Paweł Guzik coachingwarszawa.pl
Temat: Portret psychologiczny skutecznego inwestora
Zadaję to pytanie na tym forum ponieważ wiem, że wśród Was są tacy ludzie:)Jak powinien wyglądać, zachowywać się skuteczny inwestor?
Moim skromnym zdaniem;)
Skuteczny inwestor to człowiek skromny, nie wyróżniający się , wręcz dbający o to by pozostać jak najdłużej w ukryciu, ale ma bardzo dobry kontakt z ludźmi. Taka osoba jest obserwatorem i ceni sobie spokój. Bez wątpienia jest uduchowiona i ma dobry kontakt z przyrodą. Pracuje samodzielnie w zacziszu własnego domu,ale i potrafi wykorzystać umiejętności innych ludzi. Inwestor jest otwarty, czuje sztukę oraz pozostaje wrażliwy, ale przy tym potrafi być poważny jak Bond czy agent C.I.A. Zadaje dużo pytań i nie lęka się kompromitacji, ponieważ już dawno poznał swoją wartość i nic nie jest w stanie go zdemotywować:) Jest utwierdzony w przekonaniu, że tak jak każdy człowiek jest w czymś bardzo dobry, ale w tej samej chwili znajdzie się ktoś kto posiadają inne umiejętności który rozprawią się z tym samym wyzwaniem jeszcze efektywniej, dlatego rozwija się nieustannie i ciągle odkrywa samego siebie. W pracy jego najważniejszym narzędziem jest jego własny umysł (wszystkie 3 Ja) I do tego wcale nie musi być narkomanem;)) Taki człowiek nie potrzebuje powiększać szczęścia, które mu towarzyszy w naturalny sposób, jego ciało samo produkuje najlepsze narkotyki świata :)) Kontroluje siebie samego jak najlepszy operator, świetnie zaprogramowanej maszyny:))Świadomie kreuje swoją przyszłość jest jak strumień drążący najtwardsze skały i nic go już nie powstrzyma. A nawet po wielu niepowodzeniach potrafi powstać z jeszcze większą energią i entuzjazmem.
Tak jak ktoś kiedyś wspomniał trzyma się swojej żelaznej strategii która jest jego całym życiem, ponieważ inwestor i jego strategia stanowią jedność.
Postawa:
Pewny siebie całym ciałem i umysłem. Pozytywnie nakręcony, pełen entuzjazmu i kompletnie odizolowany od utartych schematów społecznych. Jest pełen wiary, że osiągnie to co postawił sobie za cel tej wędrówki w nieznane. Bardziej czuje niż myśli i korzysta z
mocy wszechświata, by namieszać trochę na tym niebie;)
Pozdro;)