Temat: Teoria spisku katastrofy...
Jan A.:
Marcin Żak:
Jan A.:
jakies teorie od was ?
Panie Marcinie! litości..
...Panie Janie już Pan nie wytrzymuje ?----kiedyś to samo pytanie zadał Pan mnie....i nie uważa Pan, że jakże ciekawy jest ten sposób poznawania otaczajacego świata?....nie chce Pan prowokowac inteligencji?....czy obawia sie Pan jej dobijania w ten sposób....czy zmienił Pan zdanie od tamtegoż razu :-)....
Wytrzymuję.. (tylko nie ze wszystkimi)..
Prowokacja inteligencji.. hmm.. Nie wiem, czy ma Pan na myśli "inteligencję" w sensie grupy społecznej - jeżeli miał Pan zamiar sprowokować tą grupę to trafił Pan kilka razy kula w płot..
...jak na razie traktuję GL jako grupę inteligentną, ale "niespołeczną" :-)...widać czasem to wyraźnie...a
niespołeczna- tutaj oznacza pozbawioną synergicznej możliwości/zdolności działania.....natomiast aby trafić trzeba strzelać....
czy też "inteligencja" w sensie sprawności umysłowej - tutaj też jest źle..
...chciałem pisać i docierać zawsze do bel esprit....
czy też pomylił Pan "inteligencję" z intelektem - tego też się niestety nie udało tak do końca sprowokować..
...abyśmy mówili o tym samym :-) - a pewny tego jestem -
intelligentia- zdolność rozumienia, kojarzenia, pojętność, bystrość, zdolność znajdowania właściwych, celowych reakcji na nowe zadania.....przecież dlatego między innymi tutaj chyba jesteśmy....
:-)
nie chcę snuć wniosków dalej....to niebezpieczne dla umysłu
:-)
...jednak zauważyłem też wiele interesujących zachowań i reakcji podprogowych....
Ja akurat lubię dyskusje z Panem, więc niech się mną Pan nie przejmuje.. mnie ciężko dobić..
...wzajemnie więc....będzie wiele okazji
ale niektórym podpalił Pan już układy scalone..;-)
...postęp technologiczny jest nieubłagany....
Marcin Żak edytował(a) ten post dnia 20.04.10 o godzinie 01:00