypowiedziach ktore czytam od samego poczatku "nie wierze ze Pan wierzy" w filmik ktory Pan zamiescil, co w moim przekonaniu nie oznacza ze nie pownien Pan tego robic a wrecz odwrotnie. Uwazam ten watek ktory Pan zaczal nie tylko za watek o tym czy byl to czy nie byl wypadek ale takze jako zbior informacji na ten temat (mozliwych, niemozliwych a nawet graniczacych z teroiami ktory mozna wymyslec tylko zaraz przed albo w trakce pobytu na oddziale psychiatrycznym i.e. watek o satanistach) To wszystko. Prosze nie upatrywac ukrytych przekazan w moim poscie/-ach

Oczywiscie czy watek jest mozliwy czy nie mozliwy to juz zalezy od oceny czytajacego.

rowniez pozdrawiam

Temat: Teoria spisku katastrofy...

Marcin Żak:

>> ...a i zgadzam się, że niektórzy w nic nie wierzą,...to

prawda...bo pojmowanie wymaga wysiłku analizy, którego czasem brak lub też spowodował to brak wcześniejszego treningu...lub trening "motywujący" w madmiernych ilościach równoznaczny niejednokrotnie z "praniem umysłu",

Panie Marcinie jeszcze jedno czy dopuszcza Pan wersje ze ktos pojal przeanalizowal i nadal nie wierzy....

Temat: Teoria spisku katastrofy...

Grzegorz Krawczyk:

Marcin Żak:

Panie Marcinie z kilkoma punktami ktore Pan napisal w ostanim w odpowiedzi na moj post sie zgodze, ale chyba albo ja sie zle wyrazilem w poprzednim moim poscie albo Pan nie zrozumial sesnsu mojej wypowiedzi albo i jedno i drugie

Otoz Pani Marzena zamiescila link do artykulu bez zadnego komentarza podobnie jak Pan zamiescil link do filmu o zabojstwie przez satanistow, na link Pani Marzeny Pan Piotr odpowiedzial ze skoro zamiescila to znaczy ze wierzy ,,, czyli oznaczalo by to ze skoro Pan zamiescil jakis link to tez w to wierzy (idac za logika Pana Piotra). Chce tylko pokazac ze fakt ze ktos zamieszcza link to nie znaczy ze sie z tym w 100% zgadza. Sadzac po Pana wypowiedziach ktore czytam od samego poczatku "nie wierze ze Pan wierzy" w filmik ktory Pan zamiescil, co w moim przekonaniu nie oznacza ze nie pownien Pan tego robic a wrecz odwrotnie.

...siła w logice...link o prezydencie wydającym rozkaz dotyczy sytuacji w Tibilisi, nie w Smoleńsku, rzuca jednak światło na katastrofe w Smoleńsku i rzuca ją świadomie poprzez umieszczenie linku i sugeruje takowe rozwiązanie problemu i zagadki tejże katastrofy, z tego powodu Pan Piotr zamieścił pytanie z prośbą o zachowanie wstrzemięźliwości i racjonalności w wydaniu sądu, iż sytuacja się powtórzyła i Prezydent ponownie wszedł do kabiny aby wydac rozkaz...

...mój link, który zamieściłem nie miął żadnych wartości retrospektywnych dotyczących Głowy Państwa, tylko przedstawił wersje "psychiatrycznie możliwe", jednak przyzna Pan, ze w żaden sposób nie rzutowały one na potencjalną winę Prezydenta lecz wskazywały jego śmierć jako konsekwencję działania sił grup satanistycznych*

*proszę obejrzeć sceny dotyczące katastrofy z udziałem Putina w zwolnionym tempie i przeanalizowac jego spojrzenie...i układ ust w tym samym czasie...behawiorystyka jest dziedziną nieubłaganą i z wielona marginesami błędu....jednak może tak niestety być, że nie w tym przypadku....

Pozdrawiam

Uwazam ten watek ktory Pan zaczal nie tylko za watek o tym czy byl to czy nie byl wypadek ale takze jako zbior informacji na ten temat (mozliwych, niemozliwych a nawet graniczacych z teroiami ktory mozna wymyslec tylko zaraz przed albo w trakce pobytu na oddziale psychiatrycznym i.e. watek o satanistach) To wszystko. Prosze nie upatrywac ukrytych przekazan w moim poscie/-ach

Oczywiscie czy watek jest mozliwy czy nie mozliwy to juz zalezy od oceny czytajacego.

rowniez pozdrawiam

Temat: Teoria spisku katastrofy...

lubię ludzi renesansu o rozlicznych talentach, zbyt często niedocenianych... Panie Marcinie, sam wiem jak ciężko jest być prorokiem, Galileusz tego doświadczył i wielu innych, sam tego doświadczam w skali mikro codziennie, choćby w mojej pracy w której zajmuję się dość przyziemnymi zagadnieniami w porównaniu...

Temat: Teoria spisku katastrofy...

Marcin Żak:
Panie Janie doświadczony pilot samolotu pasażerskiego nie schodzi tak gwałtownie do wysokości rozpoczęcia procedury lądowania - nigdy a zwłaszcza przy złej pogodzie -- robi to łagodnie aby uzyskać kontakt wzrokowy z ziemią - napewno lata pan na dalekie urlopy - ale zejście tak gwałtowne do wydokości niewiele wiekszej niż wysokość radiolatarni oddalonej o 1000 m od pasa, to już jest dla mnie podejrzane i wskazuje na problemy z awioniką i być może jakimś cudem pilot uratowal samolot przed wczesnym uderzeniem w ziemię, ale później pzreszkodziły mu drzewa, a awionika która jak niektórzy specjaliści twierdzą mogła być zablokowana...istnieje dowód w śledztwie mówiący o wychyleniu klap do stopnia 3 z 46, co wskazuje, że pilot wcale nie chciał jeszcze lądować.....a na tej wysokości klapy powinny być wychylone juz do stopnia 46....

Bardzo podejrzane.. będzie trudno to udowodnić nawet jeżeli tak było.. dlatego ciekawe co zawierają czarne skrzynki.. Druga sprawa jeżeli lądowali "na ślepo" przy takim "profesjonalizmie" Rosjan mogli rzeczywiście zostać wprowadzeni w błąd..

Co do nacisków.. nie twierdzę, że takowe były, ale pilot mógł odczuwać presję (bazując nawet na wcześniejszych doświadczeniach)..
Jak się ląduje z pięć dwunasta i nie ma innych opcji to dzieją się takie rzeczy..

Śledztwo prowadzą w zasadzie Rosjanie i wiadomo przecież kto nie jest winny..Jan A. edytował(a) ten post dnia 24.04.10 o godzinie 22:15

Temat: Teoria spisku katastrofy...

Mariusz Leszczyński:
lubię ludzi renesansu o rozlicznych talentach, zbyt często niedocenianych... Panie Marcinie, sam wiem jak ciężko jest być prorokiem, Galileusz tego doświadczył i wielu innych, sam tego doświadczam w skali mikro codziennie, choćby w mojej pracy w której zajmuję się dość przyziemnymi zagadnieniami w porównaniu...

...dziękuję...każdy z nas nim jest, niektórzy się do tego nie przyznają....

....powiem, że jestem do dnia dzisiejszego tak wstrząśnięty zaistniałą sytuacją, że spogladając wokół, na uśmiechnietych ludzi, oglądając programy telewizyjne, na życie, które przecież z założenia musi toczyć się dalej - "taniec z gwiazdami" - "jak oni pięknie śpiewają" i "dokąd dobrnie wig20" i " szkło kontaktowe", "wybory prezydenckie", CNN, Bloomberg, to ważny zaczął być fakt, iż jest w naszym życiu coś tak niepowtarzalnego, jedynego, czego nie doceniamy, a kiedy zostanie odebrane, to bezpowrotnie - i jeszcze w taki sposób*, - i nie można juz nic zrobić, zmienić, wrócić, przprosić lub zacząć od nowa i mały jest sens w ilości pieniądza i w codziennych zakupach i w końcu śmieszy to, czego człowiek wcześniej nie zauważał...i ta myśl...jesteś tutaj i bądż....i dziękuj, że możesz tu być...dlatego tak zależy mi na prawdzie o tej katastrofie....i w sumie jeśli ktoś powie teraz, że się śmiesznie rozckliwiam, to po prostu mi na tym nie będzie zależeć...jakie to ma zanczenie....

*codziennie próbuje odtworzyć wszystkie momenty tej katastrofy, co czuli wszyscy ci ludzie na pokładzie, przez 5 ostatnich sekund...i tak pewnie usłyszę jakieś nożyczki....:-)Marcin Żak edytował(a) ten post dnia 24.04.10 o godzinie 23:34

Temat: Teoria spisku katastrofy...

Marcin Żak:
....powiem, że jestem do dnia dzisiejszego tak wstrząśnięty zaistniałą sytuacją, że spogladając wokół, na uśmiechnietych ludzi, oglądając programy telewizyjne, na życie, które przecież z założenia musi toczyć się dalej - "taniec z gwiazdami" - "jak oni pięknie śpiewają" i "dokąd dobrnie wig20" i " szkło kontaktowe", "wybory prezydenckie", CNN, Bloomberg, to ważny zaczął być fakt, iż jest w naszym życiu coś tak niepowtarzalnego, jedynego, czego nie doceniamy, a kiedy zostanie odebrane, to bezpowrotnie - i jeszcze w taki sposób*, - i nie można juz nic zrobić, zmienić, wrócić, przprosić lub zacząć od nowa i mały jest sens w ilości pieniądza i w codziennych zakupach i w końcu śmieszy to, czego człowiek wcześniej nie zauważał...i ta myśl...jesteś tutaj i bądż....i dziękuj, że możesz tu być...dlatego tak zależy mi na prawdzie o tej katastrofie....i w sumie jeśli ktoś powie teraz, że się śmiesznie rozckliwiam, to po prostu mi na tym nie będzie zależeć...jakie to ma zanczenie....

*codziennie próbuje odtworzyć wszystkie momenty tej katastrofy, co czuli wszyscy ci ludzie na pokładzie, przez 5 ostatnich sekund...i tak pewnie usłyszę jakieś nożyczki....:-)

Życie jest tylko jedno, więc warto je przeżyć dobrze..

Temat: Teoria spisku katastrofy...

Marcin Żak:

*codziennie próbuje odtworzyć wszystkie momenty tej katastrofy, co czuli wszyscy ci ludzie na pokładzie, przez 5 ostatnich sekund...i tak pewnie usłyszę jakieś nożyczki....:-)

według mnie jest to błąd -- mieszanie tragedii ludzkiej z tragedią polityczną.

PS. Zastanawiam się ostatnio, który scenariusz jest gorszy: zamach, czy krańcowa głupota ze strony szeroko pojętych władz Polski. Te historie, że jakaś tam komisja nie dostala tłumacza (bida aż piszczy) bardziej przeraża niż śmieszy. Katastrofa kojarzy mi się z 11.07.2000, ktory też złamał potęgę tygrysa ...

Temat: Teoria spisku katastrofy...

Sylwester R.:

Marcin Żak:

*codziennie próbuje odtworzyć wszystkie momenty tej katastrofy, co czuli wszyscy ci ludzie na pokładzie, przez 5 ostatnich sekund...i tak pewnie usłyszę jakieś nożyczki....:-)

według mnie jest to błąd -- mieszanie tragedii ludzkiej z tragedią polityczną.

* polityki w to nie mieszam, ale fakt, że ci ludzie robili coś dla nas i wiedzieli nieraz wiecej niz my wszyscy tu zebrani...to fakt niezbity...

PS. Zastanawiam się ostatnio, który scenariusz jest gorszy: zamach, czy krańcowa głupota ze strony szeroko pojętych władz Polski.

....dla mnie to są zbiory rozłączne w matematyce dyskretnej [ :-) ]

Te historie, że jakaś tam komisja nie dostala tłumacza (bida aż piszczy) bardziej przeraża niż śmieszy. Katastrofa kojarzy mi się z 11.07.2000, ktory też złamał potęgę tygrysa ...

...tam zginęło 30 razy więcej ludzi,....tutaj, 30 razy mniej niż tam,....ciekawe, czy my będziemy chociaż 30 razy mniej zaangazowani w to, aby to wyjaśnić i jeśli ktoś zorganizował zamach, czy bedziemy z 30-stokrotnie razy mniejszą siłą organizowac pościg....Marcin Żak edytował(a) ten post dnia 24.04.10 o godzinie 23:02

Temat: Teoria spisku katastrofy...

Jan A.:

Marcin Żak:

Życie jest tylko jedno, więc warto je przeżyć dobrze..

...czy wiemy, co to w tym przypadku znaczy dobrze?...