Temat: Rostkowski powinien zostać wywalony
Krzysiek Kajetanowicz:
Lechu Kwiatkowski:
stooq.pl/n/?f=226058
Stan lokat walutowych budżetu na koniec I '09 wyniósł 0 euro
PAP - Biznes
16 Lut 2009, 17:05
16.2.Warszawa (PAP) - Stan lokat walutowych budżetu na koniec stycznia wyniósł 0 euro wobec również 0 euro w grudniu - podał resort finansów w poniedziałek w komunikacie.
MF poinformował także, że wpływ z euroobligacji nominowanej w euro o wartości 1 mld euro nastąpił w dniu 2 lutego br. (PAP)
--------------------------------------------------
nie powiem ani słowa, ale jego trzeba wywalić...
Ciekawy sposób "nie powiedzenia ani słowa".
Ja bym nie wywalał ministra, który:
1. Ma zabudżetowane wydatki w złotych.
2. Bieżące nadwyżki utrzymuje w złotych.
Ale tak u nas jest, że każdy jest najmądrzejszy po fakcie.
Jak euro wzrosło, to "czemu MF nie trzymał w euro".
Gdyby MF trzymał w euro i euro spadło to "MF przed Trybunał Stanu, spekulant walutowy przebrzydły".
Czy ty nie widzisz , że koleś nie przewidział oczywistej sytuacji i budżet zbudował w oparciu o wydatki sztywne których nie ruszą? Po dupie dostanie infrastruktura bo tego nie ma w ustawach.
Powiedz ni z czego będzie spłacał koszty długu zagranicznego - mam odpowiedzieć? MUSI KUPIĆ EURO i USD i jeszcze bardziej zawali kurs złotego.
Tak nawiasem mówiąc podaj jakikolwiek przykład realizacji reformy finansów publicznych? Rząd się wyżywi - odpada.
Mój post z 3 grudnia ( w październiku to było oczywiste ) o budżecie:
-------------------------------------------------------
Czemu widząc we wrześniu kichę w USA i UE założyli takie optymistyczne dane makro? Zobacz sam kurs walut nam zwiekszy zadłużenie zagraniczne do PKB - o 40-50% ( tej czesci zadłużenia co w walutach mamy). Teraz kolejna sprawa koszty obsługi długu - czy będą mieli taką łatwość z rolowaniem długu jak do tej pory? Podwyższą oprocentowanie obligacji - deficyt do góry.
Spadnie im ,,baza podatkowa" w związku z niższym wzrostem gospodarczym. Kolejne grupy interesu będą chciały ,,więcej" - sytuacja stanie się rewolucyjna - strajki itp. Teraz PO będzie chciała utrzymać wysokie sondaże , a sytuacja gospodarcza źle im wróży - wniosek - budżet będzie polityczny. Dalej idąc trzeba zrobić będzie Maastricht i bedzie jedna wielka kupa.
Jest zła metodyka budżetowania - robią to w oparciu o klasyfikacje budżetową ( to co w tym roku + wskaźnik życzeń ). Jak się coś zrypie to jest klops. Nie są nawet w stanie ( choćby wiedzieli , że założenia sa nierealne ) nic zmienić bo im prawo nie pozwala. Jest coś takiego jak budżet zadaniowy - od 2004 ciągle słyszę że to wprowadzą i co? - Dalej budżet robią ,,politycznie" to i nikt tego nie zmieni...
W budżetowaniu zadaniowym możesz zrobić założenia ...od - do... i od tego uzależnić wydatki na zadania nie struktury. Teraz masz wydatki na działy klasyfikacji zapisane w budżecie i jako wydatki ,,sztywne" nie obetniesz tego - bo musisz finansować strukture.