Andrzej Stefaniak

Andrzej Stefaniak Dealer walutowy

Temat: "Pesymiści" z Wysp grają już na wzrosty

"Pesymiści" z Wysp grają już na wzrosty
Andrzej Stec,MD,BLOOMBERG
04.03.2009 07:40
Czytaj komentarze(0)
Zobacz na forum ({PostCount})
Kojarzony z politykami brytyjski fundusz hedgingowy Lansdowne Partners kończy grę na spadki. Stawia na banki.

Lansdowne Partners (LP) to jeden z największych i najbardziej popularnych funduszy hedgingowych nad Tamizą. Wielu brytyjskim maklerom kojarzy się z politycznymi powiązaniami. Paul Ruddock, współzałożyciel i partner funduszu, mocno bowiem wspiera finansowo brytyjską Partię Konserwatywną. Od niedawna rynek, nie tylko londyńskie City, śledzi każdy ruch menedżerów Lansdowne Partners. Powód? Zasłynęli oni z nadzwyczaj udanych, choć mocno krytykowanych na Wyspach, inwestycji spekulacyjnych na akcjach przeżywających zapaść banków.

Fundusz przyznał się właśnie, że zrealizował zyski z krótkiej sprzedaży na akcjach brytyjskiego banku Barclays. Dwa lata temu pożyczył od długoterminowych inwestorów akcje banku, sprzedał je na giełdzie, a ostatnio odkupił i oddał pożyczkodawcy. Różnicę zachował dla siebie. A była ona całkiem spora — około 100 mln funtów. Akcje Barclays, które na koniec 2007 roku kosztowały na giełdzie londyńskiej 8 funtów, spadły do zaledwie 60 pensów!

Fundusze z grupy Lansdowne Partners udanych tran-sakcji typu "short" mają więcej na sumieniu. Jak wylicza renomowany brytyjski tygodnik "The Observer", w ostatnich dwóch latach z sukcesem zajmowały one pozycje krótkie na akcjach banków i spółek z szeroko pojętej branży budowlanej (nie podobało się to — co oczywiste — akcjonariuszom "dołowanych" firm). Wiele kontrowersji wzbudził wysoki zysk (około 100 mln funtów) osiągnięty dzięki "zawałowi" angielskiego banku specjalizującego się w kredytach hipotecznych Northern Rock (ostatecznie bank znacjonalizowano). Sporo dała też zarobić tzw. krótka pozycja na akcjach banku HBOS. Zamknięto ją latem ubiegłego roku, gdy bank przeżywał największe kłopoty, zanim jeszcze przyjął pomocną dłoń brytyjskiego rządu i banku Lloyds TSB. LP skorzystał też na zawirowaniach wokół Allied Irish Bank (właściciel BZ WBK otrzymał ostatecznie wsparcie od rządu irlandzkiego). W ubiegłym miesiącu fundusz hedgingowy zmniejszył co najmniej o połowę pozycję krótką na akcjach tego banku. Jego zysk z tej transakcji szacuje się na dziesiątki milionów euro.

Zamykane pozycje krótkie na akcjach banków są częścią szerszej strategii funduszy z grupy LP. Ich menedżerowie obwieścili właśnie, że giełdowe kursy brytyjskich banków i branży budowlanej (to dwie najmocniej przecenione w ostatnich dwóch latach branże na LSE) sięgnęły już dna. Mało tego. Według LP, banki i firmy budowlane są teraz mocno niedowartościowane. Nie znaczy to jednak, że idzie hossa. LP ostrzega, że wciąż widzi branże narażone na dalszą przecenę rynkową. Na przykład w ubiegłym miesiącu fundusze zajęły krótkie pozycje na akcjach największych na Wyspach firm z segmentu nieruchomości komercyjnych: British Land czy Land Securities.

Fundusze LP, które zarabiają również na wzrostach kursów, w porównaniu z konkurentami wypadają całkiem nieźle. Ale także one zaliczyły wpadki, które odbiły się na premiach wypłacanych menedżerom. Chodzi m.in. o nietrafione w ubiegłym roku inwestycje w akcje spółek wydobywczych, np. BHP Billiton.

http://www.pb.pl/Default2.aspx?ArticleID=081058b5-1605...

konto usunięte

Temat: "Pesymiści" z Wysp grają już na wzrosty

Odnoszę wrażenie że tytuł tego artykułu mógł by również brzmieć ""Pesymiści" z Wysp grają dalej na spadki"
Andrzej Stefaniak

Andrzej Stefaniak Dealer walutowy

Temat: "Pesymiści" z Wysp grają już na wzrosty

Marcinie a ja rozmawiajac z ludźmi z branży i indywidualnymi inwestorami odnosze wrażenie, że akcje bardzo zdecydowanie i masowo przechodzą w ostatnich dniach do silnych rąk...

konto usunięte

Temat: "Pesymiści" z Wysp grają już na wzrosty

Andrzej Stefaniak:
Marcinie a ja rozmawiajac z ludźmi z branży i indywidualnymi inwestorami odnosze wrażenie, że akcje bardzo zdecydowanie i masowo przechodzą w ostatnich dniach do silnych rąk...

Mam dosyć dobry ogląd na rynek i mam swoje zdanie na ten temat, nie musi się różnić od twojego. Ale powiem Ci w tajemnicy że w zeszłym roku też ogrom akcji trafił w silne ręce ale później przyszedł wrzesień i październik i dupa.
A co do mojego poprzedniego postu to ja pisałem odnośnie treści artykułu gdyż nigdzie tam nie jest napisane że LP gra długie pozycje tylko że zmniejszyli ilość krótkich i że dostrzegają inne branże narażone na spadki.
Andrzej Stefaniak

Andrzej Stefaniak Dealer walutowy

Temat: "Pesymiści" z Wysp grają już na wzrosty

Zgada się, ale wzrosty ze względu na short squeeze są zawsze najdynamiczniejsze.

konto usunięte

Temat: "Pesymiści" z Wysp grają już na wzrosty

Andrzej Stefaniak:
Zgada się, ale wzrosty ze względu na short squeeze są zawsze najdynamiczniejsze.

short squeeze teraz, na takich rynkach? no ciekawa bardzo teoryjka...

a artykulik mowi o niczym wiecej niz to, ze panowie z LP postanowili zrealizowac zyski - ot to wszystko

swoja droga wybrali bardzo ciekawy bank do krotkiej sprzedazy tj. Barclays. Otoz kolesie z Barclays Capital Group na poczatku 2007 roku grali praktycznie przeciwko wszystkim innym bankom sprzedając kolosalnie dywidendy m.in. spolek finansowych. Zarobili na tym kokosy, a ich ekspozycja w glupie struktury OTC podejrzewam byla znikoma - ale musialbym sprawdzic. Jak dla mnie - ale leszczem jestem wiec sie nie znam - Barclays jest jednym z tych rozsadniejszych bankow ktore mamy na rynku.
Andrzej Stefaniak

Andrzej Stefaniak Dealer walutowy

Temat: "Pesymiści" z Wysp grają już na wzrosty

„Stary niedźwiedź” zaleca kupowanie akcji

Strach o przyszłość gospodarki osiągnął taki poziom, że nadszedł czas kupowania akcji, uważa Steve Leuthold, którego Grizzly Short Fund zanotował w ubiegłym roku 74 proc. zwrot z inwestycji dzięki grze na spadki cen amerykańskich spółek.

- Te porównania, jakie ludzie robią z Wielkim Kryzysem, są zupełnie oderwane od rzeczywistości i głupie – powiedział Leuthold w telewizji Bloomberg. – Byliśmy już wcześniej w znacznie gorszych, bardziej budzących panikę i przerażających sytuacjach w Ameryce – dodał.

Leuthold, który zarządza 3,2 mld USD aktywów firmy Leuthold Weeden Capital Management, prognozuje, że S&P500 wzrośnie w tym roku do co najmniej 1000 pkt., czyli o 44 proc. wobec zanotowanego we wtorek 12-letniego minimum.

Leuthold powiedział, że w związku z oczekiwanym wzrostem notowań akcji inwestorzy nie powinni kupować jednostek jego funduszu Grizzly Short Fund, który od początku 2009 roku osiągnął 26 proc. zysku. Dołączył w ten sposób do Billa Fleckensteina, który od 2005 roku ostrzegał o rosnącej bańce spekulacyjnej na rynku nieruchomości i który w ubiegłym roku zamknął po 13-latach swój fundusz grający na spadki kursów akcji. Stwierdził, że wyceny spółek doszły do takiego poziomu, że gra na spadki cen stała się zbyt ryzykowna.

MD, Bloomberg
http://www.pb.pl/Default2.aspx?ArticleID=f743f9de-35e4...



Wyślij zaproszenie do