konto usunięte

Temat: Szkoła Giełdowa

Czy ktoś uczęszcał na kurs w Szkole Giełdowej?
Chciałabym dowiedzieć się jak stawiać pierwsze kroki na giełdzie... Czy to najlepsze rozwiązanie?
Paweł Guzik

Paweł Guzik coachingwarszawa.pl

Temat: Szkoła Giełdowa

Ania chciałabyś, czy czcesz ?

Myśle, że to jest indywidualna sprawa, ale jesli mialbym coś sugerować, to poleciłbym zacząć od zmiany nastawienia.
Wielu ludzi zaczyna od po prostu zaczyna, robi to ponieważ gdzieś tam głęboko wierzą że im się uda i udaje im się .

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Szkoła Giełdowa

mysle ze warto po prostu zainwestowac i interesowac sie tym dlaczego sie traci/zarabia

konto usunięte

Temat: Szkoła Giełdowa

Aniu z Poznania, jesteśmy w podobnej sytuacji :) Zacząłem interesować się tematem giełdy oraz rynków kapitałowych, ale przed pierwszymi inwestycjami chciałbym zdobyć troszeczkę teoretycznej wiedzy :). Na razie za sobą mam Eldera i jego "Zawód inwestor giełdowy", w chwili obecnej zagłębiam się w "Kapitalizm i wolność" Friedmana, kilka książeczek mam już za sobą. Poza tym troszkę człowiek zaczyna rozumieć przez naukę ekonomii (a że na studiach finansowych jest makro- i mikroekonomia to też troszkę poczytałem). Byłem też na tym seminarium o opcjach w poznaniu - warto było. Zresztą przy braku wiedzy z danego zagadnienia każda możliwość zdobycia informacji jest cenna.

A co do samej szkoły giełdowej - zapisałem się na tą grudniową edycję w Poznaniu. Pytałem profesora bankowości u mnie na uczelni jak to jest z tą całą "Szkołą Giełdową", bo widziałem plakaty na uczelni. Ponoć warto. Pięknie wiedzę przedstawiają ludzie mogący pochwalić się ogromnym doświadczeniem - grający na giełdzie w sumie od 1991. Relację mogę zdać po tym kursie.

Pozdrawiam,
M.
Paweł Guzik

Paweł Guzik coachingwarszawa.pl

Temat: Szkoła Giełdowa

Piotr Smoleń:
mysle ze warto po prostu zainwestowac i interesowac sie tym dlaczego sie traci/zarabia

Miałeś na myśli "czas" czy kapitał?

Wiekszość doradców i analityków pracuje dla kogoś i namawiają nie wtajemniczonych do inwestyowania ponieważ to jest gra o sumie zerowej, ktoś musi tracić by ktoś mógł zarabiać. Im więcej naiwniaków uczestniczy w tej grze, tym wiecej w portfelach cfaniaków mnoży się

Co najlepsze to to, że w sród nowicjuszy statystycznie nawet w czasie hossy jest wiecej przegrywających niż wygrywających, jeśli w ogule coś jest do wygrania

konto usunięte

Temat: Szkoła Giełdowa

Właśnie sprawdzałam terminy. Jeśli są jeszcze miejsca to spotkamy się za miesiąc.
Michał Różycki:
Aniu z Poznania, jesteśmy w podobnej sytuacji :) Zacząłem interesować się tematem giełdy oraz rynków kapitałowych, ale przed pierwszymi inwestycjami chciałbym zdobyć troszeczkę teoretycznej wiedzy :). Na razie za sobą mam Eldera i jego "Zawód inwestor giełdowy", w chwili obecnej zagłębiam się w "Kapitalizm i wolność" Friedmana, kilka książeczek mam już za sobą. Poza tym troszkę człowiek zaczyna rozumieć przez naukę ekonomii (a że na studiach finansowych jest makro- i mikroekonomia to też troszkę poczytałem). Byłem też na tym seminarium o opcjach w poznaniu - warto było. Zresztą przy braku wiedzy z danego zagadnienia każda możliwość zdobycia informacji jest cenna.

A co do samej szkoły giełdowej - zapisałem się na tą grudniową edycję w Poznaniu. Pytałem profesora bankowości u mnie na uczelni jak to jest z tą całą "Szkołą Giełdową", bo widziałem plakaty na uczelni. Ponoć warto. Pięknie wiedzę przedstawiają ludzie mogący pochwalić się ogromnym doświadczeniem - grający na giełdzie w sumie od 1991. Relację mogę zdać po tym kursie.

Pozdrawiam,
M.

konto usunięte

Temat: Szkoła Giełdowa

Żeby zainwestować trzeba wiedzieć jak to zrobić. A dlaczego zarabia się i traci póki co uczę się na grze cash flow Kiyosakiego.
Piotr Smoleń:
mysle ze warto po prostu zainwestowac i interesowac sie tym dlaczego sie traci/zarabia
Paweł Guzik

Paweł Guzik coachingwarszawa.pl

Temat: Szkoła Giełdowa

Michal, jesteś na dobrej drodze, mam nadzieje, że wybraleś podejście od strony technicznej, ale widze że jesteś studentem i pewnie się mylę.

konto usunięte

Temat: Szkoła Giełdowa

Rzecz w tym ze inwestowanie w teorii, a w praktyce to dwie rozne bajki.

Na poczatek warto zainwestowac niewielka kwote (do 5 tysiecy), przy jednoczesnym nadrabianiu teorii. To zapewni odpowiednia motywacje i skieruje poszukiwania wiedzy na dobre tory. Szkola gieldowa - moze byc - dobrzy merytorycznie prowadzacy, ale to tak jakby nauczyc sie dobrze jakiegos sportu z ksiazek i prezentacji multimedialnych :D

Odnoscie podejscia - wiekszosc poczatkujacych zaczyna od analizy fundamentalnej, potem rozczarowani przechodza na analize techniczna - tutaj roznie w zaleznosci od stopnia zaawansowania ale wiekszosc adeptow konczy predzej czy pozniej na kontraktach/foreksie i systemach inwestycyjnych, a czesc osob powtornie wraca do AF zeby ja odkryc na nowo :) (tu chyba koniec rozwoju i zaczyna sie sensowne inwestowanie - umjetnosc spekulacji ale rowniez zabezpieczenia portfela na pochodnych i zarzadzanie pozycja na rynku akcji, ogromne mozliwosci dywersyfikacji i doboru ryzyka portfelowego )Piotr Smoleń edytował(a) ten post dnia 11.11.08 o godzinie 23:47

konto usunięte

Temat: Szkoła Giełdowa

Paweł Guzik:
Piotr Smoleń:
mysle ze warto po prostu zainwestowac i interesowac sie tym dlaczego sie traci/zarabia

Miałeś na myśli "czas" czy kapitał?

Wiekszość doradców i analityków pracuje dla kogoś i namawiają nie wtajemniczonych do inwestyowania ponieważ to jest gra o sumie zerowej, ktoś musi tracić by ktoś mógł zarabiać. Im więcej naiwniaków uczestniczy w tej grze, tym wiecej w portfelach cfaniaków mnoży się

Co najlepsze to to, że w sród nowicjuszy statystycznie nawet w czasie hossy jest wiecej przegrywających niż wygrywających, jeśli w ogule coś jest do wygrania

Mylisz zawod doradcy inwestycyjnego czy analityka z zawodem sprzedawcy produktow finansowych.

odnośnie "sum": futuresy są grą o sumie zerowej w długim terminie, giełda jest grą o sumie dodatniej w długim terminiePiotr Smoleń edytował(a) ten post dnia 12.11.08 o godzinie 00:00

konto usunięte

Temat: Szkoła Giełdowa

Tak, idę w stronę techniczną. A wolę mieć podstawy teoretyczne przed grą pełną ze względu na standardowe problemy amatorów i początkujących - emocje, niecierpliwość, przywiązywanie się do swoich akcji, "chcę milion już!" ;). Poza tym - spójrzmy prawdzie w oczy - mówicie, żeby grać za pieniądze i jednocześnie się dokształcać. Gdybym zaczął grać na giełdzie, wrzucił np. 3.000PLN, wszedł na to forum i napisał "Cześć, jestem początkujący, zainwestowałem 3.000PLN, ale mam pytanie - czym się różni biała świeczka od czarnej, bo tak mi program pokazuje?" to wiem, że zostałbym strasznie zjechany. A nikt chyba nie lubi się ośmieszać, prawda ;)? Więc najpierw FUNDAMENT. Gdy fundament już będzie - na początek mam właśnie 5.000zł na start. Nie mam zobowiązań finansowych - patrząc na najgorszy scenariusz - nie będę musiał podcinać sobie żył jeżeli to stracę.

I delikatnie O/T - ma ktoś może link do porównania programów komputerowych do AT? Bo szczerze mówiąc na razie kojarzę jedynie nazwy jak MetaStock, Amibroker itp. Ale chciałbym gdzieś poczytać o ich możliwościach - nie wyrzucę sporej kwoty w błoto.

Pozdrawiam serdecznie,
M.

P.S. Przeczytałem swój post, dla mnie jest ok, ale wiem, że prędzej czy później ktoś mnie źle odbierze. Pisząc fundament nie chodzi mi o AF, tylko o fundamenty teoretycznej wiedzy ;)Michał Różycki edytował(a) ten post dnia 12.11.08 o godzinie 00:43

konto usunięte

Temat: Szkoła Giełdowa

Michal, poki co Metastock czy Ami bez sensu - trzeba w tym gleboko siedziec zeby sie tym bawic, w ramach konta w BOŚ na przyklad przy odpowiednich obrotach mozesz miec Ami i konwerter do Meta za darmo. Na poczatek absolutnie wystarczy darmowy ISPAG obslugiwany przez kazda przegladarke. Ewentualnie mozna dobrac cos typu Notowania 3 Pro Statiki z sygnalami (tez powinien byc dolaczony do pakietu). Jezeli Forex, to X-Trade ma szeroka palete oprogramowania z tego co wiem.

do nauki najlepsza: http://bossa.pl -> edukacja - tam jest wszystko co potrzebne by zaczac.Piotr Smoleń edytował(a) ten post dnia 12.11.08 o godzinie 01:38
Paweł Guzik

Paweł Guzik coachingwarszawa.pl

Temat: Szkoła Giełdowa

Może i myle zawody, ale to dlatego ze wychowałem się poza systemem edukacji. Cenie umiejętności nie status społeczny.
Na tyle, na ile rozumiesz to co robisz to masz rację, ale jeśli spojrzysz na to z szerszej perspektywy to jest to gra o sumie zerowej. DJI to nie jest cała historia ludzkości

Michał możesz śmiało inwestować, myślę że już jestes natyle dojrzały emocionalnie, że poradzisz sobie z błędami które możesz traktować tylko jako cenne lekcje. Jak czasami wkradnie się do mojej świadomości wydażenie z przeszlości kiedy to wydawało mi się ze trzymam już byka za rogi,to się tylko uśmiecham. Tak, często miałem wrażenie, że już mam tą upragnioną wolność finansową, ale jeszcze nie bylem gotów. Dziś jak na to wszystko spojrzę to wiem ,żę bez porażek nie było by tego cudownego stanu.Paweł Guzik edytował(a) ten post dnia 12.11.08 o godzinie 02:49

Temat: Szkoła Giełdowa

Ania z Poznania:
Czy ktoś uczęszcał na kurs w Szkole Giełdowej?
Chciałabym dowiedzieć się jak stawiać pierwsze kroki na giełdzie... Czy to najlepsze rozwiązanie?

Aniu - jak chcesz polecę Ci fajnego maklera z Poznania. Z kursów nie nauczysz się grać... po prostu musisz troche expa nałapać ;)

Temat: Szkoła Giełdowa

Michał Różycki:
Tak, idę w stronę techniczną. A wolę mieć podstawy teoretyczne przed grą pełną ze względu na standardowe problemy amatorów i początkujących - emocje, niecierpliwość, przywiązywanie się do swoich akcji, "chcę milion już!" ;). Poza tym - spójrzmy prawdzie w oczy - mówicie, żeby grać za pieniądze i jednocześnie się dokształcać. Gdybym zaczął grać na giełdzie, wrzucił np. 3.000PLN, wszedł na to forum i napisał "Cześć, jestem początkujący, zainwestowałem 3.000PLN, ale mam pytanie - czym się różni biała świeczka od czarnej, bo tak mi program pokazuje?" to wiem, że zostałbym strasznie zjechany. A nikt chyba nie lubi się ośmieszać, prawda ;)? Więc najpierw FUNDAMENT. Gdy fundament już będzie - na początek mam właśnie 5.000zł na start. Nie mam zobowiązań finansowych - patrząc na najgorszy scenariusz - nie będę musiał podcinać sobie żył jeżeli to stracę.

I delikatnie O/T - ma ktoś może link do porównania programów komputerowych do AT? Bo szczerze mówiąc na razie kojarzę jedynie nazwy jak MetaStock, Amibroker itp. Ale chciałbym gdzieś poczytać o ich możliwościach - nie wyrzucę sporej kwoty w błoto.

Pozdrawiam serdecznie,
M.

P.S. Przeczytałem swój post, dla mnie jest ok, ale wiem, że prędzej czy później ktoś mnie źle odbierze. Pisząc fundament nie chodzi mi o AF, tylko o fundamenty teoretycznej wiedzy ;)Michał Różycki edytował(a) ten post dnia 12.11.08 o godzinie 00:43

W mojej ocenie na technice nie zarobisz. Możesz ,,czytać" formacje, analizować świeczki, wskaźniki ale to jest szulernia , a nie inwestowanie. Może pomóc, ale pamietaj na kontraktach 93% przegrywa Skup sie na wycenie fundamentów - większe szanse na sukces, ale z 5k to kup sobie z 5 spólek i ,,wczuj sie w nie". Graczy zarabiających ,,na papierze" są tysiące.
Mariusz S.

Mariusz S. IT Infrastructure
Administrator,
Teradata Poland

Temat: Szkoła Giełdowa

Lechu Kwiatkowski:
Michał Różycki:
Tak, idę w stronę techniczną. A wolę mieć podstawy teoretyczne przed grą pełną ze względu na standardowe problemy amatorów i początkujących - emocje, niecierpliwość, przywiązywanie się do swoich akcji, "chcę milion już!" ;). Poza tym - spójrzmy prawdzie w oczy - mówicie, żeby grać za pieniądze i jednocześnie się dokształcać. Gdybym zaczął grać na giełdzie, wrzucił np. 3.000PLN, wszedł na to forum i napisał "Cześć, jestem początkujący, zainwestowałem 3.000PLN, ale mam pytanie - czym się różni biała świeczka od czarnej, bo tak mi program pokazuje?" to wiem, że zostałbym strasznie zjechany. A nikt chyba nie lubi się ośmieszać, prawda ;)? Więc najpierw FUNDAMENT. Gdy fundament już będzie - na początek mam właśnie 5.000zł na start. Nie mam zobowiązań finansowych - patrząc na najgorszy scenariusz - nie będę musiał podcinać sobie żył jeżeli to stracę.

I delikatnie O/T - ma ktoś może link do porównania programów komputerowych do AT? Bo szczerze mówiąc na razie kojarzę jedynie nazwy jak MetaStock, Amibroker itp. Ale chciałbym gdzieś poczytać o ich możliwościach - nie wyrzucę sporej kwoty w błoto.

Pozdrawiam serdecznie,
M.

P.S. Przeczytałem swój post, dla mnie jest ok, ale wiem, że prędzej czy później ktoś mnie źle odbierze. Pisząc fundament nie chodzi mi o AF, tylko o fundamenty teoretycznej wiedzy ;)Michał Różycki edytował(a) ten post dnia 12.11.08 o godzinie 00:43

W mojej ocenie na technice nie zarobisz. Możesz ,,czytać" formacje, analizować świeczki, wskaźniki ale to jest szulernia , a nie inwestowanie. Może pomóc, ale pamietaj na kontraktach 93% przegrywa Skup sie na wycenie fundamentów - większe szanse na sukces, ale z 5k to kup sobie z 5 spólek i ,,wczuj sie w nie". Graczy zarabiających ,,na papierze" są tysiące.

Moim zdaniem ;) piszesz trochę .... ;)
liczy się AT + Psychologia.. Przede wszystkim...heh Fundamenty..są dopiero ale sa na 3 miejscu ;) co ci po fundamentach w obecnej chwili.... ;)) na giełdzie się tylko gra każdy każdemu zabiera kasę....czy to w hossie (łatwiej) czy bessie (trudniej) ..
Wskaźniki AF w Hossie są mocno wyceniana aż do granic możliwość ;)a w bessie mocno wyprzedana też do granic możliwości ;)hehe jeżeli inwestuje się pod AT+ Psychologie.. trzeba szerzej spojrzeć na rynek ;)) Patrz USA 2007r Październik ;) podwójny szczyt itp...
tak samo przyjdzie hossa ;)moim zdaniem ;)będzie to formacja przenikania... czas pokaże ;))

najlepsza szkoła giełdowa ;) to zainwestowania nawet bardzo małej kwoty i uczenie się... na tej kwocie radzenie sobie z emocjami itd..

Temat: Szkoła Giełdowa

Mariusz Syski:
Lechu Kwiatkowski:
Michał Różycki:
Tak, idę w stronę techniczną. A wolę mieć podstawy teoretyczne przed grą pełną ze względu na standardowe problemy amatorów i początkujących - emocje, niecierpliwość, przywiązywanie się do swoich akcji, "chcę milion już!" ;). Poza tym - spójrzmy prawdzie w oczy - mówicie, żeby grać za pieniądze i jednocześnie się dokształcać. Gdybym zaczął grać na giełdzie, wrzucił np. 3.000PLN, wszedł na to forum i napisał "Cześć, jestem początkujący, zainwestowałem 3.000PLN, ale mam pytanie - czym się różni biała świeczka od czarnej, bo tak mi program pokazuje?" to wiem, że zostałbym strasznie zjechany. A nikt chyba nie lubi się ośmieszać, prawda ;)? Więc najpierw FUNDAMENT. Gdy fundament już będzie - na początek mam właśnie 5.000zł na start. Nie mam zobowiązań finansowych - patrząc na najgorszy scenariusz - nie będę musiał podcinać sobie żył jeżeli to stracę.

I delikatnie O/T - ma ktoś może link do porównania programów komputerowych do AT? Bo szczerze mówiąc na razie kojarzę jedynie nazwy jak MetaStock, Amibroker itp. Ale chciałbym gdzieś poczytać o ich możliwościach - nie wyrzucę sporej kwoty w błoto.

Pozdrawiam serdecznie,
M.

P.S. Przeczytałem swój post, dla mnie jest ok, ale wiem, że prędzej czy później ktoś mnie źle odbierze. Pisząc fundament nie chodzi mi o AF, tylko o fundamenty teoretycznej wiedzy ;)

W mojej ocenie na technice nie zarobisz. Możesz ,,czytać" formacje, analizować świeczki, wskaźniki ale to jest szulernia , a nie inwestowanie. Może pomóc, ale pamietaj na kontraktach 93% przegrywa Skup sie na wycenie fundamentów - większe szanse na sukces, ale z 5k to kup sobie z 5 spólek i ,,wczuj sie w nie". Graczy zarabiających ,,na papierze" są tysiące.

Moim zdaniem ;) piszesz trochę .... ;)
liczy się AT + Psychologia.. Przede wszystkim...heh Fundamenty..są dopiero ale sa na 3 miejscu ;) co ci po fundamentach w obecnej chwili.... ;)) na giełdzie się tylko gra każdy każdemu zabiera kasę....czy to w hossie (łatwiej) czy bessie (trudniej) ..
Wskaźniki AF w Hossie są mocno wyceniana aż do granic możliwość ;)a w bessie mocno wyprzedana też do granic możliwości ;)hehe jeżeli inwestuje się pod AT+ Psychologie.. trzeba szerzej spojrzeć na rynek ;)) Patrz USA 2007r Październik ;) podwójny szczyt itp...
tak samo przyjdzie hossa ;)moim zdaniem ;)będzie to formacja przenikania... czas pokaże ;))

najlepsza szkoła giełdowa ;) to zainwestowania nawet bardzo małej kwoty i uczenie się... na tej kwocie radzenie sobie z emocjami itd..
Fundamenty sa na pierwszym miejscu ;)Obecna bessa wynika z fundamentów a nie z AT. Jest taki gość Piotr Kuczyński i przewidział on besse na podstawie analizy makro ( a nie technicznej ). Możesz mi wierzyć jak inwestujesz w spółkę dobrze wyceniona fundamentalnie to śpisz spokojnie - nie masz emocji. Hossa pojawi sie dopiero w okolicy dna recesji a ta potrwa całkiem długo. Widzisz ja jestem na GPW już 12 latek i nie dorobiłem się fortuny, ani nie zbankrutowałem. To na czym zarobiłem to był wynik dobrych fundamentów, a tam gdzie wtopiłem to był efekt przeinwestowania i strachu...

Tyle że cała dyskusja jest z cyklu: o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą :)

P.S
Giełda to nie jest gra o sumie zerowej, a wskaźniki fudamentalne sa dużo łatwiejsze i jednoznaczne do otczytania niż techniczne...Lechu Kwiatkowski edytował(a) ten post dnia 12.11.08 o godzinie 19:32
Paweł Guzik

Paweł Guzik coachingwarszawa.pl

Temat: Szkoła Giełdowa

Szulernia :) To się nazywa spekulacja :)
Czy jesteć w stanie wycenić wartość dla wszystkich rynków ?
Wycena wartości jest dobra, ale czasochłonna. Umiejętne badanie danych historycznych tylko ceny i wolumenu przy pomocy odpowiedniej strategi daje wieksze możliwości. Badasz wszystkie rynki samodzielnie, dosłownie wszystkie, a na wykresie jest wszystko uwzględnione.

Rynek dyskontuje wszystko!Paweł Guzik edytował(a) ten post dnia 12.11.08 o godzinie 19:46
Mariusz S.

Mariusz S. IT Infrastructure
Administrator,
Teradata Poland

Temat: Szkoła Giełdowa

Lechu Kwiatkowski:
Mariusz Syski:
Lechu Kwiatkowski:
Michał Różycki:
Tak, idę w stronę techniczną. A wolę mieć podstawy teoretyczne przed grą pełną ze względu na standardowe problemy amatorów i początkujących - emocje, niecierpliwość, przywiązywanie się do swoich akcji, "chcę milion już!" ;). Poza tym - spójrzmy prawdzie w oczy - mówicie, żeby grać za pieniądze i jednocześnie się dokształcać. Gdybym zaczął grać na giełdzie, wrzucił np. 3.000PLN, wszedł na to forum i napisał "Cześć, jestem początkujący, zainwestowałem 3.000PLN, ale mam pytanie - czym się różni biała świeczka od czarnej, bo tak mi program pokazuje?" to wiem, że zostałbym strasznie zjechany. A nikt chyba nie lubi się ośmieszać, prawda ;)? Więc najpierw FUNDAMENT. Gdy fundament już będzie - na początek mam właśnie 5.000zł na start. Nie mam zobowiązań finansowych - patrząc na najgorszy scenariusz - nie będę musiał podcinać sobie żył jeżeli to stracę.

I delikatnie O/T - ma ktoś może link do porównania programów komputerowych do AT? Bo szczerze mówiąc na razie kojarzę jedynie nazwy jak MetaStock, Amibroker itp. Ale chciałbym gdzieś poczytać o ich możliwościach - nie wyrzucę sporej kwoty w błoto.

Pozdrawiam serdecznie,
M.

P.S. Przeczytałem swój post, dla mnie jest ok, ale wiem, że prędzej czy później ktoś mnie źle odbierze. Pisząc fundament nie chodzi mi o AF, tylko o fundamenty teoretycznej wiedzy ;)

W mojej ocenie na technice nie zarobisz. Możesz ,,czytać" formacje, analizować świeczki, wskaźniki ale to jest szulernia , a nie inwestowanie. Może pomóc, ale pamietaj na kontraktach 93% przegrywa Skup sie na wycenie fundamentów - większe szanse na sukces, ale z 5k to kup sobie z 5 spólek i ,,wczuj sie w nie". Graczy zarabiających ,,na papierze" są tysiące.

Moim zdaniem ;) piszesz trochę .... ;)
liczy się AT + Psychologia.. Przede wszystkim...heh Fundamenty..są dopiero ale sa na 3 miejscu ;) co ci po fundamentach w obecnej chwili.... ;)) na giełdzie się tylko gra każdy każdemu zabiera kasę....czy to w hossie (łatwiej) czy bessie (trudniej) ..
Wskaźniki AF w Hossie są mocno wyceniana aż do granic możliwość ;)a w bessie mocno wyprzedana też do granic możliwości ;)hehe jeżeli inwestuje się pod AT+ Psychologie.. trzeba szerzej spojrzeć na rynek ;)) Patrz USA 2007r Październik ;) podwójny szczyt itp...
tak samo przyjdzie hossa ;)moim zdaniem ;)będzie to formacja przenikania... czas pokaże ;))

najlepsza szkoła giełdowa ;) to zainwestowania nawet bardzo małej kwoty i uczenie się... na tej kwocie radzenie sobie z emocjami itd..
Fundamenty sa na pierwszym miejscu ;)Obecna bessa wynika z fundamentów a nie z AT. Jest taki gość Piotr Kuczyński i przewidział on besse na podstawie analizy makro ( a nie technicznej ). Możesz mi wierzyć jak inwestujesz w spółkę dobrze wyceniona fundamentalnie to śpisz spokojnie - nie masz emocji. Hossa pojawi sie dopiero w okolicy dna recesji a ta potrwa całkiem długo. Widzisz ja jestem na GPW już 12 latek i nie dorobiłem się fortuny, ani nie zbankrutowałem. To na czym zarobiłem to był wynik dobrych fundamentów, a tam gdzie wtopiłem to był efekt przeinwestowania i strachu...

Tyle że cała dyskusja jest z cyklu: o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą :)
Zgadza się... a to dla tego ;) że masz dobrą strategie inwestowania..wyuczoną przez lata ;)).. tak swoją drogą ile lat miałeś jak zaczynałeś ?? ( nikt od razu nie rodzi sie ...:)
Dla tego każdy na gpw na coś innego patrzy.. ja nie patrze na AF tak bardzo jak na AT Dla mnie liczą się % ;) a na giełdzie nie ma zakochania się w spółkach ... ponieważ to prowadzi do.....
liczy się tylko $ ;))ale z drugiej strony nie sądzę ze kiedyś KGHM będzie po 120zł ...czy GANT 120zl ;) lub JWC 90zl itd..

Hossa zacznie się wtedy kiedy stopy % w USA będą szły do góry tak w skrócie ... ;) na razie postoimy na 1% a już w Grudniu bardzo możliwe ze będziemy mieć 0.75pkt % lub nawet 0.50pkt %
pozdrMariusz Syski edytował(a) ten post dnia 12.11.08 o godzinie 19:44

Temat: Szkoła Giełdowa

Mariusz Syski:
Lechu Kwiatkowski:
Mariusz Syski:
Lechu Kwiatkowski:
Michał Różycki:
Tak, idę w stronę techniczną. A wolę mieć podstawy teoretyczne przed grą pełną ze względu na standardowe problemy amatorów i początkujących - emocje, niecierpliwość, przywiązywanie się do swoich akcji, "chcę milion już!" ;). Poza tym - spójrzmy prawdzie w oczy - mówicie, żeby grać za pieniądze i jednocześnie się dokształcać. Gdybym zaczął grać na giełdzie, wrzucił np. 3.000PLN, wszedł na to forum i napisał "Cześć, jestem początkujący, zainwestowałem 3.000PLN, ale mam pytanie - czym się różni biała świeczka od czarnej, bo tak mi program pokazuje?" to wiem, że zostałbym strasznie zjechany. A nikt chyba nie lubi się ośmieszać, prawda ;)? Więc najpierw FUNDAMENT. Gdy fundament już będzie - na początek mam właśnie 5.000zł na start. Nie mam zobowiązań finansowych - patrząc na najgorszy scenariusz - nie będę musiał podcinać sobie żył jeżeli to stracę.

I delikatnie O/T - ma ktoś może link do porównania programów komputerowych do AT? Bo szczerze mówiąc na razie kojarzę jedynie nazwy jak MetaStock, Amibroker itp. Ale chciałbym gdzieś poczytać o ich możliwościach - nie wyrzucę sporej kwoty w błoto.

Pozdrawiam serdecznie,
M.

P.S. Przeczytałem swój post, dla mnie jest ok, ale wiem, że prędzej czy później ktoś mnie źle odbierze. Pisząc fundament nie chodzi mi o AF, tylko o fundamenty teoretycznej wiedzy ;)

W mojej ocenie na technice nie zarobisz. Możesz ,,czytać" formacje, analizować świeczki, wskaźniki ale to jest szulernia , a nie inwestowanie. Może pomóc, ale pamietaj na kontraktach 93% przegrywa Skup sie na wycenie fundamentów - większe szanse na sukces, ale z 5k to kup sobie z 5 spólek i ,,wczuj sie w nie". Graczy zarabiających ,,na papierze" są tysiące.

Moim zdaniem ;) piszesz trochę .... ;)
liczy się AT + Psychologia.. Przede wszystkim...heh Fundamenty..są dopiero ale sa na 3 miejscu ;) co ci po fundamentach w obecnej chwili.... ;)) na giełdzie się tylko gra każdy każdemu zabiera kasę....czy to w hossie (łatwiej) czy bessie (trudniej) ..
Wskaźniki AF w Hossie są mocno wyceniana aż do granic możliwość ;)a w bessie mocno wyprzedana też do granic możliwości ;)hehe jeżeli inwestuje się pod AT+ Psychologie.. trzeba szerzej spojrzeć na rynek ;)) Patrz USA 2007r Październik ;) podwójny szczyt itp...
tak samo przyjdzie hossa ;)moim zdaniem ;)będzie to formacja przenikania... czas pokaże ;))

najlepsza szkoła giełdowa ;) to zainwestowania nawet bardzo małej kwoty i uczenie się... na tej kwocie radzenie sobie z emocjami itd..
Fundamenty sa na pierwszym miejscu ;)Obecna bessa wynika z fundamentów a nie z AT. Jest taki gość Piotr Kuczyński i przewidział on besse na podstawie analizy makro ( a nie technicznej ). Możesz mi wierzyć jak inwestujesz w spółkę dobrze wyceniona fundamentalnie to śpisz spokojnie - nie masz emocji. Hossa pojawi sie dopiero w okolicy dna recesji a ta potrwa całkiem długo. Widzisz ja jestem na GPW już 12 latek i nie dorobiłem się fortuny, ani nie zbankrutowałem. To na czym zarobiłem to był wynik dobrych fundamentów, a tam gdzie wtopiłem to był efekt przeinwestowania i strachu...

Tyle że cała dyskusja jest z cyklu: o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą :)
Zgadza się... a to dla tego ;) że masz dobrą strategie inwestowania..wyuczoną przez lata ;)).. tak swoją drogą ile lat miałeś jak zaczynałeś ?? ( nikt od razu nie rodzi sie ...:)
Dla tego każdy na gpw na coś innego patrzy.. ja nie patrze na AF tak bardzo jak na AT Dla mnie liczą się % ;) a na giełdzie nie ma zakochania się w spółkach ... ponieważ to prowadzi do.....
liczy się tylko $ ;))ale z drugiej strony nie sądzę ze kiedyś KGHM będzie po 120zł ...czy GANT 120zl ;) lub JWC 90zl itd..

Hossa zacznie się wtedy kiedy stopy % w USA będą szły do góry tak w skrócie ... ;) na razie postoimy na 1% a już w Grudniu bardzo możliwe ze będziemy mieć 0.75pkt % lub nawet 0.50pkt %
pozdr

Co do stóp % w USA to porównaj oficjalną stopę podstawową FEDu z Liborem czyli rynkową stopa procentową - zobaczysz lekką niezgodność - rynkowa jest DUUUUUUŻO wyższa. http://www.bankier.pl/fo/kredyty/components/elw/index....

Teraz zobacz Libor walnął świece do góry ( brak zaufania - banki nie pozyczają sobie ) i w dół. Nie wiem jak to na dziś wygląda bo tam sa dane z opóźnieniem, ale dolar do euro według tego chodzi ( w dużym stopniu).

Jak stopy pójdą do góry to firmy i hipoteki będą jeszcze bardziej w tyłek dostawać.

Recesja będzie długa dlatego , że wpuszczono w pip pustego siana w bankę nieruchomościową czy surowcową i ta kasa z FEDu poszła w eter. Teraz ceny nieruchomości spadły a długi trzeba oddać...

P.S
Jak zaczynałem to miałem 18 lat... a teraz 29 i nie wierze w ,,szybki zysk", bo to mało realne jest - łatwo przeinwestować i popłynąć...Lechu Kwiatkowski edytował(a) ten post dnia 12.11.08 o godzinie 22:35



Wyślij zaproszenie do